przez Kit_Car » czwartek, 30 mar 2017, 17:22
Ja założyłem w styczniu komplet staga do vagowskiego 1.6 16V. 4000km i jestem zadowolony, póki co ok. Jakby się coś działo, to Staga ogarnia każdy gazownik, wtryski czy reduktor dużo nie kosztują, bodajże ponad stówkę, wymienię czy zregeneruję sam. Jak się skończy gwarancja to sam też wyreguluję. Przy BRC nie ma szans, bo to dużo mniej popularna instalacja, a jak wyczyścić wtryski czy wymienić gumy w reduktorze dowiem się na każdym forum gazowym. No i wystarczy interfejs i sam reguluję. Przy BRC tylko autoryzowany serwis. No i ceny, BRC droższe, a nie ma w sumie tak naprawde gwarancji, że lepsze. Jeszcze jeden czynnik- jak polskie nie odstaje znacząco od zagranicznego, to wolę kupić polskie.