Jesli zawodnik nie wygrywa i nie jest gwiazda jak Kajto, czy RK, to najgorsze co moze zrobic dla sponsorow to ciulac, bo... bedzie nudny. Nie wzbudzi zainteresowania bo jego rajd brzmi jak "ranoi zjadlem sniadanie, umylem naczynia. PAre godzin pozniej zrobilem kupe i wytarlem tylek. Plan wykonany, deska opuszczona".
Z kolei ktos kto zapierdala predzej pojawi sie w jakims best of z fajnymi przelotami flatout, lub w crash compilation ktore ma wiecej obejrzen niz filmik o charakterze "kilka czystych przejazdow". I logo sponsora bedzie widoczne, poniewaz wyeksponuje je inna energia przekazu. Ba, w miejscu gdzie wypadnie bedzie ono dluzej eksponowane bo samochod bedzie tam kilka godzin a nie kilka sekund. Ludzie wola widziec albo dziko swietujacych mistrzow, albo dziko rolujacych mistrzow.
Wszyscy jestesmy stworzeniami emocjonalnymi a logika sluzy tylko do argumentowania - ale to uczucia nami rzadza. W oko rzuci sie tylko zwyciestwo lub sromotna kleska.
Kwestie budzetowe, odbudowywania auta itd to juz sprawa indywidualnego dogadania sie sponsoram. Firma sponsorujaca Solberga - Skruvat - to handel czescmi zamiennymi, i nawet byla raz reklama z autem na dachu w ktorym Henning opowiadal gdzie szybko dokupic czesci. W innym wypadku mozna by od razu wziac na sponsoring ubezpieczalnie - za jednym zamachem mamy budzet i ubezpieczenie, jak i historyjke o tym jak to firma ratuje ludzi w potrzebie
Chociaz trudno mi tak powiedziec o historii Kubicy i Lotosu ze im rownie dobrze te wypadki wyszly na zdrowie - biorac jednak tajemniczosc RK trudno brac jego kariere za jakikolwiek precedens bo to mega indywidualista i u niego wszystko sie odbywa w innym matrixie
Z drugiej jednak strony, jego marketing po prostu nie istnial - brakowalo przekucia porazek na sukcesy, ale sporo dolozyly polskie media szukajace negatywow trupa i skandali. Do tego nasza mentalnosc tez zarznela ta kariere.
Co dowodzi ze w innych krajach, z inna mentalnoscia, bardziej ludzkim, wyrozumialym, kreatywnym i pozytywnym podejsciem do nawet najgorszych sytuacji mozliwe jest to, co Polakowi z umyslem porytym bardziej niz szutry po rajdzie Polski wydaje sie niemozliwe, A wystarczylo by spojrzec na rzeczy z paru innych stron.