A co do gaszenia takiego rozgrzanego silnika, to NIE POLECAM. Nie wiem czemu ale zawsze słyszałem żeby stanąć, włączyć właśnie wentylator, poczekać troszku i dopiero wyłączyć.
W ogóle to wentylator przy wyłączonym silniku nie ma chyba tak wielkiego sensu. Bo w sumie pompa wodna nie kreci
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)