Starty Kubicy w Rajdach

Jak sama nazwa wskazuje, dyskusje na ogólne tematy.

Moderator: SebaSTI

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez viper » poniedziałek, 26 paź 2015, 22:44

Mariusz napisał(a):Dla mnie to cała ta sytuacją wygląda tak, jakby zespoły fabryczne bały się Roberta i Maćka w rajdach. Boją się ich mieć w zespole, bo mają najmniej doświadczenia z wszystkich i boją się również żeby inny zespól miał ich u siebie, bo ciągle tego doświadczenia im przybywa i może się okazać, że ten zestaw zacznie działać.

Zespol fabryczny boi sie kubicy :lol: . Chlopie przeciez jezeli pojawia sie diament nawet nie oszlifowany do lapy na nim klada najwieksze tuzy dyscypliny i nie chodzi tylko o rajdy tylko w kazdej dyscyplinie. Nie rozumiem toku twojego myslenia. Jeden zespol boi sie przed drugim zeby zatrudnic kubice :D . Jezeli jest mozliwosc to pierwszy rezerwuje a nie czeka az mi to cos konkurencja zwedzi z przed nosa.
Pamietaj ze to zespol ryzykuje a nie kubica, bo jak ten zestaw nie zacznie dzialac, a nadal nie dziala to co. Jasne mozemy sie sprzecza awaria bledy itp. Ale fakt jest fakt. Kibice powiedza sorry a grube miliony pojda w smietnik. Kolego fabryka tak nie dziala. Oni szukaja mlodego i go prowadza od zera jak bylo z loebem latvala lefebre itp. lub biora kogos starszego sprawdzonego ale gwarantujacego punkty chociaz w drugim garniturze. Kubica nie jest ani pierwszym przypadkiem ani dugim
. Z reszta podsumowujac sam uzyles idealnego stwierdzenie " ... może sie okazać że ten zestaw zacznie dzialać " , a jak nie zacznie to co ? Eksperymenty to wiesz nie na tym poziomie i nikt z kubica nie bedze eksperymentowal za pieniadze fabryk, bo kasa to jedno a punkty drugie.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42


Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez iceman150 » poniedziałek, 26 paź 2015, 23:10

Moje zdanie jest takie, że Kubica znacznie bliżej fabryki był dwa lata temu po wygraniu WRC-2 niż jest obecnie. Niestety wtedy kiedy miał szanse startować półfabrycznym Citroenem, powstrzymał go tak naprawdę LOTOS, który nie mógł zdzierżyć naklejek TOTALA na aucie.
Rok 2004, konferencja prasowa w Nowej Zelandii:
- [reporter]: Znamy już te wszystkie wady waszego samochodu, ale czy możesz powiedzieć o nim coś dobrego?
- [Marcus]: Tak, to kabriolet.
iceman150
N3
 
Posty: 392
Dołączył(a): czwartek, 4 sty 2007, 23:26

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez viper » poniedziałek, 26 paź 2015, 23:24

iceman150 napisał(a):Moje zdanie jest takie, że Kubica znacznie bliżej fabryki był dwa lata temu po wygraniu WRC-2 niż jest obecnie. Niestety wtedy kiedy miał szanse startować półfabrycznym Citroenem, powstrzymał go tak naprawdę LOTOS, który nie mógł zdzierżyć naklejek TOTALA na aucie.

Dokladnie 2 lata temu to kazdy team o niego mogl sie zabijac, ale dal mu czas wiedzac ze wrc 2 to nie wrc 1, ale z pewnoscia wowczas byl na celowniku kazdej fabryki. Start mial z pewnoscia jeden z lepszych w karierze wrc.
Nie wiadomo kto kogo powstrzymal bo troche plotki, ale fakt jest faktem, ze plan niby byl 3 letni a wiec teoretycznie kubica jest wolnym strzelcem po tym sezonie. Jak teraz nie trafi do fabryki nawet na 3 samochod z wlasna kasa to z dnia na dzien bedzie duzo gorzej.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez DonCorrado » wtorek, 27 paź 2015, 00:15

Równie dobrze można by sobie teraz pluć w brode, bo jakby dzwonił fabryką tak jak pólfabrycznym M-Sportem wtedy to bylby straconym kierowca bo jezdzil w fabryce, nic nie pokazal, to kto go teraz wezmie bo takim roku? Teraz widac ze sporo sie nauczyl, wiecej jest awarii Fiesty anizeli frajerskich bledow i w rezultacie awarii, dlatego te sytuacje sa bardzo trudne do ocenienia. Wiadomo fabryka najlepsza, ale co by z tego było jakby nie bylo umiejetnosci? Wiadomo zawsze lepiej miec wedke, ale jak sie umie tylko łowić żaby a nie ryby to nic z tego.

Wcale bym się nie smial z tego ze ktos chce ale nie chce Kubicy, koledze zapewne chodziło o to, że kazdy by go chciał sprawdzić, ale nie ma hajsu. Jest wiele dyscyplin sportu, gdzie zawodnicy w zasadzie już "odpaleni" przezywaja drugą młodość i spłacają się tym co dali im drugą szansę z nawiązką.

A Ty Viper nie mędrkuj się jak w Pulsie Biznesu, nikt tu Mattonowi nie karze sadzać Kubicy w fabryce, ludzie, kibice życza mu jak najlepiej, ale Ty jak zawsze czekasz z kartką statystyk, jak ten co zbierał podpisy w Alternatywy 4 - taki tajnos agentos. To zupełnie tak, jakby facet miał się oświadczać swojej wieloletniej dziewczynie, ale podleciała mamusia z wyliczanką gdzie zaznacza, że ma krzywe brwi, nie myje paznokci po zmywaniu naczyc, i jest za tempa w stosunku do łyżki kuchennej.
Avatar użytkownika
DonCorrado
A6
 
Posty: 1217
Dołączył(a): wtorek, 12 cze 2007, 11:31

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez Mariusz » wtorek, 27 paź 2015, 03:13

iceman150 napisał(a):Moje zdanie jest takie, że Kubica znacznie bliżej fabryki był dwa lata temu po wygraniu WRC-2 niż jest obecnie. Niestety wtedy kiedy miał szanse startować półfabrycznym Citroenem, powstrzymał go tak naprawdę LOTOS, który nie mógł zdzierżyć naklejek TOTALA na aucie.

Półfabrycznym Citroenem startował w roku 2013. To że go Lotos powstrzymał na sezon 2014 to tylko jedna z niesprawdzonych plotek, a ja bym się raczej skłaniał, że sam Robert nie pchał się do fabryki po pierwszym w życiu prawie pełnym sezonie rajdówką i po zaledwie kilku przejechanych rajdach szutrowych. Robert zresztą wcale nie przestał zadziwiać po 2013 roku.
Mariusz
Mariusz
N3
 
Posty: 376
Dołączył(a): czwartek, 1 sie 2002, 07:54

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez speedyzxz » wtorek, 27 paź 2015, 03:33

iceman150 napisał(a):Moje zdanie jest takie, że Kubica znacznie bliżej fabryki był dwa lata temu po wygraniu WRC-2 niż jest obecnie. Niestety wtedy kiedy miał szanse startować półfabrycznym Citroenem, powstrzymał go tak naprawdę LOTOS, który nie mógł zdzierżyć naklejek TOTALA na aucie.
Myślę że nie koniecznie było tak że problem miał tylko LOTOS. Warunki Totala wcale nie musiały być sprawiedliwe
http://rajdy-klasyfikacje.cba.pl - klasyfikacje WRC, ERC, RSMP i WRX!
Avatar użytkownika
speedyzxz
S1600
 
Posty: 2852
Dołączył(a): wtorek, 20 cze 2006, 21:46
Lokalizacja: Wapno/Poznań

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez viper » wtorek, 27 paź 2015, 16:22

DonCorrado napisał(a):A Ty Viper nie mędrkuj się jak w Pulsie Biznesu, nikt tu Mattonowi nie karze sadzać Kubicy w fabryce, ludzie, kibice życza mu jak najlepiej, ale Ty jak zawsze czekasz z kartką statystyk, jak ten co zbierał podpisy w Alternatywy 4 - taki tajnos agentos. To zupełnie tak, jakby facet miał się oświadczać swojej wieloletniej dziewczynie, ale podleciała mamusia z wyliczanką gdzie zaznacza, że ma krzywe brwi, nie myje paznokci po zmywaniu naczyc, i jest za tempa w stosunku do łyżki kuchennej.

... I ty mi mowisz o medrkowaniu :D .
Zrozum wreszcie ze ja nie wypowiadam sie w kategorii kto co chce dla kubicy bo to jest normalne ze kazdy chcialby dla niego vw polo wrc i dla kazdego polskiego zawodnika. Ja sie wypowiadam w kategorii co ewentualnie moze dostac za swoje osiagniecia z ostatnich trzech lat. Mylisz dwie sprawy tzn. Co chcesz z tym co mozna dostac. Ja sie nie wypowiadam w kategorii o czym mozna pomarzyc. merytoryczna rozmowa opiera sie na faktach a nie marzeniach. Mozna oczywiscie polemizowac z argumentami, ale gadanie co kto by chcial dla kubicy i na podstawie tego roznego rodzaju klotnie dla mnie mija sie z celem, bo to jest dyskusja o gwiazdce z nieba.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez Glitol » wtorek, 27 paź 2015, 20:50

http://www.sport.pl/Rajd/1,131935,19083 ... xSportLink
wywiad z Colinem Clarkiem, przeczytajcie to i odpowiedzcie sobie (szczególnie hejty) co sądzicie o swoich "mądrościach"
Ozdoba polskich dróg - pijany chłop w rowie przykryty rowerem
Glitol
A5
 
Posty: 742
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 08:17
Lokalizacja: Kielce

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez ToKu » wtorek, 27 paź 2015, 21:26

http://www.sport.pl/Rajd/1,131935,19083 ... xSportLink:

Colin Clark: To byłby wstyd dla cyklu WRC, gdyby Roberta Kubicy w nim zabrakło [ROZMOWA]
Rozmawiał Michał Owczarek, Salou
25.10.2015 , aktualizacja: 27.10.2015 18:03

- Jest charyzmatyczny, jest inny niż wszyscy, jest znany na całym świecie z innych dyscyplin motorsportu. Ma też przeogromny talent i świetnie się go ogląda. Przez ostatnie dwa lata wiele się nauczył i chciałbym, żeby tę wiedzę wykorzystywał w rajdach - mówi o Robercie Kubicy Colin Clark z radia WRC, jeden z najbardziej szanowanych rajdowych ekspertów na świecie.
Michał Owczarek: Wiele mówi się o przyszłości Roberta Kubicy w rajdach. Która droga jest dla niego najlepsza?

Colin Clark: Moim zdaniem on powinien zostać w rajdach. Cały czas się uczy, jeździ coraz szybciej, ma bardzo dobre czasy zarówno na szutrze, jak i na asfalcie. Ma co prawda ograniczenia, które trudno mu przeskoczyć, ale jednej rzeczy mu tak naprawdę brakuje - samochodu, który nie będzie się psuł, i dobrego zespołu wokół niego. Powinien zostać w rajdach na najwyższym poziomie, w samochodzie WRC.

To ciągle młody chłopak w rajdowym rozumieniu, ma przecież tylko 31 lat. Mamy teraz w rajdowych mistrzostwach świata utalentowanego młodziaka, Haydena Paddona, a on ma 28 lat. To tylko o trzy mniej niż Kubica! Kubica ma jeszcze wiele czasu, by zdobyć doświadczenie.

Chciałbym go oglądać przez cały kolejny sezon, ale rozumiem jego frustrację, bo nie ma całego pakietu. Na to składa się odpowiedni zespół, odpowiedni samochód, odpowiednie opony oraz możliwość testowania. Kubica to perfekcjonista, ktoś kto wymaga najwyższych standardów od samego siebie, ale wymaga tego samego od ludzi, którzy z nim pracują. O to w prywatnym zespole jest bardzo ciężko. Dla niego idealnie byłoby się znaleźć w zespole fabrycznym, ale w tej chwili nie widzę takiej możliwości.

Dla rajdów byłaby to ogromna strata, jeśli Kubica nie kontynuowałby ścigania się na najwyższym poziomie. Jest charyzmatyczny, jest inny niż wszyscy, jest znany na całym świecie z innych dyscyplin motorsportu. Ma też przeogromny talent i świetnie się go ogląda. Przez ostatnie dwa lata wiele się nauczył i chciałbym, żeby tę wiedzę wykorzystywał w rajdach. To byłby wstyd dla cyklu WRC, gdyby go w nim zabrakło.

Kubica mówi, że jeśli zostanie w rajdach, to ograniczy swój program startów. Będzie startował mniej, ale chce być lepiej przygotowany.

- To bardzo interesujące, ale wszystko sprowadza się do pieniędzy. Jest wiele plotek dotyczących głównego sponsora Kubicy, firmy Lotos, której dalsze zaangażowanie w rajdy wydaje się w tej chwili wątpliwe. Jeśli Kubica mówi, że będzie jeździł mniej, ale bardziej profesjonalnie, to dla mnie sygnał, że jego budżet jest jednak ograniczony, a tym samym chce pieniądze wydawać w bardziej konkretny sposób. Jeśli będzie w przyszłym sezonie miał dobrego sponsora, który umożliwi mu starty w półfabrycznym zespole, to będzie to dobra sytuacja. Bo rajdowe mistrzostwa świata stają się lepsze, jeśli jest w nich Kubica.

Jak duża jest różnica między zespołem i samochodem fabrycznym a prywatnym, że to jest aż tak istotne?

- Różnicą jest dostępność części zamiennych, ale przede wszystkim chodzi o możliwość testowania. Kierowcy fabryczni są zaangażowani w testowanie oraz rozwój części i samochodów. W zespołach fabrycznych auta buduje się pod preferencje kierowców. Jeśli chodzi o części, to np. w Volkswagenie, gdy kierowcy zjeżdżają do serwisu, to gdy tylko jest ułamek wątpliwości, od razu wymieniana jest część na nową, bez względu na to, czy coś jest uszkodzone czy nie. Kubica części raczej nie wymieni, jeśli nie jest zniszczona. W zespole fabrycznym wszystko jest dopracowane w najdrobniejszych szczegółach, jest więcej pieniędzy i masz dostęp do wszystkiego, co w danym momencie jest najlepsze.

Kubica to perfekcjonista. Np. VW ma najlepszych szpiegów lodowych, nawet spójrz na to jak zajmują się gośćmi w swoich namiotach, ale przede wszystkim na to jak wspierają swoich kierowców. Mają najlepszych mechaników i inżynierów, a to znów kwestia budżetu. Kubica ma dobry zespół wokół siebie, ale to jednak nie poziom fabryki.

Co to oznacza, gdy Kubica wygrywa odcinek specjalny na rajdzie mistrzostw świata?

- To potwierdzenie tego, jak ogromnie jest utalentowany. Ma umiejętności i determinację, żeby wygrywać rajdy, ale w jego przypadku jeszcze nigdy przez cały rajd nie zgrały się cztery elementy. Brakuje serii dobrych czasów na odcinkach specjalnych, bo zawsze coś się dzieje - albo on popełni błąd, albo auto go zawiedzie, albo coś jest nie tak z oponami, albo coś źle zrobią jego mechanicy, dlatego nigdy nie udało mu się wykręcić 17 czy 18 szybkich czasów na jednym rajdzie. Jeśli coś mu się takiego wreszcie uda, będzie wygrywał rajdy. Ma to w sobie. Poza tym, to jeden z najodważniejszych kierowców, jakich kiedykolwiek widziałem.

Oczywiście, nigdy nie będzie w stanie przezwyciężyć swoich ograniczeń. Było to widać choćby tutaj w Barcelonie. Wychodząc z jednego z zakrętów zabrakło mu mocy. Dlaczego? Bo kręci kierownicą jedną ręką. Na kierownicy są przyciski i on przypadkowo przełączył auto w inny tryb. To się zdarzyło tylko dlatego, że nie prowadzi auta dwoma rękoma jak inni. Przez to nie może w niektórych sytuacjach zachować się tak, jak trzeba. Tego nie da się przeskoczyć, więc musi się nauczyć jak radzić sobie w takich sytuacjach. Gdy nauczy się prowadzić auto np. w ciasnych nawrotach, gdzie trzeba odpowiednio ustawić samochód, to naprawdę zacznie wygrywać rajdy.

A czy niepełnosprawność Kubicy jest lub może być problemem dla zespołów fabrycznych, żeby dać mu auto?

- Jeśli ja byłbym szefem zespołu fabrycznego, jedyne na co bym patrzył, to wyniki i to jak ktoś jedzie. Nie za bardzo by mnie interesowało to, jak on to robi. Patrzę na czasy i widzę, że ten gość ma świetne wyniki. I z tego punktu widzenia Kubica kwalifikuje się do zespołu fabrycznego. Problemem jest to, że nie ma zbyt wielu miejsc w takich zespołach. Nie sądzę, by którykolwiek z zespołów twierdził, że nie da Kubicy miejsca właśnie przez jego ograniczenia.

Obserwujesz z bliska rajdy od lat, jesteś na wszystkich imprezach w sezonie. Widać to, jak Kubica się rozwinął?

- On wykonał przeogromny postęp. Tak samo zresztą było w WRC-2. Pierwsze kilka rajdów, ciągle kończył poza drogą. A potem znalazł coś, co pozwoliło mu zostać mistrzem świata w tej kategorii. U niego to jest tak - robi dwa kroki w przód i jeden w tył. Świetne wyniki przeplata ze słabymi.

Tutaj w Hiszpanii znów zadziwił. Miał dwa najlepsze czasy pierwszego dnia na szutrze, drugiego dnia na asfalcie też jechał piekielnie szybko. Po czterech ciężkich odcinkach był liderem rajdu, a takie rzeczy nie dzieją się przypadkiem. To sygnał, że on jest w stanie wygrywać rajdy, ale potrzeba do tego większej stabilności. I to jest u niego największy problem. Wiemy, że jest szybki i potrafi wykręcać dobre czasy, ale musi znaleźć sposób, jak to robić przez cały rajd.

A to nie jest czasem kwestia tego, że nie wszystkie elementy rajdowej układanki są u Kubicy na najwyższym poziomie?

- Oczywiście. Trzeba mieć cały pakiet - kierowca, samochód, zespół i opony. Mi się wydaje, że ten ostatni element też ma znaczenie. Opony Pirelli, z których korzysta Kubica, sprawują się dobrze w niektórych warunkach. Np. na Korsyce było trochę pechowo, bo te Pirelli były perfekcyjnie dostosowane do warunków tam panujących. I dlatego szkoda, że dwa razy przebił oponę na jednym oesie.

Ale tu musi wszystko działać jak należy. Czasami u Kubicy w porządku są trzy z czterech elementów, o których mówiliśmy, ale jeden zawodzi i już ma mniejsze szanse. Taka stabilność potrzebna jest do wygrywania rajdów, a to zapewniają zespoły fabryczne.

W przeszłości nie było zbyt wielu kierowców prywatnych, którzy wygrywali rajdy. Mówi się, że kiedy Mads Ostberg wygrał rajd, to on był "prywaciarzem", ale to nie do końca prawda, bo jednak wsparcie fabryki miał. W ostatnich 40 latach nikomu się to nie udało. Historia jest przeciw niemu jeśli chodzi o wygrywanie rajdu jako kierowca niefabryczny. To się nie zdarza.

Przeszłość jest przeciwko niemu. A przyszłość?

- W całym moim życiu nie spotkałem bardziej zdeterminowanej osoby. Jego etyka pracy i podejście do obowiązków jest fenomenalne. To urodzony zwycięzca, którego boli, że nie wygrywa. On wkłada ogrom pracy w to, by znaleźć właściwą drogę, która zaprowadzi go do zwycięstwa. Jeśli chodzi przygotowanie do rajdów, analizę po odcinkach specjalnych, to w rajdach nie ma wielu takich osób. Ta determinacja jest imponująca. I to dlatego myślę, że zobaczymy go w rajdach w przyszłym roku. Wydaje mi się, że jest coś w jego głowie, co mu mówi: chwila, ja nie odpuszczam takich wyzwań, ja stawiam im czoła, wygrywam i dopiero wtedy odchodzę i próbuję czegoś innego. Mam wrażenie, że jeśli on odejdzie z rajdów będzie miał poczucie, że przegrał z rajdami. A Kubica to nie jest osoba, która łatwo godzi się z porażkami. Dlatego będę zaskoczony jeśli go nie będzie w rajdach. Może rzeczywiście podejdzie do rajdów nieco inaczej. Może pojedzie tylko w imprezach, które zna i lubi, albo tych, które nie są daleko.

Ale raczej nie widzę tego, że on odchodzi. Coś w nim siedzi i mówi mu, że on to wyzwanie może pokonać.

W 2017 roku do rajdów wraca zespół Toyoty. To może coś w sytuacji Kubicy zmienić?

- To byłby bardzo mądry ruch. Toyota to globalna marka, która jest rozpoznawalna w każdym zakątku świata. Kubica to sportowiec znany na całym świecie, ludzie pamiętają go z F1. To jest taki człowiek, że jeśli zbudujesz auto wokół niego, masz duże szanse odnieść sukces. Wydaje mi się, że Toyota powinna tak zrobić. Popatrz na sukcesy, jakie odnosił Citroen, gdy postawił na Sebastiena Loeba. Volkswagen zrobił to samo. Przekonał najlepszego z młodych kierowców, żeby na rok zrezygnował ze startów w MŚ i zbudowali auto specjalnie dla niego. I od trzech sezonów są niepokonani. To właściwa droga także dla Toyoty. Od przyszłego roku potrzebują kierowcy, który wie dokładnie, co chce osiągnąć. Kubica byłby perfekcyjnie nie tylko ze względu na swoje umiejętności za kierownicą, ale ze względu na swoje umiejętności inżynierskie i pracy z mechanikami. Chyba nie ma kierowcy, który lepiej rozumie połączenie między samochodem, oponami i asfaltem. On wie doskonale, jak auto zachowuje się na drodze i jak to wszystko funkcjonuje, a do tego rozumie techniczny aspekt tego wszystkiego. To oczywiście bardzo trudna osoba we współpracy, bo trzeba robić dokładnie to, co on ci powie, bo ma bardzo sumienne podejście do rozwoju i testów. Dla Toyoty byłby to bardzo odważny ruch, ale mógłbym im się bardzo opłacić.
Pogłoski jakobym to ja podrzucał kłody na trasie Kormorana 2002 uważam za grubo przesadzone
Avatar użytkownika
ToKu
N3
 
Posty: 360
Dołączył(a): niedziela, 16 kwi 2006, 17:03
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez lukasz64fj » wtorek, 27 paź 2015, 22:29

Dajcie już spokój, człowiek argument wie lepiej bo się przecież zna,a co taki Colin może wiedzieć bywając na wszystkich rundach wrc od paru lat, niektórzy na tym forum wiedzą bija go na głowę :lol:
Zarno
lukasz64fj
 
Posty: 27
Dołączył(a): wtorek, 9 sty 2007, 21:09

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez viper » wtorek, 27 paź 2015, 23:15

lukasz64fj napisał(a):Dajcie już spokój, człowiek argument wie lepiej bo się przecież zna,a co taki Colin może wiedzieć bywając na wszystkich rundach wrc od paru lat, niektórzy na tym forum wiedzą bija go na głowę :lol:

No i co z tego ze bywa na rajdach wrc. Dzisiaj w dobie internetu o tym co sie dzieje w trakcie rajdu wiesz wiecej niz on tam na miejscu. 80% z jego wypowiedzi dokladnie powtorzyl by borowczyk albo gutowski. Facet mowi o toyocie. Znam przypadek ze toyota z najwiekszym budzetem nic nie wskorala, a juz miala miec mistrza producentow. gdzie ano w f1. Hyunday biedny tez nie jest a na pewno bogatszy od m sport ale ta kasa wcale nie przeklada sie na wyniki. Poki auto nie wystartuje w rajdzie nie wiadomo gdzie bedzie i nawet clark tego nie przewidzi.To ze roznica jest miedzy fabryka a prywaciazem przecietny kibic rajdowy nie potrzebuje do tego clarka. Ci dziennikarze w kolko sie powtarzaje talent trzeba dac mu szanse itp. No to niech mu da ale ze swojego portfela ryzykuje. Kazdy dalby mu szanse do poki z jego kieszeni nie okazalo by sie ze trzeba placic za urwane amortyzatory kola itd. No wybaczcie 80% tych informacji jest walkowana. To co jest tajemnica dla fabryki to i clark nie bedzie wiedzial a reszta to mydlenie dziennikarskie oczu. Facet nie powiedzial niczego nowego co nawet na tym forum dziesiatki razy bylo walkowane.
Acha ja nie krytykuje clarka zeby nie bylo. Nie mowie tez ze zle mowi. Twierdze tylko ze wielokrotnie wiele z jego wypowiedzi przez te kilka ostatnich lat slyszalem od innych dziennikarzy. Tak wiec prosze nie wprowadz fermentu ze wiem wiecej od niego itp. Gosc z pewnoscia ma wiedze ale gadanie o talancie i szybkosci a takze ronicy miedzy fabryom a prywatnym zespolem to nie nowosc.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez lukasz64fj » wtorek, 27 paź 2015, 23:32

uderz w stół a nożyce się odezwą, czy jakoś tak :lol: :lol:
Zarno
lukasz64fj
 
Posty: 27
Dołączył(a): wtorek, 9 sty 2007, 21:09

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez viper » wtorek, 27 paź 2015, 23:46

lukasz64fj napisał(a):uderz w stół a nożyce się odezwą, czy jakoś tak :lol: :lol:

No ale w czym masz problem. Boli cie to co napisalem na temat wypowiedzi clarka tzn. Ze wielokrotnie temat byl walkowany przez innych dziennikarzy czy to ze nie masz na to argumentu ze tak nie bylo. Tekst z nozycami jest slaby bo wiadomo do kogo pijesz tylko ze wzgledu na moderatorow nie wymieniasz slowa "viper" zeby nie bylo ze prowokujesz.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez Matthias Schmidt » wtorek, 27 paź 2015, 23:50

viper - zawsze szanowalem Twoje zdanie, takze to odnosnie Kubicy, ale w ostatnim czasie rzeczywiscie za bardzo probujesz go 'zaczerniac'. Gosc Ci nic nie zrobil, wiec nie rozumiem skad taka determinacja, zeby ciagle po nim jechac. Rozumiem, ze uwazasz, ze zwyciezcy sa na mecie, a RK na niej czesto nie ma. Tez uwazam, ze najwazniejszy jest wynik na mecie i nie robie z Kubicy mistrza swiata na podstawie kilku wynikow oesowych. Jedno jest jednak z pewnoscia pewne - wyniki oesowe RK po prostu robia wrazenie i pokazuja jak piekielnie wielki talent ma (co bardzo czesto powtarzalem). Na razie pewnych rzeczy nie moze przeskoczyc i mam wrazenie, ze jako kierowca wyscigowy pewne rzeczy wciaz sa dla niego bariera. Tez uwazam, ze zasada pedal to the metal w kazdym momencie nie zawsze jest ok. Ale RK na pewno potrafi imponowac. Obecnie jego forme przeslaniaja ciagle klopoty z samochodem. Bledy tez popelnia, dalej jest troche zero-jedynkowy i dalej nie zrobil zadnego szczegolnego wyniku. To boli, ale nie mozna go jeszcze skreslac.
Uwazam podobnie jak powiedzial Clark i o tym tez juz pisalem. Moglibysmy go skreslac gdyby w tym roku jezdzil w fabryce i rozwalal sie w kazdym rajdzie. Na razie jego sytuacja jest zbyt ciezka. Do poziomu mistrza swiata mu daleko, bo pojedyncze fenomenalne czasy oesowe trzeba zlozyc w calosc, zeby byl dobry wynik w rajdzie. A potem takie dobre wyniki w rajdach skladac na wynik calego sezonu. Mysle jednak, ze wiele wiecej juz nie wymyslimy i ciagle klotnie i udowadnianie racji jednej i drugiej strony nie ma sensu. Kolejnym etapem moze byc to, gdy Kubica dostanie sie przynajmniej do jakiegos teamu B, gdzie bedzie mial duzo lepsze warunki. Wtedy zobaczymy co bedzie dalej.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez viper » środa, 28 paź 2015, 00:12

Matthias Schmidt napisał(a):viper - zawsze szanowalem Twoje zdanie, takze to odnosnie Kubicy, ale w ostatnim czasie rzeczywiscie za bardzo probujesz go 'zaczerniac'. Gosc Ci nic nie zrobil, wiec nie rozumiem skad taka determinacja, zeby ciagle po nim jechac. Rozumiem, ze uwazasz, ze zwyciezcy sa na mecie, a RK na niej czesto nie ma. Tez uwazam, ze najwazniejszy jest wynik na mecie i nie robie z Kubicy mistrza swiata na podstawie kilku wynikow oesowych. Jedno jest jednak z pewnoscia pewne - wyniki oesowe RK po prostu robia wrazenie i pokazuja jak piekielnie wielki talent ma (co bardzo czesto powtarzalem). Na razie pewnych rzeczy nie moze przeskoczyc i mam wrazenie, ze jako kierowca wyscigowy pewne rzeczy wciaz sa dla niego bariera. Tez uwazam, ze zasada pedal to the metal w kazdym momencie nie zawsze jest ok. Ale RK na pewno potrafi imponowac. Obecnie jego forme przeslaniaja ciagle klopoty z samochodem. Bledy tez popelnia, dalej jest troche zero-jedynkowy i dalej nie zrobil zadnego szczegolnego wyniku. To boli, ale nie mozna go jeszcze skreslac.
Uwazam podobnie jak powiedzial Clark i o tym tez juz pisalem. Moglibysmy go skreslac gdyby w tym roku jezdzil w fabryce i rozwalal sie w kazdym rajdzie. Na razie jego sytuacja jest zbyt ciezka. Do poziomu mistrza swiata mu daleko, bo pojedyncze fenomenalne czasy oesowe trzeba zlozyc w calosc, zeby byl dobry wynik w rajdzie. A potem takie dobre wyniki w rajdach skladac na wynik calego sezonu. Mysle jednak, ze wiele wiecej juz nie wymyslimy i ciagle klotnie i udowadnianie racji jednej i drugiej strony nie ma sensu. Kolejnym etapem moze byc to, gdy Kubica dostanie sie przynajmniej do jakiegos teamu B, gdzie bedzie mial duzo lepsze warunki. Wtedy zobaczymy co bedzie dalej.

Ja go nie zaczerniam tylko walcze z uporczywymi tekstami ze kubicy sie nalezy fabryka jak psu buda. Otoz fabryka kierowcow rozpatruje w roznych aspektach a na pewno w kwestii konczenia rajdu bez bledow. Ja go nie skreslam ja tylko twierdze zeby dostac sie do fabryki najpierw trzeba pokazac dojezdzalnosc. Mozesz 10 rajdow nie skonczyc i byc rowniez brany pod uwage przez fabryke, a jak to zrobic. Pokazac ze nie konczac rajdu to nie konczysz go z przyczyn nie zaleznych od siebie np. Defekt. Kubica ma defekt i trudno zwalamy na auto po czym czesto jedzie raly 2 i ma dzwona. Natomiast w kazdym rajdzie no moze po za polskim kubica oprocz problemow z autem ma problem z bezprzygodowym podrozowaniem. Tylko o tym juz tak sie nie mowi bo defektami sie to skutecznie zaslania. Jestem pewien ze kazdy szef fabryki ma za i przeciw, ale nie podejmie ryzyka bo gra idzie o zbyt wysoka stawke. co do imponowania. Zwroc uwage imponuje on wszystkim dziennikarzo kibicom szefom teamow, ale problem w tym ze zadem szef teamu zaryzykowac nie chce i nie zrobi tego poki kubica nie pokaze dojezdzalnosci. Mozesz jechac zlomem i nie musisz wygrac bo tam nie siedza tepi i wiedza co mozna ugrac prywatnym autem, ale to czy dojedziesz bez bledu kierowcy ( pomijam defekt ) swiadczy o tym czy jestes bezbledny do zdobywania punktow. Naciski sa z polskiego srodowiska bo kazdy wie ze odejscie kubicy w inna dyscypline praktycznie konczy jego kariere w wrc. Mowie oczywiscie o systematycznym sciganiu a przede wszystkim o szansie na miejsce w fabryce.
Krotko mowiac zeby dostac sie do fabryki trzeba konczyc rajdy nawet kosztem wygrywania pojedynczych oesow, bo nie to jest celem zeby sie dzisiaj pokazac fabryce . W szybkosc kubicy nikt nie watpi ale watpi w skutecznosc, a w fabryce po prostu nie ma na to miejsca.
Mysle ze cie przkonalem argumentami iz nie mam zamiaru go oczerniac, a rozpatruje ta jedynie w kategorii fabryka lub droga zabawa w wrc.niestety jedno z drugim nie bedzie funkcjonowac w zespole fabrycznym.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

cron