Mistrzostwa Europy!

[maciek127]

Łukjaniuk jechał N4 czy R4 ?

[seal]

Łukjaniuk jechał N4 czy R4 ?

N4, zgodnie z regulaminem, od tego roku nie możesz jeździć samochodem klasy R4 w ERC.

[viper]

Po za tym mysle ze kajetanowicz nie jest głupi i majac przewage nad breenem było by głupota scigac sie z kimś kto nie liczy sie w walce o tytuł. Kajto umie kalkulować.

Ok, Kajto był przed Craigiem, ale przy 4 miejscu Breena, warto byłoby się ścigać z tym kto nie liczy sie w walce o tytuł, bo to była by właśnie kalkulacja - zdobyć jak najwięcej pkt. Zwłaszcza że przed ostatnią pętlą nie było jakoś daleko do lidera

Warto nie warto. Spójrz na klasyfikacje, a ona odpowie co było warto . Kajetanowicz wykonał plan w 99%, bo niestety rajdy to taka dyscyplina ze breen w tym momencie Założę sie ze liczył na to zeby kajetanowicz połasił sie na wygranie rajdu bo to wiązało by sie z ryzykiem, a on pojechał swoje i na tym wygrał w skali łacznej klasyfikacji. Nie wiem jak jest teraz ale byc moze jest tak ze nawet jak przyjedzie za breenem w kolejnym rajdzie to i tak wygra. Tak wiec tak zdobywa sie mistrzostwa w skali sezonu. Czy tym razem sie tak stanie zobaczymy za kilka miesięcy.

[ryjas]

Breen ma 124.

http://www.fiaerc.com/breen-could-lose- ... etirement/
128, dostał 4 punkty za 4 miejsce po pierwszym dniu.

Ok. Sorrki.
Na logikę wziąłem, jak nie dojeżdżasz do mety to nie dostajesz punktów. Tak chyba było kiedyś. Ale w sumie co to za różnica nie dojechać pierwszego dnia czy drugiego;)

[posejdon]

...przed ostatnią pętlą nie było jakoś daleko do lidera

Nie zgodzę się. Przy tak szybkich oesach te 12 sekund, które ich wówczas dzieliło to jednak sporo. Przy średniej 120km/h to jest 400 metrów a mieli jedynie około 32 kilometrów do przejechania. Łukja zresztą też już postanowił odpuścić. Przy wypadnięciu z drogi takich prędkościach jakie osiągali ryzyko nieukończenia jest bardzo duże. Może i szkoda tych kilku dodatkowych punktów ale sezon jeszcze długi i wierzę, że powtórzy się historia sprzed 18 lat .

[speedyzxz]

Warto nie warto. Spójrz na klasyfikacje, a ona odpowie co było warto .

wiadomo że jak zostały dwa oesy i 10 sekund straty, a Breena nie było, to nie było sensu gonić.
Ale zobacz to tak jak wyglądało przed ostatnią pętlą, Kajto drugi i koło 10 sekund do Łukjaniuka, a Breen czwarty i 3 sekundy straty do 3 miejsca. Jeśli tak rajd by się zakończył Breen zdobyłby pewno koło 20 pkt. Czyli byłby przed Kajtem. Więc walka o te 8 pkt przy małej stracie do lidera była opłacalna, bo sezon jest już na takim etapie że to drugie miejsce wiele by nie pomogło.
Reasumując póki jechał Breen walka o lidera była opłacalna, Breen out i można odpuścić

[Aro90]

Breen 3 rund nie ukończył, zapewne pojedzie wszystko do końca(mówił ze Cypr może ale teraz mysle że na pewno) i musi wszystko ukończyć, Kajto teoretycznie wg. programu musi odpuścić jeszcze jedną rundę więc chyba najlepiej zostawić Szwajcarię, jeśli będzie szansa na mistrza może znajdzie się budżet na kolejną rundę. Z drugiej strony w tamtym sezonie Barum to był najgorszy rajd Kajtka(chyba jedyny rajd w którym Kajto nie był w ścislej czołówce) Ciekawy jestem jak to będzie w tym roku... chyba trzeba to zobaczyć z bliska

[viper]

Warto nie warto. Spójrz na klasyfikacje, a ona odpowie co było warto .

wiadomo że jak zostały dwa oesy i 10 sekund straty, a Breena nie było, to nie było sensu gonić.
Ale zobacz to tak jak wyglądało przed ostatnią pętlą, Kajto drugi i koło 10 sekund do Łukjaniuka, a Breen czwarty i 3 sekundy straty do 3 miejsca. Jeśli tak rajd by się zakończył Breen zdobyłby pewno koło 20 pkt. Czyli byłby przed Kajtem. Więc walka o te 8 pkt przy małej stracie do lidera była opłacalna, bo sezon jest już na takim etapie że to drugie miejsce wiele by nie pomogło.
Reasumując póki jechał Breen walka o lidera była opłacalna, Breen out i można odpuścić

Moim zdaniem zasada jest prosta. Jezeli wygrywasz w rajdzie nad swoim najgroźniejszym rywalem to lepiej odpuscic, dlatego ja nie gdybam, bo gonitwa to czesto jazda na granicy ryzyka, a to widzisz nie tylko wypadek tylko tez ryzyko kapcia wieksza eksploatacja samochodu co wiąże sie np z defektem itd. Jezeli widac ze breenowi rajd nie pasuje to niech on sie spina. Tym razem wyszło na plus kajetanowiczowi, ale mysle ze w wielu podobnych przypadkach zyskujesz niz tracisz w skali całego sezonumyslac w ten sposob, bo ryzykować to tez trzeba wiedzieć kiedy.

[kremer]

Kajto nic nie musi odpuszczać. Liczy się 7 najlepszych rajdów w sezonie. KK ma cztery rajdy ze sporą ilością punktów. CG tylko trzy. W każdym następnym musi mocno zapunktować. Kajto powinien trzymać się planu pt. "dojeżdżanie do mety" i patrzymy co robi Breen. Myślę, że przed Szwajcarią będzie wszystko wiadomo. Jak nie w tym roku to chyba długo nie doczekamy się kolejnego ME. Za rok wpadnie np. Skoda i będzie pozamiatane.

[maciek127]

Breen 3 rund nie ukończył, zapewne pojedzie wszystko do końca(mówił ze Cypr może ale teraz mysle że na pewno) i musi wszystko ukończyć, Kajto teoretycznie wg. programu musi odpuścić jeszcze jedną rundę więc chyba najlepiej zostawić Szwajcarię, jeśli będzie szansa na mistrza może znajdzie się budżet na kolejną rundę. Z drugiej strony w tamtym sezonie Barum to był najgorszy rajd Kajtka(chyba jedyny rajd w którym Kajto nie był w ścislej czołówce) Ciekawy jestem jak to będzie w tym roku... chyba trzeba to zobaczyć z bliska

Pierwszego dnia Kajto źle dobrał przełożenia skrzyni biegów pierwszego dnia, drugiego dnia już gonił czołówkę. Myślę że w tym roku będzie lepiej jeśli oczywiście wystartuje.

[Zepter]

Zauważyliście jak genialnie (jak na N -ke) działał zawias w Lancerze Rosjanina?

[The Prisoner]

Breen 3 rund nie ukończył, zapewne pojedzie wszystko do końca(mówił ze Cypr może ale teraz mysle że na pewno) i musi wszystko ukończyć, Kajto teoretycznie wg. programu musi odpuścić jeszcze jedną rundę więc chyba najlepiej zostawić Szwajcarię, jeśli będzie szansa na mistrza może znajdzie się budżet na kolejną rundę. Z drugiej strony w tamtym sezonie Barum to był najgorszy rajd Kajtka(chyba jedyny rajd w którym Kajto nie był w ścislej czołówce) Ciekawy jestem jak to będzie w tym roku... chyba trzeba to zobaczyć z bliska

Pierwszego dnia Kajto źle dobrał przełożenia skrzyni biegów pierwszego dnia, drugiego dnia już gonił czołówkę. Myślę że w tym roku będzie lepiej jeśli oczywiście wystartuje.

Tylko z wywiadu udzielonego radiowej trójce można wywnioskować, że Barum jest najmniej pewnym rajdem w sensie startu - ale to tylko taka moja subiektywna ocena wypowiedzi Kajtka.

[Mad Max]

Tylko z wywiadu udzielonego radiowej trójce można wywnioskować, że Barum jest najmniej pewnym rajdem w sensie startu - ale to tylko taka moja subiektywna ocena wypowiedzi Kajtka.

Jeśli chodzi o ME to moim zdaniem Ypres i Barum są najmniej "wygodnymi" rajdami do zdobywania punktów, na Ypres zawsze obsada i konkurencja jest mocna, natomiast na Barum dochodzi to że lokalesi znają odcinki na pamięć i widać to było w zeszłym roku, jednak odpuszczenie tego rajdu po stracie punków na Łotwie i nie pojechaniu Ypres to trochę głupota, bo reszte sezonu trzeba pojechać czysto i na wysokich miejscach. Tak jak napisał Kremer powinien pojechać i patrzyć co robi Breen a ten ma skłonności do popełniania błędów pod presją, do tego myślę ze po doświadczeniach z zeszłego roku w tym było by znacznie lepiej. O resztę rajdów Cypr, Akropol i Valais w zasadzie nie powinniśmy się martwić bo w zeszłym roku wyniki były bardzo dobre, no chyba że liczą na to że Cypr i Akropol to "piekarniki" i Pug może znowu nie wytrzymać. Do tego w przyszłym roku (o ile dalej będzie startował w tym cyklu) może już być problem bo część zawodników przesiądzie się w Skody a Pug też na pewno poprawi swój wynalazek.

[HenriS12B]

[/quote]Jeśli chodzi o ME to moim zdaniem Ypres i Barum są najmniej "wygodnymi" rajdami do zdobywania punktów, na Ypres zawsze obsada i konkurencja jest mocna, natomiast na Barum dochodzi to że lokalesi znają odcinki na pamięć[/quote]

Myślę, ze dokładnie to samo można powiedzieć o Rajdzie Estonii zarówno jesli chodzi o obsadę, jak i znajomość odcinków przez lokalnych kierowców. Uważam, że tytuł ME ma dodatkową wartość jeśli takie właśnie rajdy przyszły Mistrz kończy na podium

[Mad Max]

Myślę, ze dokładnie to samo można powiedzieć o Rajdzie Estonii zarówno jesli chodzi o obsadę, jak i znajomość odcinków przez lokalnych kierowców. Uważam, że tytuł ME ma dodatkową wartość jeśli takie właśnie rajdy przyszły Mistrz kończy na podium

Ja też jestem tego zdania... ale jak się nie ma szmalu na cały sezon to trzeba kombinować... bo później i tak nikt nie będzie pamiętać co pojechałeś a czego nie pojechałeś, tylko będą pamiętać że byłeś Mistrzem Europy