Sanki rulez itp...

[Mars]

Ja zawsze bardzo głosno wjeżdzam na parking wózkowy. Rozpędzam się jak najbardziej umie i uderzam o inne. Jest dużo huku

Też tak czasem robie
A "boki" w markecie to też standard... Najgorzej jak wozek jest juz pelny i ciezko sie nim boki strzela Wtedy jak sie wyrwie spod kontroli i w cos przypiprzy to jest problem

O tak, skad ja to znam... 2 kartony mleka, 3 zgrzewki wody, 2 zgrzewki sokow, 3 zgrzewki napojow i inne ... ufff wtedy to jest zwolniony Matrix

Noooo i jak takim wozkiem przydzwonisz np. w stosiko z maskotkami to w ulamku sekundy sam zamieniasz sie w jedna wielka maskotke bo wszystkie pospadają z polki....mowie z wlasnego doswiadczenia

[Albert(Zambrów)]

Ja ostatnio z kumpelkami robilsmy zakupy na jakas tam impreze, nie pamietam dokładnie. Ale, wzielismy wuzek i troszku sie uzbieralo pakupków, zamiast nosic torbami, wzielismy wuzek i po osiedlu ganialismy. Faza była jak wpadamy z osiedla do sklepu, odstawiamy wuzek, sie patrzyli na nas z dosc duza ciekawoscia.

Kiedys innym razem wzielismy duuzy wuzek i włozylismy tylko pestki, i to malą paczke:) babka sie patrzy a ja peski wyjalem i wuzek odstawilem:)

Pametam kiedys z kumplami urzudzilismy sobie zjazdy na 100% seryjnej palecie Jaja były maksymalne, a ludzie to chyba sie dziwili troszku jak mozna takie stare chlopy(po 20) wtedy po 19, mogo sie az tak wydurniac:P

A i napisze jeden moj dzwon. Rzecz sie dziala przed przystankiem PKS, msa ludzi, ja rower tatusia(wyscigówka ) ciskam na obroty, kolejne zmiany biegów, strzaly ALSa, i podczas mijania jedne babci, poczulem lakkie podbicie na kolce jakieis, z drzewa spadla chyba i jak zem sie nie wyglebil, to zemsta. Babcia jakas podchodzi do mnie i sie pyta "Oj dziecko jak ty jeździsz" ja wstaje i sie smieje, ludzie patrza sie jak na jakiegos Tofika, a ja wstalem podszedłem do kumplim którzy gnili jeszcze gorzej niz ja A j rower nie ucierpial

[Pleban]

A ja dziś zrobiłem sobie mały wyścig na ulicy... Moim przeciwnikiem był Wons a pojazdy to były Łopaty Do Śniegu... Zabaw była niezła do momenty kiedy WONS nie zaczoł gwałtownie skręcać w moią strone ale było BEJNIĘCIE i gleba w zaspy pac ale wyscigi były rulesowe...

[karcin]

Najlepiej to zapinać boki sankami Ale w tym sezonie wycofałem się ze startów, ale możliwe że powróce na trasy w następnym sezonie
A wózkami też szaleje i nietylko w supermarketach, nawet jak mojego brata dzieci był małe to ja z nimi jak był śnieg to bokiem wchodziłem w zakręty hehe a dzieciaki jak to dzieciaki cieszyły sie

[**FanKuzaja**]

Odnośnie wuzków w Hipermarketach to lubię sobie nimi poszaleć Oczywiście tylko do jakiego sklepu trafię bo naprzykład w Carefurze są wuzki gdzi skręcją przednie koła wienc czuję się jak by to byla jazda Cit Karem albo S1600 a znowuż w Geancie czy M1 są wuzki gdzie skrętne są 4 koła to czuję się jak bym miał WRC-a w rękach

A co do sportów zimowych to korci mnie to by kiedyś sprubować pozjeżdzać na Kompaku chromowym id tira Tak jak to Grizwold zrobił w jakimś filmie... ah marzenia

[+RAFAŁ+]

A co do sportów zimowych to korci mnie to by kiedyś sprubować pozjeżdzać na Kompaku chromowym id tira Tak jak to Grizwold zrobił w jakimś filmie... ah marzenia

Ale musiałbyś mieć super maść poślizgową

[Albert(Zambrów)]

W zime najlepsze jest RWD, bez elektroniki i ze szpera ROWER Jak ma sie dobre opony to mozna drifting robic. W ta zime raz jezdzilem sobie z kumplem po osiedlu, i pewien chlopak maluszkiem latal. Ja rowerem go dogonilem i patrze od powerslide, mysle co ja bede gorszy, nogami zamachalem kilka razy ostrzej o skrzyzowanie bokiem cale poszedlem. Ale niestetu to bylo kumple rowerem, bo moj sie nie nadaje, z porzodu slick

[Zajcev]

No rowerek w zimie spox:) Kumpel założył do BMX bodajze 90 kolcow w opone i zasuwał po lodzie , zajebista jazda;D

[Albert(Zambrów)]

Z kolcami nie jeździlem, ale w zime to sie tylko ślizgam, bo czasowo nie lubie po sniegu, za malo frajdy

[Banan]

90 kolcow na jednej oponie ? Chyba glupi jest(es) Ja se tam kupilem nowa opone i mam kolce gumowe, orginalne W zima nie lubie za bardzo jezdzic, bo jest zimno i sie czesto wywalam Chociaz jezdzilem tej zimy juz duzo razy, fajna jazda jest w gorach.

[Zajcev]

90 kolcow na jednej oponie ? Chyba glupi jest(es) Ja se tam kupilem nowa opone i mam kolce gumowe, orginalne W zima nie lubie za bardzo jezdzic, bo jest zimno i sie czesto wywalam Chociaz jezdzilem tej zimy juz duzo razy, fajna jazda jest w gorach.

Mhm , normalne metalowe kolce , 90 to itak mało

[**FanKuzaja**]

Banan jeżeli Ty piszesz że w oponie masz gumowe kolce to one się chyba trzymają lodu jak normalny singiel Slick. Ja mam 70 wkrętów 12 mm i 80 wkrętów 14 mm w jednej oponie. A na sezon zimowy 2005/06 planuje wkręcić jeszcze w oponę 20 wkrętów.To jest dopiero pełen czad .. na rowerku oczywiście

Na takich oponach z kolcami fajnie się smiga po lodzie.. pełna kontrola.. nawet na lodowisku pod Plazą byliśmy z kumplem Oczywiście ludzie wielce zdzwieni byli.

[Zajcev]

Banan jeżeli Ty piszesz że w oponie masz gumowe kolce to one się chyba trzymają lodu jak normalny singiel Slick. Ja mam 70 wkrętów 12 mm i 80 wkrętów 14 mm w jednej oponie. A na sezon zimowy 2005/06 planuje wkręcić jeszcze w oponę 20 wkrętów.To jest dopiero pełen czad .. na rowerku oczywiście

Na takich oponach z kolcami fajnie się smiga po lodzie.. pełna kontrola.. nawet na lodowisku pod Plazą byliśmy z kumplem Oczywiście ludzie wielce zdzwieni byli.

Ale naprawde jazda jest fajna Napoczątku śmiałem sięz kumpla z tycg kolców , ale sobie też założyłem Lepiej się jeździ niż w lecie

[bullitt]

Dzisiaj w supermarkecie dostałem od ochroniarza karę STOP & GO. Uznał, że moja jazda była zbyt brawurowa i stanowiłem zagrożenie dla innych zawodników na terenie sklepu.

[Banan]

Co dostales ? <hahaha>