motorsport.com

przez **SuN** » czwartek, 18 sty 2007, 19:39

noooo jestem pozytywnie zaskoczony :!:

dzisiaj trzeba ogladac relacje o 22 :wink:

brawo chlopaki

przez **Cendra** » czwartek, 18 sty 2007, 20:52

super wyniki

mogloby tak byc na koniec... w przyszlym roku

przez **Saruto** » piątek, 19 sty 2007, 08:27

Mam nadzieje że obecne wyniki Jacek i Hołek utrzymają do końca Dakar 2008

gdyby nie awarie i problemy to Hołek byłby na 8 pozycji... ale tak to już na dakarze jest... przynajmniej o nim mówią w relacjach

może uda mu się załatwic lepsze auto na następny dakar.

przez **Miniak** » piątek, 19 sty 2007, 12:25

Aj! Czachor się zgubił i stracił na tym 20 minut, a Katrinak i Bethys świetnie jadą, koniec marzeń o pierwszej 10 :cry:

przez **lewar** » piątek, 19 sty 2007, 13:58

Jeśli wierzyć temu co piszą, to Coma i Pujol nie jadą, więc 10-tka dla Jacka jest realna...

przez **Gucio** » piątek, 19 sty 2007, 14:35

No nie wiem czy da rade...w końcu spadł na 21 pozycje w generalce... :cry:

K...a mać! zawsze cos sie spier....po dobrym wyniku :cry:

przez **Miniak** » piątek, 19 sty 2007, 15:23

Po Hołku

. Dach. Załoga OK. Samochód KO.

Coma i mój faworyt Esteve też out, przez to Czachor jeszcze ma szanse na 10, traci minutę do tego celu.

przez **Wilu** » piątek, 19 sty 2007, 15:27

Hołowczyc się zdachował, ehs nici z mety w klasyku ... chyba chciał przedobrzyć ... natomiast Czachor jest 11 ... z szansą na 10 pozycję, ale niestety na inside top 10 to szanse są już teoretyczne ...

mieszane mam uczucia, niby dobrze wypadli ... ale nie ... jakiś czas temu myślałem, że to nie Czachor a Dąbrowski jest tym gościem, który jest w stanie powalczyć o 10 tkę, ale widać do pełni formy jest daleko ... a Pan Jacek to wyjadacz nie mniej, brakuje mu chyba szybkości aby wywalczyć laury w tym wyścigu.
Nie znam takiego kierowcy jak"kołopszczyc" Gucio

przez **Banan** » piątek, 19 sty 2007, 16:00

Kur**, no czy zawsze po dobrym dniu musi byc pech?! 3 dni przed Dakarem, a juz bylem pewny mety w wykonaniu Holka...

I juz caly weekend w zlym humorze... Na dodatek Czachor ogromna strata. No kurde jego mac

.

przez **Gucio** » piątek, 19 sty 2007, 16:03

Stłuczona klatka piersiowa i pęknięte żebra...mówili teraz w RMF FM
:cry:

przez **SebaSTI** » piątek, 19 sty 2007, 16:04

Kurde a tak dobrze mu się wiodło w rajdzie miejmy nadzieje ze szybko powróci do zdrowia bo to teraz jest najważniejsze

przez **Miniak** » piątek, 19 sty 2007, 16:33

Esteve Pujol się pozbierał i dojechał, w generalce jest 8 minut za Jackiem, także pewnie go łyknie jeszcze.

przez **MSG Racing** » piątek, 19 sty 2007, 17:03

Cały Dakar, nic do końca nie wiadomo. Szkoda Hołka i Czachora.

przez **Marmetal** » piątek, 19 sty 2007, 19:28

Tak to jest na Dakarze... Jeden dzień dobry, kolejny pechowy. W przypadku Hołka sprawdza się to aż za dobrze. Wielka szkoda, naprawdę

. Tak dobrze mu szło, co się rozkręcił to albo awaria, albo teraz dzwon. Oby szybko wrócił do zdrowia. Myślę, że pomimo nie osiągnięcia mety i tak zrobił duże wrażenie, także na kierownictwach fabrycznych zespołów. Miejmy nadzieję, że to zaprocentuje w przyszłości i być może już w Dakarze 2008 Krzysiek wystartuje czymś lepszym. Pecha miał też Jacek... Cholera, co za parszywy dzień. Cały rajd jechał koncertowo, a dzisiaj stracił około półtorej godziny. Za to Marek ładnie i bezbłędnie. Marzenia o dobrych wynikach Orlen Teamu prysły, choć Jacek ma jeszcze szanse na dobry wynik, a lokata Marka jest niezła zważając na to, że dopiero wraca do formy. I tak jestem z nich wszystkich dumny.

przez **THIM** » piątek, 19 sty 2007, 19:39

Szkoda chłopaków, ale się pokazali z bardzo dobrej strony. Ale przydałoby się ukoronowanie takiej jazdy dobrym wynikiem :/ Poczekamy do przyszłego Dakaru...

motorsport.com

Dakar Rally 2007

Kto przegląda forum