GSMP Góra Św. Anny 2005

Co słychać w wyścigach: płaskich i górskich...

Moderator: SebaSTI

Postprzez LuiG » poniedziałek, 24 paź 2005, 10:57

Pancin napisał(a):Co się stało z Hilem? Z jakiego powodu ten protest?


Co znowu?? Wyjechałem wcześniej, właśnie coś mówili że wyniki zawieszone :roll:
Avatar użytkownika
LuiG
N3
 
Posty: 230
Dołączył(a): niedziela, 10 paź 2004, 21:12
Lokalizacja: Opole


Postprzez rafaellop » poniedziałek, 24 paź 2005, 12:40

Też przyłączam się do prośby Kaktusa, ale z myślą o autku z numerem 75 (żółta Alfa Romeo 75). Jeśli macie jakieś filmy lub zdjęcia, którymi możecie się podzielić, proszę o informację.
Pozdrawiam!
Rafał
https://www.creamsoft.com
rafaellop
N2
 
Posty: 152
Dołączył(a): piątek, 7 maja 2004, 21:01

Postprzez bzyq » poniedziałek, 24 paź 2005, 12:42

Obrazek

wie ktos co tam sie podzialo ??
Edek z krainy kredek ;p
bzyq
A6
 
Posty: 1247
Dołączył(a): poniedziałek, 20 wrz 2004, 15:20
Lokalizacja: Krosno

Postprzez el_misios » poniedziałek, 24 paź 2005, 14:22

bzyq napisał(a):Obrazek

wie ktos co tam sie podzialo ??


Przykleił sie do barierki bo rozmawiałem z włascicielem
Obrazek
www.rallyfans.republika.pl
Avatar użytkownika
el_misios
N3
 
Posty: 295
Dołączył(a): wtorek, 9 mar 2004, 18:52
Lokalizacja: Górny Śląsk - Ruda Śląska

Postprzez bzyq » poniedziałek, 24 paź 2005, 15:12

kurde ... wielka szkoda ...ten sezon cos nie idzie Szymkowi .. ale bedzie dobrze ;]
pozdrawiam
Edek z krainy kredek ;p
bzyq
A6
 
Posty: 1247
Dołączył(a): poniedziałek, 20 wrz 2004, 15:20
Lokalizacja: Krosno

Postprzez voytec » poniedziałek, 24 paź 2005, 18:43

Kaktus napisał(a):Jak by ktos mial filmy Srebrnego Peugeota 205 z numerem 223 to bardzo prosze o kontakt.


Filmy filmami, ale poprosze o kilka slow relacji, jak Ci sie Kamilu jechalo:-) i nie tylko Tobie, jesli wiesz i zechcesz sie podzielic ;-)

PS.: Czego dotyczyl "smrod" w A-1150?

Pozdrawiam,
voytec
"Gdyby nie słupek, gdyby nie poprzeczka, gdyby się nie przewrócił byłaby rzecz wielka..."
Avatar użytkownika
voytec
N3
 
Posty: 430
Dołączył(a): poniedziałek, 9 sie 2004, 05:53
Lokalizacja: Stolp

Postprzez M P » poniedziałek, 24 paź 2005, 22:17

Jesli macie filmy badz zdjecia z przejazdow zoltego Seicento nr 48, prosze o przeslanie na mazda@o2.pl

Dzieki!
M P
 
Posty: 5
Dołączył(a): czwartek, 19 maja 2005, 17:24
Lokalizacja: WE

Postprzez layer_ » wtorek, 25 paź 2005, 04:23

Szkoda Barana, auto "zaparkowane" w drzewach wyglądało z daleka masakrycznie. Czasami trzeba zapłacić taką cenę za chodzenie pełną bombą... Prócz tego dzwona i innych, to zawody git. Na pewno warto się wybrać na "góry".

Trochę moich fotek jest na http://www.rajdy.tychy.pl.
-> www.janota-team.com
layer_
N1
 
Posty: 79
Dołączył(a): czwartek, 4 wrz 2003, 03:11
Lokalizacja: Tychy

Postprzez Krzysiek_ » wtorek, 25 paź 2005, 08:51

M P napisał(a):Jesli macie filmy badz zdjecia z przejazdow zoltego Seicento nr 48, prosze o przeslanie na mazda@o2.pl


tu masz kilka zdjęc ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

ObrazekObrazek

Mam jeszcze kilka twoich, za kilka dni znajdą sie na stronie

Pozdrawiam
Krzysiek
http://wyscigi.pol.pl/
Avatar użytkownika
Krzysiek_
 
Posty: 20
Dołączył(a): poniedziałek, 7 lip 2003, 18:44
Lokalizacja: Opole

Postprzez bzyq » wtorek, 25 paź 2005, 10:25

ma moze ktos zdjecia rozbitego koraszewskiego ??
poza tym potrzebuje foty szymka piekosia ;]
pozdrawiam
Edek z krainy kredek ;p
bzyq
A6
 
Posty: 1247
Dołączył(a): poniedziałek, 20 wrz 2004, 15:20
Lokalizacja: Krosno

Postprzez Kaktus » wtorek, 25 paź 2005, 11:37

Ok, na prosbe bedzie relacja :)

O tym ze startowac bede, dowiedzialem sie tydzien przed zawodami, wiec mialem niezle urwanie glowy. Start byl mozliwy dzieki firmie Dabcar Tuning, Rusznikarnia Andrzej Krawczyk, Sak Serwis, Alma Trend. Jak juz uzbieralem kase, zaczely sie przygotowania, trzeba bylo zrobic psychotesty, wykupic licencje, dociac opony deszczowe, zalatwic felgi, oplacic ubezpieczenie rajdowki itp itd.

Start traktowalem zupelnie treningowo, poniewaz rajdowka nie mialem okazji szybko pojezdzic od ubieglorocznej SwAnny, na ktorej to rozbilem auto. Odbudowa trwala pare miesiecy.

Przed wyscigiem wsiadlem do rajdowki po 2 miesiecznej przerwie - przez 2 miechy wogole rajdowka nie jezdzilem.

Jadac na GSMP slyszalem ze cos glosno pracuje pompa paliwa, ale staralem sie tym nie przejmowac.

Badanie techniczne przeszedlem bez zadnych problemow.

XV runda - podjazd treningowy pojechalem na deszczowce ktora jest znacznie mieksza od N20, pojechalem spokojnie bardzo, poniewaz nie chcialem skonczyc tak jak rok temu na 4 zakrecie. Ciagle balem sie ze ten tyl bedzie uciekal, tak jak to mialo miejsce do tej pory. Zawieszenie na teflonach i bez zadnych luzow jednak spisywalo sie swietnie! Podjazd treningowy pojechalem takze spokojnie na deszczowce, czas 2:27 - lipa, taki sam jak na moim debiucie 2 lata temu na zarznietym zawieszeniu i silniku do remontu. Zalozylem slicka, i zszedlem do 2:20, czyli jak narazie moj najlepszy czas, podjazd wyscigowy to takze 2:20, ale ciagle balem sie PO4 na ktorym wypakowalem i mocno tam odpuszczalem, podobnie zreszta jak 2 ostatnie lewe zakrety. Rozsadek bral gore nad emocjmi, i poprostu chcialem sie wjezdzic w auto a nie walczyc o jakies sekundy. Drugi wyscigowy mi przerwali bo wypakowal Roman, tak wiec jechalem go jeszcze raz. Na starcie kumpel mi powiedzial ze na Po18 jest slisko, jest cement i olej... tak wiec do PO18 szedlem bomba, a PO18 i kazde kolejne PO pojechalem spokojnie, odpuszczajac - wbilem 3 bieg i trzymalem polowe gazu... jak sie pozniej okazalo ze stracilem 1,6sekundy do 2 miejscw w H1600 to troche sie zdenerwowalem :( Czas zrobilem 2:20.

XVI runda poszla bez treningow, tak wiec tylko 2 podjazdy, wiedzialem ze nie ma Romka Barana, wiec postanowilem przycisnac i powalczyc o te 2 miejsce. Przelamalem sie i pojechalem pierwszy lewy bez odjecia (wczesniej stopa drzala na gazie - jest to dosc specyficzny zakret, bo wyglada jak lewy 90, a gdy juz sie w niego wjedzie, nagle sie otwiera, w dodatku jest dobrze wyprofilowany.) Dojechalem na mete, slicki byly gorace, czas 2:18.2 - nic specjalnego :( Ale Tomek Czok zrobil 2:26, a Kazimierczak bodajrze 2:25, wiec wiedzialem ze ide na 2 miejsce w klasie. Kolejny podjazd poszedlem takze wszystko, na PO6 pociagnelo mnie na trawke, ale ogolnie pozostalo w czarnym. Czas na mecie 2:18.1, Tomek Czok zrobil 2:17,6 Kazimierczak nie dojechal tego podjazdu podobnie jak Szymon Piekos, takim wlasnie sposobem zdobylem moj pierwszy puchar na 1 miejsce w klasie.

Zjezdzajac w dol, nagle cos pyknelo i auto zgaslo - nie dalo sie odpalic. Jak sie okazalo spadla wtyczka od modulu. Dobrze ze nei stalo sie tak podczas podjazdu.

Ogolnie jestem zadowolony, ale z drugiej strony jestem zawiedziony. Samochod silnikowo przygotowany jest dosc dobrze, glowica to pelna Agrupa, walek rozrzadu Swiatek ale niestety tylko GT, na przyszly sezon bedziemy wkladac cos mocniejszego.

Najwiekszy problem sprawiala pompa paliwa. W domu zrobilem analize OnBoardow z tamtego roku i z tego roku. W tamtym roku 4 bieg zapinalem pomiedzy pierwszym a drugim znakiem "uwaga ostre zakrety" w tym roku 4 bieg zapinalem jakies 100 metrow dalej. Rok temu w polowie prostej pomioedzy kapliczka PO5 a Patelnia PO6 zapinalem 4 bieg, a w tym roku dopiero na hamowaniu na koncu prostej dokrecalem 3 bieg!!

Na 3 biegu przy 6800 mam 121km/h a na 4 biegu ktory rok temu dokrecalem mam 152km/h, tak wiec roznica spora! Wiec wierze ze zszedlbym do 2:14 moze 2:12. Mam nadzieje ze w przyszlym roku nie bedzie juz zadnych problemow.

Pompe paliwa musze sprawdzic. Jak narazie slychac wyraznie ze nie rowno pracuje, powinna robic nieustanne ssssssssyyyyyyy, a jest syyt syyt syyt syyt syyt syyt ... na dniach jade podpiac manometr w przewod paliwowy i bedzie wszystko jasne.

Niedlugo na mojej stronie, pojawia sie onboardy oraz filmy z wyscigu!

To tyle jezeli chodzi o moja relacje :) Czekam teraz na relacje Rafaellop'a
Avatar użytkownika
Kaktus
N2
 
Posty: 148
Dołączył(a): środa, 15 paź 2003, 21:35
Lokalizacja: Opole

Postprzez rafaellop » wtorek, 25 paź 2005, 12:54

Skoro Kaktus prosił, to również sobie pozwolę. Może nasze opisy trafią do działu "Głosy po św. Annie" ;-)

To był mój drugi start (po Szczyrku w GSMP). Tym razem miałem już nie jechać na seryjnej oponie tylko na wyścigowym, gładkim slicku lub wyścigowych deszczach (o ile by padało). Ale zanim o wyścigu, to trochę o tym, co się działo wcześniej.

Tuż przed wyjazdem na wyścig, na treningu w piątek wjechałem w orne pole (puścił slick na syfie), które niestety było powyżej poziomu drogi. W locie musiałem więc wyrównać poziomy kosząc rów. Przegroda przednia wbiła się wskutek tego w chłodnicę przecinając ją. Miska na szczęście nie została uszkodzona, ale to zasługa miękkiej ziemi, która przy okazji skutecznie zablokowała wał i rozrząd. Niestety podczas zdarzenia ucierpiała karoseria. Lewa strona samochodu cofnęła się o 12 mm. Puściły niektóre spawy w komorze silnika no i skutkiem tego było mocne przestawienie geometrii. Cieszę się, że miałem obspawaną karoserię bo skutki mogłybyć dużo gorsze dla budy. Na szczęście koledzy z Automobilklubu Galicyjskiego i firmy RasART, którzy przygotowują moje autko, ożywili chłodnicę. Z przestawieniem geometrii musiałem się niestety pogodzić, bo samochód, aby był taki jak przedtem, musi jechać na prostowanie na płycie i ponowne obspawanie.

Na wyścigu, mimo, że lewe koło dostało 1.5 stopnia większy negatyw w stosunku do prawego i było cofnięte o 12 mm do tyłu, samochód prowadził się całkiem dobrze. Zaponawczy pojechałem na gładkim slicku. Było dość wilgotno i zimno, więc auto nie zachowywało się zbyt dobrze. Postanowiłem na pierwszym treningowym założyć deszczową, bardzo miękką jodełkę Matadora. Uzyskałem ok 2,20 min. Nie tak źle. Jechało mi się dużo lepiej niż na slicku na zapoznawczym. Mimo to, zdecydowałem, że drugi treningowy pojadę na gładkiej, średnio twardej gumie pucharowego Dunlopa (mam tylko dwa komplety opon). Wydawało mi się, że jadę szybciej, ale czas mówił co innego: 2,23 min. Dziwne... Pewnie się nie dogrzały. Postatnowiłem na dole podnieść ciśnienie w oponie i lekko je zagrzać przed podjazdem. Opłacało się, pierwszy wyścigowy to już 2,18 min. Dla Łukasza Witka (który mi pomagał na serwisie) to było jednak zbyt mało :-) Zasugerowal, że powinienem zejść jeszcze co najmniej 3 sekundy. Następne podjazdy były już więc próbą coraz szybszej jazdy zważywszy na to, że coraz lepiej poznawałem trasę, opona coraz lepiej kleiła, no i samochód był mi coraz bliższy. Na drugim wyścigowym zszedłem do 2,15 min przegrywając tylko o 0,071 sek. XV eliminację z kolegą z Myślenic (Jackiem Gruszczyńskim) i kończąc na 4 miejscu w klasie H+2000 i 9-tym w grupie H.

Kolejna eliminacja odbyła się bez treningów, co dla mnie, będącego na Ance po raz pierwszy, nie było zbytnim handicapem ;) Sprężylem się jednak i udało mi się na pierwszym wyścigowym zejść do 2,14 min. Czułem, że nadal mam zapas. Na pierwszym lewym lekko odpuszczałem gaz czując, że można przejść na pełnym. Na drugim (prawy) redukowałem do 2-giego biegu, a miałem wrażenie, że spokojnie przejdę na 3 (mam dość długą skrzynię). Takich miejsc było więcej. Postanowiłem na koniec pojechać ile się da. Ruszyłem ostro, guma była dobrze nagrzana przeszedłem pierwszy lewy bez odejmowania gazu, do drugiego (prawy) doszedłem na czwórce hamując do trójki i przeleciałem go dużo szybciej niż poprzednimi razy. Wiedzialem, że mogę urwać nawet do 3 sekund na całym podjeździe, bo takich miejsc było więcej. Niestety na PO3 poczułem jak samochód przestaje reagować na gaz, aby na PO4 zatrzymać się całkowicie bez iskry :-\ Co za pech... Prawdopodobnie padła cewka zapłonowa.

Ogólnie jestem bardzo zadowolony z imprezy, bo znów miałem okazję poznać możliwości samochodu i swoje, a moje czasy w porównaniu do konkurencji z klasy HS (w przyszłym roku mój samochód będzie się już kwalifikował do HS) dały mi sporo satysfakcji i nadzieji. Podobały mi się również reakcje kibiców, np. "Patrz, ci goście od Alfy są poje****. Żeby zrobić ją lżejszą wyciągnęli nawet tylnie hamulce!" :-)))

Samochód bardzo się wszystkim podobał. Tadeusz Myszkier po przyjeździe na BK najpierw oglądał moją Alfę :-) Również Marian Czapka z Porsche 928 słysząc, że mam zamiar jeździć w HS, zainteresował się moim bolidem. Przyuważyłem też na górze, jak Mariusz Stec szukał u mnie tylnych hamulców :-D

Mam onboardy wszystkich przejazdów, parę ujęć z zewnątrz. Niewiele zdjęć w sumie, ale te autorstwa Krzyśka Dąbka są całkiem fajne (np. to pierwsze na 3 kółkach :-))

Obrazek
POWIĘKSZENIE

Obrazek
POWIĘKSZENIE

Obrazek
POWIĘKSZENIE

Obrazek
POWIĘKSZENIE
Pozdrawiam!
Rafał
https://www.creamsoft.com
rafaellop
N2
 
Posty: 152
Dołączył(a): piątek, 7 maja 2004, 21:01

Postprzez mop » wtorek, 25 paź 2005, 14:38

a ja po prostu zapierniczalem :D
o, i jak sie okazuje drugiego dnia bylem szybszy od calej klasy H-1600 :)
Avatar użytkownika
mop
A5
 
Posty: 510
Dołączył(a): sobota, 13 wrz 2003, 14:42
Lokalizacja: wwa

Postprzez m_sport » wtorek, 25 paź 2005, 14:46

mop: ale słyszałem, że było ci jeszcze mało i musiałeś pisać protest, żeby być wyżej w generalce... A myślałem, że specjalistą od takich zagrań jest mm (tak czy inaczej ten sam klub i takie same zasady "fair play").
m_sport
N1
 
Posty: 77
Dołączył(a): niedziela, 12 cze 2005, 23:17

Postprzez brerro » wtorek, 25 paź 2005, 15:19

Po prostu warszawka :evil:
brerro
 
Posty: 8
Dołączył(a): niedziela, 17 kwi 2005, 09:57

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wyścigi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron