bzyq napisał(a):Wiec szybka decyzja kierowcy rajdowki (a mojego kumpla): pilot ma cywilne Clio 16v, wiec przez noc przelozymy graty, klatke i polecimy rajd!!
Tzn jakie graty ? wszystko z jednej budy do drugiej ?? ( silnik, skrzynie, zawias etc. )
Poza tym : wspawywaliscie klatke dzien przed rajdem ??
Co najmniej dziwna jest ta opowiesc ...
Ok. Opowiesc nie jest dziwna...
Tak klatka zostala wspawana 1 dzien przed rajdem. Z ciekawostek: W aucie pilota byla oryginalna tapicerka i deska rozdzielcza z Williamsa, a w rajdowce (mimo, ze byl to Williams) standartowa z S16, wiec calutka deska rozdzielcza itp. tez zostala przelozona.
Zawias zostal seryjny ( w rajdowce byl Proflex, troche za duzo zawracania glowy), ale poniewaz to byl rajd po sniegu (1999r.) to nie byl najwiekszy problem.. Skrzynia rowniez seria, tylko sprzeglo zostalo zmienione na metalowe. Oczywiscie fotele, pasy, itp zostaly przerzucone.
Tylna kanapa, zniknela...W jej miejsce byla "wydmuszka" z rajdowki (wtedy byly takie przepisy N-grupy).
Cala historia dotyczy startu zalogi Robert Slugocki- Szymon Lukaszczyk w Barborce Cieszynskiej 1999r.