PKC nie operują sekundami tylko minutami.
Startujesz do 1 oesu ( PKC1) o 12.00 i masz 30 minut na przejechanie sekcji do następnego oesu ( PKC2). Zatem masz być o 12.30. Jeśli spóźnisz się 10 sekund, 20 lub 30 , albo 57, to i tak wjeżdżasz o 12.31 (w trakcie tej minuty). Zatem czas wjazdu na PKC masz 12.31 (zamiast 12.30). Dostajesz 10 sekund kary i startujesz o kolejnej godzinie ( np 12.34) i masz 20 minut na dojazd do serwisu. Czas wjazdu na kolejny PKC jest wtedy 12.54. Jeśli się spóźniasz to czas na sekcje nigdy się nie skraca, zawsze masz tyle samo (co w karcie), "przesuwasz" się tylko w rajdzie o tyle minut ile się spóźniłeś.
Co do serwisu, to często jest tak iż przed serwisem jest przegrupowanie, na którym komasowane są różnice w odstępach, ale nie zmieniana jest kolejność, wtedy załogi stoją różną ilość minut, a na serwis wjeżdżają już o odpowiedniej godzinie i odstępach i mają 30 minut ( chyba że ktoś zaśpi podczas komasacji
). Jeśli nie ma serwisu (np ostatni serwis dnia) to nawet jeśli się spóźnimy, czasu mamy tyle samo na serwis, co w karcie drogowej. A komasacja nie ma znaczenia bo i tak wszyscy spotykają się w parku zamkniętym na noc.
Za wczesny wjazd jest 1 minuta kary. Dlaczego ? Chyba nikt tego nie rozgryzł bo powodów może być wiele.
Zrozumiałe to jest co napisałem ?