Opowieści rajdowe

Jak sama nazwa wskazuje, dyskusje na ogólne tematy.

Moderator: SebaSTI

Postprzez solota » środa, 16 mar 2005, 17:33

chodzi o to, że wodził jakiś waznych z Orlenu, bo na tym widowiskowym miejscu na kormoranie był namiot Orlenu i Dytki oraz jego Lancer właśnie w barwach orlenu
JANUSZ KULIG 1969-2004

FOREVER IN MEMORY
Avatar użytkownika
solota
N3
 
Posty: 404
Dołączył(a): poniedziałek, 22 mar 2004, 23:20
Lokalizacja: Kwidzyn


Skrótem na "patelnię"

Postprzez Cogonieznajom » wtorek, 5 kwi 2005, 13:39

Zdarzenie miało miejsce w ubiegłym roku podczas Rajdu Nikon.
Z tego względu, że mieszkam praktycznie przy jednym z odcinków rajdu (w Dziećmorowicach) doskonale znamy okolicę i wszystkie "skróty" którędy można dostać się na ciekawy fragment oesu. Jest jeden skrót w Walimiu - drogą za starym cmentarzem. Droga jest utwardzona ale usłana kamieniami i...kończy się po 100 metrach. Dalej pole z metrową trawą. Razem ze znajomymi (mam Uno 1.4 - w aucie 4 osoby) pędziliśmy na pierwszy odcinek rajdu - na słynną walimską patelnię. Własnie tym skrótem.. wbijamy się w zarośnięte pole (trawa na wysokość wzroku kierowcy). Mielimy jak jakiś kombajn :D z daleka ktoś mógł pomyśleć , że koszą pole :shock: . Pędze tym polem pod górkę (kąt około 40 stopni) i nagle koła zaczynają się ślizgać (co dziwne-dwa miesiące wcześniej jechałem tędy na Elmot i wjechałem bez problemów na sam szczyt-aż pod słynne nawroty). Uno zasapane staje w pewnym momencie-no to załoga wyskakuje a ja próbuje sam z rozpędu. Gaz w podłogę autko już zdaje się wjedzie...buuuuu. Stoję w tym samym miejscu. Okej - wysiadam, wszyscy biorą swoje rzecz i resztę dorgi na piechotę-delikatnym truchtem. Ledwo wysiadliśmy z auta, a spod maski kłeby białego, gęstego dymu!! O kurw... Wszyscy stają i wiecie co, nie ma reakcji (nawet ja jako właściciel auta) w stylu "auto się popsuło" tylko "czym my teraz będziemy jeździć po oesach!?!?!?!" Otwieram maskę a tam woda w chłodnicy jak z indiańskiego ogniska! Zoastawiamu Uno i na odcinek.
W między czasie rozkminiliśmy, że wiatrak na chłodnicy się wogóle nie włączył i...że musimy zrobić tak, żeby to ciepło inaczej ostudzić :idea: Więc pomysłowa ekipa przy temperaturze 30 stopni w cieniu postanowiła włączyć na maksa ogrzewanie, żeby gorąc miał gdzie uciekać i woda znów się nie gotowała :!: Wyobrażacie sobie cały dzień po oeasach z nastawionym na full ogrzewaniem przy upale za oknem :?: No... ale czego się nie robi dla rajdów :D
Jeżeli szukasz pilota na KZK, KJS lub imprezę o podobnym charakterze z łódzkiego lub najbliższych okolic napisz PW, lub mail: aro1@o2.pl
Avatar użytkownika
Cogonieznajom
A6
 
Posty: 1917
Dołączył(a): piątek, 1 kwi 2005, 10:54
Lokalizacja: Łódź (dawniej Wałbrzych)

Postprzez Cogonieznajom » wtorek, 5 kwi 2005, 13:49

...a pamiętacie może Rajd Dolnośląski sprzed kilku lat, kiedy grupka kibiców biegała po oesach z białym (a drugiego dnia z czerwonym) prześcieradłem z napisem: "1. Hołek 2.Kuzi 3.Małysz" ? To byłem ja z kolegami :D Pojechalismy na Zimówkę z białym prześcieradłem na którym wypisaliśmy słynny już tekst, ale przy końcu pierwzego dnia ktoś nam zwinął naszą "flagę", więc nastepnego dnia rano z hotelowego pokoju my zwineliśmy czerwone prześcieradło i jeszcze raz napisaliśmy te słynne "pudło" 8)
ps.byliśmy w prawie wszystkich telewizjach i gazetach (tzn.fotki tego prześcieradła), ale nic nie ucieszyło nas jak fakt pojawienia się naszej fotki na oficjalnej stronie Hołka, oto link: http://holek.pl/news/holekkuzi.jpg (ten w żółtej kurtce w czarną kratę to ja :wink: )
Jeżeli szukasz pilota na KZK, KJS lub imprezę o podobnym charakterze z łódzkiego lub najbliższych okolic napisz PW, lub mail: aro1@o2.pl
Avatar użytkownika
Cogonieznajom
A6
 
Posty: 1917
Dołączył(a): piątek, 1 kwi 2005, 10:54
Lokalizacja: Łódź (dawniej Wałbrzych)

Postprzez Banan » wtorek, 5 kwi 2005, 15:23

Tego to nie pamietam, ale 2 lub 3 lata temu podobny tekst byl na mostkach w Jodlowniku.

1. Holek
2. Malysz
3. Golota

Albo cos podobnego...
http://www.bielawadrift.pl Bielawa Drift TEAM "...jedna pasja, jeden team"
Avatar użytkownika
Banan
A8
 
Posty: 5632
Dołączył(a): wtorek, 9 gru 2003, 23:15
Lokalizacja: Bielawa

Postprzez Albert(Zambrów) » wtorek, 5 kwi 2005, 21:22

A moim jednynym tekstem jest "Rajdy wporzO!" Zostal wymyslony na Kormoranie 2003, ja i PawęłRally, zemy wymyslili, i jak narazie nigdy to hasło nas nie opuszcza :D A i jeszcze jedno mamy powiedzienie "Co żłego to łozysko" :D Pozdrwaiwma!!
...każdy ponad każdym, wszyscy najmądrzejsi...

Rajdy wporzO!

Banasik Rally Team OGIEŃ :!:
Avatar użytkownika
Albert(Zambrów)
A6
 
Posty: 1350
Dołączył(a): czwartek, 28 sie 2003, 13:04
Lokalizacja: Zambrów

Postprzez stachniak14 » sobota, 16 kwi 2005, 15:48

na Polskim 2004 bylem na super oesie w klodzku zaraz przed startem poszlismy z chlopakami przed start mialem falge polski na ktorej zbieralem autografy a kiedy bralem autograf od pedersoliego ten zapomnial oddac mi zakretki od markera ja sie tym nie przejmowalem i poszedlem dalej jednak po chwili sam Luca zaczyna krzyczy przy wielkim tlumie ludzi "bambino" i patrzy w moja strone ja bylem dobre kilkanascie metrow od niego ja na niego patrze i niewiem o co chodzi a on krzyczy do mnie you wszyscy ludzie niewiedza o co chodzi a on poprostu chcial mi oddac zakretke od markera :D
stachniak14
A6
 
Posty: 1253
Dołączył(a): czwartek, 24 mar 2005, 13:19
Lokalizacja: Złoty Stok

Postprzez Redbull » poniedziałek, 18 kwi 2005, 11:45

niezłe to z ta nakretka;)

Ja natomiast mialem okazje zobaczyć jak Jarek Baran spuszcza auto na głowe Michała Kościuszki;),to bylo po ostatnim oesie Rajdu Polski 2004,od.Kamionki-Ludwikowice(Fabryczna),załoga wjechała na mete oesu na uchodzacym powietrzu z prawego przedniego kola,ja oczywiscie widzac to odrazu wydedukowalem ze na dojazdówce na 100% beda zmieniali kolo,no bo do mety wklodzku bylo ponad 25 km,tak wiec wybralem sie w poscig za załogą zółtej corsy,no i zgodnie z oczekiwaniami jakis 1 km przy wjezdzie do Nowej Rudy(moja miejscowosc,heh nie ma sie czym chcwalić coprawda:>) staneli na poboczu drogi i zaczeli zmieniac kolo,podjechalem tam z bratem no i podczas kiedy zmieniali kolo chwile pogadalismy z chlopakami(sympatyczna zaloga),heh,na koncu kiedy Junior chował kolo do bagaznika Jarek Baran szybko spuscil z lewarka corse zeby jeszcze dokrecić kolo a niepopatrzył ze dośc wysoki Michał ma jeszcze głowe wewnatrz "niskiej" corsy,i z duużą siłą wewnetrzna strona dachu uderzyla Juniora w główke(niestety nie mial na niej hełmu) bylo tylko szybki K... AłA,hehehe...obyło sie bez kłótni miedzy członkami załogi,pozniej tylko pamiatkowe fotki z nami przy zółtym odkurzaczu i do kłodzka na mete;)

PS.Fotki z tej przygody wrzuce jak bede w domu.
Avatar użytkownika
Redbull
N2
 
Posty: 192
Dołączył(a): piątek, 15 kwi 2005, 15:03
Lokalizacja: Z Nowej Rudy

Postprzez mati_WRC » poniedziałek, 18 kwi 2005, 20:18

Moźna powiedzieć, że Michał Kościuszko zaliczył dzwona na dojazdówce i to jeszcze jak stał w miejscu :wink:
http://www.cherubicstudio.pl CherubicStudio

..::Uzależniony od zapachu rajdowego paliwa::..
GG: 5422949
Avatar użytkownika
mati_WRC
A5
 
Posty: 560
Dołączył(a): środa, 8 sty 2003, 22:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez beeper_ » środa, 20 kwi 2005, 00:21

Stajnia Ferrari zwolniła całą załogę boksu. Decyzję podjęto po
przejrzeniu dokumentacji dotyczącej grupy młodych, bezrobotnych
Polaków z Berlina, którzy byli w stanie w ciągu czterech sekund odkręcić
wszystkie koła od samochodu, nie dysponując przy tym żadnymi
potrzebnymi narzędziami. Team Ferrari uznał to za mistrzowskie
osiągnięcie, jako że w dzisiejszych czasach
o zwycięstwie lub przegranej w wyścigach Formuły 1 nierzadko
decyduje czas pobytu w boksie i zaproponował im pracę. Projekt
jednak zakończono równie szybko, jak go rozpoczęto:
młodzi mechanicy, co prawda, zmienili wszystkie koła w ciągu
czterech sekund, ale równocześnie kompletnie przelakierowali
bolid, przebili numery silnika i sprzedali teamowi McLarena...
Avatar użytkownika
beeper_
N4
 
Posty: 2056
Dołączył(a): sobota, 5 lip 2003, 10:21
Lokalizacja: Kraków

Postprzez +RAFAŁ+ » środa, 20 kwi 2005, 10:35

beeper_: przyjdź mi teraz wytrzeć monitor :)
Odszedł wielki kierowca, jeden z największych, jacy kiedykolwiek pojawili się w polskich rajdach...

ryspol.net.pl
Avatar użytkownika
+RAFAŁ+
A6
 
Posty: 1800
Dołączył(a): piątek, 23 maja 2003, 19:11

Postprzez Cogonieznajom » czwartek, 21 kwi 2005, 11:08

beeper_ napisał(a):Stajnia Ferrari zwolniła całą załogę boksu. Decyzję podjęto po
przejrzeniu dokumentacji dotyczącej grupy młodych, bezrobotnych
Polaków z Berlina, którzy byli w stanie w ciągu czterech sekund odkręcić
wszystkie koła od samochodu, nie dysponując przy tym żadnymi
potrzebnymi narzędziami. Team Ferrari uznał to za mistrzowskie
osiągnięcie, jako że w dzisiejszych czasach
o zwycięstwie lub przegranej w wyścigach Formuły 1 nierzadko
decyduje czas pobytu w boksie i zaproponował im pracę. Projekt
jednak zakończono równie szybko, jak go rozpoczęto:
młodzi mechanicy, co prawda, zmienili wszystkie koła w ciągu
czterech sekund, ale równocześnie kompletnie przelakierowali
bolid, przebili numery silnika i sprzedali teamowi McLarena...





masz browara za ten tekst ziom!!
Jeżeli szukasz pilota na KZK, KJS lub imprezę o podobnym charakterze z łódzkiego lub najbliższych okolic napisz PW, lub mail: aro1@o2.pl
Avatar użytkownika
Cogonieznajom
A6
 
Posty: 1917
Dołączył(a): piątek, 1 kwi 2005, 10:54
Lokalizacja: Łódź (dawniej Wałbrzych)

Postprzez Hultay WRC » czwartek, 21 kwi 2005, 12:47

A ja na informatyce wykładam się na biurku :lol: . Monitor na szczęście czysty 8)
Dobre!
Jaki tam Hultay, po prostu Arni :)
Kubeł turbo i LSD... ta zabawa po nocach się śni :)
Avatar użytkownika
Hultay WRC
A6
 
Posty: 1390
Dołączył(a): wtorek, 3 cze 2003, 21:12
Lokalizacja: Siedlce

Postprzez Cogonieznajom » wtorek, 28 cze 2005, 10:27

4 RAJD STRZELIŃSKI:
Jedziemy z odcinka na odcinek... Postanowilismy skrócić nieco dojazdówkę i przejechac przez jakąś wioskę żeby wyjechać na środku oesu (a nie gibać z butakilka km żeby zobaczyć jakiś ciekawy zakręt). Odbijamy z głównej drogi Niemcza-Strzelin w ciasny asfalt... jedziemy i jedziemy pewni, że doporwadzi nas ta droga do odcinka. Nagle asfalt sie kończy a w prawo odbija polna droga. Wysiadam, "ściągam" z czereśni małą dziewczynkę i...
- Gdzie dojedziemy tą drogą? - pytam pokazując polną drogę
- Do Szczepańskich.

:lol: :D :twisted:
Jeżeli szukasz pilota na KZK, KJS lub imprezę o podobnym charakterze z łódzkiego lub najbliższych okolic napisz PW, lub mail: aro1@o2.pl
Avatar użytkownika
Cogonieznajom
A6
 
Posty: 1917
Dołączył(a): piątek, 1 kwi 2005, 10:54
Lokalizacja: Łódź (dawniej Wałbrzych)

Postprzez Redbull » wtorek, 28 cze 2005, 10:38

hahahaah do Szczepańskich<lol>
Avatar użytkownika
Redbull
N2
 
Posty: 192
Dołączył(a): piątek, 15 kwi 2005, 15:03
Lokalizacja: Z Nowej Rudy

Postprzez WAPNO » wtorek, 28 cze 2005, 12:33

Co to była za wioska? Ja stawiam 99%, że Jeszkotle :lol:
WAPNO
A6
 
Posty: 1012
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 13:46
Lokalizacja: Jelenia Góra

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1 gość