Rallye Monte Carlo 2015

[Ziggy]

słaba dygresja...
Na czym polega osiągnięcie najlepszego czasu na odcinku?
Te 4 oesy z najlepszym czasem nie dojechał do mety?

Zdajesz sobie sprawę, że viperowi chodzi o metę rajdu, prawda? I nie zaprzeczysz, że to największy problem RK.

Wiem o co chodzi i jest to niezaprzeczalna oczywistość, którą każdy ogarnięty kibic rozumie.
Niemniej jednak dlaczego jeśli ktoś cieszy się/podnieca jest odrazu "punktowany" na forum przez osoby, które podchodzą na chłodno do cząstkowych wyników.
Wg.Ciebie wygranie oesów przez Polaka RK to nie jest powód do zadowolenia i dumy?

[madman]

słaba dygresja...
Na czym polega osiągnięcie najlepszego czasu na odcinku?
Te 4 oesy z najlepszym czasem nie dojechał do mety?

Zdajesz sobie sprawę, że viperowi chodzi o metę rajdu, prawda? I nie zaprzeczysz, że to największy problem RK.

Wiem o co chodzi i jest to niezaprzeczalna oczywistość, którą każdy ogarnięty kibic rozumie.
Niemniej jednak dlaczego jeśli ktoś cieszy się/podnieca jest odrazu "punktowany" na forum przez osoby, które podchodzą na chłodno do cząstkowych wyników.
Wg.Ciebie wygranie oesów przez Polaka RK to nie jest powód do zadowolenia i dumy?

No jasne, że jest! Szczerze, to całe dzieciństwo słuchając Borówy i kibicując Gronholmowi na TV4 marzyłem sobie, żeby emocjonować się walką Polaka z resztą stawki. Cieszę się strasznie, że to marzenie się spełnia, ale gdzieś ta radość jest tłumiona kolejnymi newsami o problemach, gdy wiesz, że nie będzie dobrego wyniku na mecie, to i mniej cieszą wygrane oesy. Gdyby to poskładać w całość... Wyobraź sobie jaka wtedy będzie radość. Tylko o to mi chodzi, 'to finish first, first you have to finish'. Przyjdzie moment, że wygrane oesy staną się normalką, a meta rajdu bez Rally2? No właśnie.

[munster]

https://www.youtube.com/watch?v=exAdg-m ... e=youtu.be 4:30 Dzwon Loeba z wczoraj

[jarexcc]

Kubica maks atak na drzewko os.8, skąd to znamy

http://www.ewrc-results.com/quickp/1821 ... 8205_n.jpg

[Dani]

Pieprzona komercha na wrc.com Podsumowanie 9 i 10 OSów- ani słowa o RK.

[Kajtofan]

Ja w ramach protestu właśnie rezygnuję z wrc+.
Ciekawt czy gdyby prowadził w rajdzie, też nic by o nim nie powiedzieli?

[Ziggy]

No jasne, że jest! Szczerze, to całe dzieciństwo słuchając Borówy i kibicując Gronholmowi na TV4 marzyłem sobie, żeby emocjonować się walką Polaka z resztą stawki. Cieszę się strasznie, że to marzenie się spełnia, ale gdzieś ta radość jest tłumiona kolejnymi newsami o problemach, gdy wiesz, że nie będzie dobrego wyniku na mecie, to i mniej cieszą wygrane oesy. Gdyby to poskładać w całość... Wyobraź sobie jaka wtedy będzie radość. Tylko o to mi chodzi, 'to finish first, first you have to finish'. Przyjdzie moment, że wygrane oesy staną się normalką, a meta rajdu bez Rally2? No właśnie.

true
Jest duży potencjał potwierdzony wygranymi oesami - poczekajmy

[Marcin z Mtl]

Pieprzona komercha na wrc.com Podsumowanie 9 i 10 OSów- ani słowa o RK.

Dlatego w komentarzach należy przedstawiać poczynania RK, o których powinni wspomnieć
Ale bez złośliwości, najwyżej z dowcipną ironią.

[ceofx]

Jeszcze mam pytanie to hejterów:
Robert już w pierwszym rajdzie wygrał 4 oesy a na jednym był drugi.
Który z prywaciarzy w całym sezonie będzie się mógł pochwalić wygranymi kilkoma oesami w całym sezonie ? Jest jakiś kandydat do wymienienia? (taki hiundai czy Msport się dwoją i troją i takie kilka zwycięstw to było by wychwalanie jakie to postępy zrobili, a kroi ich gość z niesprawną ręką który WRC poznał zaledwie 2 lata temu )
Wygranie jednego oesu można by uznać za przypadkowe zagranie oponiarskie ( na jednym zyskasz na drugim 2x tyle stracisz) ale 4 wygrane oesy (jak do tej pory Loeb 4 Kub 4) to jest potwierdzenie tego że to jest FENOMENALNY SPORTOWIEC

[viper]

słaba dygresja...
Na czym polega osiągnięcie najlepszego czasu na odcinku?
Te 4 oesy z najlepszym czasem nie dojechał do mety?

Zdajesz sobie sprawę, że viperowi chodzi o metę rajdu, prawda? I nie zaprzeczysz, że to największy problem RK.

Wiem o co chodzi i jest to niezaprzeczalna oczywistość, którą każdy ogarnięty kibic rozumie.
Niemniej jednak dlaczego jeśli ktoś cieszy się/podnieca jest odrazu "punktowany" na forum przez osoby, które podchodzą na chłodno do cząstkowych wyników.
Wg.Ciebie wygranie oesów przez Polaka RK to nie jest powód do zadowolenia i dumy?

Kolego pytanie powinieneś zadać takie : "A dlaczego jak ktos dojeżdża do mety w klasyfikacji gen. Co najmniej na5 miejscu jest punktowany i przegrywa z Kubica pojedyncze oesy, ktore sa bez znaczenie jest punktowany przez fanów Kubicy"
Nigdy nikogo za kibicowanie Polakowi nie krytykowałem. Natomiast prywatnie mówiąc o szybkości zawodnika nie będę oceniał żadnego wyniku poki go nie bedzie fizycznie na mecie. Jako fan sportow motorowych mam do tego prawo jeżeli porównujemy szybkosc zawodnikow, bo uwazam ze trudniej byc na mecie 3 -4 w klasyfikacji generalnej takiego rajdu wrc niz wygrac jeden odcinek specjalny i oczywiscie możesz mieć inne zdanie.

[piotrg]

https://www.youtube.com/watch?v=exAdg-mosLg&feature=youtu.be 4:30 Dzwon Loeba z wczoraj

Gdzie tu dzwon, to już jazda uszkodzonym autem.

[marrcus]

@ Viper str 31
Nie żartuj że Ogier ma myśleć o punktach jak tu ma walka większą niż miszczostwo WRC, to sprawa honoru/dumy/pokazania/kompleksu aby pokonac Leba we francji bo to ostatnia taka okazja.

O punktach to se może myśleć we wszystkich pozostałych 15(?) rajdach, ma tylko jednego rywala JML który jednak "znacznie" odstaje od niego.

gdyby nie przygoda Kubicy z wczoraj te 3,5 min dziś byłby na równi z Lebem :/

[Sebekrally]

Jak wszystko zagra to Koci i Lefebr są do połknięcia na następnym odcinku, albo będą mega blisko

[Dani]

Ja w ramach protestu właśnie rezygnuję z wrc+.
Ciekawt czy gdyby prowadził w rajdzie, też nic by o nim nie powiedzieli?

Nasi już niezły rozpie*ol robią na ich profilu FB

[madman]

No jasne, że jest! Szczerze, to całe dzieciństwo słuchając Borówy i kibicując Gronholmowi na TV4 marzyłem sobie, żeby emocjonować się walką Polaka z resztą stawki. Cieszę się strasznie, że to marzenie się spełnia, ale gdzieś ta radość jest tłumiona kolejnymi newsami o problemach, gdy wiesz, że nie będzie dobrego wyniku na mecie, to i mniej cieszą wygrane oesy. Gdyby to poskładać w całość... Wyobraź sobie jaka wtedy będzie radość. Tylko o to mi chodzi, 'to finish first, first you have to finish'. Przyjdzie moment, że wygrane oesy staną się normalką, a meta rajdu bez Rally2? No właśnie.

true
Jest duży potencjał potwierdzony wygranymi oesami - poczekajmy

Po zeszłym sezonie, w tym nie może pozwolić sobie na taką ilość dzwonów, które i tak już wielu ludziom zamknęły oczy na prawdziwy talent i niesamowitą prędkość Roberta. Ten sezon to czas na pokazanie, że prócz świetnego tempa na pojedynczych oesach, ale bezkompromisowej jeździe (dla przykładu: Monte), potrafi też pojechać może wolniej, może nie na 110%, ale wykorzystując pecha rywali dojechać na przyzwoitej pozycji bez problemów w rajdzie, w którym nie czuje się tak pewnie (tu dla przykładu Szwecja, która będzie chyba największym wyzwaniem). Jedno jest pewne - dostarczy nam jeszcze wielu emocji i powodów do naprawdę ogromnej radości.