Ot kilka malych kawalow...
Rzecz sie dzieje w czasach Chrystusa. Na morzu łowia rybacy. Zarzucaja sieci czekaja chwile i wyciagaja same puszki po piwie. Znowu zarzucaja sieci i znowu po chcwili wyciagaja mnostwo puszek. Zobaczyl to Jezus podszedl do nich (jak to Jezus ) i pomyslal sobie:
-hmmm ale im cienko idzie... Pomoge im!- no i jak pomyslal tak zrobil i sprawil ze rybacy z nastepnym zarzuceniem sieci wyciagneli same dorodne ryby! A rybacy na to:
-No to ładnie zes nas urzadzil.... Jak my teraz z rybami na złom pojdziemy?!?!

:):)
Biegnie Jezus po wodzie i krzyczy do niebios:
Tato! Tato! Daj popływac!

:):)
Po parku szpitala psychiatrycznego przehadza sie ordynator. Po dluzej chwili widzi pacjenta ktory wali sie w głowe kamieniem. Podbiega do niego i pyta:
-Ej! Co ty robisz?
A pacjent na to:
-Zazywam narkotyki!
Lekarz lekko zdziwony, ale nic, idzie dalej. Po 5 minutach znowu widzi pacjenta ktory tym razem wali sobie po głowie dwoma kamieniami. Podchodzi i pyta:
-A ty co robisz?
-Dzis biore podwojna dawke!
Znowu dziwiony odchodzi i spaceruje dalej. Po chwili widzi czlowieka ktory siedzi na calej kupie kamieni... Podchodzi i z wielkim zaciekawieniem pyta:
-a ty co robisz?!
a on na to
-Ciiiiiiiiiii! Sprzedaje narkotyki!

:):)
Rzecz znowu dzieje sie w szpitalu psychiatrycznym. Na obchodzie pytaja sie człowieka:
-Kim jestes?
A on na dumnie:
-Ja jestem Napoleon Bonaparte!!
-A kto ci to powiedzial?!
-Bóg!
A obok inny pacjent wstaje z łozka i krzyczy:
-Ja mu nic nie mówilem!!!

:):)
Włoch, rosjanin i anglik znalezli fontanne ktora spełna marzenia. Trzeba bylo wskoczyc do fontanny i w locie powiedziec zyczenie. No to Włoch wziąl rozpęd odpil sie i krzyknął: SPAGETTI! No i woda zamnienila sie w spagetti. Nastepnie rosjanin wziąl ropęd odbil sie i krzyknął: WÓDKA! I zamiast wody w fontannie pojawila sie wódka. Anglik niechcial byc gorszy wziął rozpęd, biegnie, jednak gdy chcial sie odbic poslizgnął sie i krzyknął: SHIT!!!!!
Pozdrawiam:)