Przedstawiam Wam ZBIGNIEWA!

Tematy trochę mniej związane z motoryzacją, jednak to forum nie służy do nabijania postów. Proszę zapoznać się z regulaminem na forum ogólnym.

Moderator: SebaSTI

Przedstawiam Wam ZBIGNIEWA!

Postprzez !ADI! » wtorek, 28 lut 2006, 13:58

Jest to fragment dyskusj z forum komunikacji krakowskiej. Chodzi o spóźnienia autobusów.
(sirtom @ 27-02-2006, 20:00)
Co do spóżnień komunikacji miejskiej to jeśli następują one w trakcie jazdy, na mieście to jeszcze pół biedy. Kiedyś codziennie jeżdziłem autobusem linii 152 z pętli Aleja Przyjaźni w Nowej Hucie. Autobus miał zgodnie z rozkładem odjeżdżać o 13.20, natomiast w 80% przypadków odjeżdżał on spóżniony o 3-5 minut, potem jeszcze na dodatek niemiłosiernie się wlekąc, jakby kierowca delektował się ślimaczym tempem jazdy. Zawsze kierowca ucinał sobie ze swoimi kolegami kiermanami lużne pogawędki , które były powodem owych spóźnionych odjazdów. Kilka razy zwracałem uwagę kierowcy na odwlekający się odjazd, więc kierowca wtedy z wielkim bólem, ociągając się, z wielką łaską raczył usadowić się na fotelu i spóżniony odjechać. Może trzeba było interweniować w centrali, ale nie wiadomo czy przyniosłoby to porządany efekt. Reasumując, do stwierdzenia "Pasażer dobiegający jest pierwszym pasażerem następnego pojazdu " autorstwa jakiejś " tęgiej głowy" z MPK powinno dodać się takie: " Dzień, w którym kierowca odjeżdża spóźniony przez swoje pogaduchy z pętli, to ostani dzień jego pracy w MPK " , które byłoby stosowane przez pasążerów. Od jakiegoś czasu na szczęście przesiadłem się z powrotem do swojego samochodu.

*

A to napisał ZBIGNIEW
Te niekończące się dialogi kieowców z kolegami (np. zmiennikami) to już plaga. Zawsze podczas tych rozmów autobus jedzie bardzo wolno - 20 km/h a nawet mniej, gdyż kierowca zamiast skupić się na obserwacji drogi - rozmawia. Wyeliminowanie tego zjawiska znacznie poprawiłoby sprawność poruszania się. Poza tym, odjazdy z pętli po czasie. Nagminne jest to w okresie ferii.
Również pseudouprzejmość w stosunku do innych (chamskich) użytkowników dróg nalezy tępić. Ileż razy można zobaczyć autobus jadący drogą z pierwszeństwem (wyznaczoną poprzez odpowiedni znak drogowy), który zatrzymuje się przed wlotem z podporządkowanej, by wypuścić samcohoód osobowy. Nawet wypuszczają włączających się z parkingów. Oczekiwalibyśmy odwrotnej sytuacji, by autobus jadący drogą podporzadkowaną był wypuszczany przez samochody osobowe jadące trasą z pierwszeństwem. Tak samo to ostantacyjne przepuszczanie pieszych.
Także nadgorliwe hamowanie na żółtym świetle (zapalającym się bezpośrednio przed autobusem) nie powinno mieć miejsca. Autobus wtedy marnuje paliwo i czas a staje poza linią zatrzymania. Powinien wtedy przyśpieszyć, by opuścić skrzyżowanie (przejście) przed zapaleniem się sygnały czerwonego. Trudno, by autobus hamował na żółtym a rower wjeżdżał na czewonym (ale to jest częsty widok).

Co wy na to?? Jak to czytam, to wymiękam.
Jeszcze poszukam specjalnie dla Was innych wywodów kolesia. Rozwala mnie.
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków


Postprzez Mroowa » wtorek, 28 lut 2006, 16:16

A to nie powinno być w Hyde Parku ?
Avatar użytkownika
Mroowa
S2000
 
Posty: 3503
Dołączył(a): środa, 14 sty 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielawa GG:6570337

Postprzez Gość » wtorek, 28 lut 2006, 16:22

Jakoś mnie to nie bawi. Zupełnie. A powinno :?: Może przeczytam drugi raz...
rally_psycho

Jeśli szukasz jakiejś informacji w sieci, korzystasz z Google. Google pyta Chucka Norrisa.
Gość
N1
 
Posty: 65
Dołączył(a): wtorek, 17 sty 2006, 00:54

Postprzez JoannaXP » wtorek, 28 lut 2006, 17:45

Mroowa napisał(a):A to nie powinno być w Hyde Parku ?

no wlasnie.Ale niestety ani to ciekawe ani smieszne
"Janusz żyje wśród nas ,my kibice nigdy o Nim nie zapomnimy" [']
Avatar użytkownika
JoannaXP
N4
 
Posty: 2430
Dołączył(a): niedziela, 22 lut 2004, 00:45

Postprzez Buncol » wtorek, 28 lut 2006, 18:17

Moim zdaniem smieszna a raczej zalosna jest postawa Zbigniewa, dziwni sa ludzie :roll:
Obrazek
Buncol
A6
 
Posty: 1151
Dołączył(a): wtorek, 5 paź 2004, 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mars » wtorek, 28 lut 2006, 19:16

A ja się częściowo zgodzę ze Zbysiem. Czasem jak jadę busem i się wyjątkowo śpieszę, a szanowny pan drajver widząc, że ma zielone specjalnie zwalnia, żeby się załapać na żółte i postać chwilkę to normalnie mnie straszna kur**ca łapie. Albo zapala mu się żółte 5 metrów od skrzyżowania, to co? Musi zahamować rzucając ludzmi jak kartoflami po całym autobusie. Nie mówie, że każdy tak robi, ale zawsze kiedy się spiesze to akurat na takiego trafie i wtedy aż gotuje się we mnie.
3xFSO + 1xFSM + na jesieni jakieś E36 :D
Avatar użytkownika
Mars
A6
 
Posty: 1753
Dołączył(a): niedziela, 25 kwi 2004, 10:17
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Gucio » wtorek, 28 lut 2006, 19:53

Ogólnie kierowcy autobusów miejskich komunikacji sa bardzo chamscy, bo myślą, że są panami dróg :evil:
O kierowcach ciężarówek nie wspomnę :x :x
EOS 7D,400D/50 1.8/17-50 2.8/70-200 F4 L/580EX II :mrgreen:
http://www.image-sport.net moja stronka :)
Leszek!!
Avatar użytkownika
Gucio
S2000
 
Posty: 3508
Dołączył(a): poniedziałek, 2 maja 2005, 23:54
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez psz » wtorek, 28 lut 2006, 20:53

To u nas (KZK GOP) jest w miare OK, tylko niektórzy np. z PKM Świerklaniec lubią sobie odjeżdżać przed czasem (albo zegarków w busach nie regulują). Za to na ulicach Katowic zdarza mi się czasem doświadczyć chamstwa ze strony kierowców z PKM Sosnowiec...

Pan Zbigniew ma rację co do tych hamowań, często mogliby sobie kierowcy odpuścić takie rzucanie ludźmi... A co do rzuania ludźmi w innych sytuacjach, to niektórzy serio przeginają, ale z drugiej strony po tylu godzinach jazdy w korkach można już totalnie nie mieć chęci jechać...

W ogóle imho kierowcom komunikacji miejskiej należy się od nas pewne uznanie, przecież nieraz nie ma taki sie gdzie odlać przez cały dzień nawet...
"měl bych se smát ale mám úsměv Mikymauze"
Avatar użytkownika
psz
A5
 
Posty: 671
Dołączył(a): piątek, 21 mar 2003, 15:32
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Postprzez Cogonieznajom » wtorek, 28 lut 2006, 21:49

moderator! halo moderator! ten temat raczej nie pasuje tutaj!
Avatar użytkownika
Cogonieznajom
A6
 
Posty: 1917
Dołączył(a): piątek, 1 kwi 2005, 10:54
Lokalizacja: Łódź (dawniej Wałbrzych)

Postprzez kolo115 » wtorek, 28 lut 2006, 21:53

Zgodze sie z panem psz. W Kzk-GOP nie jest zle. Kultura jest. :) Ale nie zapomne nigdy starszego pana z 70-tki. Jak tylko mial jakies spoznienie to go nie obchodzilo ze akurat jest czerwone, albo ktos inny ma pierszenstwo. Ludzie to sie musieli trzymac 2 rekami zeby pion utrzymac! :lol: Bylo wesolo i punktualnie! :)
A co do nie uprzemych kierowcow to przypomnial mi sie taki maly kawal:
Kierowca autobusu na jednym ze skrzyzowan bardzo mocno zahamowal. Jedna pani bardzo sie oburzyla i do kierowcy z pretensjami:
-Co pan bydło wieziesz?!?!
A kierowca spokojnie:
-A bo ja to wiem kto do autobusu wchodzi?
:)
Obrazek
"Nigdy nie bądz pewny siebie i swoich sukcesów, nigdy nie mów, że wygrasz..."
Janusz Kulig
Avatar użytkownika
kolo115
N3
 
Posty: 405
Dołączył(a): piątek, 5 gru 2003, 14:56
Lokalizacja: Katowice GG:6553220

Postprzez speed555 » wtorek, 28 lut 2006, 22:22

przenosze do hyde parku
http://www.rallyarena.pl
http://www.studioarte.com.pl
Avatar użytkownika
speed555
A5
 
Posty: 700
Dołączył(a): środa, 28 maja 2003, 11:52
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez !ADI! » wtorek, 28 lut 2006, 22:43

Chciałem Wam pokazać ZBIGNIEWA dlatego, że pokazuje on typową polską postawę na drodze.
Tzn nie puszczać i przyspieszać na żółtym. I to ma być bardziej żałosne. Bo dzięki takim ludziom jest niebezpiecznie na drogach, bo to co w autobusie stosują we własnych samochodach. I dlatego nie dąłem tego do Hydeparku.
Tym Zbigniewem może być każdy kierowca, a właściwie to większosć. Czemu mam puszczać innych skoro ja jadę.
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Postprzez WRCfan » środa, 1 mar 2006, 00:18

Adi -> LOOOL :mrgreen: Przecież Zbysiu to legenda EKK :D Koleś jest delikatnie mówiąc je*niety. Do tego nienawidzi studentów, tramwajów, czerwonych świateł, samochodów prywatnych (to są blachosmrody :D ) ludzi kupujących bilety u kierowcy/motorniczego ...itd itp...
-how fast are You in 1/4?
-all depends on how many corners I have to take in that 1/4 :twisted:
Avatar użytkownika
WRCfan
A6
 
Posty: 1103
Dołączył(a): poniedziałek, 10 lis 2003, 15:23
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Albert(Zambrów) » środa, 1 mar 2006, 09:41

Ja bardzo malo poruszam sie uatousem, z racji posiadania auta. Jak jade autobusem, to z reguly dlatego ze nie jeste mw stanie jechac samochodem :D

Ale powiedżcie sami, jesli sie jedzie nawet osobówka, masz te 50 km/h (hipotetycznie), i zapala sie przed nosem żółte, NIe hamujesz tylko przejeźdzasz. SAm widzialem jak koles hamuja na zotłym swietle dosyc raptownie dostal mandat, prawdopodobnie za sprawianie zagrozenia na drodze. Panowie niebiescy, uslyszeli pisk opon i od razu oby udupic.

Z innej beczki, moj kolega jest kierowca TIRa, i w jechal w katowicach, przed nim zapalilo sie zolte, przejechal bo jechal z towrem i nie mogl zachamowac, a jak by zaczal auto i tak by sie nie ztrzymalo przed linia. Jednak policjancji nie mogli tego pojac ze auto zaladowane(okolo 10 ton), nie stanie w miejscu jak soobówka, a do tego caly towar sie poprzewraca i pouszkadza w najgorszym przypadku.

Z perspektywy czlowieka tolernacyjnego, w kilku kwestiach musze przyznac racje panu ZBIGIEWOWI.
...każdy ponad każdym, wszyscy najmądrzejsi...

Rajdy wporzO!

Banasik Rally Team OGIEŃ :!:
Avatar użytkownika
Albert(Zambrów)
A6
 
Posty: 1350
Dołączył(a): czwartek, 28 sie 2003, 13:04
Lokalizacja: Zambrów

Postprzez Cobra » środa, 1 mar 2006, 12:40

ja tam do busow nic nie mam piec lat jezdzilem dzien w dzien z katow do gliwic i nie mam takich doswiadczen jak wy, raczej mam dziwne dotyczace pasazerow tych autobusow, zwlaszcza w srody kurs do katowic po 18:30 zawsze sie cos dzialo :P

Co do zatrzymywania na zoltym hmm roznie to bywa i ocena takich sytuacji tez jest rozna, dla kogos kto jezdzi osobowka moze sie wydawac ze powinien tego busa popedzic i przeleciec skrzyzowanie driver jezdzacy busem na co dzien ma inne doswiadczenie i inna ocene sytuacji. druga rzecz ze bus nie ma tych wymiarow i tych osiagow co osobowka, i nie jedziesz nim samemu tylko kierowca odpowiada za kilkadziesiat osob, mysle ze nei nalezy mu sie dziwic ze czasem nie podejmuje zbednego ryzyka i woli ostrzej przyhamowac i nie przejechac niz ryzykowac.
Janusz Kulig, Marian Bublewicz - pamiętam...
Avatar użytkownika
Cobra
A5
 
Posty: 681
Dołączył(a): wtorek, 7 wrz 2004, 18:31
Lokalizacja: Katowice

Następna strona

Powrót do Hyde Park

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość