motorsport.com

przez **Kisiel** » piątek, 11 sie 2006, 06:26

Ale chyba nie aż 17. W ubiegłym roku byłem na nim, min. jak dobrze pamiętam Ziarko zakończył tam rajd i ktoś ze Seja. Ciężko tam mieli tylko na pierwszej pętli jak padał deszcz. Na ostatniej (jak nie padało) większość przejeżdżała bez problemu.

przez **sumo** » piątek, 11 sie 2006, 08:44

mam 1 wolne miejsce (ew. 2) na Krakowsky Rally, z okolic Jastrzebia Zdroju wyjazd. Jedziemy na caly dzien na oes Lapanow. Ktos chetny to pisac tel: 668-809-826 (na internecie do 20:00 bede nieuchwytny)

przez **Kruk** » sobota, 12 sie 2006, 09:57

Czemu Trembicki jedzie z Mendoniem :?:

Pilot Dudka to Bogusław , czy Bolesław :roll:

przez **speed555** » sobota, 12 sie 2006, 14:45

robcie fotki zalodze "K" - kolega moja fura jedzie

ja niestety z powodow rodzinnych musialem opuscic rajd

przez **LIPciu** » sobota, 12 sie 2006, 15:50

Kisiel napisał(a):Ale chyba nie aż 17. W ubiegłym roku byłem na nim, min. jak dobrze pamiętam Ziarko zakończył tam rajd i ktoś ze Seja. Ciężko tam mieli tylko na pierwszej pętli jak padał deszcz. Na ostatniej (jak nie padało) większość przejeżdżała bez problemu.

no nie bardzo ziarko tam zakonczyl bo sam go wypychalem i pojechal dalej

dzisiaj wszyscy szli tam niesamowicie ostroznie. (no zdecydowqana wiekszosc)

rally cracov juz sie prawie konczy i juz za niedlugo zaczyna sie moja domowa impreza... wisła rally. Jakby ktOS chcial przewodnika po oesach to pisac na prv

przez **Zajcev** » sobota, 12 sie 2006, 18:20

ehh wlasnie wrocilem z rajdu:/ ustawilismy sie na 2 os zaraz po starcie przy podjezdzie pod gore byl lewy dosc ciekawy zakret obok drzewa... zaczelo sie od tego ze Przybylski Corsa troche za mocno przycial, lewe kolo zaczelo kopac prawe na asfalciku pociaglo i stoczyli sie po wewnetrzenej stronie zakretu do rowu ta ze daszek byl delikatny postawilismy, no ale zaloga nie chciala jechac:/ po namowach kierowca wsiadl:) i pojechali z takim skutkiem ze ukonczyli rajd:) Nastepnie 2 przejazd obok Lapanowa... niby nic sie nie dzialo, prosty odcinek P205 Vojtecha juz prawie na odcieciu na 5tce leci cos kolo 180km/h no i pozamiatalo... jeden row, drugi row, rolka (chyba 4 razy) kolo odpadlo, kawalek zawieszenia, szyba, autko mozna powiedziec demolka:/ a szkoda bo Panowie poprawiali czasy na 2 petli o 15-20 sek w porownaniu do pierwszej i moglo byc dobrze:/

przez **Saruto** » sobota, 12 sie 2006, 19:10

Bardzo fajny rajd, szkoda że Gabryś chciał ściąć mostek :roll:

, bardzo dobrze jechał Pogan ale troszke przesadził w jednym zakręcie i skończył rajd :/ Trembicki jechał beznadziejnie na prostej gaz, a na zakrętach gorzej niż sejami... a najbardziej pod publike jechały załogi w malczanach

pozdrowienia dla załogii Pachuta Krystian/Fiołek Rafał i gratulacje wygrania klasy

przez **Kisiel** » sobota, 12 sie 2006, 21:41

Po tym rajdzie znowu polubiłem PPZM. 1 oes to masakra (byłem mniej więcej w połowie odcinka: przejazd przez mostek potem prawy P5 przechodzący w P2 z niemożliwością ciecia bo studnia stała, a na wprost stodoła i rowy), jakieś 35%załóg miało ratowania aa z 11leżało albo na stodole albo w rowie. Potem byłem na przejeździe 5oesu ale tu bez fajerwerków(czyt. dzwonów czy tym podobnym), Osatni oes to nr 8 i słynna miejscówa w Łapanowie, czołówka w miare czysto a potem znowu sie zaczeło latanie, naszczeście obyło się bez rowów.

Rajd oceniam bardzo udanie. Niby tylko 3 przejazdy a zupełnie mi wystarczyły. Niedosyt mam po mecie, której jak dla mnie wogóle nie było.

A jeszcze takiej oceny sobie dokonałem. W PPZM również mamy przepaść technologiczną między zawodnikami, jak i w RSMP. Przykładowo zawodnicy którzy niejechali ( Rzeźnik) mieli dośc wypasiony serwis, busy, kompresory, pierdoły i inne bajery, a serwis Dudka który trzyma się w czubie, wygląda tak że jest 2mechaników i jedyną elektryczną rzeczą która tam jest to "klucz" do kół, a połowe rzeczy robią sami zawodnicy. Sieczce bodajże serwisem służył stary VW PASSAT kombi, a wykładzinom pod samochód były dwie reklamy Lotosu

. Smutne ale prawdziwie, szkoda

przez **!ADI!** » sobota, 12 sie 2006, 22:28

Witam.
Mam jedno pytanie, czy ta Łada jechała kiedyś z wyłączonymi awaryjnymi?
Po za tym gratulacje dla zwycięzców.

I pozdrowiania dla zaprzyjaźnionej załogi P205. Mam nadzieje, że chłopaki jesteście cali.

przez **kicia_pl1** » niedziela, 13 sie 2006, 15:19

Jak bys wpadla do rowu i niemial chamulcy to tez bys jechal na awaryjnych. A czy jechala bez awaryjnych to niewiem moze na 1 dwoch oesach :lol:

przez **Saruto** » niedziela, 13 sie 2006, 15:41

Jak widze Łade to zawsze na awaryjnych jeździ :lol:

szczyt techniki, tak samo jak ostatni malczan na rajdzie który co chwile się zatrzymywał na ostanim oesie ale skończył

przez **kicia_pl1** » niedziela, 13 sie 2006, 16:15

SORKI a co do łady to moze jechala jak jechala ale do mety dojechala :lol:

a od nastepnego rajdu mysle ze niebeda mieli juz takich klopotow ,chlopaki jada jutro na Wegry i moze zaopatrza sie w pare czesci do swojego VFTS-a

przez **!ADI!** » niedziela, 13 sie 2006, 17:37

kicia_pl1, ja nie jestem kobietą, żeby do mnie pisać w formie niemęskiej [może moja płeć nie wynika z nazwy użytkownika].

Co do łady, to wiesz, nie jest pocieszeniem, że dojechali, bo to jest rajd, czy dojeżdżanie?
Chodzi mi o to i jest to MOJE ZDANIE i to JA BYM TAK ZROBIŁ:
Po co płacić wpisowe na rajd?, płacić za noclegi i przejazdy?, żeby tylko stanąć na starcie i po chwili włączyć awaryjne?
Wiem, żę każdy robi to co chce i jak chce [oczywiście w granicach prawa], ale mam prawo skomentować to, że część osób się zastanawia jak to jest z tą Ładą, że przez większość czasu na awaryjnych jedzie.
Dziwi mnie postawa, że na same wpisowe od pocżatku sezonu wydali ponad 2000PLN, i w sumie to prawie cały czas awaryjne.

Ok, oby zaczeli jeździć, bo brakuje RWD.

No i mam jeszcze jedno pytanie, czy ktoś wie, czemu nie dojechał Michał Elżbieciak w SC Abarth nr 70????

przez **framug** » niedziela, 13 sie 2006, 17:57

michał elżbieciak wylecial z trasy na 7 osie, grzesiek zych przerwał przewód paliwowy na tym samym osie.

motorsport.com

Rajd Krakowski

Kto przegląda forum