Czy można jeździć rajdówką po cywilu?

Wszystko o rajdówkach "od środka" :)

Moderator: SebaSTI

Postprzez prezes-tk » wtorek, 1 sie 2006, 11:42

Z szybami mogę się zgodzić, ale z wydechem niekoniecznie: urządzenie musi być ustawione w odpowiednich warunkach (najbliższa ściana itp.) anie tak po prostu na ulicy, jak jakiś fotorejestrator. Poza tym przytoczę Wam taką historię: jeden ze znanych w latach 80-tych XX w. zawodników miał upierdliwego sąsiada z drogówki, który po jakiejś awanturze nie związanej z motoryzacją powiedział, że go (zawodnika) załatwi i codziennie rano, jak ten wyjeżdżał do pracy (poruszał się rajdówką, bo innego auta nie miał), to sąsiad-policjant zatrzymywał go do kontroli i zabierał dowód rejestracyjny za wydech ( wcale nie głośny tylko bardziej pierdzący, była to N-ka 126, a w tamtych latach N-ki miały prawie seryjne wydechy). Zawodnik jechał na stację diagnostyczną, gdzie po zbadaniu całego auta otrzymywał dowód z powrotem. Przy czwartym lub piątym ich spotkaniu i zabraniu dowodu rejestracyjnego pojechał z wynikami wszystkich badań (wszystko w ciągu ok. 1 miesiąca) udał się na spotkanie z Naczelnikiem Wydziału RD w Komendzie Stołecznej. Ten był facetem z jajami a nie z jajnikami, wezwał sąsiada-policjanta i w kilku męskich słowach nakazał mu zwrot kosztów wszystkich badań poza pierwszym, kiedy to jako policjant miał prawo "miec uzasadnione podejrzenia" i kazał mu wykazać się na innych płaszczyznach pracy w drogówce. Nie wiem jakie stosunki między nimi panują dzisiaj, ale wtedy po prostu panowie udawali, że się nie widzą (mieszkali ok. 100 m. od siebie).
Pozdrawiam
Prezes-tk
www.pensjonatrafa.ta.pl
Avatar użytkownika
prezes-tk
N3
 
Posty: 217
Dołączył(a): sobota, 13 sie 2005, 13:52


Postprzez żółtodziób » czwartek, 3 sie 2006, 12:10

szyby i wydech moga sprawdzic, wystarczy ze maja sprzet: zwykly decybelomierz i przyrzad do mierzenia przepuszczalnosci swiatla (nie wiem jak sie nazywa)... w mojej hondzie stracilem 2 razy dowod za wydech i raz za szyby, za kazdym razem mierzyli...


Sprzęt ten musi mieć jeszcze atest i legalizację. Mierniki ciśnienia akustycznego mogą różne bzdury pokazywać, żaden mikrofon nie pracuje liniowo, w zależnosci od częstotliwości może pokazywać rozbieżnosci do 3 dB jeśli jest dobry. Poza tym tak jak pisze prezes - wynik pomiaru może być różny w zależnosci od warunków pomiaru. Łatwo mozna to zakwestionować i zaden rzeczoznawca nie wybroni takiego pomiaru nie narażając się na śmieszność. Z przepuszczalnością światła sprawa jest już faktycznie prostsza.

Oczywiście do klatki nie dostaniecie takiego dokumentu, ale pokażcie mi przepis, który konkretnie zabrania posiadania klatki w samochodzie, a co do jej badań, to co miałoby być ich przedmiotem?


Na przykład to, czy nie posiada ostrych kantów lub wystajacych elementów mogących spowodować obrażenia w trakcie kolizji. Te same kryteria co w przypadku każdego innego wyposażenia wnętrza pojazdu.

Kwestia foteli jest dyskusyjna, ale przecież istnieją auta, w których poza możliwością składania tylnych kanap dodatkowo można je wyjąć. I co? Policjant od razu zabierze dowód?


Może jest to jakiś odgórtny przykaz żeby takie wozy puszczali. Tak samo jak w oprzypadku kół dojazdowych, teoretycznie nie wolno takich używać, przepisy stanowią jasno że koła na jednej osi muszą być jednakowe. W praktyce nie znam nikogo kto by z tego tytułu miał kłopoty.

jeżeli diagnosta widzi auto rajdowe, które nie jest powiązane drutami, nie łamie się, na oko jest doinwestowane i zadbane, a właściciel nie "ściemnia" to przystawia pieczątkę i zyczy szerokiej drogi. Podobnie jest z Policją: jedziesz po drodze publicznej w taki sposób, że "Pan Władza" nie uzna cię od razu za wariata, to nawet przekroczenie prędkości może ujść na sucho. Poza tym, już kiedyś to pisałem, można w sytuacjach krytycznych podeprzeć się książką homologacyjną, która oczywiście jest w obcych językach, ale obrazki są jasne.


Tyle że nie każdy umie się z niektórymi baranami dogadać. Trzeba być przy tym wszystkim dobrym dyplomatą

A najważniejsze, to to, by się nie kłócić z władzą, bo ona ma pieczątkę.


No właśnie. Oni tak na prawdę sami nie wiedzą co mogą puscić a co nie, a wykłócanie tylko utwierdza ich w przekonaniu że z wozem jest coś nie tak, poza tym działa zwykła ludzka przekora na zasadzie "ja ci pokażę cwaniaczku kto tu rządzi".
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez axgt » czwartek, 17 sie 2006, 21:56

hmm, czyli po cywilu można...A po pijaku? :P
gg 6392176
axgt
N1
 
Posty: 88
Dołączył(a): czwartek, 13 lis 2003, 19:01

Postprzez Saruto » czwartek, 17 sie 2006, 22:21

axgt napisał(a):A po pijaku? :P

Lepiej nie ;) ciekawy jestem czy zabrali te kilka tysięcy aut pijanych kierowców :roll:
GO!!! Loeb & Latvala GO!!!
GO!!! Sandell & Kościuszko GO!!!
GO!!! Al-Attiyah & Hänninen GO!!!
Obrazek
http://batracer.com/-1FrontPage.htm?Buy/ Zapraszam do gry!
Avatar użytkownika
Saruto
A6
 
Posty: 1677
Dołączył(a): sobota, 21 sty 2006, 20:10
Lokalizacja: Kraków/Swoszowice

Postprzez Anonymous » sobota, 19 sie 2006, 21:52

axgt napisał(a):hmm, czyli po cywilu można...A po pijaku? :P


Ja tam nie wiem :wink: ale zawsze możesz się przekonać :wink:
Anonymous
 

Postprzez Właściciel Browaru » sobota, 9 wrz 2006, 00:43

Na tegorocznej rundzie RMPST w Chojnicach dyrektor załatwił BK na jednej z najnowocześniejszych stacji diagnostycznych w kraju. Sędziowie techniczni pomierzyli więc w rajdówkach trochę więcej parametrów, niż od nich wymagały przepisy sportowe - tak dla frajdy. Szyby jednego z producentów (oryginalne, nieprzyciemnione!), znajdujące się na kilku samochodach, okazały się niedostatecznie przezroczyste.

Ja to tam nawet wnioskowałem na ZSS-ie, żeby z tego zrobić większą aferę. Byłby argument o pozytywnym wpływie sportu samochodowego na życie szarych obywateli. Tego popołudnia było jednakże dużo ważniejszych spraw do załatwienia i nie przeszło.
Avatar użytkownika
Właściciel Browaru
 
Posty: 24
Dołączył(a): piątek, 7 maja 2004, 10:19
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez SAL » niedziela, 24 gru 2006, 11:20

To wszystko jest trochę naciągane, niepewne i ja na przykład już nic nie wiem :P Żeby jeździć, to najpierw trzeba ten przegląd mieć, prawda? :wink: A słyszałem, że znajomi z doinwestowanego SC do KJS (zero drutu, na wszystko homologacja, książeczka auta sportowego itd.) mieli spooore kłopoty z przeglądem. A jednak masa drutKarów jeździ z klatkami spawanymi z rurek z osiedlowych huśtawek i silnikami z Allegro :D

Co do rejestracji na auto dwuosobowe... Można bez problemu przerejestrować tak samochód, czy raczej lepiej się w to nie bawić? Zawsze odchodzi problem kanapy i pasów z tyłu...
http://www.turewracingteam.go.pl
Avatar użytkownika
SAL
 
Posty: 10
Dołączył(a): sobota, 15 kwi 2006, 10:56
Lokalizacja: prawie Poznań

Postprzez Gucio » sobota, 20 sty 2007, 14:24

Panowie , ajak bym chciał wstawić sobie kubełek na miejsce kierowcy to i pewnie pasy bym musiał wsadzić szelkowe...czy takie coś przejdzie przegląd bez problemu i beż żadnego przymykania oka? jak z tym jest? No i policja...co mogą stwierdzić? :wink:
EOS 7D,400D/50 1.8/17-50 2.8/70-200 F4 L/580EX II :mrgreen:
http://www.image-sport.net moja stronka :)
Leszek!!
Avatar użytkownika
Gucio
S2000
 
Posty: 3508
Dołączył(a): poniedziałek, 2 maja 2005, 23:54
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez MSG Racing » sobota, 20 sty 2007, 14:41

Jeżeli będzie miał wszystko homologowane to nie bedzie żadnych problemów.
generalnie nie powinno być z tym problemu. Na styacjach z tego co wiem nie patrzą na fotele ani pasy. Z policją różnie bywa :?
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez Beret » niedziela, 21 sty 2007, 00:53

MSG Racing napisał(a):Jeżeli będzie miał wszystko homologowane to nie bedzie żadnych problemów.
generalnie nie powinno być z tym problemu. Na styacjach z tego co wiem nie patrzą na fotele ani pasy. Z policją różnie bywa :?


na niektorych patrza, np w box-ie na w piasecznie... tam akurat pracuja chorzy sluzbisci i z zalozenia tam nie jezdza mimo ze mam najblizej. nawet jesli samochod jest calkowicie sprawny....
nindża nie moze byc mientka

MIEJSCE NA TWOJA REKLAME

www.bwyszkowski.pl
www.codrivers.fora.pl

Obrazek
Avatar użytkownika
Beret
A6
 
Posty: 1232
Dołączył(a): sobota, 19 lut 2005, 22:58
Lokalizacja: wawa-piaseczno

Postprzez bzyq » czwartek, 25 sty 2007, 15:19

zawsze możesz zostawić seryjne pasy, i w razie czego się zapinać nimi. Do tego się nie mogą przywalić.
Edek z krainy kredek ;p
bzyq
A6
 
Posty: 1247
Dołączył(a): poniedziałek, 20 wrz 2004, 15:20
Lokalizacja: Krosno

Postprzez Mikey » czwartek, 1 lut 2007, 23:31

Co do klatki to chyba jeśli jest ona oslonięta specjalną gabką, w miejscach gdzie kierowiec i pilot moze sie zetknąc z nią w razie wypadku to chyba nie ma problemu ;) Prawda to?
Mikey
 
Posty: 9
Dołączył(a): niedziela, 17 gru 2006, 17:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez MSG Racing » piątek, 2 lut 2007, 00:18

Ta gabka nie jest miękka, niestety jest cholernie twarda :?
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez Beret » piątek, 2 lut 2007, 11:35

dokladnie, jest twarda... chociaz u mnie w rajdowce (kjs-owa wiec nie musze miec homologowanej otuliny) mam w newralgicznych punktach poprzyczepiana karimate... jest wzglenie miekka, moze cos pomoze ;)
nindża nie moze byc mientka

MIEJSCE NA TWOJA REKLAME

www.bwyszkowski.pl
www.codrivers.fora.pl

Obrazek
Avatar użytkownika
Beret
A6
 
Posty: 1232
Dołączył(a): sobota, 19 lut 2005, 22:58
Lokalizacja: wawa-piaseczno

Postprzez gh0ly » piątek, 2 lut 2007, 16:11

Ta homologawana otulina jest tak twarda jak plastik :P
Jakbyscie chcieli nia kogos pobic to naprawde boli :P

Mozecie zalozyc takia otuline oldschoolowa jak kiedys sie mialo na rowerach :P To powinno cos dac, noi jest miekkie :)
Wyscigowe Picie Alkoholu
Avatar użytkownika
gh0ly
N1
 
Posty: 72
Dołączył(a): środa, 5 lip 2006, 20:21
Lokalizacja: SRT

Poprzednia strona

Powrót do Mechanika rajdowa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron