(PPZM) Puchar 126p w Pzm...

Archiwum

Moderator: SebaSTI

(PPZM) Puchar 126p w Pzm...

Postprzez Kubus » sobota, 27 wrz 2003, 09:48

Co myslicie o takim pomysle?Ja uwazam ze jest on bardzo dobry.Szkoda tylko ze w Polsce raczej nikt sie za jego realizacje nie wezmie:(
www.facebook.pl/rajdomaniacy/
Avatar użytkownika
Kubus
A5
 
Posty: 830
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 17:16
Lokalizacja: Kraków


Postprzez GregHGT » niedziela, 28 wrz 2003, 14:11

Mysle, ze to doskonaly pomysl. Ale jak kazda innowacja wymaga podjecia konkretnych dzialan ze strony PZM, a na to niestety nie mozna liczyc.

Mozna sie zapytac, dlaczego teraz jezdzi tak malo maluchow? No coz, koszty niewiele mniejsze niz w przypadku CC (mam tu na mysli koszty startow, a nie przygotowania auta), a jednak Cinquecento Sporting to zupelnie inna polka. Gdyby pojawila sie jakas finansowa zacheta dla kierowcow maluchow (np. zwolnienie z wpisowego) to na pewno pomysl by chwycil. Konieczne byly by tez jasne reguly techniczne i ich egzekwowanie - powiedzmy okreslony w regulaminie pucharu zakres przerobek. Malucha tez mozna wykrecic w kosmos, ale wtedy zaczyna to sporo kosztowac. Niech to pozostanie "tania liga".

Jesli dobrze uslyszalem na MERC, Marcin Slusarczyk - mistrz Polski w klasie 1 (126p) zamierza w przyszlym sezonie startowac w PPZM maluszkiem. Moze przylacza sie do niego kolejni chetni. Bylo by naprawde bardzo fajnie i widowiskowo. Ludzie (mam na mysli przypadkowych widzow - np. na superOSie w Otwocku na Rajdzie Mazowieckim) najbardziej zywiolowo reagowali wlasnie na Fiaty 126p, 125p i na Escorta Omleta. Maluchy maja wiec szanse przyciagnac kibicow do PPZM.

pozdrawiam
Avatar użytkownika
GregHGT
N2
 
Posty: 179
Dołączył(a): poniedziałek, 20 sty 2003, 21:12
Lokalizacja: Ursynów koło Warszawy

Postprzez tomas » niedziela, 28 wrz 2003, 17:05

Greg: byłem w Słomczynie na mistrzostwach europy w Rallycrossie i muszę przyznać, ze walka maluszków i CC/SC przynosiła równie dużo emocji co walka w najwyższej klasie. w klasie w której jeżdżą właśnie maluszki nie ma takich różnic sprzętowych i walka jest bardzo emocjonująca, a to własnie chodzi, aby była walka i emocje. gdyby powstał taki puchar, byłoby naprawdę fajnie :)
Avatar użytkownika
tomas
A5
 
Posty: 803
Dołączył(a): wtorek, 27 maja 2003, 22:33
Lokalizacja: Józefów

Postprzez rav » poniedziałek, 29 wrz 2003, 23:01

Jest to kwestia zaangażowania ludzi. W KJS-ach jeździ pełno maluchów, które mają klatkę i wystarczy włożyć niewiele pieniędzy żeby startowały w pucharze PZM-otu. Kierowcy tych aut nie robią licencji, bo nie mieliby się z kim ścigać w rajdach. Trzeba się tylko zgrać. Tak samo jest z klasą N1. Jest mnóstwo Swiftów, tylko ludzie wolą się nimi ścigać w KJS-ach, bo jak przyjadą na rajd, to mają tylko 2-óch - 3-ech rywali.
Avatar użytkownika
rav
A6
 
Posty: 1396
Dołączył(a): poniedziałek, 4 lis 2002, 00:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez micz » wtorek, 30 wrz 2003, 08:48

Problem może być natury prawnej. Maluch utracił dawno homologację i nie może jeździć w rajdach. To, o ile sie nie mylę, wymagało by zmiany międzynarodowych przepisów.
www.compsport.pl
www.maciejwislawski.pl
Avatar użytkownika
micz
A6
 
Posty: 1338
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 16:18
Lokalizacja: Warszawka

Postprzez :KuziFanJG: » wtorek, 30 wrz 2003, 11:31

Na poziomie PPZM to nie jest problem, w tych rajdach moga startowac samochody z utracona homologacja (pod warunkiem ze ja kiedykolwiek posiadaly), dlatego widzielismy w zeszlym roku Escorta Omleta, 125p i 126p.

Problem Jest tylko taki, ze trzeba by jasno zprecyzowac przepisy techniczne Pucharu 126p, bo to co sie dzieje w KJSowych maluchach to jest Wolna Amerykanka, i jeszcze jedno na organizacje pucharu takze potrzebne sa jakies pieniadze, gdyby maluchy byly jeszcze produkowane mozna by wydebic je od FSO, natomiast w tej chwili nikt do tego nie dolozy, wiec maluchowcy musieli by wplacac na wlasna reke wpisowe w rajdzie itd.

Zwolnienie z wpisowego raczej nie wchodzi w gre, bo PPZM sa finansowane w 80% z wpisowego zawodnikow, bo o sponsorow jest jeszcze trudniej niz w MP.

Ale przyznam ze sam chetnie bym poogladal maluszki na osach :)
Avatar użytkownika
:KuziFanJG:
N1
 
Posty: 82
Dołączył(a): niedziela, 25 maja 2003, 17:40
Lokalizacja: Jelenia/Zielona Góra

Postprzez kakao » wtorek, 30 wrz 2003, 11:48

pomysł jest dobry, ale tylko pod pewnymi warunkami:
- bardzo ograniczony zakres przeróbek silnikowych (ostatnio orientowałem się i na przejechanie sezonu MPRC dobrze zrobionym sprzętem trzeba ok. 30 tys. , a za to już można PZM sejem oblecieć - oczywiście największe koszty to silniki, które są coraz bardziej wykręcane)
- obowiązek dobrej, rozbudowanej klatki, bo inaczej chłopcy szybko by się pozabijali i przyniosłoby to więcej kłopotów niż korzyści
- unifikacja ogumienia, np. tylko dębica lub kormorki (może producent coś dorzuci?)
- przychylność PZM i organizatorów rajdów
kakao
N3
 
Posty: 304
Dołączył(a): środa, 11 cze 2003, 10:50

Postprzez GregHGT » wtorek, 30 wrz 2003, 12:49

Z CCS i SCS jest jeszcze o tyle dobrze, ze mozna samochodem rajdowym pojechac na rajd, zaliczyc zapoznanie, wystartowac i jak nic sie nie zepsuje to szczesliwie wrocic do domu. A teraz wyobrazcie sobie to samo z podkreconym, grzejacym sie Maluchem. Nie ma sily - trzeba miec lawete. A lawete cos musi ciagnac - koszty, koniecznosc zaangazowania wiecej osob...

Niestety, w obcecnej sytuacji zdrowy rozsadek i ekonomia nie sprzyjaja maluchom. Ale gdyby tak kierowcy startowali tylko w swoich "domowych" rajdach to czesc problemow odpada. Wtedy najczescie klub macierzysty moglby zwolnic takiego zawodnika z wpisowego. Ale znowu - przygotowywac samochod tylko na jeden, gora dwa starty w roku...

Nie bedzie latwo wprowadzic tego w zycie.
Avatar użytkownika
GregHGT
N2
 
Posty: 179
Dołączył(a): poniedziałek, 20 sty 2003, 21:12
Lokalizacja: Ursynów koło Warszawy

Postprzez Sergiey » wtorek, 11 lis 2003, 18:08

:KuziFanJG: napisał(a): mozna by wydebic je od FSO


Raczej od FSM, ale to i tak nie ma znaczenia bo fiat finansuje Punto, a na żaden puchar nie dołoży ani grosza. Zresztą nie sądze żeby ktokolwiek dokładał do pucharu 126p skoro mogliby finansować puchary własnych marek (np. PP206) i i tak prawie nikt tegonie robi.
gg://1569993 Gadu-Gadu
---
Auto racing, bull fighting, and mountain climbing are the only real sports ... all others are games.
Ernest Hemingway
Avatar użytkownika
Sergiey
A5
 
Posty: 594
Dołączył(a): czwartek, 29 maja 2003, 08:43
Lokalizacja: Kraków-Żory


Powrót do Archiwum

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron