mieliśmy tą przyjemnosć nocować na os Trojak 150m od drogi z ekipa pecha i widzielismy wieczorem w piatek pecha w tej foce i jego ekipe jak wracali do hotelu
)) generalnie padał ostry deszcz a oni szli niezła bombą i cięli wszystko co sie dalo -- tylko swist turbiny bylo slychac
mamy nagrane jak prokop wpada za szybko w zakret na tym osie i na wyjsciu odpuszcza gaz - na syfie go powozi i leci w drzewa - bedac juz na 2 kolach w rowie i prawie dachujac opiera sie o znak "kozienice"
:D i jedzie dalej - naprawde takie ratowania przy takich predkosciach to sie widzi raz na pare sezonow widzi
hehehe
na serwisie pwrc i koledzy pokazali prokopowi i jego ekipie ten filmik
komentarzem były gromkie smiechy
)))