Rajd Monte Carlo

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Postprzez qbus » piątek, 28 sty 2005, 01:12

RaQ napisał(a):Co takiego tu może smucić. Przecież te asfalty są cholernie niebezpieczne, co pokazało zresztą nie tylko tegoroczne Monte.

Według mnie asfalty powinny całkowicie zniknąć z kalendarza. Dla mnie te rajdy nie mają żadnego uroku. Ale to tylko moje zdanie. :wink:

:)

Mars napisał(a):Oni wyrzucili duzooo sniegu na trase i narazili zawodnikow na niebezpieczenstwo i wypadek !! Narazili tez innych, normalnych, kibicow. Przez nich Groszek stracil 2 miejsce, Solberg tez stracil swoja pozycje

Kurcze ja nie wiem czy ja jakieś inne relacje oglądam czy coś? przecież Mills wyraźnie zaznaczył Solbergowi "extra slippy ice" a śnieg był po zewnętrznej stronie zakrętu. błąd Kierowcy.

Mars napisał(a):Pewnie, Gronholm nie ma prawa sie zloscic.....przeciez rajdy nie polegaja na tym by szybko jechac tylko na tym by omijac pulapki kibicow. Fajne masz podejscie.

Pewnie że może się złościć. tylko co dziwnego jest w śniegu naniesonym na asfalt jak na poboczach jest tego mnóstwo. powinien się nawet złościć ale na siebie.

Mars napisał(a):i co to jest argument ktory zaslania te wszystkie wpadki kibicow?
to jest zaden argument i Monte powinno stracic runde MŚ na jakis czas. Co z tego ze stary rajd i ze ma tradycje. Organizator nie radzi sobie z kibicami? Trudno....papa z runda MŚ.

Widze że albo mało jeździsz na rajdy albo yhm wogóle. nie wiem jak tobie ale mi średnio podobało by się oglądanie rajdówek zza pierwszy drzew w lesie. w Czechach na Pinduli też stoi się przy drodze i jakoś nikt nie mówi że tam sobei organizatorzy z kibicami nie radzą.

żółtodziób napisał(a):Wracając do afery ze śniegiem to nie pierwszy raz na Monte o wyniku nie zadecydowała sportowa walka. Z tym rajdem zawsze coś było nie tak, zaczęło się jescze w czasach pradawnych, kiedy organizatorzy postanowili zdyskwalifikować Mini bo nie podobało im się że psie budki skopały francuskie autka. Szkoda byłoby cholernie tego rajdu, ale profilaktycznie powinni go wywalić na rok - dwa z kalenarza, może Francuzy poszłyby po rozum do głowy. Z nimi zawsze są jakieś problemy, oni zwsze wszystko musza po swojemu robić i bez sensu.

A bo to tylko na Monte były przekręty ? no i jaką masz pewność że to francuzi "wyrzucili śnieg" na trase. incydent którego wogóle bym pod uwage nie brał. od przejazdu pierwszy załóg mogły się warunki na trasie zmienić i w tym przypadku nawet szpiedzy nic nie dają. to jest właśnie urok rajdów(a zwłaszcza Monte) nieprzywidywalność. trzeba improwizować.

Wogóle sytuacja która najbardziej bulwersuje to to że tam leżał śnieg. śnieg na asfalcie. śnieg na Monte. nowość. tak macie racje. powinni wywalić ten rajd z kalendarza i zastąpić go kolejnym szutrowym cyprem, turcją, akropolem, sardynią. tam przynajmniej śniegu nie ma.
"Janusz żyje wśród nas. My kibice nigdy o Nim nie zapomnimy."
www.racingshop.pl
Avatar użytkownika
qbus
S1600
 
Posty: 2756
Dołączył(a): poniedziałek, 9 cze 2003, 14:49
Lokalizacja: Myślenice


Postprzez LIPciu » piątek, 28 sty 2005, 01:21

RaQ napisał(a):
**FanKuzaja** napisał(a):Troszku mnie smuci wiadomosć że FIA idzie w stronę rajdów szutrowych. :cry:


Co takiego tu może smucić. Przecież te asfalty są cholernie niebezpieczne, co pokazało zresztą nie tylko tegoroczne Monte.

Według mnie asfalty powinny całkowicie zniknąć z kalendarza. Dla mnie te rajdy nie mają żadnego uroku. Ale to tylko moje zdanie. :wink:

cholernie niebezpieczne ?? a zapier... 200km po lodzie w szwecji albo hopy w finlandi???
w każdych warunkach można potężnie zadzwonić...
poprostu taki jest ten sport
twierdzisz że rajdy asfaltowe nie mają dla ciebie żadnego uroku. nie zazdroszcze ci bo chyba cierpisz żyjąc w tym kraju(90%asfaltów)
Avatar użytkownika
LIPciu
A5
 
Posty: 953
Dołączył(a): niedziela, 9 mar 2003, 21:13
Lokalizacja: kraków

Postprzez RaQ » piątek, 28 sty 2005, 01:29

Owszem, z tą różnicą, że luźna nawierzchnia daje większe "pole manewru" w podbramkowej sytuacji. Gdy na asfalcie koła tracą przyczepność czy całkowicie kontakt z nawierzchnią to tylko się modlić żeby to się dobrze skończyło...szuter czy śnieg daje jeszcze możliwośc innych ratowań, a poza tym to w takiej Szwecji istnieje jeszcze coś takiego jak śnieżne bandy, nie wiem czy zauważyłeś. Wystarczy obejrzeć parenaście sytuacji podbramkowych z tego rajdu i widać ilu zawodnikom uratowały one tyłki, a prędkości były często w granicach dwóch pak. Więc takie porównywanie jest bezsensowne.

zresztą ostatnio na eurosporcie pan Jacek Bartoś komentował wydarzenia tegorocznego Monte i bardzo dobrze ujął niebezpieczeństwa jakie są związane z asfaltami. Kto oglądał ten wie o co chodzi.

LIPciu napisał(a):twierdzisz że rajdy asfaltowe nie mają dla ciebie żadnego uroku. nie zazdroszcze ci bo chyba cierpisz żyjąc w tym kraju(90%asfaltów)


No jakoś żadnego cierpienia nie odczuwam, bo nie wiem czy zauważyłeś, ale tendencja na organizowanie rajdów szutrowych czy to w MP czy w PPZM może nie w szybkim tempie, ale rośnie. Popatrz na jakich nawierzchniach będą rozgrywane rajdy w tym sezonie w odniesieniu do lat poprzednich...
Ostatnio edytowano piątek, 28 sty 2005, 01:35 przez RaQ, łącznie edytowano 1 raz
RaQ
A5
 
Posty: 579
Dołączył(a): wtorek, 30 gru 2003, 14:41

Postprzez !ADI! » piątek, 28 sty 2005, 01:33

interesuje cię rywalizacja w MP??

A po za tym, no nie przesadzajmy. Właśnie chyba na tym rajdy polegają, że jest nutka ryzyka. To co mówisz jest chore. Chyba cały sens jest w pokazaniu tego, że się umie po lodzie, szutrach i asfalcie jeździć.
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Postprzez qbus » piątek, 28 sty 2005, 01:38

RaQ napisał(a):Owszem, z tą różnicą, że luźna nawierzchnia daje większe "pole manewru" w podbramkowej sytuacji. Gdy na asfalcie koła tracą przyczepność czy całkowicie kontakt z nawierzchnią to tylko się modlić żeby to się dobrze skończyło...szuter czy śnieg daje jeszcze możliwośc innych ratowań, a poza tym to w takiej Szwecji istnieje jeszcze coś takiego jak śnieżne bandy, nie wiem czy zauważyłeś. Wystarczy obejrzeć parenaście sytuacji podbramkowych z tego rajdu i widać ilu zawodnikom uratowały one tyłki, a prędkości były często w granicach dwóch pak. Więc takie porównywanie jest bezsensowne.

Who cares ? szutry są nudne i przewidywalne. po asfalcie ścigało się od zawsze. Mistrz Świata powinien radzić sobie w każdych warunkach. rajdy niosą za sobą spore ryzyko którego do końca nie zminimalizujemy i nieważne czy będziemy się ścigać po asfalcie, szutrze, śniegu lodzie.
Bandy śnieżne yhm nierzadko w tych leżą głazy które też wcale bezpieczne nie są.
"Janusz żyje wśród nas. My kibice nigdy o Nim nie zapomnimy."
www.racingshop.pl
Avatar użytkownika
qbus
S1600
 
Posty: 2756
Dołączył(a): poniedziałek, 9 cze 2003, 14:49
Lokalizacja: Myślenice

Postprzez RaQ » piątek, 28 sty 2005, 01:46

!ADI! napisał(a):interesuje cię rywalizacja w MP??

A po za tym, no nie przesadzajmy. Właśnie chyba na tym rajdy polegają, że jest nutka ryzyka. To co mówisz jest chore. Chyba cały sens jest w pokazaniu tego, że się umie po lodzie, szutrach i asfalcie jeździć.


Tak, interesuje mnie rywalizacja w MP.

Wiesz może moje wrogie nastawienie do asfaltów wynika z tego, że "wychowałem" się na rajdach szutrowych :D :D
Nie zrozumie człowiek z południa człowieka z północy, bo przyzwyczajeni są do trochę innych rajdów hehe :wink: :)

Ale tak poważnie...to, że imprezy rozgrywane na asfaltach kompletnie mi nie odpowiadają, ani nie są efektowne dla mnie, stojącego z boku to już tylko i wyłącznie kwestia gustu, a o gustach jak wiadomo się nie dyskutuje :wink:

A co do kwestii bezpieczenśtwa no to cóż, jest jak jest, ktoś tam to zauważył i wpadł na mądry (w moim mniemaniu :wink: ) pomysł żeby rajdy asfaltowe stopniowo zastępować imprezami szutrowymi, co widać w ostatnich latach (san remo czy teraz katalonia). Rajdy asfaltowe, poza nielicznymi wyjątkami typu Monte Carlo-klasyk, wyginą jak mamuty.
RaQ
A5
 
Posty: 579
Dołączył(a): wtorek, 30 gru 2003, 14:41

Postprzez !ADI! » piątek, 28 sty 2005, 01:49

Obrazek
o proszę:
1)trasa rajdu
2)po śniegu
3)nie ma asfaltu
a i tak jest niebezpiecznie.

Chyba raczej asfalty nie odejdą w niepamięć. Bo na tym cały cykl polega. Ciągłe zmiany koncepcji i planów, a że teraz panuje moda na szutrym to przosze bardzo
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Postprzez LIPciu » piątek, 28 sty 2005, 01:52

wiem jak wygląda rajd szwecji. mówisz żę są bandy i że sie odbijają. ale przecież nie na całej długości są te bandy. nie widziałeś nigdy dzwonów ze szwecji???
piszesz żę "szuter czy śnieg daje jeszcze możliwośc innych ratowań" przecież kiedy kończy się droga to nie ma znaczenia po czym jedziesz (a właściwie jechałeś :) ) bo i tak zwiedzasz plener. a drzewa rosną wszędzie :)
poza tym na asfalcie jest o wiele lepsza trakcja. trudniej tu o poślizg. fakt jeżdzi się o wiele szybciej ale pamiętaj że oprócz tego że auto (ustawione np. na katalonie) o wiele lepiej rwie do przodu od samochodu z setapem np. na argentyne) ale też o wiele lepiej hamuje jak i trzyma sie drogi.

wszędzie jest hardcore i wszędzie jeżdżą na GRANICY jeśli myślą o tym żeby być najlepszym...
Avatar użytkownika
LIPciu
A5
 
Posty: 953
Dołączył(a): niedziela, 9 mar 2003, 21:13
Lokalizacja: kraków

Postprzez RaQ » piątek, 28 sty 2005, 01:53

qbus napisał(a):Who cares ? szutry są nudne i przewidywalne. po asfalcie ścigało się od zawsze.

Oho to jakaś nowość. No wiesz ja widziałem parę rajdów szutrowych, które wogóle nie były nudny, ani tymbardziej przewidywalne...na prostu przykład mogę dać zeszłoroczny rajd W.Brytanii-do nudnych chyba nie należał, a był po luźnej nawierzchni :)
Ale dobra, to są nasze odmienne gusta, a jak tu już wcześniej napisałem dyskusja o gustach jest bez sensu :wink:

Bandy śnieżne yhm nierzadko w tych leżą głazy które też wcale bezpieczne nie są.


No fakt, są. Ale z całą pewnością nie są tak niebezpieczne jak kilkunastometrowe często przepaście, jak na Korsyce czy w niektórych miejscach Monte. Albo skalne ściany (Makinen, Korsyka 2001).
RaQ
A5
 
Posty: 579
Dołączył(a): wtorek, 30 gru 2003, 14:41

Postprzez RaQ » piątek, 28 sty 2005, 02:06

!ADI! ołrajt, ale czy ja powiedziałem, że jazda po szutrach to jest ostoja bezpieczeństwa... :?: Szutry niosą ze sobą także ryzyko i ja się z tym zgadzam. Jednak luźna nawierzchnia jest bardziej przychylna jeśli chodzi ratowanie się z opresji. No sory takie są prawa fizyki, sam sobie tego nie wymyśliłem :)

Mistrzostwa krajowe jeszcze bardzo długo rozgrywane będą na asfaltach, bo tak jest poprostu taniej bez dwóch zdań.
Natomiast MŚ idą w kierunku zastępowania asfaltów szutrami i sam sobie tego też nie wymyśliłem hehe. Monte pewnie zostanie nie wiem jak z Korsyką, ale myślę, że w najbliższych latach też ją zastąpią szutrami.
RaQ
A5
 
Posty: 579
Dołączył(a): wtorek, 30 gru 2003, 14:41

Postprzez LIPciu » piątek, 28 sty 2005, 03:37

RaQ napisał(a):Mistrzostwa krajowe jeszcze bardzo długo rozgrywane będą na asfaltach, bo tak jest poprostu taniej bez dwóch zdań.

taniej??
a powiedz mi gdzie są w tym kraju jakieś szutry??? nie jakaś polna droga przez pastwisko tylko równe drogi pokryte szuterkiem. taka żeby ośki nie kopały się tak jak na kormoranie. aha i żęby w rejonie tej drogi występowały inne o podobne charakterystyce. no wiesz żeby mógł się odbyć rajd z paroma oesami. w polsce nie ma taki miejsc a jeśli juz są to ktoś się nie godzi żeby szedł po nich rajd.
więc nie jest tak że "tak jest poprostu taniej" tylko nie mamy w naszym kraju takich miejsc. nie jesteśmy Finlandią
Avatar użytkownika
LIPciu
A5
 
Posty: 953
Dołączył(a): niedziela, 9 mar 2003, 21:13
Lokalizacja: kraków

Postprzez !ADI! » piątek, 28 sty 2005, 04:14

RaQ ale zobacz. Jak zmieniają się tendencje. Do WRC przyjęto rajd niemiec, który jest raczej asfaltowy, potem ME też tylko po asfaltach, teraz sobie znów o szutrach przypomnieli.
Więc plany na najbliższe 2 lata to plany na 2 lata a nie do końca FIA :). I nie wiadomo jak to się pozmienia. Bo to chyba nie jest tak, że ktoś stwierdza, "a chłopaki robimy w tym roku szutry, zaskoczymy kierowców na zapoznaniu :D] tylko oni to robią tak, że "liżą zadatek" FIA i spełniają ich wszsytkie zachcianki. Dlatego mnie się nie wydaje, żeby likwidowali asfalty do końca.
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Postprzez RaQ » piątek, 28 sty 2005, 11:14

LIPciu napisał(a):
RaQ napisał(a):Mistrzostwa krajowe jeszcze bardzo długo rozgrywane będą na asfaltach, bo tak jest poprostu taniej bez dwóch zdań.

taniej??
a powiedz mi gdzie są w tym kraju jakieś szutry??? nie jakaś polna droga przez pastwisko tylko równe drogi pokryte szuterkiem. taka żeby ośki nie kopały się tak jak na kormoranie. aha i żęby w rejonie tej drogi występowały inne o podobne charakterystyce. no wiesz żeby mógł się
odbyć rajd z paroma oesami. w polsce nie ma taki miejsc a jeśli juz są to ktoś się nie godzi żeby szedł po nich rajd.
więc nie jest tak że "tak jest poprostu taniej" tylko nie mamy w naszym kraju takich miejsc. nie jesteśmy Finlandią


Ja nie moge...i co mam teraz zaczynać z Tobą dyskusję o tym gdzie są dobre drogi szutrowe w Polsce? proszę nie załamuj mnie...mówisz, że nie jesteśmy Finlandią..no fakt, nie jesteśmy. A myślisz, że Finowie mają super idealne drogi, które im dała matka natura?? wiesz w czym tkwi sekret ich szutrów? Ano w tym, że co kilka lat drogi te są przez organizatora utwardzane, czyli wysypywana jest na nie wielokrotna warstwa takiego szutru, który po odpowiednim także kilkakrotnym utwardzeniu daje takie efekty...po przejechaniu 20 wurców droga dalej jest w świetnym stanie, ale to wszystko kosztuje...i to nie mało, ale Finów na to stać, nas nie. Także stereotyp tego, że matka natura obdarzyła Finlandie doskonałymi drogami do rozgrywania rajdów jest nie do końca prawdziwy. Finowie pakują duże pieniądze w odpowiednie przygotowanie dróg. Myślę, że gdyby u nas zastosować podobną technikę efekt byłby naprawde super. Nikt by nie gubił zawieszenia na dziurach itp akcje.

Idealnych szutrów sobie nie wyczarujemy, jest jak jest-dobrze, że wogóle jest. U nas nie jest aż tak źle, jest sporo kilometrów w miarę równych szutrów, w których ośki by się nie kopały. To jest teraz kwestia ich znalezienia i organizator Kormorana powiedział wyraźnie, że trasa rajdu Polskiego będzie w wielu miejscach nowa. Pewne klasyczne odcinki mogą pozostać, ale reszta będzie robiona na nowo. Jak będzie się okaże.

A to, że organizacja rajdu asfaltowego jest kilkakrotnie tańsza od organizacji szutrowego no to wybacz, ale nie da się temu zaprzeczyć.
RaQ
A5
 
Posty: 579
Dołączył(a): wtorek, 30 gru 2003, 14:41

Postprzez RaQ » piątek, 28 sty 2005, 11:41

!ADI! napisał(a):RaQ ale zobacz. Jak zmieniają się tendencje. Do WRC przyjęto rajd niemiec, który jest raczej asfaltowy, potem ME też tylko po asfaltach, teraz sobie znów o szutrach przypomnieli.
Więc plany na najbliższe 2 lata to plany na 2 lata a nie do końca FIA :). I nie wiadomo jak to się pozmienia. Bo to chyba nie jest tak, że ktoś stwierdza, "a chłopaki robimy w tym roku szutry, zaskoczymy kierowców na zapoznaniu :D] tylko oni to robią tak, że "liżą zadatek" FIA i spełniają ich wszsytkie zachcianki. Dlatego mnie się nie wydaje, żeby likwidowali asfalty do końca.


Asfaltów do końca na pewno nie zlikwidują i nie łudzę się, że tak będzie. Zawsze jednak będzie to hasło przewodnie, że prawdziwy mistrz musi sobie radzić na każdej nawierzchni...w każdym razie tendencje są teraz jakie są i według mnie są bardzo dobre. Tyle.
RaQ
A5
 
Posty: 579
Dołączył(a): wtorek, 30 gru 2003, 14:41

Postprzez Wilu » piątek, 28 sty 2005, 12:08

to ładnie wyskoczyłeś z tym Bartosiem. gość wróg publiczny rajdu Monte Carlo nr 1, powoływanie się na Niego działa tylko na Twoją niekorzyść.

co do tej edycji Monte to była to najbardziej bezpeczna jaką pamiętam, najbardziej kompaktowa i najmniej śniegowa. owszem powinno się wpłynać na Francuzów, aby wrucili na szlak, z którego zboczyli.
Avatar użytkownika
Wilu
N4
 
Posty: 2488
Dołączył(a): sobota, 4 sty 2003, 23:40
Lokalizacja: Bochnia

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 15 gości

cron