Jak myslicie !!! Kto, jak, gdzie i w czym ???

[Carloz]

Cóż - sytuacja nie będzie zdrowa, jeżeli 1000 zł ma być wydatkiem mającym decydować o tym, czy ktoś wystartuje czy nie. Niestety - rajdy kosztują i będą kosztować. I dopóki automobilkluby będą miały tak mało członków, to będzie bryndza. Niestety, "w systemie" musi być kasa, żeby się to wszystko było w stanie kręcić. A mentalność w Polsce jest taka, że nikt za nic nie chce płacić, bo to przecież nie wymaga ani pracy ani środków, żeby rajdziana zorganizować. Problem może leżeć w tym, że automobilkluby i organizatorzy nie potrafią robić pieniędzy na organizowanych przez siebie imprezach. Dobija to polskie prawo, które zniechęca do sprzedaży nawet głupich kiełbasek na oesie, bo przecież przyjdzie kontrola skarbowa i dlaczego nagle mają państwo tyle pieniędzy, to należy opodatkować itd. Dlatego koszty są przerzucane na zawodników, którzy przecież mają kasy po nos, skoro startują w rajdach. Gdyby nie mieli, to by przecież nie startowali.

Nie uważam, że wszyscy ludzie w PZM są źli i że organizatorzy to jedynie banda hien, które czekają jak wydymać zawodnika. Wziąć od niego za wpisowe, a potem nie dopuścić do startu, bo litery w nazwisku na szybie są pogrubioną czcionką napisane (przykład od P. Mazura). Tym niemniej, jest takich ludzi bardzo dużo i osoby w środowisku są w stanie je zidentyfikować. Nie można temu zaprzeczać. To o tych starych dziadów chodzi, którzy myślą, że ciągle jest jak za czasów 7 fajkowych wurców w 2001. Należy stworzyć widowisko, które przyciągnie ludzi. Dlaczego powstało pełno serii amatorskich? Bo ktoś zauważył, że jest zapotrzebowanie na takie imprezy i można łatwo i przyjemnie zrobić fajne wydarzenie a'la Kamionki czy mistrzostwa śląskie. Jedni pojeżdżą, inni pooglądają, o to chodzi.

Należy zatem postawić sobie cel, żeby w każdy możliwy sposób podnosić liczbę startujących zawodników. Bo o to chodzi przecież, żeby było na co patrzeć. A jeżeli komuś bardzo zależy na pucharach, to też zrobić tak, żeby więcej pucharów rozdawali. Będą warte tyle, ile dyplom filii Uniwersytetu Zielonogórskiego w Głogowie, ale dla niektórych to jest cel startów. Chińszczyzne za 30 zł kupić, dać na rampie, będzie cacy.

[viper]

Kit carow czy innych wynalazkow jest conajmniej 3-4 (nie wliczajac M3)

Gdzie ale kokrety i kto miałby tym startowac.

1. Hankiewicz Clio s1600 - 2.0 clio zbudowane na pakiecie i body od s1600
2. Lisowski - Peugeot 306 kit car/maxi
3. Kołdej - Clio Maxi
4. Lenartowicz - Megane Maxi zbudowane tak jak Clio Hankiewicza (byl zainteresowany)
5. Kowalczyk - Saxo Kit car - zaleznie od regulaminu

To jest tak na szybko z glowy, dodatkowo jest kilka M3 ktore pewnie moga byc fajniej dlubniete tak samo jak Abarth Halickiego.

Podsumowujac, przeczytalem powyzsze i nie widze zadnego konkretnego argumentu przeciw tej klasie.
Mialo wcale nie byc OPEN2wd, czyli lekka reka dzialacze odrzucaja kilka fajnych rajdowek?

Ja przeciw klasie tez nie jestem tylko nauczony doświadczeniem z klasami rwd n4- jestem zwolennikiem najpierw zawodnicy którzy chcą startowac majac czym a potem twórzmy klasy. Ci zawodnicy ktorych wymieniłeś zaden z nich nie jezdzi dzisiaj systematycznie w 6 rajdach i nie jest wiadome czy bedzie jezdzil systematycznie. Po za tym czy mamy aż tyle m3 zeby robic dwie klasy w ktorych to auto moze startowac. Przecież to bez sens, bo jeżeli niektórzy m3 przejdą do Open 2 wd to automatycznie z mniejsza frekwencje w tej klasie co była dotychczas,a to jest bezsens zabijać frekwencyjnie jedno zeby tworzyć to samo obok. Po za tym ilosc tych samochodów kitkarow nawet nie stworzy min. 5 aut w klasie zakładając ze wszyscy wystartują a tak sie z pownoscia nie stanie. M3 jest po prostu autem sztucznie pompująca frekwencje w Open 2 wd Zeby wystartowało 5 to musi byc co najmniej 10 chętnych. W praktyce z tych 5 pojedzie 3 dlatego dla mnie jest bezsensem tworzenie czegoś co nie ma przyszłości, dlatego m3 bym nie ruszał ze starej klasy.

[K.M.]

Szanowny rundi. Skoro jesteśmy publicznie po nazwisku to miej tyle odwagi aby swoje teksty podpisać swoim nazwiskiem a nie tylko podawać moje. Nie twierdzę, że jestem nieomylny ale mam pewną zasadę. Nie dyskutuję z osobami które piszą teksty o poziomie zaprezentowanym pod artykułem http://rajdy24.pl/problemy-z-utworzeniem-open-2wd/ Tego typu reakcje niczemu nie służą a na 100% nie służą poprawie sytuacji w polskich rajdach. Na wiele tematów które poruszyłeś już dziś odpisałem. Niestety nie mogę dalej tego robić w tym momencie bo mam swoją pracę a rajdy to moja pasja a nie źródło utrzymania. Nie odniosę się też do sprawy rozmów z GKSS bo nie mam pełnej wiedzy a jak czegoś nie jestem pewny to tego publicznie nie rozgłaszam i myślę, że wprowadzenie tej zasady dużo by nam wszystkim ułatwiło. Czasami jak czytam teorie spiskowe jakie się pojawiają na tym forum to dochodzę do wniosku, że Macierewicz mógł by się w sprawie tworzenia kolejnych teorii dotyczącej katastrofy w Smoleńsku sporo od niektórych z Was nauczyć.

Może tak na szybko odpowiem tylko na poruszoną sprawę:

- jaki problem z klasyfikowaniem skoro RGT są ? Czy one mają pojemność 1.6 ?

Przepraszam, czy kolega pisze na poważnie o klasyfikowaniu RGT w 2WD czy to jakiś żart. Twór zwany RGT był przez jakiś czas praktycznie martwy, teraz FIA za uszy wciąga to do WRC i ME ale polecam lekturę regulaminu:

WYMAGANIA DODATKOWE DLA SAMOCHODÓW ZGŁOSZONYCH DO MISTRZOSTW FIA ERC3 (czyli ośka).
Wszystkie samochody muszą być zgodne z przepisami FIA zał. J 2015 dla:
- Samochodów 2WD Grupy R (zgodne z art. 260 i art. 260D).
- Samochodów 2WD, o pojemności powyżej 2000cc Grupy N (obecne N4).

tak samo w WRC jest oddzielna klasyfikacja RGT na koniec sezonu. Ale czy kolejny raz musimy coś udowadniać posługując się półprawdami i niedopowiedzeniami ? Ale może niech wypowiedzą się zawodnicy startujący "normalnymi" 2WD. Jeśli im nie przeszkadza rywalizowanie z BMW M3 lub domowej roboty Kit Car'em Clio 2.0 które powstanie w ramach bardzo mało restrykcyjnego regulaminu technicznego Open 2WD to ja nic do tego nie mam. Ja tu tylko próbuję zachować jakieś resztki zdrowego rozsądku.

Przemilczę też sprawę nabijania kasy producentom nowych samochodów bo chyba kolega nie czytał regulaminu RSMP 2015. Polecam lekturę części dotyczącej dopuszczonych samochodów a potem możemy podyskutować.

K.M.

[Bad-i]

Na początek nieco statystyki:

http://www.pzm.com.pl/rajdy/2014/koncowa/Open%202WD.pdf - w całym sezonie wystartowały 2 samochody w 1 rajdzie !!!

to są suche fakty, niestety nie stawiają inicjatorów powołania Open 2WD na specjalnie mocnej pozycji w negocjacjach z GKSS, tym bardziej dziwię się, że powstał taki artykuł w momencie jak sprawa była dogadana w 90% (z tego co ja wiem ale nie mam pełnej wiedzy).

K.M.

Fakty sa takie ze nie stworzono szany aby ta klasy pokazala sie dwa lata pod rzad. Jezeli taka byla to co maja zawodnicy ktorzy budowali samochody aby w takiej klasie jezdzic?

Troche przeraza mnie fakt ze pisze Pan o pozycji w negocjacjach - dlaczego wogole takie maja byc? Przeciez powinnismy sobie pomagac

Artykul domyslam sie powstal bo nie bylo zadnego kontaktu (podkreslam zadnego) ze strony PZM czy GKSS w sprawie ustalen regulaminu/komunikatu.

Rzeczywiście jest problem z Kit Carem o pojemności 2000 ale z tego co wiem ten problem jest nie tylko w Polsce (względy bezpieczeństwa).
K.M.

Dlaczego wychodzimy z zalozenia ze te samochody sa niebezpieczne?

Zgadzam się, że każdy samochód jest cenny dla kibiców i organizatora i mam szczerą nadzieję, że jak już to zamieszanie zakończy się szczęśliwym finałem to zobaczymy te obiecane samochody na trasie.

K.M.

Mysle ze jezeli GKSS przystanie na postulaty zawodnikow to nie tylko Oni i kibice beda zadowoleni

Klasyfikacja w 2WD. Szczerze, ja zupełnie tego nie rozumiem dlaczego BMW z silnikiem 3.2 ma konkurować w 2WD z np. z Saxo lub sarszym modelem Civic'a Ogólnie nie rozumiem nastawienia części osób ale może jestem zbyt mało postępowy Rajdy to sport, w każdym innym sporcie gdzie jest używana jakiś sprzęt jest wprowadzona jego unifikacja. Daje to możliwość w miarę sprawiedliwego konkurowania, piszę w miarę bo zawsze się znajdzie ktoś kto ma lepsze buty, bardziej celną broń lub lepiej zbudowaną łódkę regatową. Ale pokażcie mi proszę inny sport poza rajdami gdzie przychodzi zawodnik i mówi " ten model oszczepu który zatwierdziliście to jest kiepski i za drogi, ja zrobię własny z rury kanalizacyjnej i do środka wsadzę silniczek z modelu rakiety, a jak będzie za kiepski to nawet 3 takie silniczki. Czy mogę startować w zawodach z innymi i liczyć się w klasyfikacji ?" Niestety wszystko co jest proponowane w klasach Open jest przykładem podejścia na zasadzie, ja coś zrobię a teraz dostosujcie do tego przepisy. Oczywiście, że trzeba się takimi sprawami zajmować ale przy całym szacunku dla osób, które forsują te pomysły - dlaczego ma to być kosztem większości. Dla jasności, piszę o zaliczeniu Open 2WD do klasyfikacji "normalnej" ośki.

K.M.

dwa punkty bo koledzy tez juz to poruszyli

1. dlaczego Saxo ma konkurowac z 208 R2 czy Fiesta R2?
2. bardzo drogie samochody z klasy GTR maja wieksza pojemnosc od tak wypominanych M3 a sa klasyfikowane

[Bad-i]

Ja przeciw klasie tez nie jestem tylko nauczony doświadczeniem z klasami rwd n4- jestem zwolennikiem najpierw zawodnicy którzy chcą startowac majac czym a potem twórzmy klasy. Ci zawodnicy ktorych wymieniłeś zaden z nich nie jezdzi dzisiaj systematycznie w 6 rajdach i nie jest wiadome czy bedzie jezdzil systematycznie. Po za tym czy mamy aż tyle m3 zeby robic dwie klasy w ktorych to auto moze startowac. Przecież to bez sens.

Jezeli nie jestes przeciw to czemu negujesz ten pomysl, nadal nie widze zadnego zasadnego agrumentu czemu taka klasa nie powinna powstac. Co wiecej, piszesz ze zawodnicy nie przejechali jeszcze systematycznie 6 rajdow - to ja pytam czy musza? Ile musisz przejechac rajdow zeby byc wartosciowym zawodnikiem dla PZM?


Zasada utworzenia klasy OPEN 2wd miala polegac na tym zeby nie rozbijac juz nic na dwie grupy tylko polaczyc wszystko lacznie z M3 (taka chec wyrazili zawodnicy wlasnie starujacy w M3).

Zadam na koniec jedno pytanie i chyba zakoncze dyskusje na forum; (z tego co pamietam mowiles ze startujesz i tym bardziej dziwi mnie fakt ze jestes przeciwny wiekszej ilosci aut)
- jaki jest problem w tym zeby dodatkowo jezdzilo nawet jedno auto? zawodnik placi wpisowe a roboty przy nim jest tyle samo co przy innych. Gdybym ja decydowal to bym walczyl o kazdego chetnego ktory chce startowac w RSMP, tym bardziej ze zlikwidowano RPP.

[rundi]

Szanowny rundi. Skoro jesteśmy publicznie po nazwisku to miej tyle odwagi aby swoje teksty podpisać swoim nazwiskiem a nie tylko podawać moje. Nie twierdzę, że jestem nieomylny ale mam pewną zasadę. Nie dyskutuję z osobami które piszą teksty o poziomie zaprezentowanym pod artykułem http://rajdy24.pl/problemy-z-utworzeniem-open-2wd/ Tego typu reakcje niczemu nie służą a na 100% nie służą poprawie sytuacji w polskich rajdach. Na wiele tematów które poruszyłeś już dziś odpisałem. Niestety nie mogę dalej tego robić w tym momencie bo mam swoją pracę a rajdy to moja pasja a nie źródło utrzymania. Nie odniosę się też do sprawy rozmów z GKSS bo nie mam pełnej wiedzy a jak czegoś nie jestem pewny to tego publicznie nie rozgłaszam i myślę, że wprowadzenie tej zasady dużo by nam wszystkim ułatwiło. Czasami jak czytam teorie spiskowe jakie się pojawiają na tym forum to dochodzę do wniosku, że Macierewicz mógł by się w sprawie tworzenia kolejnych teorii dotyczącej katastrofy w Smoleńsku sporo od niektórych z Was nauczyć.

Może tak na szybko odpowiem tylko na poruszoną sprawę:

- jaki problem z klasyfikowaniem skoro RGT są ? Czy one mają pojemność 1.6 ?

Przepraszam, czy kolega pisze na poważnie o klasyfikowaniu RGT w 2WD czy to jakiś żart. Twór zwany RGT był przez jakiś czas praktycznie martwy, teraz FIA za uszy wciąga to do WRC i ME ale polecam lekturę regulaminu:

WYMAGANIA DODATKOWE DLA SAMOCHODÓW ZGŁOSZONYCH DO MISTRZOSTW FIA ERC3 (czyli ośka).
Wszystkie samochody muszą być zgodne z przepisami FIA zał. J 2015 dla:
- Samochodów 2WD Grupy R (zgodne z art. 260 i art. 260D).
- Samochodów 2WD, o pojemności powyżej 2000cc Grupy N (obecne N4).

tak samo w WRC jest oddzielna klasyfikacja RGT na koniec sezonu. Ale czy kolejny raz musimy coś udowadniać posługując się półprawdami i niedopowiedzeniami ? Ale może niech wypowiedzą się zawodnicy startujący "normalnymi" 2WD. Jeśli im nie przeszkadza rywalizowanie z BMW M3 lub domowej roboty Kit Car'em Clio 2.0 które powstanie w ramach bardzo mało restrykcyjnego regulaminu technicznego Open 2WD to ja nic do tego nie mam. Ja tu tylko próbuję zachować jakieś resztki zdrowego rozsądku.

Przemilczę też sprawę nabijania kasy producentom nowych samochodów bo chyba kolega nie czytał regulaminu RSMP 2015. Polecam lekturę części dotyczącej dopuszczonych samochodów a potem możemy podyskutować.

K.M.

Panie K.M bo tak się pan podpisuje, żeby sprawdzić pana nastawienie i stronniczość zadałem sobie trochę trudu aby sprawdzić kim pan jest więc dlaczego ja mam się podpisywać nazwiskiem ?
Również zawodowo zajmuję się czym innym ale problem frekwencji i kosztów startu leży mi mocno na sercu. Jeśli PZM nie słucha zawodników i ich uwag to jak ma być dobrze ?
Show w rajdach robią zawodnicy i im ich więcej tym ciekawiej, każdy kolejny samochód to dodatkowe pieniądze dla organizatora. Jeśli się to będzie rozwijać to chyba tylko lepiej czyż nie ?
Wg. nie zachowuje pan resztek zdrowego rozsądku tylko stoi pan po stronie NIE I JUŻ. Napisałem wcześniej o kosztach - prawdopodobnie jeden z zawodników będzie dysponował nowym Clio (nie wymieniam jego nazwiska bo nie wiem czy nie będzie robił jakiejś prezentacji ale zainteresowani na pewno wiedzą o kim mowa)- czy wg. pana niezbędne jest wydanie porównywalnych pieniędzy, żeby móc z nim konkurować ?? Czy nie możemy pozwolić decydować zawodnikom ? Masz dużo i chcesz wydać na najnowsze cudo proszę bardzo - nie masz ale masz możliwości poprawienia starszej konstrukcji - proszę bardzo - walczcie
Niestety pod względem przychylności zawodnikom dużo lepiej to wygląda w poszczególnych OKSS niż w GKSS a szkoda, ponieważ każdemu chyba jednak zależy na tak fajnej i widowiskowej dyscyplinie jaką są Rajdy Samochodowe.

[viper]

Ja przeciw klasie tez nie jestem tylko nauczony doświadczeniem z klasami rwd n4- jestem zwolennikiem najpierw zawodnicy którzy chcą startowac majac czym a potem twórzmy klasy. Ci zawodnicy ktorych wymieniłeś zaden z nich nie jezdzi dzisiaj systematycznie w 6 rajdach i nie jest wiadome czy bedzie jezdzil systematycznie. Po za tym czy mamy aż tyle m3 zeby robic dwie klasy w ktorych to auto moze startowac. Przecież to bez sens.

Jezeli nie jestes przeciw to czemu negujesz ten pomysl, nadal nie widze zadnego zasadnego agrumentu czemu taka klasa nie powinna powstac. Co wiecej, piszesz ze zawodnicy nie przejechali jeszcze systematycznie 6 rajdow - to ja pytam czy musza? Ile musisz przejechac rajdow zeby byc wartosciowym zawodnikiem dla PZM?


Zasada utworzenia klasy OPEN 2wd miala polegac na tym zeby nie rozbijac juz nic na dwie grupy tylko polaczyc wszystko lacznie z M3 (taka chec wyrazili zawodnicy wlasnie starujacy w M3).

Zadam na koniec jedno pytanie i chyba zakoncze dyskusje na forum; (z tego co pamietam mowiles ze startujesz i tym bardziej dziwi mnie fakt ze jestes przeciwny wiekszej ilosci aut)
- jaki jest problem w tym zeby dodatkowo jezdzilo nawet jedno auto? zawodnik placi wpisowe a roboty przy nim jest tyle samo co przy innych. Gdybym ja decydowal to bym walczyl o kazdego chetnego ktory chce startowac w RSMP, tym bardziej ze zlikwidowano RPP.

Zle mnie zrozumiałeś nie wazne jak jeździsz. Wazne zebys był wstanie wystartować bo to gwarantuje sens powoływania klasy. Wymieniłem ci kilka argumentów natomiast jestem przeciwny czymś co jest z gory skazane na porażkę z bardzo prostej przyczyny. Zaden zawodnik chcący sie rozwijać czy uczyć nie bedzie kupował kitkarow. Chodzi o to ze powoływanie klas i regulaminów musi mieć rowniez jakis sens.
Wiec ja ci zadam pytam. Powiedz mi co zrobic z obecna klasa w ktorej m3 startowały, bo ja rozumiem ze mozna sie zastanawiać nad tym zeby kitkary wrzucić do klasy HR. Natomiast nie rozumie zeby pod kilka kitkarow z kierowcami którzy nie wiadomo jakie maja gwarancje startu powoływać sztuczny regulamin w ktory na sile szuka sie innych aut z innych klas po to zeby wyglądało ze jest duże zainteresowanie.
P.s
Pamietam nie dawno była dyskusja o klasę astry i powiedziałem wówczas ze jest bezsensem powoływanie klasy astra w rsmp nie likwidując jej w rpp, bo to sa stare auta i nie bedzie ich przybywać tylko ubywać. Spadły na gromy ze jestem przeciwny i nie wiem o czym mowie. W praktyce klasa astra w pod koniec sezonu juz nie istniała. Tu jest ten sam układ. Kilku panów wpadło na kaprys robimy kit kara i teraz trzęsie wszystkim zeby to ruszyło bo kasa wydana. Nie lepiej było na ich miejscu zbudować kolejne m3 i wszyscy zadowoleni włącznie z kibicami na ktorych ci tak zalezy.

[Kramar]

W praktyce klasa astra w pod koniec sezonu juz nie istniała.

Kłamiesz!!

w Opel Cup na Rajdzie Dolnośląskim wystartowało 7 lub 8 załóg.

[Bad-i]

A wpadles na mysl ze ten kit car byl juz gotowy od jakiegos czasu i ze w zeszlym sezonie niektorzy dzialacze mowili ze bedziesz mogl takim jezdzic?

[radzio]

Nie kumasz, tu chodzi o coś innego. Była klasa, ktoś sobie zbudował/kupił auto z myślą o niej. I nagle klasa bez zapowiedzi przestała istnieć, więc zamiast śmigać po walimskich patelniach, zostają lokalne trzepaki, bądź emigracja.

[Kramar]

Właśnie. Żeby uściślić. Nie chodzi o tworzenie nowej klasy tylko o nie likwidowanie czegoś co już istniało.

Poza tym, bardzo proszę Pana K.M. o wyjaśnienie.
Dlaczego Saxo walczące z R3 jest OK a z M3 już nie jest OK?

[viper]

W praktyce klasa astra w pod koniec sezonu juz nie istniała.

Kłamiesz!!

w Opel Cup na Rajdzie Dolnośląskim wystartowało 7 lub 8 załóg.

No faktycznie super wynik,a teraz sprawdź ile było astr na rajdzie koszyc w Rzeszowie i Karkonoskim.
Wymieniles jeden jedyny rajd gdzie przerwa była kilku miesięczna, bo większość z tego dolnośląskiego nie pojechała dwóch kilku poprzednich rajdow. To sa fakty nie kłamstwa. Od lat scenariusz jest taki sam. Najwieksza frekwencje ma swidnicki rzeszowski i dolnośląski no i teraz moze Wisła. Z racji zagłębia rajdowego lokalnych kierowców. Tak wiec nie zarzucaj mi kłamstwa tylko zerkinij na tabele ilu było na wcześniejszych rajdach, bo końcówka to nie tylko ostatni rajd.

[gregortest]

Pozwolisz, że odniosę się merytorycznie do zadanych pytań a nie do tekstów o statusie PZM i o tym ile kadencji pełni swoją funkcję prezes PZM. Szczerze - to akurat mnie nie interesuje i nie widzę najmniejszego związku z Open 2WD.

Szkoda, że Cię to nie interesuje. POWINNO i to bardzo.
No to może od tego zacznę:
PZM razem z preziem Witkowskim jest dla zawodników, a nie odwrotnie.
To zawodnicy (PODATNICY ) powinni wybierać na prezesa takiego człowieka, który dobierając swoich pracowników, będzie godnie i uczciwie reprezentował interesy zawodników, organizatorów rajdów, wyścigów i różnych imprez motorowych, w tym biednym i skorumpowanym kraju.
To GKSS jest dla zawodnków, a nie odwrotnie.
Więc jakie kolwiek takie dyskusje, pisma, wnioski nie powinny mieć miejsca.
I ma to właśnie związek - składowy .
Dlaczego od wielu lat, Kit- Cary przeszkadzają GKSS-owi ??? -
Jeżeli chodzi o moc 2 litrowych silników.?
Można obniżyć dopuszczalna poj do 1600 ccm? Można.
NA zachodzie też potrafia liczyć ,a w regionalnych rozgrywkach jest ich pełno.

Tylko czy aby to osiągnąć trzeba w taki sposób to nagłaśniać psując przy okazji i tak nie najlepsze "stosunki" na linii zawodnicy a PZM ? Zgadzam się, że każdy samochód jest cenny dla kibiców i organizatora i mam szczerą nadzieję, że jak już to zamieszanie zakończy się szczęśliwym finałem to zobaczymy te obiecane samochody na trasie

No to już jest totalna paranoja !!!
Jakie stosunki ???
To co mają interesy zawodników w du...ie ??, a my mamy ich jeszcze nie denerwować jakiśmiś" swoimi pomysłami ??
Które będą działały na korzyść i startujących i oglądających.
Nawet jak by przyszedł Janek Kowal;ski i chciałby wystartować Starem 266 w wersji Paryż dakar - to pwoinien mieć taką możliwość.
Dlatego napisałem o mentalności prezesia i jego podwładnych.
RYBA PSUJE SIĘ OD GŁOWY, a właściwie ona już dawno zaśmierdła, tylko tego całego bałaganu nie da się wynieść za płot i zakopać.

Zaden zawodnik chcący sie rozwijać czy uczyć nie bedzie kupował kitkarow. Chodzi o to ze powoływanie klas i regulaminów musi mieć rowniez jakis sens.
Wiec ja ci zadam pytam. Powiedz mi co zrobic z obecna klasa w ktorej m3 startowały, bo ja rozumiem ze mozna sie zastanawiać nad tym zeby kitkary wrzucić do klasy HR. Natomiast nie rozumie zeby pod kilka kitkarow z kierowcami którzy nie wiadomo jakie maja gwarancje startu powoływać sztuczny regulamin w ktory na sile szuka sie innych aut z innych klas po to zeby wyglądało ze jest duże zainteresowanie.

Napisz gdzie chodziłeś do szkoły, a raczej gdzie cię posyłali ?
Viper, już przestań silić się na oryginalnosć.
Gów.....o cie to obchodzi, dlaczego dany zawodnik startuje w rajdzie - kit carem, m3, dieslem, czy Vw garbusem itp.
Może ma taki układ z cieciem na tartaku w Sulęcicach ?
A moze płacą mu za to z dofinansowania UE, bo podnosi swoje kwalifikacje...
I tak nie startujesz, więc po jasna cholerę piszesz swoje głupie i nic nie wnoszące wywody.

[jaczylibodzio]

Trudno budować samochód do klasy która jest niepewna swojego istnienia. Stąd wychodzi mała frekwencja. Jeżeli kogoś stać to się rozwija i szuka auta R3, jeżeli ktoś ma małe możliwości finansowe to stara się o kitcar'a i tyle. Ale jeżeli widzę że coś może za rok nie istnieć to olewam rajdowanie, bo ambicje to jedno, ale możliwości finansowe to drugie. I koło się zamyka, klasa znika.

[radzio]

a co do N4- to przyjemność podróżowania takim autem była mniej więcej podobna do śmigania służbową octavią w dieslu. A koszty podobne, bądź wyższe względem zwykłej n4