Szefów dzielimy na 5 grup:
1. Pedałów.
2. Superpedałów.
3. Antypedałów.
4. Pedałów-magików.
5. Pedałów-pirotechników.
Dlaczego ?
Szef pedał mówi: "Ja Cię Kowalski ......"
Szef superpedał mówi: "Ja Was wszystkich ...".
Szef antypedał mówi: "Ja się Kowalski z Tobą ... nie będę!"
Szef pedał-magik mówi: "Ja Cię Kowalski tak ..., że ty nawet nie zauważysz kiedy"
Szef pedał-pirotechnik mówi: "Ja Cię Kowalski ... z hukiem".
P.S.
Jest jeszcze Szef pedał-McGyver: "Ja Was Kowalski ... ! w kosmos gołymi rękami..."
Kupowal facet od rolnika chalupe nad jeziorem. I pyta go:
- Panie, a jak tutaj z komarami?
- Noooo... czasem sa, ale my znalezlismy sposob!
- Tak? Jaki
- Nooo.... sadzamy tesciowa na laweczce przed chalupa i smarujemy jej twarz miodem. I te komary leca do niej i jest spokoj.
- Ale ona sie przeciez zadrapie na smierc!
- Nieeeee... jest sparalizowana...
Małżeństwo świętuje piątą rocznicę ślubu.
- Muszę ci kochanie coś wyznać - mówi mąż - jestem daltonistą.
- I ja chciałabym coś wyznać - mówi żona - nie jestem z Rzeszowa, jestem z
Mozambiku.
Pewien gosc, wlasciciel sklepu, bardzo nie lubil Chinczyków. Jednego dnia przyszedl do niego Chinczyk i pyta:
- Ma Pan Whiskas? Potrzebuje go dla mój kot.
- A gdzie masz tego kota? - odpowiada sprzedawca.
- No ja kot zostawic w domu, ja go nie brac ze soba do sklep.
- To jak go przyniesiesz, to ja ci sprzedam ten Whiskas. Chinczyk rad nie rad poszedl po kota do domu, a gdy wrócil otrzymal Whiskas. Dwa dni pózniej przychodzi ponownie, ale tym razem prosi:
- Ja chciec kupic Pedigripal dla mój pies. Sprzedawca odpowiada:
- A gdzie masz tego psa? Bez niego ci nic nie sprzedam! Chinczyk oburzony:
- Ja nie chodzic z pies na zakupy!
- Bez psa nie wracaj! - burknal sprzedawca. Tak sie stalo, po przyjsciu z psem, Chinczyk otrzymal swój Pedigripal.Nastepnego dnia Chinczyk przychodzi do sklepu z duza papierowa torba i mówi do sprzedawcy:
- Pan tu wlozyc reka.
- A po co?
- Pan wlozyc … ! Sprzedawca wklada reke do torby, a Chinczyk mówi:
- Pan pomacac! Miekkie?
- No tak...
- Cieple?
- No tak.. Na to Chinczyk uprzejmym glosem prosi:
- Ja chciec kupic papier toaletowy
- Proszę pani, ja się w pani chyba zakochałem - mówi dziesięcioletni Jasiu do nauczycielki.
- Przykro mi Jasiu, ale ja nie lubię dzieci.
A Jasiu na to:
- A kto lubi, będziemy uważać.
http://www.per.ry.pl/fotki.htm