przez czarekusa » niedziela, 29 sty 2006, 05:15
eee Raven nie gadaj
bierzesz aparat do reki, sprawdzasz jak sie ustawia WB, preselekcje czasu, przyslony, moze jeszcze bracketing i robisz pare fotek na probe. Reszta potem zaezy juz od fotografa.
Naprawde nie trzeba miec sprzetu za 10000 PLN zeby robic dobre fotki. Paru ludzi z Zenkami to juz udowodnilo. Cyfra pomaga w tym ze widzisz mniej wiecej co zrobiles i masz okazje poprawic parametry w kilka sekund zeby ewentualnie wyszlo lepiej a nie czekasz tydzien w niepewnosci co Ci w labie z negatywami zrobia.
Jezeli robiles zdjecia jakas lustrzanka to wiesz o co chodzi. To naprawde nie jest "F1"
Pozdrawiam wszystkich ktorzy kochaja rajdy.
http://www.mcpimage.com
http://www.amkpwa.com