Subaru Poland Rally 2006 (Rajd Wawelski)

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Postprzez BartekRally » niedziela, 2 lip 2006, 08:00

Banan napisał(a):No i po rajdzie. Bylo calkiem fajnie. Na pierwszy oes spoznilismy sie na Kuzaja, bylem 300m nizej od wyjscia z szutru. Ladnie poszedl Kosciuszko, bokiem i po trawce, Duda przestrzelil zakret, problemy mial tez Beltowski.


Byłes w Podolanach? Tez tam chyba byłem i tez sie spóźniłem na Kuziego na 1 przejeździe stałem przed mostem było super Duda przestrzelił Bełtowski tz prawie wypadł chyba staliśmy koło siebie. :wink:
BartekRally
A5
 
Posty: 913
Dołączył(a): piątek, 5 maja 2006, 22:36


Postprzez speed555 » niedziela, 2 lip 2006, 09:25

dar00 napisał(a):www.do6ciu.go.pl Dzwon jaki udalo mi sie nakrecic wczoraj


Nie no to juz przegiecie co ten koles zrobił :lol: :lol: :lol:
http://www.rallyarena.pl
http://www.studioarte.com.pl
Avatar użytkownika
speed555
A5
 
Posty: 700
Dołączył(a): środa, 28 maja 2003, 11:52
Lokalizacja: Tarnów

bida z nedza

Postprzez GrYzLy » niedziela, 2 lip 2006, 09:37

Zabezpieczenie tego rajdu to byl jakis dramat. Osobiscie mam zdanie bardzo negatywne... CHAMSCY TO BYLI OCHRONIARZE!!!! to jak oni sie zwracali i zachowywali to przechodzi ludzkie pojecie. Nie bede przytaczac konkretnych przykladow, bo za duzo czasu by zeszlo... ale gdybym byl sponsorem, pojechal na rajd... i zostal tak potraktowany... mocny bym sie zastanowil w co ja pcham moje pieniadze! Organizatorzy!!! ZASTANOWCIE SIE CO WYPRAWIACIE!!!! Osoby w zielonych kamizelkach ZUPELNIE nie mialy pojecia jak zabezpieczyc konkretne miejsca. Zachowywali sie bezmyslnie co sami przyznawali... "tak mi powiedziano i tak ma byc". Nigdy nie zdazylo mi sie aby z rajdy wrocic wczesniej do domu... wczoraj dla swojego dobra to uczynilem... Ten rajd byl PRZECIWKO kibicom
Ostatnio edytowano niedziela, 2 lip 2006, 09:58 przez GrYzLy, łącznie edytowano 1 raz
"Mam nadzieję, że ten francuski wynalazek wytrzyma." L.Kuzaj
Avatar użytkownika
GrYzLy
N3
 
Posty: 357
Dołączył(a): czwartek, 19 sie 2004, 17:56
Lokalizacja: Kraków

Postprzez speed555 » niedziela, 2 lip 2006, 09:50

Gryzly: dokladnie, ochroniarze byli nastawieni tak zeby jak najbardziej utrudnic zycie kibicom.

ps. gratulacje dla Lukasza Kalickiego w Micrze 1,3 bo pierwszego dnia klepal wiekszosc Pucharu Peugeota, a na dodoatek jechal 1 petle bez przednich hamulcow. drugiego dnia niestety posypala sie skrzynia i byl koniec :(

Brawa rowniez dla Waldka Janeckiego w Maluchu to co wyprawial to mistrzostwo swiata - boki na kazdym zakrecie :) przy mnie wyprzedzal felicje na oesie :D :lol:
http://www.rallyarena.pl
http://www.studioarte.com.pl
Avatar użytkownika
speed555
A5
 
Posty: 700
Dołączył(a): środa, 28 maja 2003, 11:52
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez boss » niedziela, 2 lip 2006, 09:54

co do ochraniazy....sa plusy i minusy....spotkalem sie z wielkim chamstwem....ale tez byli bardzo mili (tak tak łysy, przypakowany i był mily...!! ) wiec moim zdaniem organizator nie ma szans zrobic takiej selekcji aby wszyscy byli grzeczni itp. i jeszcze do tego dochodza pijani i bardzo czesto bardzo agresywni kibice....wiec w paru przypadkach ochrona miala racje....!!!!!


moj film z rajdu http://....de/files/24707921/Sub ... S.wmv.html

60mb prosze o komentarze,,,,! dzieki!
Avatar użytkownika
boss
A5
 
Posty: 849
Dołączył(a): piątek, 5 maja 2006, 23:06

Postprzez BartekRally » niedziela, 2 lip 2006, 10:00

Co do pinaych Kibiców juz pokazuje dowód "zbrodni" :lol:

Obrazek[/img]
BartekRally
A5
 
Posty: 913
Dołączył(a): piątek, 5 maja 2006, 22:36

Postprzez GrYzLy » niedziela, 2 lip 2006, 10:06

boss napisał(a):co do ochraniazy....sa plusy i minusy....spotkalem sie z wielkim chamstwem....ale tez byli bardzo mili (tak tak łysy, przypakowany i był mily...!! ) wiec moim zdaniem organizator nie ma szans zrobic takiej selekcji aby wszyscy byli grzeczni itp. i jeszcze do tego dochodza pijani i bardzo czesto bardzo agresywni kibice....wiec w paru przypadkach ochrona miala racje....!!!!!

Grzeczni... nie o to chodzi... oni byli agresywni w stosunku do kibicow!!! Wcale nie pijanych, zachowujacych sie grzecznie... CHAMSTWO I NIC WIECEJ... dla mnie nie ma to zadnego wytlumaczenia... Nikt bydlem nie jest i nie ma zamiaru byc traktowany jak bydlo. Rozumiem twarde, ale kolturalne podejscie do pijanych itd, ale nie silowe i ponizajace rozwiazania! Pozatym oni nie mieli nawet 5minut wyjasnienia o co tam chodzi, ochroniarz zapytany czy ktokolwiek im wytlumaczyl... co jest zle a co dobre... odpowiedzial ze nikt... Rownie dobrze mozna bylo wynajac bojowki Cracovi i Wisly... do zastraszania innych...
"Mam nadzieję, że ten francuski wynalazek wytrzyma." L.Kuzaj
Avatar użytkownika
GrYzLy
N3
 
Posty: 357
Dołączył(a): czwartek, 19 sie 2004, 17:56
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Zajcev » niedziela, 2 lip 2006, 10:37

[quote="Banan"][/quote]

heh widziałem tego ochraniarza;) myslalem ze niedlugo zacznie skakac do Ciebie jak tak latales:) hehe btw. co taki smutny siedziales przed ostatnim OS?:))
Avatar użytkownika
Zajcev
N4
 
Posty: 2227
Dołączył(a): piątek, 23 lip 2004, 11:21
Lokalizacja: Moscow

Postprzez szeler » niedziela, 2 lip 2006, 11:17

FanGrzyb napisał(a):Tylko pili piwo?? Drugi przejazd oesu na którym jest fragment podbijającego asfaltu na spadaniu, potem prawy ciasny i lewy nawrót na most. Na początku tego spadania, po prawej stronie trzej panowie, przed oesem zaczęli i niedługo skończyli flaszeczkę. Dobrze że stali za barierką taką betonową, bo jak by jej nie było to mogło by być różnie... widział to ktoś?

Widziałem to. Poprostu dramat :!: kilkanaście załóg przejechało i po flaszce. Ech... szkoda słów co do takich ludzi. Zgadzam sie z przedmówcami apropo zakazu picia alkoholu, albo sprzedaży na obszarze rozgrywania rajdu.

Ogólnie rajdzik udany. W czwartek badanie i prolog - nie miał on takiej atmosfery jaka panowała na prologu podczas poprzedniej edycji rajdu: mniej kibiców, dalsze miejsca do ogoladania widowiska, jasno. Pięknie pojechał Sołek i Fryczu ( co on wyprawiał tym puntem - dla mnie majstersztyk :D ).
Piątkowe zmagania rozpoczołem od oseu Łapanów (asfaltowe spadanie na szuter), najszybciej Leszek (troszke wyjechał na trawe :P ), najdłuzszym slajdem Pasecki - on takich ładnych dziewczyn z jego temu dostałem długopis i ... prezerwatywe :D zeby cały rajd był bezpieczny :P
Nastepnie przeniosłem sie na oes drugi, na tą prosta z podbiciem. Pozdro dla Banana, Skatemana (mam nadzieje ze to wy byliście, bo znam was tylko ze zdjec zamieszczonych tu na forum) a także dla przesympatycznej pani w polarku Kuchar Rally Team :) z która ja ze znajomym ucieliśmy sobie miłą rozmowe :) co do zakretu to: najszybciej Leszek, najwyżej Typa. Wczesniej przed tym podbiciem odchodziły slajdy na lewym zakrecie: ładnie Sołek, Duda, Karnabal.
W miejscu tym bardzo rozbawiła mnie interwencja jednego z safeciarzy (szczerze tonie było tam duzo osób z zabezpieczenia, a samo miejsce mozna było zakwalifikowac do niebezpiecznych). Mianowiscie przed przejazdem pewnej załogi, safeciarz zobaczywszy wysokiego pana z kamizelka media i kamera, stojącego przed tasma po prawej stronie przed podbiciem (był nim pan Kwiatkowski z autoklubu) ujżawszy go ze stoi włąsnie przed tasma, podbiegł do niego i prawie przepchnął za taśme :P smiać mi sie z tego chiało. Na tym przykładzie widac było niekompetencje ludzi z zabezpieczenia. Już nie wpominając o policjantach i ochroniarzach :? na ostatni oes dnia wybrałem sie na to słynne spadanie z licznym podbiciami: tam własnie zobaczyłem wrak puga z numerem 46, a 800 metrów wyżej byłem swiadkiem wyciagania subaru Bełtwowskiego za pomocą traktora.
W sobote pojechałem na ostatni zakret pierwszego oesu-ciasny nawrót, na któym była ustawiona fotocela. Miejscówka super: pod drzewkiem, z dobra widocznoscia - duzo mniejsczych badz wiekszych slajdów :D ostatni oesem na który sie wybrałem były Grabie z objazdem wysepki: brawa dla Leszka, Kajtka i Guzka za najefektowniejsze przejechanie tego fragmentu trasy.
Ogólnie rajdzik mi sie bardzo podbał, poza wpadkami z zabezpieczeniem i jak to nazwaliście z "burakami". Już nawet nie przeszkadzał mi ten deszcz Pozdro dla rally....Kamila, którego poznałem na mecie :) przynajmniej wiem, ze nie zrobiłem na maren forumowej plakietki :D :P
„Jeśli mężczyzna robic coś głupiego, to zawsze z powodów najszlachetniejszych”
O. Wilde
Avatar użytkownika
szeler
N3
 
Posty: 239
Dołączył(a): środa, 8 cze 2005, 16:23
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Buncol » niedziela, 2 lip 2006, 12:01

szeler napisał(a):W miejscu tym bardzo rozbawiła mnie interwencja jednego z safeciarzy (szczerze tonie było tam duzo osób z zabezpieczenia, a samo miejsce mozna było zakwalifikowac do niebezpiecznych). Mianowiscie przed przejazdem pewnej załogi, safeciarz zobaczywszy wysokiego pana z kamizelka media i kamera, stojącego przed tasma po prawej stronie przed podbiciem (był nim pan Kwiatkowski z autoklubu) ujżawszy go ze stoi włąsnie przed tasma, podbiegł do niego i prawie przepchnął za taśme :P


to pan Kwiatkowski ma siwe wlosy? Ciekawych rzeczy sie dowiaduje.
Obrazek
Buncol
A6
 
Posty: 1151
Dołączył(a): wtorek, 5 paź 2004, 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mda » niedziela, 2 lip 2006, 12:08

tak Pan Marcin Kwiatkowski ma siwe włosy, jest wysoki i robi relacje z rajdów :wink:
all we do is kiteboarding...
Avatar użytkownika
mda
A6
 
Posty: 1007
Dołączył(a): niedziela, 27 lut 2005, 14:23
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Buncol » niedziela, 2 lip 2006, 12:11

myslalem, ze chodzi o Konrada :wink:
Ostatnio edytowano niedziela, 2 lip 2006, 12:12 przez Buncol, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Buncol
A6
 
Posty: 1151
Dołączył(a): wtorek, 5 paź 2004, 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez enka » niedziela, 2 lip 2006, 12:11

organizacja rajdu to poprostu dno. ochroniarze nie mieli pojecia o tym co robia. na oesie 7 byl zakret gdzie ludzie stali na zewnetrznej, cud, ze tam sie nic nie stalo. w dodatku panowie w kamizelkach pokazali klasyczny przyklad chamstwa. zachowywali sie gdyby wszystkie rozumy pozjadali i nie znali innych slow niz "kur..." i "wypier...".
W dodatku kolejna glupota bylo wpuszczanie samochodow pod sam oes. Powinno byc tak jak na Polskim. Samochody poustawiane na drodze ewakuacyjnej, gdzie dodatkowo wpakowal sie tir i jakas ciezarowka, poprostu poezja.
W dodatku zachowanie niektorych kibicow, chociaz nie wiem czy warto uzywac takiego slowa, bo w wiekszosci byli to nachalni miejscowi ktorym sie nudzilo. Policja nie reagowala na nic, bo siedziala w samochodzie, zeby nie zmoknac.

Beznadziejny ten rajd byl.
enka
A5
 
Posty: 588
Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwi 2004, 18:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez boss » niedziela, 2 lip 2006, 12:12

Buncol napisał(a):
szeler napisał(a):
to pan Kwiatkowski ma siwe wlosy? Ciekawych rzeczy sie dowiaduje.



a gdzie tak pisze ze ma siwe włosy....? :shock: :shock:
Avatar użytkownika
boss
A5
 
Posty: 849
Dołączył(a): piątek, 5 maja 2006, 23:06

Postprzez Buncol » niedziela, 2 lip 2006, 12:13

boss napisał(a):
Buncol napisał(a):
szeler napisał(a):
to pan Kwiatkowski ma siwe wlosy? Ciekawych rzeczy sie dowiaduje.



a gdzie tak pisze ze ma siwe włosy....? :shock: :shock:


nigdzie po prostu stalem w tym samym miejscu i widzialem ta sytuacje :wink:
Obrazek
Buncol
A6
 
Posty: 1151
Dołączył(a): wtorek, 5 paź 2004, 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

cron