Aro90 napisał(a):na pewno lepsze niż nadwiślański ze swoimi trasami...
a ile razy byłeś na Nadwiślańskim że tak piszesz?? chociaż raz ?? Nadwiślański ma swój klimat który mi bardzo odpowiada, może odcinki nie są ultra wymagające ale to i tak lepiej niż 10x Walim
jaro_gt napisał(a):Owszem zgodzę się, że odcinki są z roku na rok bardzo podobne ale mi osobiście to nie przeszkadza.
A mi to przeszkadza bardzo bo w przyszłym roku będę miał problem żeby znaleźć kolejne miejscówki, ileż razy można oglądać w kółko jedno i to samo.
Turbo Jodłownik znowu zbiera swoje żniwo - ten odcinek jest pojebany do jazdy - Roman chyba czeka aż ktoś znowu zginie... nie wiele brakowało... Dziećmorowice - Zagórze lezy piękny nowy asfalt... ale przeciez łatwiej jest zamknąć las na Jodłowniku - ale spoko w przyszłym roku wrócimy na Modliszów... taka rotacja jeden odcinek lepszy od drugiego
Mimo dobrej listy zgłoszeń bardzo mało kibiców przy trasie - lubie takie kameralne rajdy prawie tylko dla mnie - żeby na Sierpnicy parkować auto koło skrętu na Osówkę kiedyś prawie nie do pomyślenia, podobnie dojazd na Jezioro od strony Jugowa - 200m do przejścia. Potwierdziło się tylko to co pisałem przed rajdem - dla mnie impreza zrobiona na odpier*** - duży plus dla safeciarzy którzy robili co do nich należy ale nie byli nadgorliwi.