Subaru Poland Rally 2006 (Rajd Wawelski)

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Postprzez mda » sobota, 1 lip 2006, 23:19

no i tacy specjalisci robiacy fotki telefnoami komorkowymi i z piwem w reku do mnie tekie teksty walili, zobaczyli ze mam aparat i plakietke press, to zaraz okrzyki: " O Tatuś aparat synalkowi kupił, zdjęć robić nie umie" jednym slowem szukali zaczepki gdzie sie tylko dalo a policja, nie reagowala...
Nigdzie nie spotkalem sie z takim zachowaniem kibicow jak na rajdzie wawelskim, byc moze jakies trefne miejsce wybralem. I czy nic nie da sie zrobic z tym piwem? przeciez pozniej ci ludzie jakos wracaja, a smiem twierdzic ze polowa z nich wraca samochodami... :x
all we do is kiteboarding...
Avatar użytkownika
mda
A6
 
Posty: 1007
Dołączył(a): niedziela, 27 lut 2005, 14:23
Lokalizacja: Warszawa


Postprzez FanGrzyb » sobota, 1 lip 2006, 23:21

Tylko pili piwo?? Drugi przejazd oesu na którym jest fragment podbijającego asfaltu na spadaniu, potem prawy ciasny i lewy nawrót na most. Na początku tego spadania, po prawej stronie trzej panowie, przed oesem zaczęli i niedługo skończyli flaszeczkę. Dobrze że stali za barierką taką betonową, bo jak by jej nie było to mogło by być różnie... widział to ktoś?

Ogólnie był WYPAS, dzwon Frycza wyglądał dramatycznie... więcej napisze jutro.
Avatar użytkownika
FanGrzyb
A5
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota, 20 sie 2005, 17:51
Lokalizacja: Babica k/ Rzeszowa

Postprzez BoixoisNois » sobota, 1 lip 2006, 23:22

To jest ciekawe, ze na OESach piją. Mogli by sie pałkarze przejsc przez OES i powystawiac mandaty. Najlepiej tajniacy. Na meczach tez czasem bywam ( nie najwyzszych lig) i piwo chleją, a przecie miejsce publiczne - stadion.
Janusz - pamietamy

POMŚCIĆ ZULL GIN'A

UGOTOWAĆ KARTOFLA
Avatar użytkownika
BoixoisNois
 
Posty: 47
Dołączył(a): sobota, 29 kwi 2006, 15:34

Postprzez BartekRally » sobota, 1 lip 2006, 23:22

Spotkało mnie to samo w nie których miejsach ale ja miałem plakietke VIP. Cos pierdzielili do mnie. Z Tym piwem to koszmar. Jest dwóch kolesi koło mnie 50 metrow dalej 7 jego kolesi i jesli moge zacytuje ich dialog.

Ty Kur*a chodź Tu!
Nie Ty Kur*A chodź Tu!
Piwko Chłodne chodź Kur*a

I tak wygląda dialog. Jeden szczerbaty jak mój stary by go pier***** juz niewytrzymywał to jest masakra!

Dzis na 12 przy mecie Policjant chodzi i dawał mandaty! W MIEJSCU PUBLICZNYM NIE WOLNO PIC!!

PS; Widziałem Rally___Kamila. Na Prologu szedł z ekipa jakąs miał plakietke nie miałem jak zagadac kluciłem sie z Safety na 1 godz przez startem nie chciałem mnie przepuscic przez droge jako vipa!

PS2: Buncol zgodze sie w Tarnawie na Os 3 i os 6 jakas starsza Babka wyszła do nas nie było gdzie stanc i tak: Panie niech se pan wjedzie do mnie na podwórko dla mnie to nie problem.
Ostatnio edytowano sobota, 1 lip 2006, 23:30 przez BartekRally, łącznie edytowano 3 razy
BartekRally
A5
 
Posty: 913
Dołączył(a): piątek, 5 maja 2006, 22:36

Postprzez dar00 » sobota, 1 lip 2006, 23:23

www.do6ciu.go.pl Dzwon jaki udalo mi sie nakrecic wczoraj
www.do6ciu.xwp.pl
http://www.youtube.com/do6ciunwfa
http://www.vimeo.com/do6ciu
Avatar użytkownika
dar00
N3
 
Posty: 268
Dołączył(a): niedziela, 3 kwi 2005, 17:58
Lokalizacja: Wojnicz

Postprzez Buncol » sobota, 1 lip 2006, 23:27

BartekRally napisał(a):.

Organizacja moim zdaniem dobra niektórzy są zbyt surowi wiecie czemu tak było do prologu? Bo był Fin z Fia i Wawelski stara się o ME w przyszlym sezonie a Prolog im ma strasznie pomóc w tym staraniu.

Tyle odemnie! :P


tzn. liczy na to, ze w Mikolajkach bedzie WRC :lol:

Co do miejscowych i niemiejscowych. Na oesie 4 i 6 byla grupka kibicow Solowowa. Mieli laptopoa, obczajali wyniki i mieli duuuzzzoooo alkoholu. Bylo ich chyba z 8 a 2 bylo trzezwych. Jeden z nich, starszy od reszty, ok 50tki uspokajal ich zeby nie klneli i sie zachowywali. NIe bardzo to pomoglo, niby nic sie nie dzialo, ale po co sie upijac na rajdzie? Zapewne w tym stanie, w ktorym byli nie zapamietali tych wszystkich bokow, oberka Frycza i ostrego ratowania Karnabala. Dzis na ostatnim oesie widzialem ich samochod, a na nim tasmy rajdu, jakies pieczywo, smieci, oby tylko kierowca byl trzezwy. Jak sie kos chce upijac to niech zostanie lepiej w domu, wrazenia te same.

A co do miejscowych... to bardzo roznie z nimi jest. Dzis na ostatnim oesie, stanelismy przy niewielkim gospodarstwie, zaraz wyszedl gospodarz, starszy pan. Zobaczyl ze rozwieszamy transpraent, polecial do domu po sznurek, pomogl nam tu i owdzie, troche pogadalismy. Wspominal czasy jak tymi drogami scigaly sie duze fiaty, wspominal Janusza no i powiedzial, ze chlopaki juz od dwoch tygodni jezdzili po trasach :lol: Oczywiscie sa i ludzie miejscowi o przeciwstawnych cechach, na szczescie takich nie spotkalem :wink:
Obrazek
Buncol
A6
 
Posty: 1151
Dołączył(a): wtorek, 5 paź 2004, 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Andrzej » sobota, 1 lip 2006, 23:32

mda napisał(a):no i tacy specjalisci robiacy fotki telefnoami komorkowymi i z piwem w reku do mnie tekie teksty walili, zobaczyli ze mam aparat i plakietke press, to zaraz okrzyki: " O Tatuś aparat synalkowi kupił, zdjęć robić nie umie" jednym slowem szukali zaczepki gdzie sie tylko dalo a policja, nie reagowala...
Nigdzie nie spotkalem sie z takim zachowaniem kibicow jak na rajdzie wawelskim, byc moze jakies trefne miejsce wybralem. I czy nic nie da sie zrobic z tym piwem? przeciez pozniej ci ludzie jakos wracaja, a smiem twierdzic ze polowa z nich wraca samochodami... :x


Dokladnie.Sam bylem swiadkiem jak 2 nawalonych byczkow podnosilo swojego jeszcze bardziej nawalonego kumpla z rowu i wlekli go przez oes(na dupnym spadaniu).Powinien byc zakaz spozywanai alkoholu na rajdzie.Czesc by sie do pod ten zakaz podporzadkowala.Przynajmniej czesc

Co do przyjemnych wrazen to rajd byl naprawde mega.Swoja droga juz nigdy nie zufam ,,ciekawym'' miejscom w WRC.Ok czesc to sa naprawde fajne miejsca ale na reszcie nawet miejscowy rolnik by nie stanal.Ja bylem na mostku na Sawie (1 miejsce z WRC).Potem znowu na Sawie na lukach zaraz za ciasna szykana za kapliczka.To miejsce bylo poprostu cudowne.Boki ,ratowania itp.Na koniec pojechalismy na Grabie zaraz po przejsciu szczytem przez skrzyzowanie na spadaniu do prawego 90.Tez bardzo fajne miejsce ale duzo nieprzyjemnych sytuacji ze strony nawalonych kibicow i safeciarzy.Kuzaj jednak nawet wizualie odstaje od reszty a C2 ....mmmmmmmmmm cudo :D
Avatar użytkownika
Andrzej
A6
 
Posty: 1522
Dołączył(a): niedziela, 28 sie 2005, 18:41
Lokalizacja: Gliwice / Kraków

Postprzez BartekRally » sobota, 1 lip 2006, 23:55

Mam jeszcze jedno pytanie. Czy jest jutro jakas imprezka pod Galerią Kazimierz po Qhr cos wspminal ze 3 dni jeżdzął a w Niedziele się bawia po galeria własnie jakis kręciołek będzie??
BartekRally
A5
 
Posty: 913
Dołączył(a): piątek, 5 maja 2006, 22:36

Postprzez Philippe » niedziela, 2 lip 2006, 00:05

Wrazenia z rajdu opisze pozniej, bo chce mi sie spac. Wrzucam kilka zdjęć:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

pzdr
Avatar użytkownika
Philippe
A5
 
Posty: 640
Dołączył(a): piątek, 5 maja 2006, 16:21

Postprzez Andrzej » niedziela, 2 lip 2006, 00:16

Ostatnia fota to spadanie o ktorym mowilem.Na ktorym przejzdziem byles??
Avatar użytkownika
Andrzej
A6
 
Posty: 1522
Dołączył(a): niedziela, 28 sie 2005, 18:41
Lokalizacja: Gliwice / Kraków

Postprzez Kopernik » niedziela, 2 lip 2006, 00:20

Rajdzik jest fajny. Zwlaszcza na OS7/10 duzo sie dzialo - tam gdzie Frycz(tak, to prawda, ze mial radoche jak wychodzil z auta) spoznil hamowanie i w konsekwencji wpakowal w drzewko, a pozniej do rzeki (zreszta bledu nie ustrzegli sie w tym miejscu Bebny i Karnabal).

Co do organizacji - hmmm...z pewnoscia nie da sie porownac chocby do Rajdu Polski. Jednak w tym roku na Wawelski sciagnely niesamowite zastepy buractwa(tego nie bylo na Polskim). A wiadomo, ze z czyms takim nie poradzi sobie nawet najlepszy organizator...
Jak sie sluchalo gadek tych wszystkich popierd... - to byl normalnie koszmar. Te zarciki, zachowanie, te wszystkie mordy - katastrofa. Juz dawno na zadnym rajdzie nie widzialem takiego rynsztoka. To jest jedna kwestia.

Natomiast druga to ludzie zabezpieczajcy trase, ktorych podzielilbym na safeciarzy i "niebieskich". Ci pierwsi radzili sobie naprawde niezle(przynajmniej tam, gdzie bylem). To byli ludzie, majacy pojecie o rajdach i dzialajacy dosc sprawnie. Natomiast policjanci zupelnie sobie nie radzili. Wiekszosc z nich reprezentowala podobny poziom, jak te buraki, ktore przyjechaly ogladac Kuzaja, Solowowa, Holka(tak, byli i tacy:)) i innych...
Kiedy pare osob osmielilo sie zwrocic uwage jednemu smurfowi, ze nie powinien dopusci do takiej sytuacji, ze trzy polmozgi wybiegaja mu przed nosem na jezdnie i niemal wpadaja pod kola Kuzaja, ten, wpadajac niemal w furie stwierdzil, iz nie moze im zakazac chodzenia tam, gdzie chca:).

No nic, mimo wszystko rajd mi sie podobal, co prawada duzo bylo folkloru, ale i to jest na swoj sposob ciekawe;).

P.S. Nawet dzis wspomnienia wrocily z Rajdu Krakowskiego sprzed 5 lat i . Pamieta ktos takiego miejscowego, ktory rzucil sie z siekiera na safeciarza za to, ze ten drugi sciagnal go z trasy przed rozpedzonym Januszem? OS9/12 rozpoczynal sie w miejscu owego zdarzenia:)
Kopernik
N2
 
Posty: 126
Dołączył(a): czwartek, 21 sie 2003, 19:39
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Andrzej » niedziela, 2 lip 2006, 00:26

Mowisz o dlugim ,lewym,syfiatym zakrecie na ktorym chyba ze 4 seje otarly sie o drzewa?? ( o siekeire chodzi)
Avatar użytkownika
Andrzej
A6
 
Posty: 1522
Dołączył(a): niedziela, 28 sie 2005, 18:41
Lokalizacja: Gliwice / Kraków

Postprzez Kisiel » niedziela, 2 lip 2006, 00:37

Niestety nie dane mi było być na tegorocznym Wawelskim ale z Waszych opisów ..... powtórka z rozrywki, bo według mnie ubiegłoroczny rajd tez kulał pod względem bezpieczeństwa. Przykro stwierdzać że tak jest no ale niestety takie mamy realia. Nie mam nic przeciwko aby ktoś sobie w upale wypił jedno czy dwa zimne piwa przez cały dzień(bo nawet ich nie poczuje), ale bez przesadyzmu. Na pocieszenie pozostaje fakt że mamy w Polsce kilka rund które nie grzeszą organizacją.
zielony listek
Avatar użytkownika
Kisiel
A5
 
Posty: 620
Dołączył(a): sobota, 15 lis 2003, 22:15
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez Banan » niedziela, 2 lip 2006, 01:35

No i po rajdzie. Bylo calkiem fajnie. Na pierwszy oes spoznilismy sie na Kuzaja, bylem 300m nizej od wyjscia z szutru. Ladnie poszedl Kosciuszko, bokiem i po trawce, Duda przestrzelil zakret, problemy mial tez Beltowski. Pozniej bylem na tym podbiciu, co w zeszlym roku Grzyb zaliczyl jablonke. Bez emocji, jedynie Typa sie calkiem niezle oderwal od ziemi. Nastepnie znany z Krakowskiego zakret, gdzie jechany w druga strone stwraza wiele problemow. Bardzo ladnie Kuzaj bokiem, Polonski i Guzek jechali na kapciu. I ostatni piatkowy oes, prawy zakret z takim trojkatnym szuterkiem, tez jechany na Krakowskim. Oj, co tu sie dzialo to przegiecie. I nie chodzi o jazde (Kuzaj i Czopik bokiem, reszta normalnie), lecz o ochrone. To co wyprawiali panowie w czarnych strojach z napisem Ochrona to przegiecie. Po kilku samochodach bez trudu przeszedlem na wewnetrzna strona zakretu, jednak wrocic juz sie nie dalo... :roll: Starszy gosc przebiegajac przez droge zostal zatrzymany przez w/w Pana z ochrony i o malo w morde nie dostal. Ochroniarz wyskoczyl do niego z lapami, odepchnal go i malo brakowalo, a dostal by z piesci, za to, ze przebiegl przez droge. Po tym, gdy juz przeszedl, ochroniarz sie wkurzyl, i wyciagnal gaz... Bylem razem ze Skatemanem, i gdy chcielismy przejsc, powiedziano nam, ze nie ma przechodzenia przez droge podczas oesu, musimy poczekac do konca... Po prostu przegiecie. Na koniec dnia pojechalismy na serwis. Drugiego dnia od samego rana zaczelo pieknie padac. Po krotkim spadaniu byl ostry lewy zakret, a na zewnetrznej plot. Jak to zwykle bywa przy zalogach z PPZM, dzialo sie, oj dzialo :). Najpierw czerwona Astra gosc przestrzelil skrzyzowanie i cofajac... wpadl do rowu :lol: Kibice nie byli chetni do wycigania, dlatego troche zeszlo. Kilka chwil pozniej bialy Pug tez poszedl na blokach prosto, podobnie jak Polo. Kolejne Polo oparlo sie o plot, a zaraz za nim 106 (chyba). Plot nie przezyl nawet pierwszego przejazdu PPZM. RSMP bez wiekszych przygod, bylem kawalek wyzej na fajnym cieciu, gdzie Kajtek poszedl pelna bomba, nawet lepiej od Kuzaja. Nastepne dwa oesy to nudne, szybkie partie. Na ostatnim oesie zdazylismy jeszcze na polowe PPZM. Prawy zakret, a pozniej taka nawet, nawet kaluza. Prawie jak watersplash... ;). Kuzi bokiem, Kajtek ladnie przycial, Duda nie wiadomo czy to byl bok, czy zapedzil sie i ratowal, ale calkiem ladnie to wygladalo. Pozniej meta, McDonald, dom i zaraz lozko ;).
http://www.bielawadrift.pl Bielawa Drift TEAM "...jedna pasja, jeden team"
Avatar użytkownika
Banan
A8
 
Posty: 5632
Dołączył(a): wtorek, 9 gru 2003, 23:15
Lokalizacja: Bielawa

Zdjęcia z Subaru Rally Poland

Postprzez TomekW » niedziela, 2 lip 2006, 02:14

Zapraszam do galerii zdjęć z rajdu www.rajdykrakow.strefa.pl
pozdrawiam
------------------------------------
TomekW
http://www.rajdykrakow.strefa.pl
------------------------------------
Avatar użytkownika
TomekW
N1
 
Posty: 77
Dołączył(a): sobota, 11 sty 2003, 19:59
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron