Moderator: SebaSTI
gregortest napisał(a):Czyli z Latvalą mój nos jednak mnie nie zawiódł. Szkoda.
Najbardziej żal mi Meeka. No po prostu, sie wkur.....
RK ma otwartą drogę w Hultaju. Nawet jestem w stanie stwierdzić, że gdyby na Francję chciał Hultaja, to była by taka możliwość.
Fura jest, wystarczy przezbroić.
No i najnowsze wieści, że Robert nie skończy sezonu z Fordem.
Już zastanawiają się co robić.
Może być to także element przetargowy w kierunku Fabryki .....
Liczę teraz na Evansa, że przeskoczy Mikkelsena , nie wiele mu brakuje ( 8,5 sek), a coś mam przeczucie, że żaden Vw nie skończy deutchlandii
No to jak nie umie odpuścić to tym bardziej nie bedzie nikogo w punktacji cisnął, bo nie można jeździć systemem 0-1.
Shaitan napisał(a):Wczoraj po wypadnięciu Ogiera JML zapytany o to czy będzie cisnął czy odpuści powiedział, że kiedy trochę odpuścił tracił rytm i od razu zaczynało się jechać gorzej i wbrew pozorom mniej bezpiecznie. To jest dokładnie to samo, o czym Kubica kilka razy wspomniał.
karluum napisał(a):Viper ale JML się zbyt rozluźnił i stracił koncentracje co skończyło się dzwonem. Na Fince zwycięstwo dowiózł do mety...
gregortest napisał(a):No to jak nie umie odpuścić to tym bardziej nie bedzie nikogo w punktacji cisnął, bo nie można jeździć systemem 0-1.
Aaaa, to Latvala jeździ w systemie 0-1 ??????????
To bardzo ciekawe.
Wiper, nie wciśniesz na siłę swoich koncepcji co do kierowców, choć byś nie wiem jak się upierał.
Po prostu nie masz racjii.
Zobaczysz dzwon Latvali, to może zmienisz zdanie. Dobrze że jechali wolniej, bo gdyby było szybciej, to te rurki, by nie wytrzymały i mogło być grubo.
W tym roku nawet gdyby wygral w Niemczech i tak Ogier bylby z przodu i to on bylby faworytem
Matthias Schmidt napisał(a):viper - trudno mi sie z Toba zgodzic. Tego typu bledy kazdemu moga sie kazdemu zdarzyc, a ze Latvali zdarzyl sie akurat w tym rajdzie... no coz, to pokazalo, ze tegoroczny tytul nie jest dla niego. Ale nie nazwe Latvali kierowca 0-1 bo w tym roku popelnil dwa duze bledy - teraz i w Portugalii. W przyszlym roku moze JML bedzie mial wiecej szczescia i to on moze wygra mistrzostwa. W tym roku nawet gdyby wygral w Niemczech i tak Ogier bylby z przodu i to on bylby faworytem. Choc, fakt, byloby ciekawiej, a tak to koniec jakiejkolwiek walki.
Thomas - dokladnie tak. Nie istnieje cos takiego jak bezpieczna jazda do mety, bo nawet podczas takiej jazdy bledy moga wpasc. Owszem, szansa jest na nie duzo mniejsza, ale jest. JML wypadl w takim miejscu, w ktorym wypasc moze kazdy, niezaleznie od tego, czy cisnie czy nie. Tez mi go szkoda
gregortest napisał(a):W tym roku nawet gdyby wygral w Niemczech i tak Ogier bylby z przodu i to on bylby faworytem
A ja stawiam sobie pytanie, czy Ogier będzie w tym roku miszczem ??
Sytuacja jak się okazuje, nie jest taka wesoła.
Oczywiście jest to mały % takiej możliwości, ale jednak, coś mi tu ćwierka za uchem..., że jednak Latvala wygra w tym roku.
A w przyszłym, będzie albo w Toyocie, albo w Hultaju za dużżżąąąą kasę:)
Kruk napisał(a):JML jest najszybszy z tych bez tytułu. Niestety często nie kończy już potencjalnie wygranego rajdu (Polski, teraz Niemcy)
Pytanie czy ogier bedzie chciał odejść mając auto pewniutkie do wygrywania, a kasa i tak ma nie małą.
gregortest napisał(a):Pytanie czy ogier bedzie chciał odejść mając auto pewniutkie do wygrywania, a kasa i tak ma nie małą.
W 5 i 6 klasie podstawówki - uczą czytać ze zrozumieniem tekstu.
Nie chodzi o Ogiera, bo on jest zaspawany z VW, ale o Latvalę.
A Kornickibrawo. Oby do konca trzymał ciśnienie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości