przez prestydygitator » środa, 14 gru 2005, 23:05
cotic: skąd te nerwy? Do Gładyszy nie dzwonię bo ich opinię poznałem za pośrednictwem oficjalnego komunikatu. Zdaje się, że ty będziesz startował w tym pucharze, więc twoja opinia jest tu istotna. Forum służy do tego by wymienić się opiniami i dyskutować. Jeśli Tobie nowe pomysły podabają się - to fajnie i tyle. Ja uważam, że zaczną się kombinacje i widowisko na tym straci. Wyścigi to prosty sport. Wygrywa ten który dojeżdża jako pierwszy. Handicup w postaci odwróconej kolejności pierwszej 6. w drugim wyścigu ma sens tylko wówczas gdy oba wyścigi są tożsame - ta sama długość, te same punkty. To jest prosta matematyka.
NIe wiem w ilu eliminacjach brałeś udział w 2005r. Ja widziałem prawie wszystkie jako widz i powiem szczerze, że w mojej opinii zbyt wielką rolę w wynikach odegrały zmiany opon.(patrz:Szwagierczak, Golec, Steinhoff ijeszcze kilku)
Z dotychczas rozegranych pucharów najciekawszy (wg. mnie) był PAR. Sprint + wyści główny, limit opon i finał. Golf Cup staje się zbyt udziwniony. A jak powiedziałem to prosty sport.