Budowanie wlasnego autka

Jak sama nazwa wskazuje, dyskusje na ogólne tematy.

Moderator: SebaSTI

Budowanie wlasnego autka

Postprzez Ja » wtorek, 16 mar 2004, 20:18

Marzy mi sie zbudowanie wlasnego autka i chcialbym zrobic cos na wzor f1 z lat 60 czy 70
czy sa gdzies w sieci projekty takich wozow albo powiedzcie mi czego szukac dokladniej bo totalnie nie pamietam(nie znam ;p) nazw
i od czego zaczac jesliby juz sie udalo cos znalezc
Ja
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek, 16 mar 2004, 20:15
Lokalizacja: Gdańsk


Postprzez stein911 » wtorek, 16 mar 2004, 23:03

Budowanie repliki to trudna sprawa, no ale to oczywiście zależy, w jaki stopniu chcesz sie trzymać oryginały. Jeżli ci na tym tak bardzo nie zależy, to lepiej zainteresuj się ofertą firm produkujących kit cary, zwłaszcza tych z UK.

Ale jeżeli naprawdę chcesz zbudować porządną replikę, to poszperaj na stronach zachodnich klubów oldtimerów. Zdobyć oryginalne plany nie będzie łatwo.
"Skoro Rosjanie robią kulki łożyskowe puste w środku, to wszystko się da zrobić!"
Avatar użytkownika
stein911
A6
 
Posty: 1055
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 19:23
Lokalizacja: Aachen

Postprzez samer_wrc » środa, 17 mar 2004, 02:33

1967r 600kg 400KM

Ferrari 312
Lotus-Ford 49
Murasama MA-310
Pepco-Brabham BT24
BRM P115
Coventry 19R
Eagle-Weslake T1G
13.02.2004 , dlaczego ten dzien musial byc ? :( Janusz trzymaj sie! Jestes Nadal Mistrzem

Nowe GG - 6195772
Avatar użytkownika
samer_wrc
N3
 
Posty: 466
Dołączył(a): sobota, 31 maja 2003, 17:26
Lokalizacja: Opole

Postprzez Ja » środa, 17 mar 2004, 15:19

to nie ma byc replika dokladna tylko cos podobnego bardziej lub mniej
moze kiedys mi sie uda :)
dzieki za pomoc



albo inaczej macie jak zrobic podwozie albo cos takiego?
Ja
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek, 16 mar 2004, 20:15
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez żółtodziób » środa, 17 mar 2004, 16:25

Powoli przymierzam się do kupna repliki Lotusa Seven, na razie jeszcze trochę kasy brakuje, ale chyba mimo kosztów nie zdecyduje się na własnoręczny montaż. Garaż niby jest, ale przyciasny, jakoś słabo tpo widzę. Ale jeszcze słabiej widzę zespawanie samemu ramy... Nie chce cię straszyć, ale cyba porywasz się z motyką na słońce, wykonanie poszyć też będzie kosztowne, musiałbyś zdobyć skąś formę lub samemu ją zrobić a do tego potrzebny jest model w skali 1:1


Są jednak prostsze możliwości, zajrzyj tu:

http://www.tigerracing.com/cars/eramain.php
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Ja » środa, 17 mar 2004, 16:56

no a ile takie cos kosztuje jak juz cos to wolalbym tohttp://www.tigerracing.com/cars/ssmain.htmwogle wykonanie autka jest takie ciezkie nawet jednoosobowego?
a ile takie cos kosztuje?
Ja
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek, 16 mar 2004, 20:15
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez stein911 » środa, 17 mar 2004, 20:21

W Angli furorę robią kit cary. Są tańsze i dużo szybsze od drogich supercars. Są bardzo lekkie; stosunkowo mały motocyklowy silnik, lekka rama i leciutkie poszycie, 400-500 kg. Przy mocy 170-185 koni taki samochodzik to prawdziwy pocisk. Przykład to westfield XTR 2, który na Top Gear w tescie byl rownie szybki co zonda C12. Jedyny problem to cena: co najmniej 23 000 funtów.
Kiedyś na jakimś programie pokazywali wyścigi capowe w UK, w których ścigały sie podobne szuflady. Czasy na torze jak porsche 993 GT2 RS, a koszt utrzymania 7 razy niższy.

W Polsce dało by sie takie auto zbudowac taniej. Mysle, że największy problem to bezpieczna i mocna rama. Do tego silnik np. z hayabusy, mocne hamulce. Poszycie też dało by sie zrobić, na upartego można by to zrobić metodą kopyta (pomocni mogą się okazać żeglarze starszej daty, którzy sami wykonywali swoje łajby z włókna szklanego), ale potrzebna byłaby wielka precyzja. Przy tej masie i mocy aerodynamika musi być dopracowana na tip top.
"Skoro Rosjanie robią kulki łożyskowe puste w środku, to wszystko się da zrobić!"
Avatar użytkownika
stein911
A6
 
Posty: 1055
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 19:23
Lokalizacja: Aachen

Postprzez żółtodziób » środa, 17 mar 2004, 23:39

apropos kit carów to żeśmy z alfanem i z Bartkiem Cieluchem natłukli kilkanaście zakładek w topicu Hobby Replica :) zapraszam do lektury...

do Ja: Bartek Cieluch prowadzi polską filię Tiger-Racing, http://www.t-c.pl/ , oferuje właśnie takie coś jak byś chciał (żebym wiedział ze nie musi być to replika jakiejś formuły to od razu bym cię tam skierował a nie do Anglii) replikę Lotusa Super Seven, całość w cenie Seicento, w częściach do samodzielnego montażu grubo taniej, coś koło 22 000 PLN. Mało tego, możesz się tym później ścigać. Coś czuję że sam cyba odpuszczę sobie ściganie, ale takie autka ogromnie mnie kręcą, szybkie jak jasna cholera, lekkie, bez żadnych wygód... Poza tym autko jest bardzo proste, przez co łatwo je modyfikować, na przykład wymienić silnik na mocniejszy. Czego mnie osobiście brakuje to brak opcji montażu jakiegoś 6-cio garowca, choćby rzędówki z BMW, pardon, na pewno jest możliwość spłodzenia czegoś takiego ale to już za konkretniejszą kasę. Czwórki moim zdaniem brzmią beznadziejnie. Ale trzeba brać pod uwagę ze za te pieniądze mozna sobie posłucać co najwyżej połówki silnika 6-cio garowego, czyli padliny napędzającej Matiza :)

Zmontowanie takiego sprzętu nie jest niemożliwe, średnio uzdolniony majsterkowicz powinien sobie z tym poradzić, jednak to dosyć upierdliwa robota, wszystko musi być założone bardzo dokładnie bo inaczej odpadnie na pierwszym przeglądzie. Jak siebie znam to nie miałbym do tego cierpliwości. Różnica między złożeniem czegoś takiego a budową auta od zera polega na tym że tutaj musisz tylko precycxyjnie wszystko poskładać, zaś budując auto musiałbyć jakoś spłodzić tak istotne częsci jak rama i poszycie, co byłoby obarczone dużym ryzykiem niepowodzenia. Nawet zresztą jak by ci się udało równo to wszystko zespawać to nie wiem jak w warunkach garażowych chcesz wyliczyć strefy kontrolowanego zgniotu, grubości rur.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Ja » czwartek, 18 mar 2004, 00:22

wszystkie autka sa swietne a ile kosztuje
tiger 427
tiger hawke
zmiana:juz znalazlem cennik nie pisac, ale bidna ta stronka juz sam bym lepsza zrobil ;p

problem w tym ze sa to narazie marzenia a pozatym jestem jeszcze bardzo mlody ale na pewno bede dazyl do takiej bryki mnie tez to kreci
ale bede musial na takie autko popracowac troche ;p, mam jeszcze przed soba troche czasu. ale jak juz se kupie za kilka lat takie cacko(przypomnijcie mi ;p)to mozemy sie na wyscigi umowic
no ale takiego gokarta zrobic moge :p
Ja
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek, 16 mar 2004, 20:15
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez żółtodziób » czwartek, 18 mar 2004, 00:36

Nie będzie się trzeba na nic umawiać bo od tego roku rusza klasa Hobby Replika, będą więc oficjalne wyścigi pod patronatem PZMotu z pucharami. Koszta nie będą wysokie, więc pracuj :) Mój zapał do ścigania osłabł jak pojeździłem sobie w miarę niezłą tylnonapędówką i przyrównałem moje umiejętnosci do tego co umie właściciel beemki którą jechałem. No cóż, tylny napęd to jest to, wbrew pozorom o wiele bardziej jest przyjazny od przedniego, ale ja jestem zbyt cienki bolek... Może jak zatłukę jedną tylnonapędówkę na śmierć to będę mógł wystartować w takim wyścigu, póki co tracenie kasy na jazdę w ogonie to nie dla mnie.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Ja » czwartek, 18 mar 2004, 01:09

ale ja mam ledwo 15 lat wiec jak juz cos to za rok a pozatym kasiory mi brak.
na pewno kiedys se takie kupie cel zycia ;p
Ja
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek, 16 mar 2004, 20:15
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez stein911 » czwartek, 18 mar 2004, 16:32

Zbudowac samemu swój samochód to by było coś. Mnie sie marzy replika porsche 550 z silnikiem od motocykla, albo 1.8/ 2.0 turbo z nieźle podniesioną mocą. Ale będe musiał na to jeszcze poczekać.
"Skoro Rosjanie robią kulki łożyskowe puste w środku, to wszystko się da zrobić!"
Avatar użytkownika
stein911
A6
 
Posty: 1055
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 19:23
Lokalizacja: Aachen

Postprzez żółtodziób » czwartek, 18 mar 2004, 18:56

Stein 911: ja akurat uważam że replika powinna i wyglądać i brzmieć i jeździć podobnie jak oryginał, silnik od motocykla w zasdzie przekreśla charakter Spydera. Za to właśnie kocham Porsche że jest niepowtarzalne.

Był kilka miesiecy temu wystawiony na Allegro 356 B nie był wcale jakoś pioruńsko drogi, wołali 60 000 za niego. Nie wiem w jakim był stanie, być może wymagał jakichś nakładów, ale i tak wolałbym coś takiego niż podróbę 550tki.

Ja: spoko, z tym "pracuj" to był taki żarcik, ale zacząć odkładać kasę to chyba powoli możesz. Też składam sobie po 500 - 1000 PLN, trafi się jakaś chałturka, coś się uda ugrać na giełdzie to sobie odkładam. Na stałe też jeszcze nigdzie nie pracuję. Przez moje skąpstwo wszystkie panny trzymają się z daleka, ale co tam :)
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Ja » czwartek, 18 mar 2004, 19:49

żółtodziób napisał(a): Przez moje skąpstwo wszystkie panny trzymają się z daleka, ale co tam :)

:lol: :lol:
i dobrze autka sa lepsze ;p
Ja
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek, 16 mar 2004, 20:15
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez fluff » czwartek, 18 mar 2004, 19:53

Bo trzeba sobie odpowiednia babke znalezc (a takich juz niestety malo).... wtedy nie ma problemow z kasa... a reszta tez na tym nie cierpi! 8)
Power Is Nothing Without Control!
Duval ognia!!!
Avatar użytkownika
fluff
A5
 
Posty: 534
Dołączył(a): niedziela, 3 sie 2003, 21:47
Lokalizacja: trojmiasto

Następna strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość