Karol napisał(a):Skoro od 3 lat nie jeździsz na rajdy to wnioskuję, że z Bydgoszczy na rzadne durnowatą amatorkę zwaną wsmp się nei zapuszczasz?
Tor w Kielcach... Napiszę tak: był, jest i będzie to świetny wręcz zajebisty materiał na tor wyścigowy o bardzo ciekawej charakterystyce. Cały odcinek leśny mimo swojego całego niebezpieczeństwa, jest naprawdę trudny technicznie i ciekawy dla widza.
Proponuję Ci, rusz swój tyłek z domu i przejedź się po takim torze, a potem zalewaj nas swoimi depresyjnymi wywodami jak to jest do dupy i w jakim to kraju żyjemy.
1. trafiłeś w samo sedno - amatorka ortganizacyjna polskich sportów motorowych sprawia ze się od 3 lat poza moją zafajdaną Bydgoszcz nigdzie nie zapuszczam, a jeśli już to rzadko. Zwyczajnie szkoda mi kasy i wysiłku na to żeby oglądać taką żenującą popelinę i tak jak ja myśli na pewno większosc ludzi, bo tłumów jakoś nie widać na tego typu imprezach. Tyłek ruszę dopiero jeśli uznam że WARTO. Lubię sport motorowy ale nie aż tak bardzo żeby lecieć oglądać każdą jego zenującą namiastkę.
2. Nie czepiam się tego ze tor jest nieciekawy, jest masa jeszcze bardziej nieciekawych torów, chodzi o to że pewne rzeczy po protu rozwalają na łopatki. Pewnie że tor może być ciekawy, ale to nie wszystko.
Ja miałem nadzieję na konstruktywną dyskusję, a nie narzekanie. Nikt nawet nie spróbował ustosunkować sie do tego co napisałem, bo żółtodziób wyjechał ze swoimi "ale"...
Dyskusja chyba na tym polegga żeby wymianiać się swoimi "ale" a nie tylko wzajemnie się popierać i klepać po plecach jak na zebraniach PZM.
Panowie, wiemy że to wypadało by tylko skrytykować, ale jak tak dalej będziemy robić, to polskie wyścigi będą wyglądały jak wyglądają, albo nawet gorzej.
A jak nie będziemy krytykować to pewnie samo się wszystko naprawi?
Albo zmiany zaczniemy od siebie, albo dalej będziemy zrzucać jeden na drugiego "bo całość i tak jest do d... i nic się nie da zrobić."
Mógłbyś to rozwinąć? Co takiego może zrobić kibic albo ex kibic poza wyrażaniem swojej aprobaty lub dezaprobaty? Ma siedzieć cicho? no to skończy się takim kiblem jak się zrobił z rallycrossem, jeszcze dwa -trzy sezony i będzie całkowicie po tej dyscyplinie. No chyba że o czymś nie wiem i zawodnikom jak najbardziej ten syf (brak sponsorów, polowe warunki, idiotyczne kalendarze, skandaliczne ignorowanie zasad bezpieczenstwa rozgrywania zawodów, brak profesjonalizmu sędziów, upalanie w rajdach) odpowiada. W sumie to bym się ani trochę na to nie zdziwił, patrząc jakimi metodami coniektórzy załatwiali swoje porachunki na tym forum gdyby się okazało że dla dużej części jest OK, dla mnie to jest jednak amatorka i jesli zawodnicy sami się do tego przyczyniają to tym bardziej wolę zostać w domu (i mam gdzieś że za chwilę posypią się na mnie gromy że skoro nie byłem to nie mam prawa głosu - coś takiego powoli zaczyna mnie śmieszyć - eliciarstwo pełną gębą tylko sport raczej upadający niz elitarny). Ale udawać że wszystko jest OK podczas gdy wszystko robi się coraz bardziej groteskowe to nie zamierzam. A że nie jest dobrze to widać gołym okiem. Ponoć żużel przeżywa kryzys na co działacze reaguję - obejrzyj sobie jakąś transmisję z extraligi na Polsacie Sport - przezywający kłopoty żużel przyjeżdza oglądać 10 razy więcej ludzi niż wyścigi w których podobno nie jest tak źle jak ja uważam. Przezywający kłopoty żuzel musi ogladać dużo osób w TV skoro przy każdej okazji typu polewanie toru wodą wpychają reklam ile się da, a podobno nie tak źle mające się wyścigi w ogóle nie są transmitowane w TV bo każdemu szkoda czasu na to. Polsat walczył o prawa do transmisji ektraligi z działaczami (jednak tutaj widzę pewne cechy wspólne wszystkich twardogłowych) bo był to łakomy kąsek o który warto było się bić, mimo że dyscyplina przeżywa kryzys i MÓWI SIĘ O TYM OTWARCIE, transmisjami z podobno nienajgorzej mających sie wyścigów pogardzili wszyscy. No więc jak to jest? jest nieźle czy jest blisko dna?
*jeśli wspomniany wyżej Pan teraz na mnie napadnie to obiecuję nie wtrącać się już do dyskusji
Ja mam taką zasadę, że nikogo nie napadam pierwszy, jeśli masz inne zdanie to pisz, byle bez wycieczek personalnych pod moim adresem. Chyba na tym polega dyskusja żeby wymieniać RÓZNE poglądy a nie obrażać się na to że ktoś ma inne. Tak wszyscy sobie jaja robicie z PISu, ale samo powtarzacie ich najgorsze błędy, nie dalej jak wczoraj Kaczorek strasznie się zjeżył na to że Geremek skrytykował rząd PL w Parlamencie Europejskim - jakkolwiek osobiście uważam że zrobił z igły widły to miał święte prawo wyrazić swój pogląd, mimo że nie poprawia on wizerunku rządu PL w świecie. Udawanie że wszystko jest OK i zamiatanie śmieci pod dywan gosporarka tego kraju przerabiała przez prawie 50 lat i dlatego mamy tak jak mamy, od samego udawania że wszystko jest OK nic się nie naprawi.