Jednego moim zdaniem już się doigrali. Nawet jeśli Latifi wkupi się, nawet jeśli jeszcze mu się tego nie odechciało to na pewno kwota jaka może zostać położona na stole maleje z każdą taką akcją. O ile w ogóle będzie chciał zapłacić za możliwość jazdy samochodem poskładanym z odpadów po Russellu to obstawiam ze kasa będzie mniejsza niż położył w zeszłym roku Orlen. Chyba, że tak jak sugerujesz - po prostu odkupi cały zespół - też raczej za grosze. Mam wrażenie,że dopóki Frank żyje Claire będzie się przed taką opcją broniła rękoma i nogami, ale prędzej czy później i tak pójdzie pod młotek. I nie jako Williams F1 Team tylko jako fabryka i ośrodek badawczy z wyposażeniem, ale za to bez ludzi. Niestety na ten moment nie ma już czego ratować. Mimo załatania luki po Martini w dalszym ciągu jest poważny niedobór kasy, do tego stopnia, że nie ma hajsu na części.
Edit: No i ciach - https://pl.motorsport.com/f1/news/orlen ... a/4551762/
Na ich podstawie będziemy podejmować działania związane z egzekwowaniem zobowiązań wynikających z umowy
To jest najgrubszy komunikat na jaki dział PR Orlenu mógł sobie w tej sytuacji pozwolić. Co moi zdaniem z tego wynika:
1. Oczywiście że jest to preludium do poważnych roszczeń finansowych.
2. To tylko oficjalny komunikat, jeśli taki jest jego wydźwięk to znaczy że na bezpośredniej linii jest bardzo gorąco.
3. Potwierdza to teorię o niesamowitej amatorszczyźnie RWR. Nie ogarnęli nawet tego na co pozwalają im zawarte umowy.
4. ROKiT i pozostali sponsorzy mogą też się o swoje upomnieć jak zobaczą, że Orlen skutecznie wyciąga kasę. W biznesie nie ma sentymentów, jednostronne złamanie warunków umowy jest zawsze podstawą do roszczeń.
5. Kto ma jeszcze wątpliwości, że Williams dyskryminuje Kubicę i uważa,że przygotowują mu tak samo dobrze bolid jak Russellowi? No śmiało... wszyscy się pośmiejemy, chociaż przez łzy...
6. Niestety pokazuje to coś szerszego niż się mogło wydawać. KAŻDY inny zespół w aktualnej stawce działa w sposób profesjonalny. Wyniki mogą być gorsze albo lepsze, ale nikt nie wykłada się na takich podstawach. Przykre to biorąc pod uwagę czym ten zespół był.
7. Tak poza wszystkim to logo Orlenu przy okazji numeru jaki zrobili było eksponowane znacznie intensywniej niż podczas normalnego GP.