No i po Bohemce
Byłem w Czechach po raz 1 w zyciu i niestety przyszlo nam zaplacic frycowe w postaci zabłądzenia i nie trafienia na jeden OS. Wszystko przez jednego pajaca policjanta co nie potrafił powiedziec jak dojechać na parking...tak nas zmylił ze 50km przejechliśmy błądząc i na OS nie trafilismy. Ale nie było tak zle

5 oesów zaliczonych i ogolnie jestem z rajdu bardzo zadowolony. WRC-e wspaniale jezdzily (chociaz na 1 OS miały wolny przejazd

) wogole obsada rajdu super, autka jezdzily w miare gęsto i nie było duzych przerw pomiedzy nimi (no chyba ze sie stało koło mety, tam to roznie bywało

) Może byłoby jeszcze ciekawiej jakby mieli obcykane dokładnie miejscowki bo w wiekszosci to jechalismy w ciemno myslac ze napewno cos ciekawego bedzie, najwyzej sie z buta dojdzie

Ale ogolnie jak powiedzialem było super...ja i tata zadowoleni a ten jeden OS...no coz zdarza sie.
Ale jednak...wole szutry
Ganiałem tam z kamerką to może niedługo jakiś klip sie uda zmontowac
