felgi i koła - tradycyjnie w kole zapasowym nawierciłem odpowiednie otwory


lusterka, wlot dachowy i spojler



wydech - składał się z dwóch części... zmieniłem go w jednolity element, do tego tylny tłumik trzeba było spłaszczyć od strony podłogi żeby nie odstawał za bardzo od wcięcia w tylnym zderzaku choć do ideału jeszcze troszkę będzie brakować


bak paliwa - ponawiercałem trochę otworków - niestety ten element wygląda inaczej niż w oryginale, myślałem żeby go przerobić na prawidłowy ale "w bagażniku" jest za mało miejsca


płyta osłaniająca silnik oraz element mocujący przednie kolumny zawieszenia

deska rozdzielcza

fotele - trochę te otwory nie wyszły jak powinny

detale wnętrza i chłodnica

na koniec zawieszenie i hamulce

Myślę że etap zwany przez mnie "szlifowanko" mam już z grubsza za sobą... teraz zas na etap zwany "podkładowanie"