Aro90 napisał(a):Hultay WRC napisał(a):Obawiam się, że powrót Kajtka nie podniesie medialności RSMP za bardzo, tj z całym szacunkiem, ale przeciętny Kowalski kojarzy go max z telewizji śniadaniowej, to nie to samo co Hołowczyc, który wrócił jako gwiazda. Kajto jest popularny, ale nie jest postacią wykraczającą medialnie poza rajdowy świat. Podniósłby się poziom sportowy i ciężko byłoby znaleźć na niego pogromcę i taki np Chuchała gdyby nawiązał z nim walkę, to byłby sukces. Nie wiem czy sam zainteresowany nie wolałby walczyć o bycie pierwszym kierowcą w historii z 3 tytułami ME.
Zastanawiam się jaka jest różnica finansowa między ERC i WRC2? Typu 4 miliony do 9 milionów zł?
Jaka różnica to nie wiem ale wygląda to tak że Kajto w zeszłym sezonie pojechał 9 rajdów(8 ERC i 1 WRC) czyli przejechał ok. 1900-2000km oesowych. Pełny sezon WRC 2 to 7 rajdów czyli ok. 2100 km. Nie wiem jakie są "inne koszty" ale patrząc po samych km wydaje się że nie wiele większy budżet niż zeszłoroczny jest potrzebny
Rajd do ME to okolo 200km oesowych, WRC2 to okolo 300km, wiec wynajmujac rajdowke i placac za km/os podniesie to cene o okolo 50%, wiec 8 rajdow ME to "prawie" 5 rajdow WRC2 statystycznie liczac

A co do powroty Kajta i Siemanki do RSMP to wolalbym ich zobaczyc w R2 lub R3 ale w MS. Mogliby sie poscigac z Kolinem na nieznanej ziemi


W RSMP nic juz do udowodnienia nie maja przeciez, no chyba ze chodzi juz tylko o sama radosc z jazdy, tzw fun

Prestizu RSMP w niczym to nie podniesie jesli beda jechac. Jak rowniez prestiu nie ubedzie gdy nie pojada.
Jedynie kwestia budzetu, jesli mieliby siedziec w domu to lepiej jechac gdziekolwiek juz (czyli RSMP).