Pons i Sordo dostają po (0), bo niczym zaskakującym sie nie wykazali, ale są na mecie w dyszce i chwała im za to.
Jeżeli Pons jest na 0 to Sordo powinien być na +, był to jego pierwszy start samochodem klasy WRC, z kilkoma bardzo dobrymi czasami (chyba bodajże 2 i 3 miejsce, plus pare tych w pierwszej 5)
Pozycja Panizziego dowodzi nam tylko słabośc Skody, cięzko ocenić występ francuza na plus lub na minus dlatego (0)
A już napewno postawa Panizziego była dużo gorsza od postawy Sordo... jemu rajd ustawił się dzięki 2 porannym oesom w piątek kiedy to wszyscy dostali czas Solberga... tak to potem non stop notowane czasy pod koniec 10 po to by na koniec zająć takie samo miejsce w rajdzie.
http://murallying.xhosting.cz/grafy/graf_rmc_2006.jpg taki malutki wykresik prezentujacy postawe kierowców Skody... Panizzi nieznacznie lepszy od Janka... co o czymś świadczy...
Co do słabości Skody... Duval udowodnił że da się tym autem walczyć... Panizzi też uznawany jest za specjaliste od asfaltów ale jakoś po raz kolejny mu nie wyszło. Do tych słabszych występów doliczyłbym jeszcze Galliego... talent... ale jakoś nie słychać po jego dzwonie pesymistycznych komentarzy jak w przypadku Duvala (a zastanawiam się który miał ich więcej, chyba jednak Galli)... a Duval cóż... jest napewno szybszy od Hirvonena... i młodszy... jednak starszy i wolniejszy ma miejsce w fabrycznej ekipie. bywa. (podobno Duval ma w tej chwili pewny budżet na 7 eliminacji... a jak będzie dobrze to uda się pojechać 12... Skodą... oby to była prawda)
O formę Loeba się nie martwię, martwię się o to,że Xsara nie będzie już coraz lepsza. Ten incydent to dla mnie pewien sygnał, ze jednak to juz nie to samo co było wcześniej, podobnie "wypalał" się Peugeot, zaczęło się od kilku drobnych incydentów, a potem to już róniwa pochyła.
żółtodziób z tego co pamiętam o to samo martwiłeś się w zeszłym roku... jednak jakoś tak bezpodstawnie chyba... coś czuje że i tym razem nie będziesz miał racji.
Tak jeszcze dodatkowe przemyślenie... w przypadku Forda nominował bym Kresta do zdobywania punktów w asfaltowych eliminacjach... ale jako że nie nazywam się Malcolm Wilson pewnie Hirvonen będzie śmigał jako 2 kierowca.
"Janusz żyje wśród nas. My kibice nigdy o Nim nie zapomnimy."
www.racingshop.pl