motorsport.com

przez **chodek** » niedziela, 18 cze 2006, 13:57

ja pierdziele po prostu tragedia!Z resztą kto jezdzi na rajdy widzi jak wyglądają kibice przy oesach...to musiało się kiedys stac

przez **kicia_pl1** » niedziela, 18 cze 2006, 14:02

ale tragedia szkoda tych ludzi, ale co do kibicow to zawsze tak jest mowi sie im ze tu nie moga stac bo tu jest niebespiecznie a oni mowia ze tu im sie nic nie stanie , albo ze zdaza uciec jak cos sie bedzie dzialo.A to nieprawda jak cos sie stanie to nawet niemasz czasu pomuslec cc zrobic to sa sekundy.

przez **martin.h** » niedziela, 18 cze 2006, 14:05

Whitek napisał(a):Ale oczywiscie zaraz madrzy na forum powiedza ze organizator i zabezpieczenie dali dupy ...

Jeśli kibice stający w tak niebezpiecznym miejscu nie słuchają safeciarzy to organizator powinien zastosować wolny przejazd. To cud że nie zginęło więcej osób bo przy tych prędkościach to nawet nie można podjąć decyzji a co dopiero uciec.

przez **Whitek** » niedziela, 18 cze 2006, 14:11

martin.h napisał(a):
Whitek napisał(a):Ale oczywiscie zaraz madrzy na forum powiedza ze organizator i zabezpieczenie dali dupy ...

Jeśli kibice stający w tak niebezpiecznym miejscu nie słuchają safeciarzy to organizator powinien zastosować wolny przejazd. To cud że nie zginęło więcej osób bo przy tych prędkościach to nawet nie można podjąć decyzji a co dopiero uciec.

Jezeli kibice wejda przed tasme jak juz auto jedzie to co safeciarz moze zrobic?
Zatrzymac auto jadace 180 km/h? Rzucic sie pod kola?
Jak nie ma w poblizu policji to nawet nie ma kto wziac za fraki takiego glupiomadrego delikwenta i wyprowadzic go w bezpieczne miejsce.
Pamietaj ze tylko szefowie zabezpieczenia i ich pomocnicy maja lacznosc. Reszta safeciarzy to przewaznie ludzie miejscowi.

Wszyscy psiocza na PZM i organizatorow rajdu. A najwieksze szkody jezeli chodzi o sponsoring i popularnosc rajdow w mediach robia wlasnie kibice. Znowu bedzie nagonka ze rajdy sa niebezpieczne.
Przykro mi to pisac ale najwieksze szkody dla rajdow robia ludzie ktorzy kochaja ogladac ten sport.

przez **Megas WRC** » niedziela, 18 cze 2006, 14:12

Ale tragedia, do tego stało się to kibicom [*], takie wypadki to chyba najboleśniejsza przestroga dla nas, abyśmy uważali podczas oglądania rajdu. Musimy pomagać organizatorowi i uświadamiać ludziom aby nie stali w niebezpiecznych miejscach.

No widzisz , a jednak można i tutaj. Brawo :wink:

.

przez **Mroowa** » niedziela, 18 cze 2006, 14:22

Dopiero wróciłęm z rajdu, niewiem jak było na miejscu tej tragedii ale wiem jedno będąc na 2 Osach zabezpieczenie kulało... jeżeli chodzi o OS 2 i Hopka no po mojemu to z dwóch stron za podbciem ludzi nie powinno być, ale na szczęście nic się tam nie stało. Na koljnym OSie 4 też nie było najlepiej dwóćh safeciarzy i jeden policjant zmieszani z tłumem. A na oporze pełno ludzi i bawiące się dzieci...

przez **Kruk** » niedziela, 18 cze 2006, 14:22

rav: ta astra to od Serafina :?:

Serwisem Frycza zajmowała się ekipa Dytki :?:

przez **np126p** » niedziela, 18 cze 2006, 14:22

poprostu tragedia iznow ukazała sie bezmyslnosc

przez **LuiG** » niedziela, 18 cze 2006, 14:23

kurde w ostatniej chwili zdecydowałem że nie pojade jednak.... a miałem na hopke jechać....

ale prawda jest taka że najczęściej winni są kibice, sam kilka razy byłem safeciarzem i wiem jak to jest....
.
.
.
.
.
[*] [*]

przez **Mroowa** » niedziela, 18 cze 2006, 14:29

a wiecie dokładnie które to miejsce było.. bo już słyszałem kilka opinii i niewiem...

przez **Whitek** » niedziela, 18 cze 2006, 14:31

Na Polskim tez zabezpieczenie kulalo ... Czasami brakowalo safeciarzy. Ale kibice jakos sie pilnowali.
A tu nie wierze ze nie bylo safeciarza przy znanym miejscu przy hopie...

przez **Mroowa** » niedziela, 18 cze 2006, 14:44

Ja nie przeczę czy tam był safeciarz czy nie, jednak miałbym trochę uwag co do ich pracy, wiem że to niewdzięczna robota bo każdy z reguły ich olewa ale... chyba wiedzą po co zabezpieczają ten rally....

przez **denzel** » niedziela, 18 cze 2006, 14:45

Mroowa napisał(a): jeżeli chodzi o OS 2 i Hopka no po mojemu to z dwóch stron za podbciem ludzi nie powinno być, ale na szczęście nic się tam nie stało

to własnie w tym miejscu na kolejnym przejeździe był ten wypadek

zabepieczenie na tym rajdzie to jedna wileka pomyłka

przez **kicia_pl1** » niedziela, 18 cze 2006, 14:46

Niektorzy kibice wiedza jak sie zachowac ,nawet nie trzeba ich upominac gdzie noga stac a gdzie nie ale niektorzy to zielonego pojecia nie maja,mozna mowic do nich po pare razy a oni udaja ze tego nie slysza , wiem cos o tym bo bylam pare razy w zabespieczeniu i trafilam na paru takich, mowi sie jak do sciany , .

przez **Whitek** » niedziela, 18 cze 2006, 14:55

Mroowa napisał(a):Ja nie przeczę czy tam był safeciarz czy nie, jednak miałbym trochę uwag co do ich pracy, wiem że to niewdzięczna robota bo każdy z reguły ich olewa ale... chyba wiedzą po co zabezpieczają ten rally....

Napisz w takim razie co poza gwizdaniem, proszeniem i blaganiem moga zrobic?
Moga jeszcze krzyknac ale to przewaznie przynosi odwrotny skutek

motorsport.com

Rajd Strzeliński Etoll

Kto przegląda forum