Szalone GP Brazylii

Wszystko co dotyczy królewskiej kategorii wyścigowej

Moderator: SebaSTI

*Szalone GP Brazylii*

Postprzez grandmaster » niedziela, 6 kwi 2003, 20:59

Ci co oglądali to wiedzą dlaczego temat jest taki, a nie inny.
Jednym słowem...chaos!!! Od początku wyścigu podał deszcz, jednak zakręt "Curva de Sol", okazał się bardzo pechowy dla wielu kierowców m.in. dla obecengo MŚ, M.Schumacher'a. Na ww. zakręcie wypadło ok. 8 bolidów.Safety Car miał sporo roboty, ponieważ co chwilę dochodziło do bardzo groźnie wyglądających wypadków. Jednak najgroźniej wyglądał ostatni wypadek, który jak się później okazało przyczynił się do przerwania GP. Na rozrzucone na tor części z bolidu M.Webber'a z prędkością grubo ponad 200km/h najechał F.Alonso (Renault). Auto argentyńczyka momentalnie rozpadło się na części, a sam Alonso ucierpiał tylko w nogę. GP Brazylii wygrał już po raz drugi w tym sezonie K.Raikkonen (McLaren), drugi był G.Fisichela, a na trzecim miejscu na pudle stał tylko szampan!!!
rally's are not a crime
.............................................
www.extreme.pl - is not a crime
Avatar użytkownika
grandmaster
N3
 
Posty: 438
Dołączył(a): niedziela, 20 paź 2002, 14:23
Lokalizacja: Niemcza


Postprzez rav » niedziela, 6 kwi 2003, 21:06

Alonso nie jechał grubo ponad 200, bo wychodził z zakrętu. Jakieś 140 na moje oko. A co do wyników to nie byłbym taki pewien. Ciekawe jak Fisichella i Alonso przedstawią swoje samochody do badania. Jeden zjarany, a drugi rozbity w drobny mak. Nie wiem jak to traktuje regulamin, ale samochód ze spalonym chipem nie jest mile widziany. A skoro pare lat temu Schumacher został zdyskwalifikowany za zbyt cienką deskę, to co można powiedzieć o połamanej desce u Alonso.
Avatar użytkownika
rav
A6
 
Posty: 1396
Dołączył(a): poniedziałek, 4 lis 2002, 00:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez grandmaster » niedziela, 6 kwi 2003, 21:18

Mów co chcesz, dla mnie wyścig był pełen dramaturgii. Mam potwierdzenie oficjalnych wyników: 1. Raikkonen 2.Fisichela 3. Alonso (który teraz jest w szpitalu).
rally's are not a crime
.............................................
www.extreme.pl - is not a crime
Avatar użytkownika
grandmaster
N3
 
Posty: 438
Dołączył(a): niedziela, 20 paź 2002, 14:23
Lokalizacja: Niemcza

Postprzez WRC » niedziela, 6 kwi 2003, 21:30

Jedno jest pewne... Ja takiego GP jeszcze nie widziałem....
Avatar użytkownika
WRC
N3
 
Posty: 311
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 18:47
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez LIPciu » niedziela, 6 kwi 2003, 21:33

co to się z tym sportem dzieje....
Avatar użytkownika
LIPciu
A5
 
Posty: 953
Dołączył(a): niedziela, 9 mar 2003, 21:13
Lokalizacja: kraków

Postprzez rav » niedziela, 6 kwi 2003, 21:47

grandmaster napisał(a):Mów co chcesz, dla mnie wyścig był pełen dramaturgii. Mam potwierdzenie oficjalnych wyników: 1. Raikkonen 2.Fisichela 3. Alonso (który teraz jest w szpitalu).


Temu nie zaprzeczam
Avatar użytkownika
rav
A6
 
Posty: 1396
Dołączył(a): poniedziałek, 4 lis 2002, 00:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez alfan » niedziela, 6 kwi 2003, 21:47

Moralnym zwyciężcą wyscigu jest dla mnie Fisichella,ale oczywiscie przepisy są przepisami. :idea:
Gdzie dwóch albo trzech spotyka się w imię Alfy Romeo,
tam Cuore Sportivo jest między nimi.
www.pyrateam.cuoresportivo.pl
Avatar użytkownika
alfan
N3
 
Posty: 334
Dołączył(a): środa, 16 paź 2002, 16:50
Lokalizacja: Poznań

Postprzez rav » niedziela, 6 kwi 2003, 21:50

Ale widać że kierowcy jeszcze się nie przyzwyczili do tego, że nikt w boksach nie wie czy silnik można jeszcze piłować, czy już nie. Widać że Barichello go przekręcił. Jeśli na takich samych gumach i z taką samą ilością paliwa się odjeżdża 1,5 sekundy na okrążeniu to coś musi się zdarzyć. To samo Fisichella. Gdyby nie wypadek Alonso to by nie ukończył wyścigu.
Avatar użytkownika
rav
A6
 
Posty: 1396
Dołączył(a): poniedziałek, 4 lis 2002, 00:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez rav » niedziela, 6 kwi 2003, 21:53

alfan napisał(a):Moralnym zwyciężcą wyscigu jest dla mnie Fisichella,ale oczywiscie przepisy są przepisami. :idea:


Farciarskie drugie miejsce zdobył Fisichella. W sumie zawody skończyły się sprawiedliwie. Raikonen jechał spokojnie i wygrał. To że Fisichella się zapalił było wynikiem tego, że za bardzo ładował na wcześniejszych okrążeniach.
Avatar użytkownika
rav
A6
 
Posty: 1396
Dołączył(a): poniedziałek, 4 lis 2002, 00:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez żółtodziób » poniedziałek, 7 kwi 2003, 10:21

tak czy siak sezon zapowiada się ciekawie. Fakt że teraz Schumecher przez dzwon nie ukończył wyścigu ale zanim dzwonknął wcale nie jechał pierwszy. Oba Maki wyraźnie mu odjeżdżały.Zresztą nawet gdyby od następnego wyścidgu zaczął wygrywać to przy obecnym systemie punktowym chlernie ciżko będzie mu odrobić 18 punktów do Raikkonena.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez grandmaster » poniedziałek, 7 kwi 2003, 11:43

żółtodziób napisał(a): Oba Maki wyraźnie mu odjeżdżały.


Jeśli chodzi o początek wyścigu to się zgadzam...od 25 kółka "Schumi" systematycznie zbliżał się do McLaren'ów.
rally's are not a crime
.............................................
www.extreme.pl - is not a crime
Avatar użytkownika
grandmaster
N3
 
Posty: 438
Dołączył(a): niedziela, 20 paź 2002, 14:23
Lokalizacja: Niemcza

Postprzez rav » poniedziałek, 7 kwi 2003, 21:36

To był dziwny wyścig. Nagle ktoś odjeżdżał potem zwalniał i nie było na to logicznego uzasadnienia. Można było się zastanawiać czy ktoś ma więcej paliwa, bardziej zużyte opony, ale nic nie pasowało.
Avatar użytkownika
rav
A6
 
Posty: 1396
Dołączył(a): poniedziałek, 4 lis 2002, 00:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez tony » poniedziałek, 7 kwi 2003, 22:58

pasowalo ... i to to ze maki uzywaja intermediatow michelin ktor najwyrazniej wolaly wiecej wody na poczatku wyscigu,a bridgestone ferrari mialy na poczatku problem ze zlapanie odpowiedniej temperatury pracy do poki nie zaczelo przesychac ...
tony
 
Posty: 17
Dołączył(a): wtorek, 7 sty 2003, 23:26

Postprzez marcin » piątek, 11 kwi 2003, 18:26

Fisichella jest zwycięzcą !!!!!! Na to czekałem :D Dobrze ze zapadła taka decyzja tylko szkoda że nie odrazu ale lepiej późno niż wcale :P
marcin
A5
 
Posty: 982
Dołączył(a): sobota, 5 paź 2002, 12:46
Lokalizacja: Świdnica

Postprzez żółtodziób » piątek, 11 kwi 2003, 21:11

tony: pół wyścigu rozgrzewały się opony? dziwne. Mnie się wydaje że maki po prostu odpuściły jak zdobyły przewagę na Ferrarynami, woleli nie ryzykować żeby nie skończyć jak Schumi... No, ale to tylko moje gdybanie... Do rzeczy: fajnie że uznali wynik Fisichelli... Należało mu się...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Następna strona

Powrót do Formuła 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości