Dakar Rally 2007

[SeBa]

cos mi sie to nie podoba... na trackingu na stronie dakaru wszystko wyglada dobrze, co siekawe holowczyc na dojazdowce jest troche tylko za sainzem a evo dakar stoi na poczatku dojazdowki... po za tym skoro sie zepsol to czemu holuja go tymi wynalazkami a nie samochodem serwisowym... jakos nie chce mi sie wierzyc...

[mototom]

Gość co podał to info to paweł Moliński z ekipy serwisowego Mana Tomcatów. Więc czemu mu nie wierzyć. Co do trackingu na stronie dakaru to on każdemu pokazuje co innego.

[SeBa]

no wiec w takim razie chyba niestety musimy ci przyznac racje nie wiem czy jest taka mozliwosc aby oni naprawili to na promie albo gdzies po drodze... pompa wody to nie jest jakies nie wiadomo co znowu... ale cos mi sie wydaje ze tylko chyba na sile szukam wykretow zeby uwierzyc ze oni caly czas jada bo chociaz nie jestem holka fanem to mu goraco kibicuje w koncu nasz rodak...

[mototom]

Jakby mieli zapasowa pompe to pewnie by wymienili i nie byłoby problemu. Ich serwis zapewne wczesniej wsiadł na prom wiec nawet nie miał kto dostarczyc takiej pompy.

[SeBa]

a alphand chociaz chcial by sie odwdzieczyc to by nie pasowala pozostaje pogrtulowac ekipe diverse teamu wspanialego gestu

[mototom]

Etapy Dakaru to nie kilka czy kilkanaście km. Więc pewnie nie każdy tak chętnie szasta swoimi częściami zamiennymi. Zawsze i takiemu co pożyczył część może przytrafic sie kolejna awaria.

[Wilu]

wczoraj rozmawiałem ze znajomymi, zapierali się, że Holo dojedzie w czołówce rajdu, na co im odpowiedziałem, że nie ma takich szans, gdyż jedzie nissanem ... ehs nie chciałem krakać, a jednak ...

nie mniej jednak, może to dobrego złe poczatki, czy jak to leci ...

pozdro.

[MSG Racing]

Właśnie już myślałem że te nowe Navarry będą lepsze wytrzymałosciowo ale juz awaria na pierwszej próbie mnie wybiła z tropu i zaczynam mieć obawy ale z drugiej strony wciaż wiezrze że to już koniec kłopotów Krzyśka i zacznie walczyć od jutra.

W nocy nie naprawili dlatego że ciężarówki serwisowe popłynęły innym promem znacznie wcześniej i spotkają sie dopiero dzisiaj wieczorem.
Chłopakom z DT należy dziękować w ukłonach. Dzieki chłopaki.
Oni jadą po przygode i doświadczenie wiec niedziwi mnie że pociagną Hołka. Po za tym zanja się i sa polakami.

Pamietajcie jeszcze o tym, że wielu mówi że tak naprawdę ściganie jest dopiero od Mauretanii nie od Maroka ale tu już też trzeba deptać i uważać jak nigdy.

Krzysiek trzymaj się.

[piter306]

Seryjny UAZ jest chyba więcej w stanie strzymać jak ta japońska tandeta

[mototom]

UAZ bardzo wiele moze wytrzymać. nawet seryjny.

[boss]

Tak czy siak moim zdaniem to jest porażka dla całego teamu Orlen... tyle kasy i czasu poświęconego na przygotowanie samochodu... i już w europie problemy... to samo na Rajdzie Polskim... 1os i awaria samochodu... zła passa trwa... i chyba się sprawdza to co ostatnio Sołowow powiedział w wywiadzie dla "wrc" , że czasami się chce za dobrze... tak mi ta sprawa z Hołkiem wygląda... robią wszystko żeby byc najlepiej przygotowanym... a to się odwraca przeciwko całemu teamowi.... miejmy nadzieje że pech zostanie w europie... i w afryce Holo pokarze na co go stac...!

[Cendra]

szkoda Hołka całkiem niezle było... mam nadzieję, że po usunięciu awarii Nissan dojedzie dio Dakaru bez problemów... trzymam kciuki.
oczywiście super brawa dla ekipy z Land Roverów

[Banan]

A mialo byc tak pieknie . Mam nadzieje, ze to pierwsze i ostatnie problemy Hola, i wykreci jeszcze kilka dobrych, etapowych wynikow. Wielkie dzieki dla chlopakow z Diverse. GO HOLEK GO!!!

[Booogi]

Holo ma kiedys szanse zalapac sie do fabryki, jest medialny, ma sponsora i dobre znajomosci. Ale do tego musi sie wreszcie pokazac a nie naprawiac auto ciagle...

[Miniak]

Wygląda na to, że jednak Hołowczyc pojechał o własnych siłach. Już jest na mecie, bez jakiejś gigantycznej straty a evodakary ciągle na trasie.