LOTOS 73. Rajd Polski 2016

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: LOTOS 73. Rajd Polski 2016

Postprzez wanderer » poniedziałek, 4 lip 2016, 01:00

Sebekrally napisał(a):Obejrzałem 11 odcinków bardzo szkoda mi Tanaka, fajnie jechał Paddon Mikelsen i Ogier, po jego geście na mecie mocno zyskał w moich oczach.
Myślę że start Kajta pokazał gdzie jest jego miejsce w szeregu i życzeniowe myślenie by dać mu WRC (buhaha) lub sezon w WRC2

A moim zdaniem, przejście do WRC2 na następny i kolejne sezony i tak mu się należy, ale pewnie jestem w mniejszości, która nie ma nastawienia wobec zawodników: albo wygrywasz, albo jesteś nikim.
wanderer
A6
 
Posty: 1201
Dołączył(a): wtorek, 7 wrz 2010, 13:21


Re: LOTOS 73. Rajd Polski 2016

Postprzez Mariusz » poniedziałek, 4 lip 2016, 01:32

wanderer napisał(a):
Sebekrally napisał(a):Obejrzałem 11 odcinków bardzo szkoda mi Tanaka, fajnie jechał Paddon Mikelsen i Ogier, po jego geście na mecie mocno zyskał w moich oczach.
Myślę że start Kajta pokazał gdzie jest jego miejsce w szeregu i życzeniowe myślenie by dać mu WRC (buhaha) lub sezon w WRC2

A moim zdaniem, przejście do WRC2 na następny i kolejne sezony i tak mu się należy, ale pewnie jestem w mniejszości, która nie ma nastawienia wobec zawodników: albo wygrywasz, albo jesteś nikim.

Nic tam mu się nie należy, bo to przecież i tak będzie zależało od sponsorów i ich interesów. Mam jednak nadzieję, że marzyciele zeszli na ziemię, bo można mniej więcej powiedzieć jakie są jego możliwości.
Szkoda, że Dmacki zawiodły Tanaka w tej jednej chwili https://www.facebook.com/gintaras.kuginys/posts/1053637311351258. Pewnie w sumie pomagały przez cały rajd, ale to podobnie jak z Pirelkami. Są po prostu inne, raz są lepsze, a raz są gorsze od Michelinów.
Mariusz
Mariusz
N3
 
Posty: 376
Dołączył(a): czwartek, 1 sie 2002, 07:54

Re: LOTOS 73. Rajd Polski 2016

Postprzez Jersey » poniedziałek, 4 lip 2016, 08:18

Wiecie, co obejrzycie sobie relację z 3 dnia z Rajdu Polski w wykonaniu Kajta
https://youtu.be/5Xoci7saSdM
Chyba nie słusznie oskarżyłem go o słabą jazdę, a ci którzy mówili, że taki jest plan mieli rację. Po słowach Kajta wnioskuję, że coś grubszego się szykuje w krótce. Evans nie będzie jeździł wiecznie w WRC2 pewnie niedługo zajmą się przygotowaniami modelu WRC 2017 i w przyszłym roku raczej będzie kierowcą podstawowym M-Sport, ale w WRC2 będzie potrzebny również solidny kierowca do reklamowania Fiesty R5, jako godną konkurencję dla Fabii i nowej I20 R5. Kajto ma pełną obsługę krakowskiego oddziału M-Sport, wiec wydaje mi się ze w przyszłym roku zobaczymy Kajetanowicza w pełnym cyklu WRC2, jako kierowca M-Sport.
Avatar użytkownika
Jersey
N1
 
Posty: 80
Dołączył(a): poniedziałek, 28 maja 2007, 17:28
Lokalizacja: z Disneylandu

Re: LOTOS 73. Rajd Polski 2016

Postprzez Gąsior » poniedziałek, 4 lip 2016, 08:26

Z racji, że oglądałem rajd na żywo, a nie sprzed klawiatury pozwolę sobie na parę uwag (głównie organizacyjnych).
In plus:
- oznaczenie dojazdów do odcinków i PW (nawet dość daleko od nich na kluczowych skrzyżowaniach). Minus w plusie :) - w sobotę numery PW były pomerdane względem informatora
- używanie siatek zamiast taśm co skutkowało brakiem przesadnego naciągania i ogólnego burdelu
- pojawiły się zręby cywilizacji, choć zapowiedzi organizatora w programie były o wiele większe (stanie za piwem i kiełbaską 0,5 h to raczej sporo - następnym razem każdy kupi sobie coś własnego)
- dojście z parkingów na PW było całkiem sensowne i nie takie tragiczne (najgorsze chyba Chmielewo i testowy)
- hopa Rosochackie dla osoby, która przyszła odpowiednio wcześniej i nie łudziła się, że można ją połączyć z pierwszym przejazdem Chmielewa była mega miejscówką i było wszystko widać
- duże i dobrze przygotowane parkingi (przynajmniej te na których byłem)

Minusy:
- nawet nie strefy, ale polityka ustawiania siatek 30 m od drogi w kretyńskich miejscach w których nic nie widać. Preludium było na testowym gdzie pierwotnie był zakaz stania przy nawrocie na 3 metrowej skarpie. Partię w lesie w Chmielewie po prostu zabito - wystarczyło dać siatkę w 3-4 linii drzew i byłoby bezpiecznie. Efektem tego było to, że ludzie totalnie olewali Safety i podchodzili bliżej drogi - w miejsca bezpieczne i absolutnie chore. Drogi Organizatorze - nie zwalaj na kibiców, sam sobie taką polityką sprokurowałeś ten los. Punkt Widokowy to taki z którego coś widać i należałoby to przed jego wytyczeniem sprawdzić. Robienie takich rzeczy z mapą przed nosem kiepsko się sprawdza, było pół roku aby zrobić to z głową.
- głupota ludzi z aut funkcyjnych - jak gość na Sadach rzucił mi przy końcu odcinka, że (stałem na dwumetrowej skarpie, za kamerzystą WRC) mam stąd iść do najbliższej strefy kibica to po prostu gościa wyśmiałem. I takich kwiatków było więcej. Jak wcześniej wspomniałem - nadmierne przykręcenie śruby daje często efekt odwrotny od zamierzonego. Odnoszę wrażenie, że organizator sam się w tej materii nakręcił i pochopnie wstrzymywał oesy i testowy.
- bele na Sadach - jakim trzeba być .... mało przewidującym człowiekiem, żeby nie postawić na szykanie ludzi do jej poprawienia/stwierdzenia ominięcia. Takie coś prędzej spowoduje wypad z kalendarza niż zachowanie kibiców.
- Strefa Kibica przy torze - jakby Hyundai nie rozłożył swojego stanowiska to nie byłoby nic. VW nie przywiozło stanowiska (rok temu było już dość zmęczone i może w ramach oszczędności koncernu postanowili to zawiesić), nie było telebimu, gastronomia śladowa. Można było zrobić telebim i zorganizować oglądanie meczyków wieczorami - gwarantuję, że byłoby dużo chętnych. Jak można było sp... taki temat?

Ogólnie:
- wg mnie jest to ostatni Rajd Polski w WRC przez kilka lat, bo po prostu było bardzo mało ludzi. Masa Estończyków, troszkę Belgów, dość mało jak na ostatnie lata Czechów. Polaków mocno średnio i przy takim pakiecie to po prostu biznesowo się nie zepnie.
- pogoda w niedzielę była naprawdę dla twardzieli. Proponuję nie oceniać przesadnie czasów odcinków w ten dzień, bo zwłaszcza na drugiej pętli był to po prostu rajd przeprawowy po błotnej mazi. Od rana na zmianę lało i padało.
- wrażenia z odcinków naprawdę pozytywne i poza jednym punktem widokowym na Gołdapi zaraz za startem i koniecznością oglądania leśnej partii Chmielewa z dużej odległości, na oficjalnych PW organizatora można było naprawdę znaleźć coś ciekawego. Niestety, czasy gdzie było się 2 metry od pędzących rajdówek można chyba uznać za przeszłość.
- czasy czasami ale generalnie cisnęli wszyscy w miarę swoich obecnych możliwości. Za wyjątkiem Henninga. Chyba powinien dać sobie spokój i nie rozmieniać swojej kariery na drobne. Obecnie jest to gentelmen's drive, a nie jazda WRC. Zawiodłem się też na Al-Raji i Gorbanem - chyba ostatnie rolki dały o sobie znać. Gorban w ubiegłych latach jeździł dość agresywnie a tutaj było wolno i kwadratowo. Warto było czekać na czołówkę WRC-2.
- pomijany w relacjach fakt "upolowania" sowy przez JML na odcinku jako główna pozarajdowa ciekawostka. Ja w życiu nie widziałem sowy na wolności, a ten palnął na amen. Dobrze, że nikt go nie podał do Ligi Ochrony Przyrody, bo pamiętając zeszłoroczny cyrk z wypadkiem Gorbana wszystko byłoby możliwe.

Podsumowując. Tegoroczny Polski był naprawdę udany. Część organizacyjno-biznesowa do odcinka naprawdę dobrze - parkingi, oznaczenia itd. Na odcinku dramat rozumiany jako nieudane poszukiwanie złotego środka bezpieczeństwa w tym roku rozumianego jako trzymanie za mordę. Nie było przypadkowych Kubicomaniaków i kibiców z łapanki, więc była raczej rajdowa atmosfera, ale, jak pisałem wcześniej, za rok trzeba szukać innego kierunku, bo moim zdaniem Polskiego w WRC nie będzie. Ludzie muszą zgłodnieć kilka lat (tak jak było w 2009).
Avatar użytkownika
Gąsior
N3
 
Posty: 353
Dołączył(a): środa, 14 lip 2004, 00:29
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: LOTOS 73. Rajd Polski 2016

Postprzez colin » poniedziałek, 4 lip 2016, 10:28

Gąsior w 98% się zgadzam. Ogólnie pozytywne wrażenia, od strony kibica na zdecydowany plus w porównaniu z rokiem 2014 i 2015. Na pewno przesada z ustawianiem siatek 30 metrów od oesu, ale takie są teraz niestety tendencje.
Parkingi, dojazdy, zdecydowanie na plus.

Ktoś kojarzy co to za oesy i miejscówki z filmiku?
https://www.youtube.com/watch?v=uctfwVr ... NDA3MjAxNg
colin
 
Posty: 13
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 17:26
Lokalizacja: Rzeszów

Re: LOTOS 73. Rajd Polski 2016

Postprzez Yrtat » poniedziałek, 4 lip 2016, 11:17

colin napisał(a):Gąsior w 98% się zgadzam. Ogólnie pozytywne wrażenia, od strony kibica na zdecydowany plus w porównaniu z rokiem 2014 i 2015. Na pewno przesada z ustawianiem siatek 30 metrów od oesu, ale takie są teraz niestety tendencje.
Parkingi, dojazdy, zdecydowanie na plus.

Ktoś kojarzy co to za oesy i miejscówki z filmiku?
https://www.youtube.com/watch?v=uctfwVr ... NDA3MjAxNg

1 ujęcie oraz 0:53-prawdopodobnie Babki-poprawcie mnie jak się mylę;
0:06 oraz 0:40-wg mnie najlepsza hopa na Chmielewie, w ogóle cały odcinek mega, tyle miejscówek do wybrania że nie wiesz na co się zdecydować:);
0:09- końcówka Baranowa-też poproszę o poprawę jak się mylę;
0:19- Chmielewo, przed hopą którą opisałem wyżej;
Avatar użytkownika
Yrtat
A5
 
Posty: 712
Dołączył(a): wtorek, 30 kwi 2013, 17:31
Lokalizacja: Żywiec

Re: LOTOS 73. Rajd Polski 2016

Postprzez Gabat » poniedziałek, 4 lip 2016, 11:19

1 ujęcie z filmu Babki. Ogier w pierwszym przejeździe miał grube ratowanie :D. 2 lata temu dachował tam Hołek i DS3. 19s wydaje mi się, że to Chmielowo.
https://www.youtube.com/watch?v=0vJDPAYsXv4
Gabat
N2
 
Posty: 116
Dołączył(a): sobota, 30 kwi 2011, 15:07
Lokalizacja: Rybnik

Re: LOTOS 73. Rajd Polski 2016

Postprzez miszczu140000 » poniedziałek, 4 lip 2016, 11:55

Z tym wypadnięciem to bym nie przesadzał że to wina tego że było mało kibiców przecież na takiej Jordanii jak była WRC to nie było nic a była tam kilka lat z rzędu tutaj jest raczej wina ze jesteśmy w Europie i jest masa nowych kandydatów więc ja obstawiam jakiś system rotacyjny
Avatar użytkownika
miszczu140000
N3
 
Posty: 434
Dołączył(a): piątek, 27 lis 2015, 11:22

Re: LOTOS 73. Rajd Polski 2016

Postprzez Gąsior » poniedziałek, 4 lip 2016, 12:43

miszczu140000 napisał(a):Z tym wypadnięciem to bym nie przesadzał że to wina tego że było mało kibiców przecież na takiej Jordanii jak była WRC to nie było nic a była tam kilka lat z rzędu tutaj jest raczej wina ze jesteśmy w Europie i jest masa nowych kandydatów więc ja obstawiam jakiś system rotacyjny

W Jordanii jeden szejk mógłby być kibicem i wyłożyłby całą kwotę. U nas jednak jest to dość istotny wkład finansowy, a tegoroczna edycja, zwłaszcza po przykręceniu kurka przez Lotos, będzie chyba dość stykowa. Mała liczba kibiców to też kiepski start w rozmowach ze sponsorami, bo nie oszukujmy się - PZM jako sponsor tytularny to raczej akt desperacji, niż świadomy plan marketingowy.
Avatar użytkownika
Gąsior
N3
 
Posty: 353
Dołączył(a): środa, 14 lip 2004, 00:29
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: LOTOS 73. Rajd Polski 2016

Postprzez ToKu » poniedziałek, 4 lip 2016, 20:22

Veni, vidi, te sprawy.

Rajd jak zwykle oglądałem z namiotu, który na miejsce dowiozłem terenówką. W porywach trzy wozy i pięć osób.

Czwartek, biwak, meczyk (tablet + sosna + taśma). Niezła atmosfera, dziwnie trochę. Sami w lesie oglądamy mecz po ciemku. Już wtedy okazało się, że mamy akurat rok mrówki. W zeszłym roku był rok komara. Wolę mrówki.

Moja Frotka kolejny raz dała radę, choć tym razem, nawet dymiła spod maski. W 2016 problemy krytyczne nie dotyczyły mojego wozu, choć holowanie na rajdzie staje się powoli naszą nową świecką tradycją. Pod maskę ‘rannego’ zaglądali miejscowi pijani farmerzy, była też interwencja profesjonalnego mechanika, ale osoba, której jeszcze raz chcemy podziękować, na pewno to czyta i wie, ze o nią chodzi.

Rajd zacząłem na Starych Juchach w okolicy wsi Gorłówko. Pierwszy przejazd jakiś kilometr przed wsią na szczytach i zakrętach, drugi na hopie za wsią. Sobota to Babki oba przejazdy na serii skoków przy wsi Czarne. Niedziela Baranowo jakiś kilometr i trochę więcej od startu.

Generalnie bardzo dobre miejsca. O dziwo najfajniejszy chyba zakręt (w zasadzie wodospad jakiś) na drugim przejeździe Baranowa. Dużo tu robiły chyba warunki pogodowe, ale wyglądało to jakby co drugi kierowca ledwo ratował się przed wypadnięciem. Jeden z WRC 2 wypadł, ale ruszył zaraz ku nowym przygodom bez naszej asysty. Nie powiem kto, bo uciekaliśmy jak tylko wychylił się zza zakrętu i nie widziałem, a później rozemocjonowani też nie przyuważyliśmy kto jedzie. Pierwszy raz na rajdzie miałem taką przygodę, że brałem nogi za pas, choć w sumie to wylądował kawałek od nas.

Oprócz tego, to totem rajdowy mi rozjechał Węgier na hopie przy Czarnych.

My na rajdzie w tym roku wyjątkowo grzecznie. Jak nie liczyć Baranowa to prawie wzorowo. Dwa razy opuszczałem miejscówkę, bo safety tak powiedział, choć w sumie była w mojej ocenie bezpieczna. Dotyczy to zwłaszcza miejsca na Starych Juchach na takim cyplu po wewnętrznej, na skarpce, który brali lekkim bokiem z małym skokiem i niezłym najazdem – prosto, szczyty. Safety twardo nie, choć negocjowaliśmy, że za trzecią grządką kukurydzy, czyli przynajmniej z 10 metrów od trasy, gdzie lecieli zewnętrzną stroną zakrętu, czyli tak naprawdę trochę dalej. Notabene, jak się chowaliśmy za mini górką, może ze 30 metrów od tego cypla i tego safety, to już mu nic nie przeszkadzało, mimo, że na pewno słyszał, że tam stoimy. Jak wracaliśmy później, to jego kolega ze 100 metrów dalej nie pozwalał przebiec na drugą stronę odcinka. No bez przesady! Mówimy mu: Stary, bez jaj, idziemy. On, że tam super delegat jakiś patrzy (faktycznie był wóz funkcyjny). My na to, no to spoko, tu zostajemy, czekamy aż skończą jeździć, (kilka aut zostało). Rozkładamy majdan, ale równy facet był. Jak zobaczył, że jesteśmy grzeczni, to powiedział żebyśmy w chmurze kurzu za rajdówką przebiegli. Safety moim zdaniem ogólnie twardsze niż w ubiegłych latach, choć do poziomu z 2009 trochę brakowało. Dobrze! Tak ma być! Tam gdzie byłem nie podejmowali całkowicie nonsensownych decyzji, a trzymali dyscyplinę.

Kibice też brawa. Zdyscyplinowanie było. Nie mogę mówić za cały rajd, ale tam gdzie byłem było bez tzw perwy. Śmieci też ludzie ogarniali znacznie lepiej. Nie widziałem wydeptanych, stratowanych pól. Wszystko cacy. Jeszcze tylko nie dyskutować z chłopami jak chcą kasy za swoje pole, czy łakę, i naprawdę wszystko będzie grać i buczeć.

Może to dlatego, że ludzi mniej niż rok temu (tak piszą na foum)? Ja wiem… w moim odczuciu ludzi było mało w piątek (jak w każdy piątek) i w niedzielę (wiadomo dlaczego). W sobotę miałem tłumy na biwaku, na odcinku, na wyjeździe. EVERYWHERE! Wracając do niedzieli, dzień turnaroundów. Najpierw pogoda. To co wydawało się być miłą i ciekawą odmianą (chłodek, deszczyk, inna nawierzchnia) z każdą kolejną minutą przybierało rozmiar jakiegoś Armagedonu. U nas lało od jakiejś 9 - 10 do końca, prawie bez przerwy (w przerwach i wcześniej po prostu padał deszcz). Na tym zakręcie, co o nim pisałem wcześniej, było lekkie spadanie i strumienie płynęły. Początkowo koleinami, później to już całym odcinkiem. Koleiny po pierwszym przejeździe jak na Litwie panie. Baliśmy się, że odwołają odcinek. No i turnaround w wynikach… niekorzystny.

Rajd jak zwykle MEGA! Organizator - na pewno na plus względem zeszłych lat.

Wydaje mi się, ża rajd był również bardzo, bardzo ciekawy, z punktu widzenia sportowego i ogólnej atrakcyjności. Patrząc obiektywnie, jak kibic nie polski (zagramaniczne fora zauważają, że rajd był super i że safety się trochę poprawiło). Nawet highlightsy z WRC+ były wreszcie w dechę. Czy to nam pomoże na przyszły rok….

Wszyscy, WSZYSCY, mocno, MOCNO trzymamy kciuki.
Pogłoski jakobym to ja podrzucał kłody na trasie Kormorana 2002 uważam za grubo przesadzone
Avatar użytkownika
ToKu
N3
 
Posty: 360
Dołączył(a): niedziela, 16 kwi 2006, 17:03
Lokalizacja: Olsztyn

Re: LOTOS 73. Rajd Polski 2016

Postprzez Mateos » wtorek, 5 lip 2016, 09:46

Kojarzy ktoś co to za OS 0:14-0:22 ?

https://www.youtube.com/watch?v=ya0XQws_HTs
Avatar użytkownika
Mateos
N2
 
Posty: 165
Dołączył(a): niedziela, 16 lis 2008, 13:14
Lokalizacja: Świątniki Górne

Re: LOTOS 73. Rajd Polski 2016

Postprzez tomlodz » wtorek, 5 lip 2016, 10:05

To jest oes Babki. Przed wjazdem do wsi Czarne.
Avatar użytkownika
tomlodz
N2
 
Posty: 191
Dołączył(a): środa, 1 lip 2009, 20:17
Lokalizacja: Łódź

Re: LOTOS 73. Rajd Polski 2016

Postprzez Mateos » wtorek, 5 lip 2016, 16:08

tomlodz napisał(a):To jest oes Babki. Przed wjazdem do wsi Czarne.


Dzięki. Trzeba zapamiętać na przyszłość
Avatar użytkownika
Mateos
N2
 
Posty: 165
Dołączył(a): niedziela, 16 lis 2008, 13:14
Lokalizacja: Świątniki Górne

Re: LOTOS 73. Rajd Polski 2016

Postprzez andrew88 » wtorek, 5 lip 2016, 21:06

W tym roku udało się wybrać na Mazury rzutem na taśmę, ale była to dla mnie najlepiej udana edycja rajdu w ciągu trzech lat. Świetne miejscówki, super ekipa oraz dodatkowe atrakcje :)
Ponarzekam teraz trochę na siatkę, szczególnie na hopach na Chmielewie - absurdalna odległość siatki od trasy (20-30 m?). W rezultacie stojąc tak jak się powinno widziałem normalnie chyba tylko Ogiera, później już tylko szpaler ludzi stojących tuż przy trasie i przemykające pomiędzy nimi rajdówki.
Kilka ciekawszych ujęć, jakie udało się nagrać:
Lappi poza trasą na testowym https://youtu.be/To8mEo3GexE
Bertelli własną linią pokonuje szybkie łuki na oesie Stare Juchy https://youtu.be/OjT1BnhV6ag
Latvala dosłownie frunie na drugim przejeździe oesu Babki https://youtu.be/2yyyR32037M
Szukam wolnego miejsca na europejskie rundy WRC. Oprócz Szwecji i Walii.
Avatar użytkownika
andrew88
A6
 
Posty: 1105
Dołączył(a): sobota, 13 kwi 2013, 20:07
Lokalizacja: Oława

Re: LOTOS 73. Rajd Polski 2016

Postprzez Mad Max » środa, 6 lip 2016, 10:19

No to słówko i od mnie.

Po powrocie z rajdu myślę sobie poczytam co też ludzie piszą na forum... i ku mojemu zdziwieniu ta sama grupka co zwykle wylewa te same żale, podrzucając te same argumenty za to inne tradycyjnie ignorując i lamentuje że najlepszy kierowca po tej stronie galaktyki siedzie w domu/poszedł na mecz reprezentacji a taki lewar Kajto jedzie w rajdzie i dodatkowo próbuje jeszcze robić jakieś dziwne porównania - zresztą od dłuższego czasu męczące jest to że ta sama grupa wpycha Kubice do każdego możliwego tematu.

Zacznę może od testowego i zacytuję tu wpis jednego z kibiców wzięty z fejsbuczka RP:
Arkadiusz Małecki Podsumowanie tegorocznego rajdu:

Proponuje (jeżeli jakimś cudem kiedykolwiek dostaniecie jeszcze organizację rundy WRC), aby Organizator przestał traktować kibiców jak debili. Przykład? Dam nawet dwa. Pierwszy (foto poniżej), to shakedown - puściliście informacje, że ok 500 metrów po starcie, z powodu kibiców musieliście wstrzymać odcinek. Akurat tak się składa, że byłem wśród tych kibiców i sami sobie strzelacie w kolano. Znalazł się jeden pacjent od Was, który za punkt honoru postawił sobie wygonienie (dosłownie, WYGONIENIE) około 50 osobowej grupy ludzi. Spójrzcie na zdjęcie, prosta droga, dużo niżej niż łąka na której siedzą ludzie. Ale żeby nie było tak prosto, warto dodać, że do drogi jest około 30 metrów, skarpa, ściana drzew (las). Ludzie siedzą...na polanie kompletnie z daleka od drogi.
I teraz najlepsze.
- Proszę stąd odejść (Organizator)
- Dlaczego? (Janusze rajdów, czyli kibice na trasie ;-) )
- Bo gospodarz sobie nie życzy aby tu byli kibice
- Ale gospodarz godzinę temu zbierał "od łepka" po dychu i był przeszczęśliwy
- yyyyy, no to prosze stąd odejść bo tu nie ma strefy kibica
- Ale my nie chcemy iść do strefy kibica bo tam jest milion osób i nic nie widać
- yyyyy, tu jest niebezpieczne miejsce, proszę do strefy kibica!

Po kilku minutach "negocjacji" na stojące na środku drogi auto organizatora niemal wpada auto "000"! Kibice ruszają w stronę startu i...po około 50 metrach trafiają na Safety, które mówi, że
- Przejścia nie ma! Nie wolno tam iść!
- Ale nam organizator kazał iść tam, do strefy kibica
- Nie ma przejścia, w strefie kibica już nie ma miejsca, jest przepełniona.

Znów pojawia się Pan organizator, który zaczyna od nowa tą samą gadkę i nie dociera do Gościa, że ani tu, ani tu, to gdzie??? I co? I wstrzymuje odcinek, a do mediów puszcza się historię, że "jest problem z kibicami".

A teraz spójrzcie na zdjęcie , skąd wygoniono kibiców i wyciągnijcie wnioski, czy chodziło o a) nasze bezpieczeństwo, czy b) kasę na karnety

FOTO Z SHAKEDOWN i kibice przez których wstrzymano odcinek
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/t3 ... 6108_o.jpg


I jeszcze jedno foto z mojej strony - widać drogę, widać las, widać kibiców, widać również auto postawione przez safeciarzy które o dziwo Panom Delegatom nie przeszkadzało - twg. to czy ktoś z was zlokalizował na testowym PW1 ?? bo ja miałem z tym spore problemy, chyba że nie dane mi było do niego dotrzeć.
Obrazek
Żeby było ciekawiej Delegaci którzy kłócili się z kibicami to nie byle kto bo zarówno Jacek Bartoś jak i pozostali dwaj (jednym z nich był bodaj Artur Pieńkowski) są bardzo dobrze znani kibicom z podobnych ról na innych rajdach - cała ta sytuacja utwierdziła mnie w przekonaniu że Organizatorzy czytają to forum i na swój sposób wyciągają wnioski z tego w jaki sposób "my" chcemy przechytrzyć "ich" - tylko tu się im nie za bardzo udało bo gospodarz za jeden wieczór myślą że spokojnie zgarnął od kibiców powyżej 500pln a na Babkach przytulił pewnie koło 1000pln... tak samo teksty safeciarzy że gospodarz sobie nie życzy żeby ktoś tu stał są zwykłym KITEM.

po tym jak odcinek już ruszył po kilku załogach znowu przerwa i znowu podobna sytuacja - tym razem ludzie na wewnętrznej zakrętu mieli stać w niebezpiecznym miejscu - i znowu podobna gadka... szkoda gadać (żeby nie było to zdjęcie było robione 30m od drogi)
Obrazek

Kolejna historia to ograniczniki cięć które pojawiły się po zapoznaniu... a co robiły samochody funkcyjne w tej sytuacji to ja nie wiem.
Ostatnia historia to rozwalono szykana na Sadach którą próbowali naprawić safeciarze razem z grupką kibiców która ośmieliła się wystawić nosa poza strefy kibica, to że nie udało się tego poprawić to mnie nie dziwi bo jak w kilka osób przestawić bele która waży pewnie z 200kg, dziwi mnie to że nie zrobiono nic z tym prze PS i to już jest niezły wstyd.

Żeby nie było że tylko narzekam i że wszystko jest fuj to powiem szczerze że mimo sytuacji które opisałem wcześniej (których można było unikną i to bez większego stresu, nerwówki i niewiadomo jakich nakładów finansowych) edycję 2016 uważam za najlepiej zrobioną i zorganizowaną od kilku lat oraz pokazuje to wyraźnie że jeśli jakieś UFOfiutki nie przeszkadzają w organizacji potrafimy zrobić przyzwoity rajd. W końcu w bardzo wielu miejscach dano sobie spokój z bezsensownymi kilometrami taśmy a zastąpiono jest płotkami (to w końcu można oglądać rajd poza strefami czy nie??) - może nie zbyt dobrej jakości ale spełniającymi swoje zadanie znakomicie. Uważam też że kibice sami bardzo mocno się dyscyplinowali (przynajmniej tam gdzie ja oglądałem) oraz stwierdzam że jednak sporo większy problem jest z zagraniczniakami niż z naszymi rodakami, może to też dlatego że tak jak zauważył Gąsior pewna ich specyficzna grupa została w domu, pomimo tego kibiców w tym roku było znacznie więcej niż w latach poprzednich. Niestety o czasach stania przy samej drodze można będzie już zapomnieć ale mimo to rajd ogląda się i tak bardzo przyjemnie (choć emocje już trochę nie te.) twg. to zrobił się nam nagle rajd "hopiarski" bo już na większości odcinków są jakieś hopy - teraz by się przydało jeszcze jakiś kawałek lasu bo przez pola i łąki to się trochę już nudzi.

Yrtat napisał(a):
colin napisał(a):Ktoś kojarzy co to za oesy i miejscówki z filmiku?
https://www.youtube.com/watch?v=uctfwVr ... NDA3MjAxNg
1 ujęcie oraz 0:53-prawdopodobnie Babki-poprawcie mnie jak się mylę;
0:06 oraz 0:40-wg mnie najlepsza hopa na Chmielewie, w ogóle cały odcinek mega, tyle miejscówek do wybrania że nie wiesz na co się zdecydować:);
0:09- końcówka Baranowa-też poproszę o poprawę jak się mylę;
0:19- Chmielewo, przed hopą którą opisałem wyżej;
Wszystko się zgadza tak jak Yrtat napisał

deiman napisał(a):
viper napisał(a):Już ten schemat przerabialismy i Kubica siedzi w domu a nie w fabryce mimo wielkich zachwytów po wygrywanych oesach.

Juz ten schemat przerabialismy i Ostberg siedzi w starej Fiescie, mimo wielkich zachwytow nad jego sytematycznoscia, a Meeke otrzymal 3 letni kontrakt w Citroenie, mimo dzwonow i nieregularnosci.
Z tym się trochę nie zgodzę, bo dzwony Meeka są/były przeplatane bardzo dobrymi wynikami z wygranymi rajdami na czele - Ostberga zatrudniają bo jest niemal gwarantem punktów dla fabryki. Wielokrotnie było też powtarzane że Kubica jest piekielnie szybki ale bardzo mocno nieregularny i jak widać nie ma chętnego do zaryzykowania żeby sprawdzić czy jest to w stanie zmienić.

Sebekrally napisał(a):Myślę że start Kajta pokazał gdzie jest jego miejsce w szeregu i życzeniowe myślenie by dać mu WRC (buhaha) lub sezon w WRC2,
Myślenie życzeniowe to zazwyczaj ma grupa kibicująca Robertowi która woli dwa wygrane odcinki i koniec rajdu w rowie niż punkty na mecie.

Mariusz napisał(a):Mam jednak nadzieję, że marzyciele zeszli na ziemię, bo można mniej więcej powiedzieć jakie są jego możliwości.
Sebekrally napisał(a):Tempo było bardzo średnie jedzie autem które bardzo dobrze zna w rajdzie który też zna.
Nie wiem czego niektórzy chcą od Kajto, w swoim debiucie w WRC2 przegrywał tylko z tymi z którymi miał prawo, czyli fabrycznymi oraz gośćmi którzy na trzaskali już w swojej karierze tyle kilometrów że głowa mała, a cześć z nich jest wielokrotnie wymieniania przy rozmowach dotyczących posad kierowców fabrycznych, potrafił też pokonać kilku takich co regularnie jeżdżą w WRC2. Kolega powyżej Twojego posta napisał Ci wyraźnie jakie były straty, a biorąc jeszcze pod uwagę dwa kapcie oraz jazdę przez pół dnia niesprawnym autem, to stwierdzam że Kajto pojechał bardzo solidny rajd aczkolwiek bez większych fajerwerków.

Sebekrally napisał(a):Nie zawalajmy na "niefabryczną fiestę bo jestem przekonany że M-Sport dba o niego jako gwiazdę ERC, w końcu robi im tam reklamę wśród najważniejszych klientów M-sportu.
No to w końcu jak to jest Fiesta Kajta to TOP a jak Kubica jechał Fiestą obsługiwaną bezpośrednio od Malcolma to na tym forum wszyscy krzyczeli że to szrot ??

Sebekrally napisał(a):Kapeć jak mawiał Gryczynski najczęściej jest wynikiem błędu kierowcy, ale co on tam wie w końcu na tym forum są ludzie którzy startują i tylko przez skronmość nie powiedzą gdzie :D
To może też ustalmy w końcu jak to jest bo jak Kubica łapał kapcie to pewna grupa krzyczała że to pech, a teraz że to błąd

Sebekrally napisał(a):Większe wrażenie zrobił na mnie 5 plac Kołtuna niż 4 miejsce Kajta bo to są kierowcy od których "wymagamy" innych rzeczy.
Cenie sobie to forum za to że każdy ma rożne poglądy ale jeśli robi na tobie wrażenie wynik Kołtuna który jadąc sprawnym autem przyjechał na 5msc. ze stratą 4min to 4 pozycji a w głównej mierze zawdzięcza swoje miejsce od tego że konkurencja się wysypała to ja nie mam pytań.


Pomimo tego że głośno się mówi o tym że rajd wyleci z kalendarza to jednak tli się we mnie iskierka nadziei że jednak będzie inaczej i jednak zostaniemy na kolejne lata - kilka rzeczy do poprawy, kilka rzeczy w inny sposób i powinno być naprawdę dobrze.

Na koniec mojego wypracowania chciałbym pozdrowić wszystkich użytkowników forum (również tych nie aktywnych) spotkanych na rajdzie, i podziękować im za wspólne oglądanie i rozmowy jakich od dawna brakuje mi na tym forum, mam też nadzieję że nie był to ostatni raz kiedy dane mi było oglądać z wami jakiekolwiek zawody bo zajebiści z was ludzie. Pozor


PS.
Po drugich Wieliczkach mojemu koledze ze Skoczowa/Cieszyna skradziono taki o to baner - jeśli ktoś coś wie na temat tych skur***** prośba o jakieś info
Obrazek
Ostatnio edytowano środa, 6 lip 2016, 11:19 przez Mad Max, łącznie edytowano 1 raz
Avatar foto. by Marcin Kaliszka
Jest jedna rzecz dla której warto żyć - RAJDY!!! i nie zmienia się nic

http://www.modelowanie.fora.pl
Na warsztacie:

Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Mad Max
S2000
 
Posty: 4515
Dołączył(a): poniedziałek, 16 paź 2006, 11:50
Lokalizacja: Celestynów/Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron