Rajd Karkonoski 2012

[Worldrallyfan]

Przecież Grzesiu już mówił że oglądał działkę w Świeradowie. oczywiście przez całą rajdową karierę nie słyszał o przepisie o informowaniu organizatora o przebywaniu w okolicach oesów

[dzanu]

Na wariograf z nim! Z szacunku dla kibiców! I mamy wtedy rozwiązanie sprawy. Inaczej nikt mu nie pomoże na OS-ach. Wpadnie do rowu to zabierzemy gwizdki safeciarzom i go wygwizdamy;)

[Gąsior]

Na wariograf z nim! Z szacunku dla kibiców! I mamy wtedy rozwiązanie sprawy. Inaczej nikt mu nie pomoże na OS-ach. Wpadnie do rowu to zabierzemy gwizdki safeciarzom i go wygwizdamy;)

Można sobie kpić ale prawda jest taka, że w świetle prawa Grzesiowi możemy tylko nagwizdać
Niestety GG swoim idiotycznym komunikatem i odwołaniem stracił niepowtarzalną okazję żeby milczeć. Nie wiem kto uwierzy w te bajki o sprawach służbowych. Dosłownie jak w "Misiu" - Tak przechodziliśmy. Z tragażami.

[krist]

http://www.youtube.com/watch?v=VQopO2jF6HU

[corados]

Decyzja GKSS jest śmieszna, ciekawe jaki ruch wykonają teraz w Peugeot Sport Polska, jeśli wycofają się ze sponsoringu Grzyba to tak naprawdę to będzie dla niego największa kara....

[jacekzu]

Witam

Czytam wątek dot. "upalania" G.Grzyba i zastanawiam się, czy Polacy potrafią tylko afery i skandalu szukać? Od razu chciałbym zaznaczyć, że nie jestem kibicem GG, ale Kajta i nie pochodzę z Rzeszowa, a mimo to uważam, że należy do sprawy podejść bardziej obiektywnie.
Z tego co wiem to GG i Stalmach są z Wrocławia i prowadzą wspólne biznesy. Myślę, że obaj Panowie znają okolice Karpacza i Szklarskiej Poręby jak własną kieszeń, więc po co mieliby "upalać" na 2 tygodnie przed rajdem? Przecież jeżeli nawet chcieliby sprawdzić trasę, mogli tam pojechać miesiąc, czy półtora wcześniej i przejechać odcinki, których przebieg można wydedukować samemu jeszcze przed oficjalną publikacją?!?!
To całe "upalanie" jest dla mnie jakieś takie delikatnie mówiąc naciągane. Myślę, że powinniśmy być bardziej obiektywni i analizować wszystkie "za" i "przeciw", a nie od razu wieszać psy na człowieku.

[gravel]

Decyzja GKSS jest śmieszna, ciekawe jaki ruch wykonają teraz w Peugeot Sport Polska, jeśli wycofają się ze sponsoringu Grzyba to tak naprawdę to będzie dla niego największa kara....

Gorzej, jeśli PSP w ogóle wycofa się z rajdów... Historia naszych rajdów zna takie przypadki, że przez nieodpowiedzialne czy nieodpowiednie zachowanie zawodnika/zespołu (nie łamanie regulaminu) wycofywali się sponsorzy dopiero zaczynający w tym sporcie, jak i duże koncerny motoryzacyjne. Dbajmy o tych, którzy pozostali w tym sporcie. To nie piłka nożna, która mimo kiepskiego zarządzania, prezesów, przekrętów, ma się jak pączek w maśle, a sponsorzy dobijają się tam drzwiami i oknami.

[Banan]

Z tego co wiem to GG i Stalmach są z Wrocławia i prowadzą wspólne biznesy. Myślę, że obaj Panowie znają okolice Karpacza i Szklarskiej Poręby jak własną kieszeń, więc po co mieliby "upalać" na 2 tygodnie przed rajdem?

Wiesz ile jest kilometrow z Wroclawia do Szklarskiej Poreby? To, ze leza w tym samym wojewodztwie nie oznacza, ze sa blisko siebie i kazdy kto mieszka we Wroclawiu codziennie przejezdza przez Karpacz. A idac Twoim tokiem myslenia, to po co mieliby upalac na pol roku przed rajdem?

[jacekzu]

Z tego co wiem to GG i Stalmach są z Wrocławia i prowadzą wspólne biznesy. Myślę, że obaj Panowie znają okolice Karpacza i Szklarskiej Poręby jak własną kieszeń, więc po co mieliby "upalać" na 2 tygodnie przed rajdem?

Wiesz ile jest kilometrow z Wroclawia do Szklarskiej Poreby? To, ze leza w tym samym wojewodztwie nie oznacza, ze sa blisko siebie i kazdy kto mieszka we Wroclawiu codziennie przejezdza przez Karpacz. A idac Twoim tokiem myslenia, to po co mieliby upalac na pol roku przed rajdem?

1. Wrocław - Szklarska Poręba - 131km; Wrocław - Karpacz - 127km. Zakładam, że większość mieszkańców Wrocławia i okolic, a przynajmniej Ci czynnie spędzający czas wolny, dosyć dobrze zna te 2 miasta - wyjazdy weekendowe, narty zimą - w tamtym roku widziałem GG na stoku narciarskim w tamtych rejonach korzystającego z uroków zimy

2. Nie miałem na myśli "upalanie" na półtora miesiąca przed rajdem, ale całkowicie legalne odwiedzenie Karpacza i Szklarskiej oraz zapoznanie z przypuszczalną trasą rajdu. Dlatego też w związku z taką możliwością uważam to "upalanie" za podejrzane i trochę naciągane

Jeszcze raz chciałbym zaznaczyć, że nie bronię GG, ale staram się z obiektywnej strony podejść do tematu.

[krist]

dziecko, sprawdź fakty, potem się wypowiadaj bo bzdury piszesz

[Honiclbr]

2. Nie miałem na myśli "upalanie" na półtora miesiąca przed rajdem, ale całkowicie legalne odwiedzenie Karpacza i Szklarskiej oraz zapoznanie z przypuszczalną trasą rajdu. Dlatego też w związku z taką możliwością uważam to "upalanie" za podejrzane i trochę naciągane

Skoro był na spotkaniu biznesowym to z pewnością wiedział o nim wcześniej i wówczas pisze się pismo do Dyrektora Rajdu z prośbą o pozwolenie na pojawieniu się na odcinkach. Jeśli tego nie zrobił to już nie zależnie od sytuacji w jakiej był popełnił błąd za co został ukarany.

[Air Black]

Czemu upalasz 2 tygodnie przed nie miesiąc, półtora czy dwa ? Bo na 2 tygodnie do rajdu warunki masz coraz bardziej pewne. Możesz sprawdzać gdzie tniesz, gdzie omijasz.
Miesiąc przed jeszcze może się coś zmienić, 2 tygodnie czy tydzień już wiesz w jakim stanie będzie każdy element drogi.
I naprawdę czytamy tu posty o wyjazdach "krajoznawczych", "biznesowych". Nawet jeśli - ten facet jeździ co najmniej od 10 lat w RSMP.
Świetnie wie,że trzeba złożyć papiery jeżeli będzie się na trasie na kilka dni przed rajdem. Nie urodził się wczoraj.
Po co miał upalać skoro zna odcinki ? Bo posada w PSP wcale nie jest taka cieplutka i bezpieczna.
Słabe dowody ? pewnie nowy prezes wolałby aby jechali w kaskach, najlepiej oklejonym samochodem a zdjęcia były w rozdzielczości Full HD.

Tak naprawdę płaczemy nad czymś czego nie zmienimy.
Dziś czujemy się oszukani- gdy złapali Doskocza z Panią Kajtkową też byliśmy. Dziś ten Pan obejmuje "patronat" nad pucharem w RSMP i mało kto pamięta,że przez niego Kajto odpoczywał zawieszony.
Dodając szkoda tylko,że gdyby ten zawodnik nie nazywał się Grzyb i nie miał "mocnych pleców" licencja poleciała by na co najmniej rok a i jeszcze kara finansowa by się znalazła. A tak poklepali Grzesia po plecach powiedzieli,że tak nie wolno a przynajmniej niech to robi umiejętniej.

[marrcus]

Psy go spisały 400 metrów od trasy, ale na trasie nie był, nie ma dowodu oprócz domysłów bo kręcił się w pobliżu !?

[Gąsior]

Tak patrząc NIEMOŻLIWE jest zebranie twardych dowodów. Nawet jakby ktoś nagrał filmik to byłoby że niewyraźny. Jakby zrobił wyraźne foto to byłoby że Photoshop itd. Okrutna prawda jest taka, że jedynie nasze lamenty na forum i "stosowne" zachowanie w trakcie rajdu są jedyną realną karą dla takich postaci.

A co do przejeźdźania "przypadkiem" obok to litości - jestem z Jeleniej Góry. Z tego co wiem wg. GG jechał do Świeradowa. Tam jest szybsza droga niż przez Szklarską Porębę i można tą drogą dojechać, żeby chociaż uniknąć podejrzeń. Jak wchodzisz do marketu to nie popijasz sobie napoju kupionego wcześniej bo wiesz że wzbudzisz niepotrzebne emocje u ochrony/kasjerki. Tak więc niech się GG nie dziwi, że reakcja jest jaka jest.

Podsymowując mój przydługi i zawiły wywód
- Jeżeli jest niewinny to czas dorosnąć i mieć świadomość jakie emocje wzbudza nakrycie tuż przy odcinku
- Jeżeli jest winny to kij w oko. Złapać można - trudno, ale trzeba po męsku przyjąć to na klatę, a nie łapać się paragrafów kiedy i kto ma co opublikować i tak żałośnie się bronić

[Sebekrally]

Witam

Czytam wątek dot. "upalania" G.Grzyba i zastanawiam się, czy Polacy potrafią tylko afery i skandalu szukać? Od razu chciałbym zaznaczyć, że nie jestem kibicem GG, ale Kajta i nie pochodzę z Rzeszowa, a mimo to uważam, że należy do sprawy podejść bardziej obiektywnie.
Z tego co wiem to GG i Stalmach są z Wrocławia i prowadzą wspólne biznesy. Myślę, że obaj Panowie znają okolice Karpacza i Szklarskiej Poręby jak własną kieszeń, więc po co mieliby "upalać" na 2 tygodnie przed rajdem? Przecież jeżeli nawet chcieliby sprawdzić trasę, mogli tam pojechać miesiąc, czy półtora wcześniej i przejechać odcinki, których przebieg można wydedukować samemu jeszcze przed oficjalną publikacją?!?!
To całe "upalanie" jest dla mnie jakieś takie delikatnie mówiąc naciągane. Myślę, że powinniśmy być bardziej obiektywni i analizować wszystkie "za" i "przeciw", a nie od razu wieszać psy na człowieku.

Upalanie naciągane? Jeszcze powiedz że nielegala nie daje żadnych korzyści to pomyślę, że się GG zarejestrował jako "jacekzu" Tu chodzi o uczciwość wobec konkurentów i kibiców, teraz zawiesili Tomasa Enge za doping można powiedzieć po co? Ciężarów nie dźwiga, na nartach pod górę nie zasówa niech bierze co chce. Niesportowe zachowania winny być piętnowane. Jak kiedyś stanik dostał jajami na Polskim (nie pochwalam tego) tak np. jak GG wpadnie do rowu to ja się nie ruszę bo na rajdzie będę działki szukał...