Maluch a kjs

Dla tych, którzy zaczynają i tych, którzy już wygrywają - dajcie sobie znać, gdzie się można poganiać!

Moderator: SebaSTI

Postprzez konrados » piątek, 10 lut 2006, 21:53

Basket napisał(a):Mam pytanie : jak i co możliwie najtańszym kosztem w nim przerobić żeby móc coś zdziałać w KJS :?: Proszę o konkretne i szczegółowe odpowiedzi.Z góry dziękuję :wink:

EDIT : Proszę też o orientacyjne koszty danych przeróbek


Nie sluchaj ich... tak naprawde maluszek to swietna zabawka do KJSow, jak sie go z glowa przygotuje, na poczatek jest w sam raz. A to ze w klasie maluchow ciezko jest wygrac to tylko + bo jest konkurencja i jest z kim walczyc... przeciez nie po to sie startuje, zeby przyjechac jako jedna z 3 zalog i wygrac.
Powracajac do tematu.
Najpierw musisz doprowadzic malucha do stanu uzywalnosci, blacha musi byc w dobrym stanie, szczegolnie mocowania amortyzatorow, wachaczy i resora. Nastepnie wywalasz wszystko ze srodka, i zeskrobujesz mase bitumiczna (jak odchudzamy to odchudzamy), pozatym pod tylnia kanapa jest miejsce gdzie blachy sa zgrzewane nalezy je obspawac.
Na samym poczatku zainwestuj w zawieszenie+ kubly i pasy. Ceny sa rozne w zaleznosci od tego jak bedziesz robil zawieszenie i jakie robil kubly itp.
Najtansza wersja zawiechy to, z przod klepiesz resor na 14 cm+ piuro i planujesz podstawki pod resorem o jakis 1 cm (jakies 60zł). Z tylu wrzucasz sprezyne od Trucka przecieta na pol. Amorki utwardzasz.. tu mozna to zrobic na pare sposobow, dajesz specjaliscie lub zalewasz gestym olejem, albo kupujesz Bilsteiny (najdrozsza wersja)
Wiekszosc rzeczy mozna samemu zrobic.
Silnik mozna na wiele sposobow robic, ale na poczatku najwazniejsze jest zeby zawieszenie dawalo rade.


Wlasciwie odpowiedzi na wszystkie pytania odnosnie przygotowania malucha do KJSow znajdziesz na tym forum -->
http://motonews.pl/sh_forum.php?op=fvf&f=25
konrados
 
Posty: 10
Dołączył(a): środa, 16 mar 2005, 20:37


Postprzez schwepes » piątek, 10 lut 2006, 22:28

konrados napisał(a): Nie sluchaj ich... tak naprawde maluszek to swietna zabawka do KJSow, jak sie go z glowa przygotuje, na poczatek jest w sam raz.

Nie twierdzę że to jest zły samochód na początek - wręcz przeciwnie. Ale nie da się go przygotować bez wkładu finansowego, a już szczególnie żeby "móc coś zdziałać w KJS". Żeby sobie pojeździć wystarczy maluch + ok.200zł na zawieszenie zeby samochodu nie wydachować.

Wlasciwie odpowiedzi na wszystkie pytania odnosnie przygotowania malucha do KJSow znajdziesz na tym forum -->
http://motonews.pl/sh_forum.php?op=fvf&f=25

tylko najpierw przeczytaj regulamin forum :P http://motonews.pl/sh_forum.php?op=fvt&t=39649&c=0&f=25
Avatar użytkownika
schwepes
A6
 
Posty: 1209
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 22:13
Lokalizacja: Kraków

Postprzez konrados » sobota, 11 lut 2006, 00:40

schwepes napisał(a):
konrados napisał(a): Nie sluchaj ich... tak naprawde maluszek to swietna zabawka do KJSow, jak sie go z glowa przygotuje, na poczatek jest w sam raz.

Nie twierdzę że to jest zły samochód na początek - wręcz przeciwnie. Ale nie da się go przygotować bez wkładu finansowego, a już szczególnie żeby "móc coś zdziałać w KJS". Żeby sobie pojeździć wystarczy maluch + ok.200zł na zawieszenie zeby samochodu nie wydachować.


Masz racje, ale tak naprawde kazdy samochod wymaga wkladu finansowego, kazdy z nas sobie takie hobby wybral (sporty motorowe) i musie z tym zyc ;) heheh A tak na serio Sporty motorowe sa elitarna dyscyplina sportu. Koszty uprawiania tego sportu sa duze i zawsze beda, a maluch jest wzglednie tanim rozwiazaniem na poczatek... i daje naprawde duzo frajdy.

Wlasciwie odpowiedzi na wszystkie pytania odnosnie przygotowania malucha do KJSow znajdziesz na tym forum -->
http://motonews.pl/sh_forum.php?op=fvf&f=25

tylko najpierw przeczytaj regulamin forum :P http://motonews.pl/sh_forum.php?op=fvt&t=39649&c=0&f=25


Oj przeczytaj, przeczytaj, bo jak nieopatrznie zapytasz sie o to jak przygotowac samochod bez uprzedniej doglebnej lektury postow ktore Ci przeglarka wypluje, to zostaniesz zjebany jak pies :D
konrados
 
Posty: 10
Dołączył(a): środa, 16 mar 2005, 20:37

Postprzez Albert(Zambrów) » sobota, 11 lut 2006, 19:18

Przygotowanie auta zalezne jest wprost proporcjonalnie do ilosci włozonych pienedzy. Jesli cchesz malym kosztem, to wywal tapicerke i wsadz kubel i pasy. Jesli masz niec owiecej zainwestuj w zawieszenie, dobre opony najlepiej '13, potem silnik(Wałek, Kanaly dolotowe i wylotowe, lekkie kolo zamachwe, głowica zeszlifowana). Sa to przeróbki ktore mozna zrobic malym kosztem lub nawet kupic gotowe elementy. Sam myslalem nad prszebudowa mojego. Wcenilem go na podstawei cen uzywanych czesci. To lekko robiony silnik, BIstein i fotel z pasami kosztowaly okolo 800 zeta, wiec w sumie przy wartosci malucha 500 zl, to duzo :wink:
...każdy ponad każdym, wszyscy najmądrzejsi...

Rajdy wporzO!

Banasik Rally Team OGIEŃ :!:
Avatar użytkownika
Albert(Zambrów)
A6
 
Posty: 1350
Dołączył(a): czwartek, 28 sie 2003, 13:04
Lokalizacja: Zambrów

Postprzez Pio » sobota, 11 lut 2006, 22:43

Tak mysalalem myslalem i wymyslilem co innego. Narazie startuje swoim samochodem ktore do tej pory mialo byc robione na street. Pojemnosc 1.5 grupa 3, auto idelanie ogarniete, zrobiony wydech i dolot, pare przeróek w układzie paliwowym i co ciekawe mocny dół, dół urusł a nie tak jak w wiekszosci przypadkow moment przesunal sie w gore, wiec auto z mocnym dolem jest w sam raze. Żwawy jest i to bardzo, bardzo króka skrzynia wiec bedzie dobrze, mialem zakladac turbo zeby byc w klasie mini+ na mpwr alee, teraz robie akurat zawias , pojdzie plyta pod silnik jakas cienka ale zawsze, zalatwilem felgi 14stki do niszczenia :wink: i zobaczymy jak to będzie szlo. Musze tylko kupic kubeł i pozyczyc pasy od kumpla, bo z seryjnego latwo "uciec".
WWW.Ridaz-Unit.pl -najszybszy klub sr w miescie. Tanie kredyty gotówkowe, bankowe, bez poręczycieli od 2 do 300tys zł, decyzja w 15 min. Atrakcyjne warunki 608077976
Pio
 
Posty: 8
Dołączył(a): niedziela, 29 sty 2006, 23:37
Lokalizacja: Ridaz-unit.pl

Postprzez _misiek055_ » środa, 22 lut 2006, 20:50

Nie chcę nowego zakładać to odgrzebałem. Jak to jest jeśli mam malucha, w papiery wbita masa poniżej 550 kg (seria 600) i poruszam się nim z prawkiem B1. Wolno mi tak pojechać w kjsie? Pytam, bo w regulaminie jest że ma być samochód osobowy w rozumieniu Prawa o Ruchu Drogowym. Sytuacja na razie czysto hipotetyczna, bo ani prawka B1 ani zrobionego malca nie posiadam ale jest w trakcie obspawywania więc wypadałoby się wywiedzieć jak to jest.
Avatar użytkownika
_misiek055_
N3
 
Posty: 355
Dołączył(a): sobota, 10 gru 2005, 19:42
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez chodek » środa, 22 lut 2006, 21:39

wydaje mi sie ze masa musi byc taka w dowodzie z jaką samochod opuscił fabrykę, bo hipotetycznie mozna obiciąc poł malucha, wspawac kilka rur i bedzie wazył 400kg tylko wiadomo ze cos takiego nie przejdzie na badaniu technicznym, podobna mysle sytuacja z odelzaniem i 550kg.Tak mi sie wydaje z logicznego punktu widzienia.
C20XE
Avatar użytkownika
chodek
A6
 
Posty: 1025
Dołączył(a): niedziela, 13 lut 2005, 16:11
Lokalizacja: Przasnysz/Wa-wa

Postprzez _misiek055_ » środa, 22 lut 2006, 21:46

Ale ja rozpatruję sytuację kiedy w dowodzie masz już wpisane te 550 kg i diagnosta ci to podbił.
Avatar użytkownika
_misiek055_
N3
 
Posty: 355
Dołączył(a): sobota, 10 gru 2005, 19:42
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez chodek » środa, 22 lut 2006, 22:34

a moze ci cos takiego zrobic?pytałes się jakiegos?
C20XE
Avatar użytkownika
chodek
A6
 
Posty: 1025
Dołączył(a): niedziela, 13 lut 2005, 16:11
Lokalizacja: Przasnysz/Wa-wa

Postprzez _misiek055_ » środa, 22 lut 2006, 23:02

Prawdopodobnie mi to podbije ale z tymi łebkami nic nie wiadomo na 100%. Na razie się martwię żeby zejść tak z masą, bo przegląd nie powinien być problemem w moim przypadku. I tak i tak mają pójśc nowe papiery do kaszla, boję się tylko czy nie będą chcieli ekspertyzy od rzeczoznawcy PZM (to pół biedy) albo badania Instytutu Transportu Samochodowego (to już gorzej, stryj miał z nimi przeprawę).
Avatar użytkownika
_misiek055_
N3
 
Posty: 355
Dołączył(a): sobota, 10 gru 2005, 19:42
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez Fryta » środa, 22 lut 2006, 23:59

Nie chciałbym Cię ani straszyc, ani tym bardziej wprowadzić w błąd, ale kiedyś w "AUTO Świecie" padło pytanie o odelżonego Malucha i kategorię B1 i tam z tego co pamiętam to chyba tam napisali, że liczy się masa z jaką auto opuściło fabrykę... I, że wywalenie np. kanapy nic Ci nie da... Sprawdź to lepiej dokładnie zanim przystąpisz do pracy nad Maluszkiem a zaoszczędzisz sporo czasu i pieniędzy...
Avatar użytkownika
Fryta
N3
 
Posty: 436
Dołączył(a): piątek, 2 wrz 2005, 11:19
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez _misiek055_ » czwartek, 23 lut 2006, 15:16

Do pracy już przystąpiłem i tak czy inaczej go zrobię ale do niedawna przy swapie trzeba było przerejestrowywać, wtedy ci wprowadzali nowe dane do dowodu, rzeczoznawca robił ekspertyzę itp.
http://racing.swiatek.com.pl/index.php? ... play&pid=6

cytat z tej stronki:
Samochód został sprzedany z silnikiem 650 cm3 jako auto na kategorię B1 (od 16 lat).


Z moich informacji wynika że jest to możliwe ale trochę zboczyliśmy od pierwszego pytania. Pytanie dla robiących w kjsach: dopuścilibyście szesnastolatka z prawkiem i smaochodem B1?
Avatar użytkownika
_misiek055_
N3
 
Posty: 355
Dołączył(a): sobota, 10 gru 2005, 19:42
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez kolo115 » czwartek, 23 lut 2006, 17:36

Ja w KJSach nie robie, ale w regulaminie nic nie pisze na temat wymogow wiekowych kierowcy. Wystarczy prawo jazdy. Wiec nie maja podstaw zeby nie dopuscic takiego kierowce do kjs. Ale znowu pozstaje kwestia opieki na takim delikwentem... Bo w koncu sam za siebie odpowiadac niemoze. Jak niedaj boze cos sie stanie to kto poniesie wine?
Obrazek
"Nigdy nie bądz pewny siebie i swoich sukcesów, nigdy nie mów, że wygrasz..."
Janusz Kulig
Avatar użytkownika
kolo115
N3
 
Posty: 405
Dołączył(a): piątek, 5 gru 2003, 14:56
Lokalizacja: Katowice GG:6553220

Postprzez _misiek055_ » czwartek, 23 lut 2006, 20:37

A nie wystarczy pojechać z ojcem na prawym fotelu? :?: :D

Edit: napisałem wczoraj mail do Świątka jak przerejestrować malucha na B1. Odpisał że nie ma problemu-wystarczy zejść z masą poniżej 550 kg, zważyć np. na skupie złomu, z zaświadczniem o wadze pójść i przerejestrować ze względu na zmiany w parametrach samochodu.
I tyle.
Avatar użytkownika
_misiek055_
N3
 
Posty: 355
Dołączył(a): sobota, 10 gru 2005, 19:42
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez Beret » piątek, 24 lut 2006, 18:22

nie chodzi chyba o mase wlasna tylko DMC... a to maluch ma jednak wieksze, nawet po odelzeniu...
nindża nie moze byc mientka

MIEJSCE NA TWOJA REKLAME

www.bwyszkowski.pl
www.codrivers.fora.pl

Obrazek
Avatar użytkownika
Beret
A6
 
Posty: 1232
Dołączył(a): sobota, 19 lut 2005, 22:58
Lokalizacja: wawa-piaseczno

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do KJS

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

cron