przez żółtodziób » czwartek, 10 cze 2004, 21:59
Nki: nuda
S 1600: też nuda, Grzyb, Frycz, Młody i tak w kółko... Buahahahaa... rywalizację mamy jak cholera, może Pelikan zacznie mieszać ale o tytuł to już chyba nie powalczy, za dużo stracił na dzień dobry.
Nie wiem co fajnego widzicie w oglądaniu przednionapędówek, przecież takim czymś nie idzie zada porządnie przeciągnąć. Jest nerwowe, niestabilne, ale w tym nie ma nic ciekawego dla mnie, żadnego powerboka tylko skaczące chaotycznie i żałośnie zadki. Fajnie to musi się tym jeździć, bo to faktycznie wyzwanie wykorzystać taki sprzęt na maksa, ale dobrze się tego nie ogląda.