przez Psycholog_Rajdowy » środa, 18 sie 2004, 22:32
Z tego, co pamiętam, to PZM zalecał, by rajd trwał jeden dzień, w sensie jedną dobę i niektóre rajdy tak trwały. Zaczynały się o 16 w piątek i kończyły o 16 w sobotę.
200 kilometrowy rajd w jeden dzień, nie w jedną dobę, można rozegrać. W zeszłym roku pierwszy etap Warszawskiego miał 150 km oesowych. Start pierwszego oesu był o 9.00, ostatniego o 17. Wystarczyłoby więc rozegrać jeszcze jedną pętlę i byłoby 200 km. Odcinków było 5, w 4 pętlach, każdy oprócz superoesu przejeżdżany dwukrotnie. Bez problemu, tzn. bez szaleństw na dojazdówkach, można było obejrzeć 4 pełne oesy. Czyli przy dodatkowej pętli, można by było obejrzeć 5 przejazdów. Start ostatniej próby byłby o 20. Tak więc zawodnicy byliby na nogach od 7-8 do 21-22.
Taki rajd jest więc możliwy przy dość kompaktowej trasie, czyli niezbyt oddalonych od siebie oesach i rozsądnej czasówce. Kibice powinni być zadowoleni, zawodnicy nie powinni zbytnio narzekać.
Rally_Psycho
Ponieważ rozpoczął się dla mnie okres wakacyjny, zmieniłem avatar na mniej formalny. ( : Zastrzegam sobie jednak prawo powrotu do dotychczasowego, wraz z rozpoczęciem kolejnego roku akademickiego. ( :