I po rajdzie.
Jak dla mnie kapitalny występ Mikkelsena, chyba najlepszy w karierze. Ciekawe, czy wzmocni jego CV przed następnym sezonem. Byłem pewien, że Ogier go połknie w niedzielę, a jednak tym razem to Sebastien popełnił błąd. Cóż, najlepszym się zdarza
Tym większe ukłony przed Andreasem, że nie tylko pokazał świetne tempo, ale również ustrzegł się błędów, naprawił usterkę w Polo i jeszcze wytrzymał wszystko psychicznie
Zwycięstwo absolutnie zasłużone.
Dla Ogiera także szacunek - za to, że po 2 dniach odkurzania był 2 sekundy za liderem. Spodziewałem się, że może być w zasięgu, ale nie aż tak blisko!
Hultaje przyzwoicie, trochę szkoda Paddona, bo przez chwilę zdawało się, że może powalczyć o wygraną. Neuvillowi ten wicemistrz się należał, od Sardynii nie miał słabego rajdu. Całkiem dobry rajd Sordo, nie licząc tej wpadki Martiego.
Fordy znów trochę słabo, choć Tanak i Ostberg momentami robili fajne czasy.
Latvala - typowo ostatnio, niestety dla niego... Mam nadzieję, że ten sezon był tylko wypadkiem przy pracy, że to nie jest równia pochyła...