Clio, Saxo VTS, 106, AX GTI... - co lepsze na początek

Wszystko o rajdówkach "od środka" :)

Moderator: SebaSTI

Postprzez boss » sobota, 6 paź 2007, 17:30

Jak doszło do tego wypadku....?
Avatar użytkownika
boss
A5
 
Posty: 849
Dołączył(a): piątek, 5 maja 2006, 23:06


Postprzez fydi » sobota, 6 paź 2007, 19:00

Ok. 22.30 kupiliśmy auto w Oświęcimiu, o 23.00 wyjechaliśmy dwoma autami 106 gti i megane coupe (mojego brata). Po 30 minutach zatrzymaliśmy się na stacji, żeby się zamienić. Ja wsiadłem do meganki, a brat do 106. W Skawinie, zaraz jak się wyjedzie z rynku w stronę Krakowa są światła. Przed nimi jest zakręt prawy, bardzo łagodny i szeroki. Samej akcji nie widziałem, bo zostałem trochę z tyłu. Było mokro, padał deszcz, a samochód miał łyse opony z przodu. Wyprzedził go tył i przodem wyjechał do wewnętrznej, tak że auto sunęło bokiem pod kątem 90 stopni do kierunku jazdy, aż się zatrzymało na drzewie... i tyle. Prawdziwy cud, że nikomu się nic nie stało, bo kilka centymetrów i drzewo wlazłoby do środka tam gdzie siedzi kierowca. Silnik jest cały, choć nie można go odpalić, skrzynia chyba też ok. Zawieszenie nie wiem. Buda rozwalona całkowicie, aż z drugiej strony się pokrzywiła.
fydi
 
Posty: 15
Dołączył(a): sobota, 29 wrz 2007, 21:15
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ptakwrc » sobota, 6 paź 2007, 23:11

no buda wyglada rzeczywiscie nienajlepiej...
sprobuj wylacznik kinetyczny wcisnac, pewnie dlatego nie mozesz odpalic
RFRTEAM.FORA.PL
Avatar użytkownika
ptakwrc
A5
 
Posty: 572
Dołączył(a): wtorek, 9 wrz 2003, 15:03
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez klim » niedziela, 7 paź 2007, 08:18

Sprawdz czy pasek rozrządu się nie zerwał, bo często przy wypadkach tak siędzieje i potem nie mozna odpalić.
klim
 
Posty: 7
Dołączył(a): poniedziałek, 1 paź 2007, 08:20
Lokalizacja: RYBNIK

Postprzez barylax » niedziela, 7 paź 2007, 12:23

ptakwrc napisał(a):no buda wyglada rzeczywiscie nienajlepiej...
sprobuj wylacznik kinetyczny wcisnac, pewnie dlatego nie mozesz odpalic
ja stawiam na ten czujnik co w razie wypadku odcina paliwo rozrząd od takiego czegoś nie ma praw sie zerwać
Avatar użytkownika
barylax
N2
 
Posty: 128
Dołączył(a): poniedziałek, 5 mar 2007, 01:05
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez fydi » niedziela, 7 paź 2007, 21:28

Z wylacznikiem kinetycznym próbowaliśmy, ale to nie to. Gdy próbuje się go odpalić to wskazówka paliwa lata od max do min.
fydi
 
Posty: 15
Dołączył(a): sobota, 29 wrz 2007, 21:15
Lokalizacja: Kraków

Postprzez axgt » piątek, 12 paź 2007, 13:02

W tym miejscu gdzie weszło drzewko zdaje sie ze przewody paliwowe biegną i też kable do pompy paliwa i wskaźnika poziomu paliwa- mogło je przeciąć/zgnieść. Może tam poszukaj...

PS. POSZUKUJE WŁAŚCICIELI CITROENÓW AX SPORT! Albo kontaktu do nich.
gg 6392176
axgt
N1
 
Posty: 88
Dołączył(a): czwartek, 13 lis 2003, 19:01

Postprzez AndreWRC » wtorek, 20 lis 2007, 22:50

Mam pytanie zwłaszcza do osób siedzących w temacie kupna i sprzedaży samochodów. Mam aktualnie 14 lat i planuje mając 17 kupić sobie samochód, troche sie pouczyć a w wieku 18 lat zrobić prawko i mieć już to zakupione autko. Myśle nad autkiem dość sportowym typu właśnie saxo, clio lub inne autko o podobnych bądź lepszych osiągach.

Zastanawia mnie ile za te 3-4 lata kosztować bedą clio sporty podobne do niżej zamiszczonego

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3705335

Myśle że będe chciał zmieścić się w 15 tysiącach a gdyby udało się mniej to byłoby świetnie. Wg. was jakie auta tego segmentu będą w cenie 10-15tys. w roku 2010-2011??

Z góry dzieki za odpowiedzi 8)
KAJTO OGNIA !!
Avatar użytkownika
AndreWRC
A5
 
Posty: 640
Dołączył(a): czwartek, 26 lip 2007, 15:47
Lokalizacja: Kraków N-H

Postprzez Jędrus Motor-Sport » środa, 21 lis 2007, 12:04

Spójrz na zdjęcia na poprzedniej stronie i zastanów się czy aby na pewno chcesz wsiadać w takie auto jako pierwsze. Wydaje mi sie że to nie jest zbyt dobry pomysł. Proponowałbym Ci jako pierwszy samochód coś zdecydowanie wolniejszego i bardziej przewidywalnego. Szybkie auto zawsze zdążysz kupić, a zdrowia utraconego nikt Ci nie odda. Kierowca tego samochodu miał bardzo dużo szczęścia, gdyby drzewo weszło 15-20cm wcześniej straty nie byłyby tylko w sprzęcie. Kup sobie na początek seicento albo cinquecento i to 900 i naucz się jeździć!!!! a potem dopiero szybsze auto. Jeszcze parę lat temu zaproponowałbym Ci 126p ale ciężko znaleźć w dobrym stanie, choć bylaby to opcja najlepsza dla młodego kierowcy. Pozdrawiam
Jędruś Motor-Sport Puławska 34 Piaseczno Mechanika Pojazdowa Serwis Opon 507 576 065
www.jedrusmotorsport.pl
Avatar użytkownika
Jędrus Motor-Sport
N1
 
Posty: 76
Dołączył(a): środa, 2 sie 2006, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez boss » środa, 21 lis 2007, 14:20

Jezeli kierowca jest madry to moze sobie kupic mocne auto...nic w tym nie przeszkadza... tylko trzeba sobie zdac spawe z tego ze po marnym kursie na prawko ma sie zerowe umiejetnosci... i lepiej pojezdzic spokojnie z pare miesiecy zanim sie cos przykrego moze stac...
Avatar użytkownika
boss
A5
 
Posty: 849
Dołączył(a): piątek, 5 maja 2006, 23:06

Postprzez Jędrus Motor-Sport » środa, 21 lis 2007, 14:36

Może ja już jestem stary, albo się nie znam, ale mając 17-18 lat nie można być mądrym kierowcą, i co to znaczy mocne auto? Jeśli uważasz że 17-latek (który dopiero zaczyna przygodę z motoryzacją) zapanuje nad mocnym autem, to albo masz wielką wiarę w ludzi albo nie jeździłeś mocnym autem.
Żeby była jasność niczego Ci nie zarzucam i niech każdy robi co chce, ja poprostu też kiedyś miałem 17 lat i uważałem że jestem niezatapialny.
Pozdrawiam
Jędruś Motor-Sport Puławska 34 Piaseczno Mechanika Pojazdowa Serwis Opon 507 576 065
www.jedrusmotorsport.pl
Avatar użytkownika
Jędrus Motor-Sport
N1
 
Posty: 76
Dołączył(a): środa, 2 sie 2006, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez boss » środa, 21 lis 2007, 15:01

Chodzi mi o to ze mozna miec mocne auto (jakies gt) ale nie wykorzystywac go w 100%... da sie tak na pewno tylko trzeba miec cos pod kopula...bo oczywiscie znam ludzi takich co maja nawet 40lat i nie powinni miec prawojazd.... a madry kierowca to taki ktory umie ocenic swoje umiejetnosci do warunkow na drodze... i tu wiek nie gra roli.... moim zdaniem

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
boss
A5
 
Posty: 849
Dołączył(a): piątek, 5 maja 2006, 23:06

Postprzez zwibel » środa, 21 lis 2007, 15:33

Powiem tak: pytanie troche bezsensu, nikt wróżką nie jest, zresztą są serwisy internetowe które prognozują utrate wartości auta.

Mam 25 lat i uważam że człowiek wsiadając do mocnego auta mając 17-18 lat, jest niestety potencjalnym zagrożeniem. Jest bardziej poddatny na kolegów, na podkręcanie. Sam mam prawko od 18roku życia i powiem szczerze że jestem mega zadowolony z tego iż miałem najpierw słabsze auta. W słabszym aucie po pierwsze nauczysz się lepiej panować nad emocjami, drugie - nad samym pojazdem. Ważne jest też zaczynać od auta w którym można troche pogrzebać, nauczyć sie co w danej chwili przestaje działać, "gdzie piszczy". Jak to ogarniesz powolnymi stopniami można zmieniać auta na mocniejsze. Sam straciłem wielu kolegów którzy w przypływie gotówki kupili auat lub motocykle których nie ogarniali, a teraz się ich odwiedza w jednym miejscu:(.
Pomyśl zanim popełnisz ten błąd!!!

I jeszcze jedno, fakt nie wiek czyni dobrego kierowce, prędzej doświadczenie!!! I najgorsi niestety za kółkiem są ludzie mówiący że oni jeżdzą dobrze. Pewność siebie i swoich umiejętności często nie przekłada się na stan faktyczny (pytając większości kierowców, twierdzą że oni jeżdzą dobrze- ale to właśnie oni są najczęściej sprawcami wypadków)
Avatar użytkownika
zwibel
N2
 
Posty: 164
Dołączył(a): piątek, 31 sie 2007, 14:30
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez Jędrus Motor-Sport » środa, 21 lis 2007, 15:39

Widzę, że Kolega zrozumiał mnie dość dokładnie. Dziwne, że o rozwadze 17,18-latków piszą Oni sami, a Ci co już trochę przeżyli mają całkiem inne zdanie..... :?:
Jędruś Motor-Sport Puławska 34 Piaseczno Mechanika Pojazdowa Serwis Opon 507 576 065
www.jedrusmotorsport.pl
Avatar użytkownika
Jędrus Motor-Sport
N1
 
Posty: 76
Dołączył(a): środa, 2 sie 2006, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez boss » środa, 21 lis 2007, 15:44

obecnie w polsce kazdy kierowca to zabojca... nie wazne czy ma 18 czy 60... najlepiej to na rower i heja...

mi chodzi o to ze nawet majac jakies tam auto gt da sie bezpiecznie jezdzic... i nawet majac 18 lat...

a mam kolege ktory mial slabe auto(cc) i co? i sie rowalił... zawsze pełna dzida... a inny kolega ktory ma auto gt zyje jezdzi i nie marudzi... MYSLEC na drodze...koniec kropka

edit.

wiem ze to tylko statystyki... ale zawsze w nich troche prawdy...

http://www.policja.pl/portal/pol/71/169 ... OWYCH.html
Avatar użytkownika
boss
A5
 
Posty: 849
Dołączył(a): piątek, 5 maja 2006, 23:06

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mechanika rajdowa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość