motorsport.com

Nie znam sie na marketingu ale ze Shell pozwoli nawet tak malemu Orlenowi sie wepchac to sie dziwie, raczej bym sie spodziewal, ze ukręcą temu łeb zwlaszcza ze to takie ferrari alfa troche Moze ich wydoja w inny sposob tzn Orlen poprzez Alfe dolozy do rozwoju Ferrari A moze zdziwiam, fajnie ze beda w F1, lepsze to niz studnia bez dna dla emerytow w Dakarze tzn lepsza promocja wg mnie

Nie wiem na ile to prawda, ale są plotki, że po fuzji PSA i FCA, Shell nie chciał kontynuować zaangażowania w program ALFY, ale to tylko plotki, w które zresztą sam niezbyt wierzę.


Kogo masz na myśli pisząc emeryci w Dakarze? Bo chyba nie Przygońskiego
Ktoś mógłby powiedzieć, że w Dakarze przynajmniej są realne szanse na podium.

Ano widzisz więc dochodzą inne sprawy jak jakieś fuzje, a to wszystko powiązane.

Akurat nie o Przygońskiego mi chodzi, ale były lata gdzie "wozili" się już bez realnego progresu co poniektórzy.

Alfa to najlepsza opcja z tej trójki. RP ma zabetonowany skład na 3 lata, Haas może zniknąć ze stawki po przyszłym sezonie. Natomiast w Alfie będą mieli fajną ekspozycję. Poza tym mają mistrza świata w składzie.

Pecunia non olet. Tyle w temacie. Zespół Alfy jest satelickim dla Ferrari - które już jakiś czas temu odłączyło się od Fiata. Fiat podejrzewam po prostu płaci za logo na Sauberze na podstawie zawartego dealu, oni za wszelką cenę próbują coś jeszcze odratować z Alfy jako marki. Decyzje jakie tam zapadają w ogóle są ciężko zrozumiałe - ścięli Lancię, która sprzedawała więcej wozów niż AR, z kolei AR pchnęli w segment premium, gdzie nie ma racji bytu. Od 30 lat z okładem AR robi takie trochę fajniejsze Fiaty a wcześniej usportowione taczki na zasadach FSO i tylko nieznacznie lepszej jakości niż ulepy z FSO. Teraz myślą,że ot tak "pstryk" zaczną podgryzać BMW. Wcale się nie zdziwię jeśli po fuzji z PSA AR przestanie istnieć, a wraz z nią potrzeba promowania się przez motorsport. To co przynosi kasę FCA to rynek amerykański, a to co prawdopodobnie trzyma Alfę jeszcze przy życiu to narodowy sentyment i to się może zmienić przy okazji fuzji. Motorsport zawsze będzie miał w plecy w takich sytuacjach. Być może właśnie dlatego tak chętnie przywitali Orlen, bo FCA wcale nie jest takim spoko długoterminowym partnerem.