Rally Argentina

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez speedyzxz » poniedziałek, 7 maja 2012, 20:53

Matthias Schmidt napisał(a): Dlatego sadze że 2013 będzie jego ostatnim sezonem, albo i nawet 2012.


No oby
Może w tym roku Sebastien nie zdominuje mistrzostw, ale przy trzech asfaltowych rajdach jest zdecydowanym faworytem, w sumie i bez nich jest

A jedynym środkiem który mógłby zwalczyć Team orders to kierowca z innego teamu który jest sekundę za parą prowadzących załóg, cóż przepisy niewiele mogą zrobić. Nie ma co być złym na citroena, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. :wink:

Naprawde złe TO będzie jak Hirvo będzie musiał kiedyś poczekać na odcinku 3 minuty żeby Loeba przepuścić na pozycje wyżej, ale już odpukałem w niemalowane :P
http://rajdy-klasyfikacje.cba.pl - klasyfikacje WRC, ERC, RSMP i WRX!
Avatar użytkownika
speedyzxz
S1600
 
Posty: 2852
Dołączył(a): wtorek, 20 cze 2006, 21:46
Lokalizacja: Wapno/Poznań


Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez kremer » wtorek, 8 maja 2012, 08:54

Deiman nikt nie skresla Pettera. Przy sprzyjajacych okolicznosciach jak Loeb wydzwoni czy zaawariuje sie ze 4 razy to PS bedzie mial jakas przewage punktowa i szanse na MS. Jadac łeb w łeb przez cały sezon nie ma szans. Sa rajdy jak Hiszpania Niemcy Francja, gdzie PS nie będzie wiedział co się dzieje. Do tego na paru rajdach rowniez Petter ma godnych konkurentow i bedzie byc moze poza podium. PS stracil dobra zaliczke na Portugalii i Argentynie. Jak sie jest wolniejszym to trzeba wykorzystywac błędy rywali do bólu. PS narazie tego nie robi. Powinien byc na rowni z Sebem, albo prowadzic. Na dzień dzisiejszy ma strate 18 punktow. Akropol to wg. mnie ostatni dziwny rajd. Tam może być blad. Dalej Seb ma z górki. Trzeba sie pasjonowac walka PS z Hirvonenem. Tutaj bedzie ciekawie. Nie ma co sie klocic Panowie. Jedni kibicuja Peterowi i przekonuja, ze jest w stanie komus klepnac. Inni kibicuja Sebowi i dla nich jest bezkonkurencyjny. W zasadzie nikt nikogo nie przekona.Tabela punktowa mówi sama za siebie. Ludzie ktorzy szanuja kase rodzinną jak Ostberg i Prokop ciułają punkty i dojezdzaja :) Kierowcy, ktorzy sie nie martwia jak Tankowiec i Nevil cisna ile wlezie i dzwonia :) Jednym odmiencem jest Novikov. Cisnie za swoja kase i jakos mu to idzie !!
...jesteś szybki na tyle na ile jesteś szybki....
Avatar użytkownika
kremer
S2000
 
Posty: 3023
Dołączył(a): wtorek, 18 lip 2006, 15:49
Lokalizacja: z oesów

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez żółtodziób » wtorek, 8 maja 2012, 12:46

deiman - ja też nie chcę skreślać Pettera, ale musiałby mieć nieprawdopodobne szczęście, żeby w tym roku zawalczyć o tytuł.

Co do wyliczanki jaką przestawiłeś - wyrywasz cytaty z kontekstu. Owszem, w tym co cytujesz rzeczywiście nie napisałeś że Petter moze się włączyć w walkę o tytuł, ale od tego cała dyskusja się zaczęła, że ktoś (nie pamiętam kto dokładnie i nie chce mi się grzebać w starych postach, ale dokładniem pamiętam co było początkiem dyskusji) napisał, że Pettera widzi w roli pretendenta do tytułu w tym roku co ja zanegowałem. Wszedłeś w polemikę ze mną, zatem stanąłeś po określonej stronie. Prorokiem nie jestem, więc oczywiście że mogę się mylić i biorę to pod uwagę, ale w oparciu o bieżące dane nie widze możliwości żeby Petter mógł zawalczyć o tytuł. Podobnie jak nie widzę możliwości, że jutro odziedziczę milion dolarów po krewnym którego nie znam, a który z racji braku bliższych krewnych postanowił wszystko zapisać mnie. Wykluczyć tego oczywiście nie mogę całkowicie dopóki jutrzejszy dzień się nie skończy, ale prawdopodobieństwo jest na tyle mały, że wolę się nie zastanawiać na co bym wydał tę kasę :wink: ;-)

deiman napisał(a):odziło od początku o to samo - prędzej czy później jakaś wtopa musiała się Solbergowi przydarzyć i w tej sytuacji musiała uciec pokaźna ilość punktów do Loeba. Stan rzeczy polegający na zdobywaniu podobnej ilości punktów jak Loeb poprzez regularne zdobywanie około 15 pkt był nie do utrzymania i Rajd Argentyny to boleśnie pokazał. I z tym wlasnie sie nie zgadzam. Tak nie musialo sie stac bo rownie dobrze to Loeb mogl nie dojechac. Poza tym to on popelnil dwa bledy, z ktorych szczegolnie jeden, o dziwo, nie zakonczyl jego rywalizacji. Peter mial jeden maly a nie dojechal bo mial pecha. Wlasnie dlatego wczesniej przytoczylem przyklad z moneta: "Szansa na orla przed kazdym rzutem jest dla wszystkich zawsze taka sama bez wzgledu na to, jak wygladaly poprzednie rzuty".


Z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, ze finalna ilość nieukończonych rajdów w sezonie będzie podobna, jeśli nie większa u Pettera. To nie jest jak rzut monetą, Solberg nigdy nie jeździł równiej od Loeba w przeciągu całego sezonu, dlatego sytuacja, ze Loeb zaliczy jeszcze kilka dzwonów a petter żadnego była kompletnie nieprawdopodobna.

deiman napisał(a):2. Za kilka rajdów to już tematu może w ogóle nie być. Za chwilę będzie Grecja i właściwie półmetek sezonu. Za kilka rajdów ocena czyichkolwiek szans może już nie mieć żadnego sensu, bo za kilka rajdów losy tytułu mogą być już definitywnie przesądzone. Będzie można sobie wtedy rozmawiać o faktach dokonanych a nie o szansach. Za kilka rajdow okaze sie, kto z nas byl blizej prawdy.


No i własnie dlatego wtedy własnie nie będzie już o czym dyskutować. Któryś z nas będzie musiał przyznać rację (bo nikt rozsądny nie polemizuje z faktami) i na tym finał.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez deiman » wtorek, 8 maja 2012, 17:11

żółtodziób napisał(a):Z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, ze finalna ilość nieukończonych rajdów w sezonie będzie podobna, jeśli nie większa u Pettera.

Z tym musze sie zgodzic, no ale... roznie bywa ;)

żółtodziób napisał(a):To nie jest jak rzut monetą, Solberg nigdy nie jeździł równiej od Loeba w przeciągu całego sezonu [...]

Chodzilo mi o zlosliwosc rzeczy martwych czy "pecha" jakiego mial np. Solberg w Argentynie. Poza tym, zle wkleiles moje cytaty :)

Zgadza sie, tak bylo, mocno bronilem Petera. Po prostu nie przepadam za skreslaniem zawodnikow na tak wczesnym etapie. Okresle sie wiec tak:
gdybym mial 10zl... ;) ... to w tym momencie 6 zl postawilbym na Loeba, 3 zl na PS i 1 zl na JML (przy kursach 1:1:1).

Przed sezonem pewnie postawilbym 10zl na francuza bo jak sam zapowiadalem, przy obecnych przepisach (brak czyszczenia szutrow przez lidera klasyfikacji), Loeb "zmiazdzy" konkurencje ale... moj sentyment do blekitnego owalu dziwnie urosl przez ostatnie 4 miesiace.

A teraz "ide" postawic na wygrana Raikonnena w Barcelonie, poki kursy dobre.
Avatar użytkownika
deiman
A5
 
Posty: 616
Dołączył(a): środa, 23 sty 2008, 22:45
Lokalizacja: wroclaw

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez Anbarra » środa, 9 maja 2012, 10:15

żółtodziób napisał(a):od tego cała dyskusja się zaczęła, że ktoś (nie pamiętam kto dokładnie i nie chce mi się grzebać w starych postach, ale dokładniem pamiętam co było początkiem dyskusji) napisał, że Pettera widzi w roli pretendenta do tytułu w tym roku co ja zanegowałem.


to ja zaczalem te dyskusje, powiedzmy ze nie do konca bedac samemu w zgodzie z tym co pisze, ale rybka polknela haczyk i zrobila sie dyskusja na temat kierowcow jakiej dawno jeszcze nie bylo :D

dalej uwazam ze petter da rady zdobyc tytul, jesli czynniki niezalezne od niego beda mu sprzyjaly. Portugalia i Meksyk to jego bledy, ale w Argentynie szedl pieknie no i ten drazek kierowniczy... Teraz w takim rajdzie jak Grecja moze sie zdarzyc jeszcze wiecej, tylko ze teraz szczescie powinno sie raczej przelac na strone Forda, bo co za duzo dla Citroena, to niezdrowo dla widowiska w cyklu :D

Ahhh, marzy mi sie zeby jeszcze raz przezyc lata 1997-2005... Nie tylko ze wzgledu na dziecinstwo, ale nawet i rajdy byly wtedy lepsze :D
Anbarra
A5
 
Posty: 508
Dołączył(a): sobota, 21 sie 2010, 10:36
Lokalizacja: Vienna, Myslenice, Trzemesnia

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez żółtodziób » środa, 9 maja 2012, 11:29

Anbarra napisał(a):dalej uwazam ze petter da rady zdobyc tytul, jesli czynniki niezalezne od niego beda mu sprzyjaly.


Jeżeli będą mu mocno sprzyjały to tak, ale to generalnie nie jest dziecko szczęścia. Może się to oczywiscie zmienić, ale trudno coś takiego zakładać.

Co do tego że dla widowiska jest niezdrowa taka dominacja Loeba i Citroena pełna zgoda. Ja też bym wolał, żeby to się już skończyło i pewnie się skończy, tak jak dominacja Schumachera i Ferrari w F1. Ale moim zdaniem nie w tym sezonie i nie ma tutaj znaczenia co bym chciał a czego bym nie chciał. ja bym chciał żeby nasze "orły sokoły" wygrały Euro, ale staram się być realistą dlatego gdybym miał obstawić to bym obstawił, że jak zwykle nie wyjdą z grupy.

Co do Argentyny - sam Petter przed rajdem powiedział coś takiego, że po pierwszym dniu nie ma co oceniać jak kto idzie bo to długi rajd i ogólnie specyficzny, pierwszy dzień trzeba przejechać. Zrobił odwrotnie, poszedł pięknie ale krótko. Przyczyny mogą być dwie, albo rzeczywicie jechał tempem na dojechanie tylko drążek wymiękł bo miał jakąś wadę, albo może po prostu zaryzykował i się nie opłaciło. Możliwe, że był szybszy bo zagrał vabank, spróbował odskoczyć rywalom którzy w tym czasie usiłowali przede wszystkim nie odpaść z rajdu no i prawie się udało. Nie zrozum mnie źle - to nie jest z mojej strony krytyka. Nawet jeśli ryzykował to było to ryzyko uzasadnione, to była szansa ograć Loeba, który wiadomo że na asfaltach będzie poza zasięgiem. Wiele tak naprawdę nie miał do stracenia, za to ciut więcej do zyskania. Jak to z ryzykownymi planami bywa - bardzo często się nie udają no i się nie udał, co nie znaczy, ze nie był to sensowny plan w tej sytuacji. To nie jest też argument na to, że Petter jest wolny. Owszem uważam że jest wolniejszy od Loeba ale uważam tak na podstawie poprzednich rajdów. Argentyna moim zdaniem po prostu nic nie wnosi do naszej wiedzy i chciałem tylko pokazac,ze występ Pettera można interpretować na kilka sposobów, nie koniecznie taki,że idzie coraz większym ogniem tylko zabrakło szczęścia. Szczęścia na pewno zabrakło, ale trudno powiedzieć czy tempo w Argentynie to nie był efekt podjęcia większego ryzyka niż podjął Loeb.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez Honiclbr » środa, 1 maja 2013, 16:52

Ciekawe czy Latvala utrzyma takie tempo do końca. http://rallynews.pl/lang.en/no/pnews/7342
Honiclbr
A5
 
Posty: 662
Dołączył(a): poniedziałek, 25 maja 2009, 11:51
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez luxxx » środa, 1 maja 2013, 19:17

Czy ktoś ma link do SSS live w Argentynie o 21 czasu polskiego to bardzo poproszę :)
To je RALLY !
Avatar użytkownika
luxxx
N3
 
Posty: 419
Dołączył(a): poniedziałek, 29 mar 2010, 12:29
Lokalizacja: Polska

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez Matthias Schmidt » środa, 1 maja 2013, 19:54

Latvala moglby byc pretendentem do wygranej ale po prostu nie potrafie sobie wyobrazic zeby mogl dowiezc zwyciestwo do mety. Zreszta, pewnie i tak Loeb bedzie szybszy.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez Witcher1990 » środa, 1 maja 2013, 20:55

No gdzie JML dojedzie do końca rajd który ma chyba 4osy po 50km długości...
Pewniak jest jeden
1. Loeb
2. Ogier
3. Hirvonen/Ostberg
Dalej to trudno oszacować może Sordo jeśli nie wydzwoni. Thierry, Novikov standardowo out. Mikkelsen być może dojedzie, pewnie Prokop też Michał na pewno jakiś problem z autem, oponami i samym sobą
Witcher1990
A6
 
Posty: 1464
Dołączył(a): wtorek, 31 lip 2012, 21:00

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez deiman » środa, 1 maja 2013, 21:27

Widze Mathias, ze wygranej Jarego sobie zyczysz, ale wiary brak :)
Rajd zapowiada sie bardzo ciekawie. Oby tylko za duzo dzwonow nie bylo. Bardzo chcialbym w koncu zobaczyc co potrafi Sordo i Ostberg na tle Loeba i Ogiera. O Latvale sie nie boje. Chyba jestem jedynym, ktory nadal wierzy w tego chlopaka :)
Avatar użytkownika
deiman
A5
 
Posty: 616
Dołączył(a): środa, 23 sty 2008, 22:45
Lokalizacja: wroclaw

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez Matthias Schmidt » środa, 1 maja 2013, 21:31

Ja osobiscie nie widze Hirvonena walczacego o podium. Loeb, Ogier, Latvala, Sordo, Ostberg a nawet moze okazac sie ze Neuville i Novikov wygraja z nim na luzie. Tak wiec Mikko raczej na podium nie stanie. Chyba ze ci szybsi wyleca, a jest na to spora szansa. Niestety, cos u Hirvo sie zepsulo i porownujac do Volkswagenow, Ostberga czy Sordo jego tempo jest daleko w lesie. Az tak slabo to nie bylo nigdy (no przepraszam - w 2010).

Hmm deiman czy zycze sobie wygranej Latvali? Sam nie wiem ;-) . Poza Sebami chyba tylko on moze a Sebastieny, Francja i Marsylianka to juz sie troche nudzi :-)
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez speedyzxz » środa, 1 maja 2013, 22:51

Matthias Schmidt napisał(a): Neuville i Novikov wygraja z nim na luzie.


No no nie przesadzajmy, tempa pewnie mu zabraknie do wygrania ale pewnie cały czas na oesach będzie się kręcił na 3-5 miejscu :wink: w tle głównej walki ale ktoś odpadnie i Mikko nagle 2 ;p

Liczę na deszcz, będzie ciekawie, Novikov byłby na niesamowitym handicapie, swoją drogą odważna decyzja
http://rajdy-klasyfikacje.cba.pl - klasyfikacje WRC, ERC, RSMP i WRX!
Avatar użytkownika
speedyzxz
S1600
 
Posty: 2852
Dołączył(a): wtorek, 20 cze 2006, 21:46
Lokalizacja: Wapno/Poznań

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez Matthias Schmidt » środa, 1 maja 2013, 23:12

No troche niefortunnie zdanie ulozylem. Chodzilo mi o to ze pod wzgledem samego tempa Ogier, Loeb, Sordo, Latvala i Ostberg wygrywaja z nim na luzie, a kto wie czy szybsi nie beda Neuville i Novikov.
Mikko ma to do siebie ze potrafi za to swietnie dowozic punkty wiec w przypadku roznych zdarzen na podium zawedrowac moze. Szkoda ze tylko tyle :-\
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Phillips Rally Argentina

Postprzez gregortest » czwartek, 2 maja 2013, 09:31

A ja nieco inaczej obstawiam.
Obaj Sebastiany - out.
A dalej - będzie śmieśznie :)
gregortest
A5
 
Posty: 820
Dołączył(a): piątek, 15 cze 2012, 12:10

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron