Rallye Monte Carlo 2015

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez viper » poniedziałek, 26 sty 2015, 11:27

Nie wiem czy to wypali bo jak to zrobic zeby zakazać w wątku o rajdzie pisać ze nie wolno pisać o Kubicy. No chyba ze bedzie zakaz pisania o kubicy,ale tak ogólnie to wystaczy ze jeden napisze cos o Kubicy nie ważne ktory i juz bedzie dyskusja, bo jak rozgraniczyć co wolno pisać o Kubicy a czego nie wolno.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42


Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez The Prisoner » poniedziałek, 26 sty 2015, 11:28

Thomas napisał(a):Nawer Kosciuszko w radiowej Trojce chwalil Kubice, ze imponowal szybkoscia, siok :shock:

A co miał innego powiedzieć?

Reasumująć RMC 2015:
Status quo zachowane - 3 VW na szpicy . I analizując na chłodno jazdę S. Ogier'a widać wielkie wyrachowanie. Mam dużą przewagę - nie ma co grzać, bo najważniejszy jest wynik końcowy. I co by nie mówić: właśnie tak się zostaje mistrzem świata.
Citroen - dobre tempo, widać, że samochód jest konkurencyjny i jeszcze nie raz w tym sezonie powalczą z Volkswagenami.
Hyundai - narzekałem na jazdę obu kierowców, ale biorąc pod uwagę to, że jadą samochodem w starym specu, wynik jest jak najbardziej dobry.
M-Sport - O. Tanak do momentu dzwona jechał bardzo dobry rajd, niestety problemy wpłynęły na mierny wynik końcowy.
M. Prokop - jak zwykle.
R. Kubica - na pewno zaimponował, wygrywając 4 OS'y, w tym najdłuższy w rajdzie z miażdżącą przewagą. Ale jak już wcześniej wspomniałem: trzeba pracować nad regularnością, wyrachowaniem i nad samochodem.

WRC2 - wygląda na to, że Lefebvre zaznajomił się z samochodem. Problemy M. Koci bardzo ułatwiły francuzowi zadanie.
Pozostałe klasy - zwraca uwagę wynik Max'a Vatanen'a.
The Prisoner
N2
 
Posty: 181
Dołączył(a): czwartek, 2 maja 2013, 13:17
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez scooby14444 » poniedziałek, 26 sty 2015, 11:47

żółtodziób napisał(a): Forum jest, było i pozostanie otwarte dla wszystkich użytkowników. Jeśli już coś zostanie wprowadzone (i w zasadzie na 90% będzie) to zakaz pisania o Kubicy w takich wątkach jak ten.

Nie no nie wierzę własnym oczom. Zakaz pisania o Polaku grającym pierwsze skrzypce w WRC w wątku o danym rajdzie? Dobrze się czujesz?
scooby14444
N3
 
Posty: 352
Dołączył(a): poniedziałek, 7 lut 2011, 01:05

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez kuba.es » poniedziałek, 26 sty 2015, 11:49

żółtodziób napisał(a): Jeśli już coś zostanie wprowadzone (i w zasadzie na 90% będzie) to zakaz pisania o Kubicy w takich wątkach jak ten.
żółtodziób napisał(a):I jeśli to się tak nie podoba to możemy wrócić do pierwotnej koncepcji, czyli zaostrzania polityki ostrzeżeń i banów.

Ja osobiście wolałbym, aby zamiast zakazów pisania o (mimo wszystko) kierowcy będącym częścią wrc, potencjalni awanturnicy dostawali ostrzeżenia. Nie chciałbym sytuacji, gdzie osoba pisząca sensownie na temat poczynań kilku kierowców wśród których byłby o zgrozo RK, dostawałaby ostrzeżenia. Ale oczywiście decyzja należy do moderatora i ja ją jak najbardziej uszanuję. Taka tylko prywatna opinia, przepraszam za chwilowy offtop :)
"Proste są dla szybkich samochodów, zakręty - dla szybkich kierowców." - Colin McRae
Avatar użytkownika
kuba.es
N3
 
Posty: 402
Dołączył(a): czwartek, 27 sty 2011, 12:07

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Aaltonen » poniedziałek, 26 sty 2015, 12:03

Coś posty wyparowują...

matiz napisał(a):
Aaltonen napisał(a):I to są wypowiedzi prawdziwych LUDZI, którzy wiedzą o co chodzi w rajdach, zwłaszcza na poziomie WRC.

No tak bo przecież Chuchała i Czopik tyle natrzaskali tych kilometrów w mistrzostwach świata,że potrzeba by chyba kilku Loebów i Ogierów żeby ich pobić :wink:


Człowieku, to są Mistrzowie Polski w klasyfikacji generalnej.
Przeczytaj sobie co o jeździe Kubicy sądzą Kajetanowicz, Hołowczyc , Kuzaj... Itd.

RK wymiata ! Potrafi pojechać szybciej niż mistrzowie świata. Samo bycie na mecie nie jest na dzień dzisiejszy aż tak istotne. Na mecie może być każdy szofer, a wygrywać z całym światem może tylko on. Droga do jego mistrzostwa niebawem się zacznie.

Naprawdę szacunek dla Chuchały za te słowa, widać, że chłopak ma poukładane w głowie.

Za to hejtują na Kubicę sami nieudacznicy, którzy nic w tym sporcie nie osiągnęli, albo bardzo niewiele, mógłbym wymieniać nazwiska czy nicki, ale szkoda klawiatury.

A co do propozycji piotrg- proponuję założyć wątek - "hejtujemy Kubicę - wątek dla nieudaczników życiowych..." -
to sarkazm jakby ktoś nie załapał.
Avatar użytkownika
Aaltonen
N3
 
Posty: 373
Dołączył(a): środa, 10 kwi 2013, 11:52

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez TomMaz » poniedziałek, 26 sty 2015, 12:23

To będzie troche jak w relacjach WRC, temat o danym rajdzie gdzie rozmowa o danym zawodniku który w nim jedzie jest zakazana :D Za to w innym watku będzie mozna o nim rozmawiać - oczywiście materiały o RK można obejrzeć w odpowiednich miejscach :)

Natomiast co do tego że mowa w kontekście rajdu była tylko o Loebie, Ogierze i Kubicy. W sumie nie ma co się dziwić jak reszta jechała zupełnie bez polotu, albo bez polotu i popełniali błędy. Hyundai dostał lokaty w podarunku od Citroena i M-Sportu, więc czym tu się zachwycać. Sordo mimo idealnych warunków dla siebie na niektórych OSach zupełnie nie miał tempa, a do tego popełniał błędy. M-Sport zaczął dobrze a potem byli tylko wolniejsi, aż obaj popełniki błąd który kosztował ich mase czasu, Tanaka znacznie więcej. Jakby Tanak wygrał 4os a potem wyleciał jak wyleciał to pewnie więcej by sie o nim mówilo. Co można powiedzieć o Ostbergu który był 4... głównie to że jechał. Straty w generalce może nie wyglądają na specjalnie dużo, tylko trzeba pamiętać ze w sobotę Ogier już ostro odpuścił. Gdyby Loeb nie wypadł i do końca obaj by cisnęli to pewnie Latvala skończyłby rajd ze stratą ok. 3 min.

Można tylko wyciągnąć wniosek na podstawie OSów 13-15 że Citroen silnikowo poszedł bardzo do przodu i może pozwoli mu to czasem powalczyć z VW. Choć jak sie popatrzy na ten rajd to nie wiem kiedy by to miało nastąpić, tym bardziej że Loeba na asfaltach nie będzie, chociaż Meeke na szutrach powinien być mocny pytanie tylko jak będzie ze skutecznością jak co rajd będzie musiał cisnąć. Tu jechał bardziej tempem jakie by chyba niektórzy oczekiwali od RK, a i tak rally2 wpadło. Ciekawe jak będzie z Tanakiem bo moim zdaniem na szutrach powinien pokazać super tempo, tylko co będzie z dojeżdżaniem. U RK sezon może być podobny do poprzedniego czyli ostre tempo, można mieć tylko jakąś nadzieje że zdobyte doświadczenie pozwoli ukończyć więcej rajdów, oby...

The Prisoner napisał(a):
Thomas napisał(a):Nawer Kosciuszko w radiowej Trojce chwalil Kubice, ze imponowal szybkoscia, siok :shock:

A co miał innego powiedzieć?

WRC2 - wygląda na to, że Lefebvre zaznajomił się z samochodem. Problemy M. Koci bardzo ułatwiły francuzowi zadanie.
Pozostałe klasy - zwraca uwagę wynik Max'a Vatanen'a.


No właśnie tym bardziej że dorzucił że tego co się stało nie można nazwać pechem, bo to częsta sytuacja, na odcinkach ze spadaniem i częstymi hamowaniami. Mówił że jak się przejedzie przez mete zwalnia się hamulce nie mają chłodzenia i wtedy się gotują. Wiadomo teorii nie można nic zarzucić. Tylko szkoda że przed metą lotną na tym odcinku była blisko 1km prosta, poprzedzona jednym zakrętem i kolejną prostą. Do tego za metą lotną nie było miejsca żeby zwolnić tylko odrazu hamowanie na maxa. Więć tak naprawdę nie widział sytuacji, a powiedział co wiedział.

WRC2 w zasadzie dwóch zawodników walczyło jak równy z równym - Lefebvre i Koci, reszta daleko z tyłu. Breen za to tempo miał dość słabe i bez przebłysków ale na 2 miejsce w klasie wystarczyło. Nie wiem czy miał jakieś przygody ale 2.50 straty po piątku do Lefebvre i Kociego raczej chluby mu nie przynosi biorąc pod uwagę że jest znacznie bardziej doświadczony. Koci coś nawywijał, a Breenowi udało się objechać podstarzałego Kremera no i 2 lokata jest. WRC2 dalej ma w większości przypadków słabszą obsadę niż ERC, poza niektórymi rundami jak Janner czy Cypr, bo wtedy to wypada mniej więcej podobnie.
Ostatnio edytowano poniedziałek, 26 sty 2015, 12:44 przez TomMaz, łącznie edytowano 3 razy
TomMaz
N3
 
Posty: 444
Dołączył(a): piątek, 7 lut 2014, 11:30

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez makki » poniedziałek, 26 sty 2015, 12:27

gapa napisał(a):makki:fakty-ktory kierowca w polsce usmiercil siebie i dwoch pilotow
viper:fakty-kubica jak na razie ma lat 30(urodziny w zeszlym miesiacu)
a wy te fakty panowie naciagacie do gloszonych tez

Jerzy Landsberg ...i niczego nie naciągam. Chciałeś fakt - masz fakt.
makki
N2
 
Posty: 161
Dołączył(a): czwartek, 8 mar 2012, 15:20

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez TomMaz » poniedziałek, 26 sty 2015, 12:56

scooby14444 napisał(a):
żółtodziób napisał(a): Forum jest, było i pozostanie otwarte dla wszystkich użytkowników. Jeśli już coś zostanie wprowadzone (i w zasadzie na 90% będzie) to zakaz pisania o Kubicy w takich wątkach jak ten.

Nie no nie wierzę własnym oczom. Zakaz pisania o Polaku grającym pierwsze skrzypce w WRC w wątku o danym rajdzie? Dobrze się czujesz?


Wybraźcie sobie sytuacje, RK jedzie jakiś rajd w tym sezonie i jest przed ostatnim dniem 3 w generalce, bo tak się rajd ułożył. I teraz w temacie o rajdzie nie będzie o nim można rozmawiać ? Przecież to jest nierealne, w sumei w każdym innym przypadku też... ale już podałem taki bardziej ekstremalny.
TomMaz
N3
 
Posty: 444
Dołączył(a): piątek, 7 lut 2014, 11:30

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez kij » poniedziałek, 26 sty 2015, 13:08

TomMaz napisał(a):
scooby14444 napisał(a):
żółtodziób napisał(a): Forum jest, było i pozostanie otwarte dla wszystkich użytkowników. Jeśli już coś zostanie wprowadzone (i w zasadzie na 90% będzie) to zakaz pisania o Kubicy w takich wątkach jak ten.

Nie no nie wierzę własnym oczom. Zakaz pisania o Polaku grającym pierwsze skrzypce w WRC w wątku o danym rajdzie? Dobrze się czujesz?


Wybraźcie sobie sytuacje, RK jedzie jakiś rajd w tym sezonie i jest przed ostatnim dniem 3 w generalce, bo tak się rajd ułożył. I teraz w temacie o rajdzie nie będzie o nim można rozmawiać ? Przecież to jest nierealne, w sumei w każdym innym przypadku też... ale już podałem taki bardziej ekstremalny.


Panowie, jest wiele odcieni szarości między białym i czarnym.
Bardziej może chodzić o zakazanie dyskusji typu:
U1. Kubica znowu wydzwonił bo gniótł za bardzo.
U2. Ale to przecież nieważne, bo tempo dobre miał.
U1. Ale to ważne bo punkty się liczą.
U2. Nie nie, to nie ważne bo ciągle się uczy.
U1. ...
U2. ...
U3. ...

Które to takie dyskusje nie wnoszą do dyskusji nic poza zwiększonym ciśnieniem, bajzlem i niedoborem merytorycznych treści.

piotrg napisał(a):Oj matiz matiz igrasz sobie, za chwilę przerobią cię z powrotem - z chevroleta na daewoo a potem na malucha :lol:


Kolega sobie grabi, wszak maluch to wyrób FSM/FIAT (Bielsko/Tychy), a Koreańczyki były na Żeraniu w FSO. Jestem jednak wyrozumiały i zakładam że było to tylko niedopatrzenie ;)
Avatar użytkownika
kij
N3
 
Posty: 307
Dołączył(a): piątek, 22 mar 2013, 21:24

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez żółtodziób » poniedziałek, 26 sty 2015, 13:12

scooby14444 napisał(a):
żółtodziób napisał(a): Forum jest, było i pozostanie otwarte dla wszystkich użytkowników. Jeśli już coś zostanie wprowadzone (i w zasadzie na 90% będzie) to zakaz pisania o Kubicy w takich wątkach jak ten.

Nie no nie wierzę własnym oczom. Zakaz pisania o Polaku grającym pierwsze skrzypce w WRC w wątku o danym rajdzie? Dobrze się czujesz?


1. Czuję się bardzo dobrze i lepiej sobie odpuść tego typu pytania na przyszłość.

2. Jeśli Kubica gra pierwsze skrzypce w WRC to trawa jest czerwona. Jest taki absurd do którego się nie posuniesz, żeby tylko zagrać mnie i paru innym osobom na nosie? Ile zdobył w tym sezonie punktów? Jest liderem tabeli? Jest chociażby w pierwszej piątce? A może chociaż dziesiątce? Ile wygrał oesów? Ile oesów wygrali Loeb i Ogier? No i właśnie dlatego rozważam zakazy, bo straciliście już dawno wszelkie poczucie zdrowych proporcji. Wątek o RMC w którym wzmianki o Ogierze, Latvali i Mikkelsenie można policzyć na palcach jednej ręki, za to wałkuje się Kubicę, który tego rajdu nawet nie ukończył. Ba, nie ukończył trzech z czterech dni. Wmawianie, że to jest zawodnik, który gra pierwsze skrzypce w cyklu to już obraza rozumu. Owszem, postać bardzo ważna w całym cyklu, ale na pewno nie aż tak, żeby pisać wyłącznie o nim, jak by całej reszty nie było, a tak właśnie wyglądają wszystkie wasze "rozmowy". Nawet jeśli któryś coś napisze o kimś innym to albo 2 zdania, albo jakiś wywód, że dany kierowca jest lepszy/gorszy od Kubicy. W dodatku Kubica posiada już tutaj swój wątek.

3. Jeszcze niczego nie wprowadziłem i cały czas się zastanawiam co innego zrobić, żeby wątkowi przywrócić odpowiednie proporcje. Problem w tym, ze dobrze wiem, że jeśli zakaz nie będzie działał zerojedynkowo zawsze znajdą się tacy, którzy będą za każdym razem usiłować naciągać zasady do swoich potrzeb. Zdaję sobie dokładnie sprawę z tego, że absurdalna jest niemożliwość pisania w ogóle o Kubicy w takich watkach jak ten, ale to do czego wspólnymi siłami doprowadziliście to jest znacznie większy absurd. Powoli boję się otworzyć lodówkę, żeby nie wyskoczyły z niej wasze posty. Nie wystarcza wam już jeden wątek stricte o Kubicy, usiłujecie zawłaszczyć kolejne, aż w końcu stanie na tym, że całe forum będzie wasze i nie będzie można robić nic poza dyskutowaniem na temat jedynie słusznego zawodnika.

4. Mieliście dość czasu, żeby udowodnić,że potraficie się opanować i w sumie w dalszym ciągu macie na to czas.


viper napisał(a):Nie wiem czy to wypali bo jak to zrobic zeby zakazać w wątku o rajdzie pisać ze nie wolno pisać o Kubicy. No chyba ze bedzie zakaz pisania o kubicy,ale tak ogólnie to wystaczy ze jeden napisze cos o Kubicy nie ważne ktory i juz bedzie dyskusja, bo jak rozgraniczyć co wolno pisać o Kubicy a czego nie wolno.


Jak nie wypali wrócimy do tradycyjnych metod, ostrzeżeń i banów. Cała koncepcja to właśnie ukłon w kierunku Was wszystkich i mam tu na myśli nie konkretne strony sporu tylko wszystkich, którzy nie potrafią się opanować i dać sobie siana z pisaniem wkoło macieju o tym samym. Jeśli wolicie ze scoobym ostrzeżenia i bany to póki co to jest cały czas obowiązujący system, macie jeszcze kazję skorzystania z jego "dobrodziejstw".

@ Tom Maz - zarzut jak najbardziej słuszny. Dlatego nie zostało to jeszcze wprowadzone, mimo, że sam pomysł chodzi mi po głowie od dawna. Przed wprowadzeniem być może poddam temat pod głosowanie.

@ kij - detalicznie o to właśnie chodzi co piszesz, problem w tym, że znów by powstały kontrowersje wokół tego co jest dozwolone a co nie. Jeśli przepis jest zerojedynkowy to nie ma miejsca na interpretację.

@ wszyscy - jestem otwarty na inne propozycje. Proszę nie ciagnąć tego tematu w tym wątku tylko jeśli ktoś wpadnie na coś sensownego to niech pisze do mnie na PW. Jedno jest pewne - taka sytuacja jaka miejsca w sobotę jest nie do przyjęcia, jest też jasne, że niektóre osoby nie są w stanie się opanować i pisać nie tylko na temat Kubicy i nie tylko walczyć z ludźmi którzy myślą inaczej. Od tego, że trzeba coś z tym zrobić nie ma żadnego odwołania, jest tylko kwestia adekwatnej i skutecznej metody.


Aaltonen - patrząc po tym jakiej części twojego "znikniętego postu" brakuje po jego ponownym wklejeniu to widzę, że doskonale zdajesz sobie sprawę z tego dlaczego zniknął. Nie żal się na znikające posty tylko stosuj się do regulaminu i moich poleceń, tyle w temacie. I nie pisz w ogóle do mnie więcej, pisałem 15 razy, że nie zamierzam z tobą dyskutować, wszelkie moje wypowiedzi kierowane pod twoim adresem są poleceniami a nie propozycjami z którymi możesz sobie podyskutować.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez woocasch » poniedziałek, 26 sty 2015, 13:27

Ufff, wreszcie przebrnąłem przez weekendowe zaległości na forum, szok, że przez dwa dni przybyło aż tyle stron w tym wątku.

Zanim napiszę swoje "podsumowanie" MC to chciałem tak króciutko odnieść się do kilku spraw:
posejdon napisał(a):Czy ktoś wierzy jeszcze w to, że Prokop będzie stopniowo przyspieszał i za x lat będzie Majstrem? No bo chyba, wychodząc z założenia, że rajdy to wyłącznie meta i punkty, gość robi wszystko co do niego należy i podąża w dobrym kierunku. Najpierw słabsze auta przez kilka ładnych sezonów, w których zaczęły być wyniki. Potem zasłużona przesiadka do Wurca i spokojniutko do mety po punkciki. I tak w koło Macieju do dziś. Kandydat na mistrza murowany?

Sam Prokop wie, że nie ma szans na mistrza, jeździ swoje, w dużej części za swoje, zna miejsce w szeregu i tylko tyle albo aż tyle. W jednym z zeszłorocznych numerów Rallye-Magazin był z nim wywiad i opis jego zespołu i tam to wszystko było fajnie opisane, zresztą temat Michelina też się pojawił :)
viper napisał(a):
karluum napisał(a):Szanowni panowie. Czepiacie się tych Kubicowych błędów, ale naprawdę pokażcie mi kogokolwiek, który tych błędów nie popełnił. Tylko jedni mieli szczęście a inni nie. Kubica za drobną wycieczkę został "ukarany" awarią elektryki i rally2, a Tanak, który popełnił gruby błąd miał na tyle szczęścia, że wrócił na trasę. Loebowi leciutko uciekł tył i było po zawodach a Evans miał więcej szczęścia bo zdołał dojechać do MC.
Prócz VW Hyundai pojechał na padlinę ale powiedzcie sami czy taka jazda was cieszy.
Panowie w VW mają taki komfort przewagi sprzętowej, że nie muszą zapier.... na każdym oesie, a reszta musi znacznie więcej ryzykować by zrobić wynik.

Nie no nie mow mi ze Kubica nie ma szczęścia :) , bo tak było wczoraj
https://m.youtube.com/watch?v=UKycs3orteI
Była jeszcze jedna akcja gdzie kibice pomogli bo tez była by lipa tylko nie chce mi sie szukać. Kazdy ma jakies momenty ale ten co na filmie to ciekawe ilu w podobnej sytuacji pojechało by dalej.

Wiadomo, że w rajdach trzeba mieć szczęście. W czwartek niemal identyczne uderzenie w skarpę miał Kubica i Sordo. Niestety dla RK skończyło się to Rally2 i 10min w plecy, a Dani jakoś spokojnie pojechał dalej. Tak samo przygoda na OS8, mogła zakończyć się dachowaniem i kasacją Fiesty, ale szansa na wyratowanie się i stratę tylko kilku sekund też była. Takie życie, takie rajdy.
Hlor napisał(a):
Domson napisał(a):Wypadek po ss14. I tak sporo uratował tym ręcznym, gdyby nie to to by była miazga.....
https://www.youtube.com/watch?v=yhBryeZMCpw


ma chłop opanowanie, chyba lepiej wyratować nie mógł

pojawiło sie również dobre nagranie wypadku z ss8 https://www.youtube.com/watch?v=B5bHoiq3Ztk

i jeszcze warto zobaczyć https://www.youtube.com/watch?v=ai-XnEjEvYs i tu bym dodał, że bardzo cieszy jak ogląda się filmiki z Robertem i praktycznie na każdym słychać będących pod wrażeniem kibiców

Robert to chyba idzie więcej niż konstruktorzy Fiesty przewidzieli :) dlatego jest to tak widowiskowe, szkoda, że też margines błędu jest minimalny. VW mają tutaj kolosalną przewagę, można jechać spokojniej, dalej (co nie znaczy, że daleko) od limitów a czas na mecie i tak jest dobry.
scooby14444 napisał(a):
żółtodziób napisał(a): Forum jest, było i pozostanie otwarte dla wszystkich użytkowników. Jeśli już coś zostanie wprowadzone (i w zasadzie na 90% będzie) to zakaz pisania o Kubicy w takich wątkach jak ten.

Nie no nie wierzę własnym oczom. Zakaz pisania o Polaku grającym pierwsze skrzypce w WRC w wątku o danym rajdzie? Dobrze się czujesz?

Że co :?: :!: :?: Będzie wątek o danym rajdzie i nie będzie można w nim pisać o zawodniku uczestniczącym w tym rajdzie? A czemu zakaz ma dotyczyć tylko Kubicy? Może też zakaz pisania o wszystkich innych kierowcach i będziemy tylko ekscytować się pięknem krajobrazu pokazywanym w relacji, jaka jest pogoda i jakie dziewczyny kręcą się przy odcinku specjalnym albo w parku serwisowym? Nie popadajmy w paranoję, wystarczy zapanować nad tłumem poprzez ostrzeżenia i bany.
Daję tylko do przemyślenia pewną ideę: na pewnym forum o F1 jest zakaz pisania w czasie wyścigu, tzn. wątek jest zamykany i otwierany jest po wyścigu. A bieżące komentarze są na osobnym czacie. Dzięki temu nie ma komentarzy pisanych w emocjach, tylko bardziej na spokojnie. Jednak rajd nie trwa 2h tylko 3-4 dni więc byłoby to o wiele trudniejsze do ogarnięcia, bo choćby linki do filmów, zdjęć czy newsów powinny pojawiać się na forum a nie czacie, skąd od razu znikną.

A teraz kilka słów o samym rajdzie:
Loeb - po tak długiej przerwie w startach WRC mieszanie w czołówce było minimalnym zaskoczeniem, ale miałem nadzieję że tak będzie. Pokazuje to tylko, że w sumie VW+Ogier są do ogrania, ale inne zespoły mają albo słabszych kierowców albo niedoinwestowane auta albo czasem pecha i na koniec rajdu czy sezonu i tak z przodu jest wiadomo kto. Oby w tym roku walka o tytuł była wyrównana i jak już musi wygrać kierowca VW to niech to będzie JML.
Ogier - oj do pewnego momentu skakało mu ciśnienie, tyle razy zaklinał rzeczywistość, że on nie patrzy na Loeba, gdyby tak było to by o nim nie wspominał, do tego otwarte przyznanie się o narzucaniu śniegu na trasę, ignorowanie radia rajdowego, żeby konkurencja nie słyszała, taka nieco dziecinada. Jak nigdy mega fanem Loeba nie byłem, to na jego tle Ogier to . . . powstrzymam się od pisania, bo jeszcze zostaną wycięte :) chyba do dziś ma jednak problem ze starszym "kolegą".
JML i Mikkelsen - w sumie przejechali rajd tak jak powinni, bez większych przygód i fajerwerków i są na podium. Nieco zaskoczyło mnie, że Mikkelsen miał Polo w starej specyfikacji, bez łopatki itd., a tak Capito opowiadał, że wszystkie trzy auta są zawsze identycznie przygotowane.
Meeke - nie wierzyłem w niego, ale mimo błędu, dużej straty i tylko jednego punktu na koncie to chyba jednak są szanse żeby kilka razy pogonił VW. Citroen (czy w sumie DS, jak to jest?) po poprawkach chyba nieco dogonił VW i niewiele brakuje aby poskładać to wszystko do kupy, zapewne na tytuł nie ma szans, ale liczę na wygranie 2-3 rajdów :)
Ostberg - bezpłciowo, ale czwarte miejsce jest, niech przyspieszy w Szwecji i wyjmie podium!
Hyundai - wiadomo, że czekają na nowe auto, ale żeby nie włożyć łopatki do starego i20, bez jaj? Nie mają na to kasy, zasobów ludzkich czy o co chodzi? Coś dziwnie kombinują, przecież mogliby testować już rozwiązanie, które włożą do nowego auta, a tak pół sezonu będą jeździć starym autem, a pół nowym z chorobami wieku dziecięcego. Czyli co znowu rok do skreślenia?
BB - szkoda, że tak krótko i tyle w sumie można napisać :(
Prokop - standard, bez zaskoczenia.

no i na koniec Robert - na początek identyczne uderzenie jak Sordo, tylko konsekwencje o wiele wiele gorsze, ale może dzięki temu było takie tempo następnego dnia, nie ma co gdybać. MC to nietypowy rajd, Robert ponownie pokazał, że potrafi jeździć. Ale jeżeli jego długofalowy plan to wejście do fabryki to za jakiś czas musi zacząć przywozić duże punkty, ale na ten moment lepsze szukanie limitów swoich i auta. Skuteczność jeszcze się dopracuje. Oby za chwilę poszedł drogą Neuvilla a nie Nowikowa :)

I ogólnie o WRC:
- pomijanie Roberta w relacjach to normalnie k*******o, zresztą materiały przygotowywane przez promotora są coraz słabsze. Ale tak to jest, wszyscy podniecają się, że coś ma być HD czy nawet UHD czy tam 3D a nikt nie patrzy na zawartość tego co jest pokazywane. Ja tam wolę oglądać coś co mnie wciśnie w fotel w SD na zwykłym kineskopowym telewizorze, niż gówno w UHD 3D na zakrzywionym 100calowym telewizorze, ale może dziwny jestem :)
- brak międzyczasów dla załóg wygląda, że jest dobrym pomysłem, w kilku miejscach nagle zaczęły się pokazywać duże różnice czasowe, nie ma dopasowywania tempa w czasie odcinka, co najwyżej są podejmowane decyzje przed odcinkiem, oby tak było cały rok, bo zawsze mogą zmienić regulamin :)

Edycja:
żółtodziób napisał(a):Wątek o RMC w którym wzmianki o Ogierze, Latvali i Mikkelsenie można policzyć na palcach jednej ręki, za to wałkuje się Kubicę, który tego rajdu nawet nie ukończył. Ba, nie ukończył trzech z czterech dni. Wmawianie, że to jest zawodnik, który gra pierwsze skrzypce w cyklu to już obraza rozumu. Owszem, postać bardzo ważna w całym cyklu, ale na pewno nie aż tak, żeby pisać wyłącznie o nim, jak by całej reszty nie było, a tak właśnie wyglądają wszystkie wasze "rozmowy".

Masz rację, że wątek o RMC powinien dotyczyć całości rajdu a nie tylko RK, ale on jednak chyba polskich kibiców najbardziej interesuje. Tam samo Kajto najbardziej nas interesował w Jännerze, mimo że Ogryzek też fajnie pojechał to jednak Kajto był bardziej zauważany.
I wybacz, ale chyba nieco pojechałeś, bo jak to Robert nie ukończył "trzech z czterech dni" ? W czwartek było rally2 - fakt, ale przejechał oby dwa odcinki, wycofał się w trakcie dojazdówki. W niedzielę murek i koniec jazdy, ale piątek mimo zwiedzania rowów był w pełni zaliczony, tylko że z pomocą kibiców, nie było rally2. No a w sobotę to już przecież nic złego się nie działo, wygrany jeden OS i dwa razy drugie miejsce. Robert nie przejechał o własnych siłach jednego odcinka i dojazdówki z OS2 do serwisu. A statystycznie rzecz biorąc to co najwyżej nie ukończył 2 z 4 dni :) To tak aby być precyzyjnym.
Ostatnio edytowano poniedziałek, 26 sty 2015, 13:38 przez woocasch, łącznie edytowano 2 razy
---
woocasch
woocasch
A6
 
Posty: 1424
Dołączył(a): wtorek, 17 maja 2011, 10:13
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez TomMaz » poniedziałek, 26 sty 2015, 13:28

Moim zdaniem to jest problem nie do rozwiązania, najlepiej tempić przejawy "fanatyzmu" z obu ston. Bo moim zdaniem stwierdzenie że mistrzowie świata powinni się wstydzić, że RK pokazał im jak się jeździ itd. jest takim samym przegięciem jak stwierdzenie że nic zupełnie tutaj nie osiągnął bo liczy się tylko meta.

Podobnie stwierdzenie że RK skończył ten rajd na ścianie przez to że za bardzo pałował jest takim samym przegięciem jak próbowanie udowodnić innym że w ogóle podszedł tutaj bez zamiaru zdobywania punktów, bo juz na pieprwszym OSie nie zmieniał kapcia próbując sobie potrenować. Argumentująć to wypowiedzią na temap OS8 z następnego dnia kiedy juz i tak nie walczył o wynik.

Tylko że w każdym przypadku jest bardzo cienka linia między naginaniem rzeczywistości do własnych potrzeb, a wyrażaniem własnego zdania i nie wiem jak to chcesz rozwiązać :)

Natomiast uważam że cenzurowanie wątku na temat danego rajdu z wypowiedzi o Polaku który w nim jedzie to niemożliwa do zrealizowania fikcja. Oczywiscie można wszystkie wypowiedzi kasować, ale dalej jakiś się przydarz rajd gdzie przywiezie do mety jakiś solidny wynik to będzie to bardzo dziwne że wątek będzie pozbawiony dyskusji na ten temat. Z fanatyzmem nie łatwo wygrać, jakby tak było to już dawno na świecie nie byłoby problemów z teroryzmem,a nikt sobie nie może poradzić :P :D żarcik ;)
TomMaz
N3
 
Posty: 444
Dołączył(a): piątek, 7 lut 2014, 11:30

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez żółtodziób » poniedziałek, 26 sty 2015, 13:58

TomMaz napisał(a):Moim zdaniem to jest problem nie do rozwiązania, najlepiej tempić przejawy "fanatyzmu" z obu ston. Bo moim zdaniem stwierdzenie że mistrzowie świata powinni się wstydzić, że RK pokazał im jak się jeździ itd. jest takim samym przegięciem jak stwierdzenie że nic zupełnie tutaj nie osiągnął bo liczy się tylko meta.



Traktuję to w takim razie jako pierwszy niezależny głos za moderacją w starym stylu. Jeśli taka będzie wola większosci to przy tym zostaniemy.

Natomiast uważam że cenzurowanie wątku na temat danego rajdu z wypowiedzi o Polaku który w nim jedzie to niemożliwa do zrealizowania fikcja. Oczywiscie można wszystkie wypowiedzi kasować, ale dalej jakiś się przydarz rajd gdzie przywiezie do mety jakiś solidny wynik to będzie to bardzo dziwne że wątek będzie pozbawiony dyskusji na ten temat. Z fanatyzmem nie łatwo wygrać, jakby tak było to już dawno na świecie nie byłoby problemów z teroryzmem,a nikt sobie nie może poradzić


Ja nie zamierzam wcale z nikim wygrywać. Ja jedynie chcę ograniczyć wpływ fanatyków na normalne funkcjonowanie tego forum. Z talibami się nie wygra, ale jeśli się ich trzyma możliwie daleko na pustyni to aż tak wielkiej szkody nie robią.

woocasch napisał(a):Ufff, wreszcie przebrnąłem przez weekendowe zaległości na forum, szok, że przez dwa dni przybyło aż tyle stron w tym wątku.

Że co :?: :!: :?: Będzie wątek o danym rajdzie i nie będzie można w nim pisać o zawodniku uczestniczącym w tym rajdzie? A czemu zakaz ma dotyczyć tylko Kubicy?


Albo rybka, albo akwarium. Mówisz że przebrnąłeś ledwo przez to co nawalili tutaj przez 2 dni, dodaj sobie jeszcze do tego 2 strony wątków z wyzwiskami, szyderstwami, kpinami itd itp. Albo będziesz przezywał co rajd coraz większy szok, albo czegoś zakażemy pisać, albo wyrzucimy stąd kola osób. W inny sposób to nie zadziała, skoro nie zadziałało do tej pory, zdrowy rozsądek dawno już tutaj umarł.



Masz rację, że wątek o RMC powinien dotyczyć całości rajdu a nie tylko RK, ale on jednak chyba polskich kibiców najbardziej interesuje. Tam samo Kajto najbardziej nas interesował w Jännerze, mimo że Ogryzek też fajnie pojechał to jednak Kajto był bardziej zauważany.


Ja to wszystko rozumiem i przeciwko samemu w sobie pisaniu o Kubicy nie miałbym nic przeciwko, tyle,ze to się zawsze kończy w taki sam sposób.

I wybacz, ale chyba nieco pojechałeś, bo jak to Robert nie ukończył "trzech z czterech dni" ? W czwartek było rally2 - fakt, ale przejechał oby dwa odcinki, wycofał się w trakcie dojazdówki. W niedzielę murek i koniec jazdy, ale piątek mimo zwiedzania rowów był w pełni zaliczony, tylko że z pomocą kibiców, nie było rally2. No a w sobotę to już przecież nic złego się nie działo, wygrany jeden OS i dwa razy drugie miejsce. Robert nie przejechał o własnych siłach jednego odcinka i dojazdówki z OS2 do serwisu. A statystycznie rzecz biorąc to co najwyżej nie ukończył 2 z 4 dni :) To tak aby być precyzyjnym.


Racja, piątek ukończył. Chodziło mi jednak o coś innego - nietrudno wskazać zawodników, którzy pojechali pod każdym względem lepiej. Nie chcę przez to powiedzieć, że występ Kubicy nie był moim zdaniem imponujący, ponieważ taki był. Błędy nie były wcale jakieś mega, nie było urwanych kół, a do tego RMC słynie z dużej ilości "ofiar", niech sobie viper gada co chce, ale dla mnie poprawa skutecznosci jest ewidentna. Nie zmienia to jednak faktu, że byli tacy, którzy popełnili mniej błędów, bądź też nie popełnili ich w ogóle i też wygrywali odcinki. Nie ma o nich prawie ani słowa. W wątku o Jannerze oczywiscie też była mowa głównie o Kajetanowiczu, ale po pierwsze on ten rajd zdominował, a po drugie mowa była też np. o Łukjaniuku, po trzecie z wyjątkiem kilku incydentów nie było aż takich wojen o podłożu "religijnym" jakie są tutaj. to co się dzieje w tym wątku wykracza poza jakiekolwiek granice przyzwoitości i zdrowego rozsądku i to jest problem, a nie to,że Kubica korzystał z Rally 2 tylko raz, a w niedzielę nie dojechał do mety.

A jeszcze bardziej istotne jest to, że ładnych kilka osób przestało w ogóle pisać w tych wątkach i są to osoby, których w tym całym dymie szkoda mi najbardziej i jak tak dalej pójdzie to na forum nie zostaną wcale same "vipery" jak to obrazowo uzasadniają jego przeciwnicy, ale zostaną sami zadymiarze, bo wszystkim normalnym ludziom odejdzie ochota do pisania tutaj czegokolwiek. Sam zresztą przyznałeś, ze ledwo przez to przebrnąłeś. To jest właśnie zasadniczy problem, reszta to detale.

Jeszcze takie krótkie pytanie - uważasz, że lepiej czekać na awanturę i karać, czy lepiej rozdzielić treści dotyczące Kubicy do wątku o Kubicy? To nie jest pytanie retoryczne, chcę po porostu znać Twoje zdanie w tej sprawie, przy podejmowaniu decyzji na pewno będę brał pod uwagę głosy forumowiczów, szczególnie tych wyważonych.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez maro1000maro » poniedziałek, 26 sty 2015, 14:05

zakaz pisania o Kubicy w wątku rajdu w którym startuje to chyba najgłupszy pomysł jaki może zostać wprowadzony.
tak samo zupełnie bzdurnym stwierdzeniem jest pisanie, ze to źle ze piszemy tutaj tylko o Kubicy a nie o innych.
proste pytanie: co w rajdzie było ciekawsze od: pojedynku loeb-ogier do pewnej chwili, od wyników Kubicy na kilku odcinkach, i na koniec od pojedynków Kubicy i Loeba?
może pójdziemy do innych i im powiemy ze jak nie zaczną jechać szybciej to forum autoklubu o nich przestanie pisać? może meeke JML się przestrasza i zaczną jechać szybciej?
tak sie składa ze akurat tegoroczny MC był bardzo ciekawy ale tylko za sprawą Loeba ogiera i Kubicy. i nikogo innego. no może poza kocim. i tak jak ogier był ciekawy do momentu wypadnięcia Loeba, tak Kubica był ciekawy cały czas. Loeb mimo ze nie liczył się w "wymaganych przez was punktach" tez był ciekawy.
ogier wiadomo ma cel na koniec wiec nie należy go winić za jazdę ale trzeba to jasno powiedzieć ze był nudny jak flaki z olejem - tak jak reszta stawki
co to wiec za bzdurna konkluzja że to źle ze nie piszemy o innych? zasłużyli by to by się o nich pisało. w przekroju rajdu nie zasłużyli poza tymi 3 panami...
no a że na forum Polskim ludzie się podniecają Kubicą to już naprawdę chyba nie jest przestępstwo...
maro1000maro
N1
 
Posty: 61
Dołączył(a): piątek, 7 paź 2011, 08:43

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez okun911 » poniedziałek, 26 sty 2015, 14:13

Aaltonen napisał(a):Za to hejtują na Kubicę sami nieudacznicy, którzy nic w tym sporcie nie osiągnęli, albo bardzo niewiele, mógłbym wymieniać nazwiska czy nicki, ale szkoda klawiatury.

Tą wypowiedzią pokazałeś że sam jesteś hejterem i to dużo gorszym niż Viper, nawet on nie pisał że Kubica jest nieudacznikiem. Może i mało jeszcze osiągnął ale dużo jeszcze przed nim.
Avatar użytkownika
okun911
N2
 
Posty: 151
Dołączył(a): wtorek, 13 kwi 2010, 21:56
Lokalizacja: Iława

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

cron