Moderator: SebaSTI
żółtodziób napisał(a):równie dobrze, a nawet jeszcze lepiej dociążasz przód hamując "na raz" zgodnie ze starą dobrą Hołkową szkołą.
Transformer napisał(a):przy wyjezdzie przodu (niespodziwanym) w zakrecie przy jezdzie na czas, metodą obrony jest właśnie hamulec (po to aby wlasnie dociażyć przód) - ale ze wzgledu na to zeby duzo nie stracic - jak najkrotszy, jezeli pierwszy nie pomoze to znowu i tak do kiedy się droga nie skończy :)(...)
Kuba M. napisał(a):(...)Byłem święcie przekonany, że w takich przypadkach stosuje się albo Left Foot Braking albo po prostu zmniejszenie promienia skrętu i lekkie odpuszczenie gazu.
Kuba M. napisał(a):Pierwsze słyszę szczerze mówiąc żeby przed podsterownością bronić się kopaniem w hamulec. Byłem święcie przekonany, że w takich przypadkach stosuje się albo Left Foot Braking
Kuba M. napisał(a):albo po prostu zmniejszenie promienia skrętu i lekkie odpuszczenie gazu.
Transformer napisał(a):zapewne miałes na mysli lekkie odkrecenie kierownicy w kierunku wyprostowanych kół (tak jak koledzy już wczesniej poprawili)
Albert(Zambrów) napisał(a):Jesli jest gdzie to rzecza oczywista przy podsterownosci jest "wypuszczenie" wtedy jest mniejszy poźlizg i od razu mniejszy opor opon.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość