Kryterium Kamionki to jest to:)

[majkos]

Startuję na Kamionkach od 2009 r. (każda edycja) Z organizacją bywało rożnie ale jakoś to szło. Od roku zrobił się burdel - opóźnienia startu, brak zapoznawczego, a co najgorsze zabezpieczenia trasy prawie zero. Na 30 Kamionkach była taka sytuacja:

https://www.youtube.com/watch?v=cukl5M2 ... e=youtu.be w 3:31 min

a na tegorocznych taka:

https://www.youtube.com/watch?v=NMaZ6I9 ... e=youtu.be w 1:55 min

Fotoceele fotocelami ale organizator nie kupił sobie do tej pory środków łączności!!! Do tego przyjął do startu w maju b.r. 112 załóg, przez co policja nakazała zrobić tylko 2 przejazdy albo wcale. Na uwagi, że nie trzymają się regulaminu Dobosz i jego ludzie reagują olewactwem i robieniem sobie jaj typu "daj w mordę Andrzejowi", "macie ból dupy". Czas zrezygnować z takiej fajnej imprezy No i cały Autoklub Świdnicki to jakaś ściema - nie ma go na liście stowarzyszeń i fundacji Powiatu Świdnickego A po 150 zł od załogi się wzięło

[ccrallyteam1]

Najgorsze w tym wszystkim jest przyjęcie więcej załóg niż pomieści trasa . Trzeba by było zrobić zapisy online i wpłaty na konto. Niechcą wpłat na konto to zrobić listę startową i rezerwową i płatność w dniu zawodów. Policja nie nakazała zrobienia 2 przejazdów tylko pewnie chodziło o cxas wynajęcia służ , czyli sa wynajete do jakiegoś cxasu. Nie wiem dlaczego Majkos tak szukasz dziury w całym z siedzibą klubu itp. Robią imprezy dla nas a impreza była przełomowa bo można było wyjść z placyków na drogę za małe pieniądze. Mi osobuiście to nie przeszkadza . Sam nie dostałem sie na imprezę i byłem załogą nr. 111 i ja się ucieszyłem, że mogę pojechać bo mam sponsora itp. ale mogliby oddać np. 30 zł każdej z załóg i myślę, że jakoś by to załagodziło całą atmodsfere . Podjazd zapoznawczy ? po co Ci jak jeździsz już tyle lat a trasa raczej się nie zmieni a jak chcesz poznać to przyjedź wcześniej lub zrób zapoznawvczy przed startem pozdrawiam

[majkos]

Policja nie nakazała zrobienia 2 przejazdów tylko pewnie chodziło o cxas wynajęcia służ , czyli sa wynajete do jakiegoś cxasu.

Policja to nakazała, bo było niezgodne z planem zabezpieczenia - rzuć okiem co mówi Dobosz na odprawie (patrz relacja RESET https://www.youtube.com/watch?v=-5mntF5gDs0 )

Nie wiem dlaczego Majkos tak szukasz dziury w całym z siedzibą klubu itp.

Gdy jeździło 60 załóg to taka partyzantka jakoś uchodziła. Ktoś napisał wyżej, że czasy są coraz lepsze i chłopaki z dziewczynami gnają tam coraz szybciej. I do tego masz ponad 110 załóg. Gdyby Maciej palnął tego rowerzystę, to z kim by poszedł do sądu? Nawet adresu organizatora nie ma nigdzie. Dobosz na moją prośbę o adres pocztowy odmówił podania go i co? Mam do sądu pisać, by odkryli jego dane osobowe? Jednym słowem partyzantka leśna. Wiesz jestem człowiek starej daty i jeśli ktoś na prawo i lewo (poszukaj w sieci) mówi, że jest prezesem klubu, a potem okazuje się, że takiego klubu nie ma (są pewne ramy prawne w PL w tym temacie) to śmiem twierdzić, że coś tu śmierdzi a ten ktoś jest krótko mówiąc nieprawdomówny

mogliby oddać np. 30 zł każdej z załóg

Właśnie o to się zwróciłem do Dobosza po odprawie i po zawodach. I co? Zostałem totalnie zlany, na profilu Kamionek na facebooku przez ludzi z organizacji po prostu obrażany itp. I z powodów co wyżej opisałem nawet nie mam adresu, by napisać pismo do Dobosza w tej sprawie (adres jest do zdobycia legalnie ale nie chce mi się pisać po urzędach) nastepnie zadzwoniłem do Dobosza w poniedziałek - też mnie olał, zatem na maila Kamionek wysłałem pismo, by przeprosili zawodników i byłoby po sprawie. I co? Polecę klasykiem "i gó...o". Zero reakcji, zero odpowiedzi, a jedynie ze strony zniknęły wszystkie komunikaty z tego roku

Podjazd zapoznawczy ? po co Ci jak jeździsz już tyle lat a trasa raczej się nie zmieni

Trasę znam na pamięć i nigdy nie upalałem rajdowką. Dwa czy trzy razy zrobiłem tam zapoznanie z nowym pilotem cywilem. To jest wyścig górski, gdzie podjazdy zapoznawcze są na porządku dziennym. Zakręty się nie zmienią ale np syf po upalaniu może być. Lub gdzie jest mokro. Albo gdzie postawili opony na cięciu. Podjazd zapoznawczy jest DLA BEZPIECZEŃSTWA. No ale jak napisała Malwina (organizator) "ona do wieczora GNIĆ z nami nie będzie"

Trzeba by było zrobić zapisy online i wpłaty na konto

Popytaj dlaczego tak nie jest

Sam nie dostałem sie na imprezę i byłem załogą nr. 111

Stoimy po dwóch stronach barykady zatem ciężko będzie o consensus. Ale martwi mnie, że jako młody człowiek godzisz się na prowizorkę, łamanie zasad i partyzantkę gdy wydajemy na tę zabawę grubą kasę. Ja nie muszę jeździć Kamionek (zaoszczędzę na Czechy) ale Wy młodzi chyba chcecie żeby ta zabawa trwała dłużej.

PS Jesteś ze Świdnicy zatem popytaj dlaczego tym razem na zabezpieczeniu była STRAŻ OGNIOWA (nie było jej nigdy przedtem)

Pozdrawiam

[krzysiek_swrt]

ale to akurat dobrze że się zabezpieczenie poprawia.

[kostek45]

A gdzieś ktoś napisał o tym, że się poprawia?

[krzysiek_swrt]

no nikt nie napisał ale kiedyś była tylko karetka teraz jest więcej policji karetka i straż to chyba lepiej bo szybciej dotrą z pomocą na miejsce dzwona wrazie czego a czy będzie bezpieczniej to zależy od samych zawodników czy będą wypadać w plener czy nie.A co do ilości załóg to kiedyś był limit chyba 50 to narzekali wszyscy że mało albo że się nie załapali na start teraz jest dużo to też źle i co by nie było to będzie źle tacy już my Polacy jesteśmy.

[kostek45]

Wydaje mi się, że jeśli by było jasne określone że startuje 80 załóg i decydowała by kolejność zgłoszenia online to każdy byłby zadowolony.
Z tego co piszą koledzy wyżej i z tego co widziałem na własne oczy na żywo i na YT to faktycznie jest partyzantka i prędzej czy później źle to się skończy.

a czy będzie bezpieczniej to zależy od samych zawodników czy będą wypadać w plener czy nie.

Ty widzisz co piszesz? Myślisz, że ktoś dzwoni z premedytacją? Każdy dzwon to nieszczęśliwy zbieg okoliczności i wydarzeń. Taki jest ten sport, że czasem jest za szybko w zakręcie i za późno na reakcję. Nikt tu nic w kwestii bezpieczeństwa zrobić nie może. Organizator w regulaminie nie zawrze zapisu na temat tego, że nie można wypadać z trasy bo to jest niebezpieczne.
A jeżeli podczas sportowego przejazdu na trasie pojawia się rowerzysta czy prywatny samochód - to jest właśnie niedopatrzenie w kwestii bezpieczeństwa i to w najgorszym wydaniu. Postaw się na miejscu zawodnika, który pędzie wprost na rowerzystę albo w miejscu rowerzysty, który nieświadomy jedzie sobie laskiem.
Po to organizator bierze siano, żeby zadbać o takie rzeczy. Jeśli tego nie robi, znaczy że coś jest do bani a kasa którą bierze idzie na cele inne, aniżeli powinna.

[krzysiek_swrt]

to jest oczywiste że nikt nie dzwoni bo chce ale jak przyjeżdża zjeżdżone pospinane na trytki auto i goni ponad możliwości tego auta to czasem coś się wydarzyć musi>jAK się jedzie starym autem to trzeba wziąć poprawkę na to że coś odpadnie i trzeba jechać troszkę wolniej

[Honiclbr]

to jest oczywiste że nikt nie dzwoni bo chce ale jak przyjeżdża zjeżdżone pospinane na trytki auto i goni ponad możliwości tego auta to czasem coś się wydarzyć musi>jAK się jedzie starym autem to trzeba wziąć poprawkę na to że coś odpadnie i trzeba jechać troszkę wolniej

Tu też organizator powinien o to zadbać i nie dopuścić auta, które się rozlatuje na BK Ale skoro m.in. takie pasy przechodzą pozytywnie je, to o czym my mówimy. https://scontent-b.xx.fbcdn.net/hphotos ... 6147_n.jpg

[krzysiek_swrt]

Pasy pasami kiedyś podobno jechał gość bmw i miał klatkę z pcv-ki posklejanej taśmą,fakt organizator powinien nie dopuścić takich aut ale ci co takie auta przywożą też nie powinni jechać po "rekord trasy"bo może stać się tragedia ja wiem że to jest rajd sam tam startowałem ale to jest też przedewszystkim zabawa i nie warto ryzykować życia dla zabawy,a pan organizator jest jaki jest ale gdyby nie on dalej ścigalibyśmy się dookoła pachołków bo pewnie nikt by nie wpadł albo się nie odważył zrobić takiej imprezy jak Kamionki, bo po ilu latach zorganizowali Walim Trophy .

[majkos]

to jest oczywiste że nikt nie dzwoni bo chce ale jak przyjeżdża zjeżdżone pospinane na trytki auto i goni ponad możliwości tego auta to czasem coś się wydarzyć musi>jAK się jedzie starym autem to trzeba wziąć poprawkę na to że coś odpadnie i trzeba jechać troszkę wolniej

Każdy ma swój mózg i jeśli chce jechać takim autem i się zabić to jego sprawa, choć oczywiście najpierw trzeba sprawdzić w regulaminie czy te auto odpowiada warunkom - poczytaj regulamin i wtedy zobaczysz, że jest on (regulamin) o kant d....y rozbić i w kwestii bezpieczeństwa prawie nic nie mówi. Po drugie prawie wszystkie auta (są oczywiście wyjątki) są zrobione jak należy i druta na nich nie widać. Przypowieść o klatce z PCV to pewnie do końca świata będą opowiadać ale takich spraw się nie spotyka.

Co do strażaków - gdzie oni stali? Bo na własne oczy widziałem jak Dobosz ich popędził do zabezpieczenia trasy Czyli w razie czego długo się będą zbierać do akcji. Dokształciłeś się dlaczego znaleźli się tam strażacy?

Co z tego, że była karetka, straż jak dalej na trasę wyjechał rowerzysta!!!!! Ja płacę za PUSTĄ trasę i wiem, że mogę je...ć w drzewo (po to jest karetka i straż) ale nie chcę je...ć w jadące naprzeciw auto lub motor lub rower!!!!

pan organizator jest jaki jest ale gdyby nie on dalej ścigalibyśmy się dookoła pachołków bo pewnie nikt by nie wpadł albo się nie odważył zrobić takiej imprezy jak Kamionki, bo po ilu latach zorganizowali Walim Trophy

Jasne - zatem jeśli zamiast się rozwijać te zawody są dalej partyzantką i z racji ilości zawodników oraz posiadanych przez nich samochodów SĄ coraz bardziej niebezpieczne i NIEZABEZPIECZONE przed obcymi elementami na trasie, to całuj Dobosza w 4 litery. Ja nie zamierzam. Nie życzę Ci tego ale jeśli palniesz w rower i pójdziesz do Dobosza z pretensjami on ci odpowie " ja z panem żadnej umowy nie zawierałem" i żeby obronić się przed prokuratorem będziesz musiał wziąć połowę zawodników jako świadków, to jestem ciekaw co wtedy powiesz? Np "No gdyby nie Dobosz to bym jeździł po pachołkach?"

Pozdrawiam i w waszych młodych rękach są te zawody, bo jeśli dalej będzie się tolerować polską bylejakość plus totalne chamstwo organizatora to daleko się nie zajdzie. I zostaną znów pachołki Choć zamiast pachołków można na 3 startach w kamionkach oszczędzić te 450 zł wpisowego i przeznaczyć na porządny rajd w CZ

Aha - tak mi się przypomniało - wpisowe na Kamionkach wciąż rośnie, a do tego piątaka trza było za parking na górze płacić Żal było Doboszowi z właścicielem się dogadać i odpalić 300 zł?

[didos239]

[quote="gniady"]Pojawiły się wyniki pewnie wszyscy już widzieli.
http://www.kryteriumkamionki.pl/modules ... page&pid=4
Podsumowanie - auto to samo i rekord pobity z 3,38,3 na 3,38,2 niewiele ale cieszy.

Widzialem wasze nowe oponki, powiem szczerze myslalem ze bedzie wiecej na plus na profi sliku, pozatym pamiatajcie tez o tym zeby nie jezdzic takim szybkim tempem bo to jest niebezpieczne

[krzysiek_swrt]

bo jeśli dalej będzie się tolerować polską bylejakość plus totalne chamstwo organizatora to daleko się nie zajdzie.

majkos a jednak ty też to tolerujesz skoro nadal startujesz w tych zawodach no chyba że jechał ktoś o takim samym nazwisku i takim samym autem.

[majkos]

majkos a jednak ty też to tolerujesz skoro nadal startujesz w tych zawodach no chyba że jechał ktoś o takim samym nazwisku i takim samym autem.

Popatrz parę postów wyżej co napisałem. M.in. to "Czas zrezygnować z takiej fajnej imprezy " I od kilku dni razem z Andrzejem S. robimy zadymę, bo ta bylejakość w końcu się przeżarła... Sporo ludzi mówi, że niepotrzebnie sprawę nagłaśniamy (do nich kieruję słowa o tolerowaniu bylejakości), a sporo ludzi nas popiera ale nikt prawie otwarcie o tym nie mówi - boją się, że ich zgłoszenie nie zostanie przyjęte lub Kamionki się skończą się przez takie "dymy" Ale one się skończą nie przez dymy ale przez olewatorskie podejście do sprawy Dobosza & Co. I miejmy nadzieję, że nie spektakularnym dzwonem z "czymś" jadącym pod prąd.

Pozdrawiam i z mojej strony raczej koniec - jedno na zakończenie - młodzi nie pamiętają komuny , a Kamionki to taka komuna - jak się nie podoba to spadaj, bo na ten towar czeka 10 innych czyli popyt jest ale podaży nie ma. Ale Bogu dzięki są inne zawody (nie w PL), na które już jeździ coraz więcej załóg z Polski

[żółtek]

I jeszcze wpisy tego typu... dramat. Może komandor sobie odpuści, pójdzie na emeryturkę a zawody staną się zawodami.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater