Rallye Monte Carlo 2015

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Thomas » piątek, 23 sty 2015, 23:59

relacja z dnia fatalna. Skakanie po odcinkach specjalnych, pomijanie niektórych (7-go w ogóle nie pokazali), przeciętny widz, nie wie na którym odcinku jadą kierowcy i kto wygrał, jakie czasy były na poszczególnych próbach...kto to przygotowuje?! to jest przepaść w porównaniu do tego co widzimy w ME. A to, że nie pokazali Roberta, mimo iż wygrał połowę dzisiejszych OSów pozostawię bez komentarza. Ja się nie dziwię, że Prokop się wahał czy rezygnować z WRC...

Od czasu jak relacje z WRC zniknęły z eurosportu, a szczególnie od wejścia VW te relacje stały się po prostu materiałem reklamowym. Rozkład jest zawsze mniej więcej ten sam:
1) dużo VW
2) trochę o pozostałych fabrykach
3) WRC2
4) jakaś wzmianka o prywaciarzach, ale tylko tych zgłoszonych do zdobywania punktów jako Team (czytaj tych, którzy uiścili odpowiednią opłatę)
5) ciekawsze wypadki reszty.

Protasowa też pokazali tylko gdy wymieniał koło, jakby chcieli wykazać, że jednak powinien wybrać Michelin, a nie Pirelli :lol:

adamlen napisał(a):Nie wiem które warunki miał na myśli, ale raczej te gdzie było więcej śniegu.
Ogólnie w tym roku też nie da się porównać faktycznego tempa z fabrykami (rok temu z powodu skrzyni, teraz opon).


no nie do końca. Popatrz gdzieś jest z tempem Prokop, tzn. jedzie prokopowym tempem, jak zwykle...
Ostatnio edytowano sobota, 24 sty 2015, 00:38 przez Thomas, łącznie edytowano 2 razy
"W zeszłym roku miałem pięć wypadków i żaden nie był wynikiem nadmiernej prędkości...ci, którzy nie rozumieją tego sportu, mają prawo nie wiedzieć. Natomiast ci, którzy są w tym sporcie czasami powinni pomyśleć...ale z czasem zapominają.
Avatar użytkownika
Thomas
A5
 
Posty: 660
Dołączył(a): wtorek, 7 sty 2014, 12:37
Lokalizacja: SB/LZ


Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Zepter » sobota, 24 sty 2015, 00:07

Zgdzam się z Thomasem.. ze swojej strony tylko dodam, że WRC 2 pokazywali dłużej niż zwycięzcę 3 oesów... Michelin trzyma WRC promotor za ryja.
TDI - Ten Dym Ignoruj ;-]
Avatar użytkownika
Zepter
N3
 
Posty: 434
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 22:00
Lokalizacja: Węgrów

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez viper » sobota, 24 sty 2015, 00:09

kubadub napisał(a):Roberto pokazał dzisiaj"cojones"!!!Idzie strasznie w mysl zasady-nie poznasz gdzie jest limit dopóki sie do niego nie zbliżysz.Bardzo mi zaimponował prywatną,zmęczoną Fieściną tłukąc "fabryki".

Jeżeli ktos wali kazdy zakręt na 110 % to moze byc szybszy od najszybszych. Tyle , ze to na krótka metę i w perspektywie rajdu to efektu nie przyniesie o sezonie nie wspomnę. Fabryka sie oddala, a zaraz przyjdą rajdy szutrowe i nawet tempo oesowe bedzie marne. Zamiast wykorzystać swój autut na asfaltach i pokazać ze umie szybko i mądrze jechac to nawet tutaj pozbawia sie jedynego słusznego argumentu.
Domson sie skarży ze Kubicy w materiałach wrc nie pokazano, ale na jakiej podstawie maja pokazywać. Takich jak on było wielu co odpadło , a ileż można pokazywać w kółko to samo. Sa zawodnicy którzy naprawde zaskoczyli np. Tanak czy evans. Notabene to kierowcy przez Polaków nie lubianego M sportu. Kibicom taka jazda sie podoba, ale ona nie jest skuteczna, a to powinien byc prirytet, a nie podnieta kilkoma oesami z ktorych tak naprawde duże znaczenie ma dobór opon czy pozycja startowa jak ktos tam wcześniej zauważył. Nawet w kronikach 23 sekundowa relacja :), bo nie ma tematu zeby ciagnąć dłużej. Panowie powoli sa juz konkretne oczekiwania w stosunku do osoby Kubicy jeżeli ma byc z niego kierowca rajdowy na najwyższym poziomie, a tak znowu słychać jutro kolejny dzien i będziemy sie jarac jak kolejny oes wygra. Pewnie ma duża szanse bo rajd jest juz ustawiony, a zawodnicy beda powoli myślec jak dowieźć punkty.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Domson » sobota, 24 sty 2015, 00:17

viper napisał(a):
kubadub napisał(a):Roberto pokazał dzisiaj"cojones"!!!Idzie strasznie w mysl zasady-nie poznasz gdzie jest limit dopóki sie do niego nie zbliżysz.Bardzo mi zaimponował prywatną,zmęczoną Fieściną tłukąc "fabryki".

Jeżeli ktos wali kazdy zakręt na 110 % to moze byc szybszy od najszybszych. Tyle , ze to na krótka metę i w perspektywie rajdu to efektu nie przyniesie o sezonie nie wspomnę. Fabryka sie oddala, a zaraz przyjdą rajdy szutrowe i nawet tempo oesowe bedzie marne. Zamiast wykorzystać swój autut na asfaltach i pokazać ze umie szybko i mądrze jechac to nawet tutaj pozbawia sie jedynego słusznego argumentu.
Domson sie skarży ze Kubicy w materiałach wrc nie pokazano, ale na jakiej podstawie maja pokazywać. Takich jak on było wielu co odpadło , a ileż można pokazywać w kółko to samo. Sa zawodnicy którzy naprawde zaskoczyli np. Tanak czy evans. Notabene to kierowcy przez Polaków nie lubianego M sportu. Kibicom taka jazda sie podoba, ale ona nie jest skuteczna, a to powinien byc prirytet, a nie podnieta kilkoma oesami z ktorych tak naprawde duże znaczenie ma dobór opon czy pozycja startowa jak ktos tam wcześniej zauważył. Nawet w kronikach 23 sekundowa relacja :), bo nie ma tematu zeby ciagnąć dłużej. Panowie powoli sa juz konkretne oczekiwania w stosunku do osoby Kubicy jeżeli ma byc z niego kierowca rajdowy na najwyższym poziomie, a tak znowu słychać jutro kolejny dzien i będziemy sie jarac jak kolejny oes wygra. Pewnie ma duża szanse bo rajd jest juz ustawiony, a zawodnicy beda powoli myślec jak dowieźć punkty.


1. Nie wymyślaj, że wygrywa odcinki tylko przez pozycję na drodze i opony, bo jechał na takich samych oponach jak Ogier(mówię o konfiguracji, wiadomoże Pirelli) i w takich samych warunkach.
2. Nie wiem po czym wnosisz, że tempo na szutrach będzie marne, w zeszłym roku marne nie było, a w tym roku może być jeszcze lepsze z działającą skrzynią i ręcznym.
3. Odpadnięcie w Monte to mimo wszystko jakieś wielkie halo nie jest. Neuville 3 lata z rzędu nie ukończył 1. dnia Monte.
4. Akurat tutaj było więcej lodu i śniegu niż czystego asfaltu.

To tyle :D
Domson
A6
 
Posty: 1580
Dołączył(a): niedziela, 20 sty 2013, 13:49

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez ryjas » sobota, 24 sty 2015, 00:20

viper napisał(a): Fabryka sie oddala, a zaraz przyjdą rajdy szutrowe i nawet tempo oesowe bedzie marne. Zamiast wykorzystać swój autut na asfaltach i pokazać ze umie szybko i mądrze jechac to nawet tutaj pozbawia sie jedynego słusznego argumentu.


Ja !@#$%^%$#@$%^ Facet weż wyluzuj. Pierwszy rajd w sezonie. RK jedzie bez obciążenia, bo nie walczy o wynik. Szuka limitów, bo nie ma nic innego do zrobienia w tym rajdzie a ty tutaj, że fabryka się oddala.
ryjas
N3
 
Posty: 436
Dołączył(a): niedziela, 15 cze 2014, 22:00

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez jacko » sobota, 24 sty 2015, 00:22

viper napisał(a):(...)w perspektywie rajdu to efektu nie przyniesie o sezonie nie wspomnę. Fabryka sie oddala, a zaraz przyjdą rajdy szutrowe i nawet tempo oesowe bedzie marne.


o widze mamy kolejna wróżkę :D

viper napisał(a):Sa zawodnicy którzy naprawde zaskoczyli np. Tanak czy evans.


rzeczywiscie, masz racje toz to evans wygrał dzisiaj wiecej OSów niz Ogier, z Twoich wypowiedzi mozna sie dowiedziec jeszcze wiecej niz z dzisiejszej oficjalnej relacji promotora WRC :lol:
jacko
A5
 
Posty: 546
Dołączył(a): czwartek, 11 kwi 2013, 11:51

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Thomas » sobota, 24 sty 2015, 00:23

a ten dalej swoje i wie lepiej co Kubica powinien, a czego nie i jakie sponsor ma oczekiwania :lol: :lol: :lol:

a codziennie Kubica próbuje jednak natłuc do głowy niektórym jakie są jego cele i priorytety na sezon, niestety jak grochem o ścianę, jednym uchem wpada, drugim wypada :lol:

to nic, że tworzy historię polskich startów w WRC wygrywając połowę odcinków specjalnych, (będąć byłym kierowcą wyścigowym) i już bijąc wszelakie rekordy, drugi rok startów i 8 odcinków na koncie, wygrywając jednocześnie 2 OSy pod rząd z dwoma multimistrzami, jadąc w tych samych warunkach gorszym autem (sic!)...hmmm był jakiś inny kierowca WRC, który w drugim sezonie startów miał 8 OSowych zwycięstw? nie pamiętam, jeśli się mylę to mnie poprawcie :wink:

Mam nadzieję, że na PS powalczy choć o jakieś symboliczne punkty
Ostatnio edytowano sobota, 24 sty 2015, 00:24 przez Thomas, łącznie edytowano 1 raz
"W zeszłym roku miałem pięć wypadków i żaden nie był wynikiem nadmiernej prędkości...ci, którzy nie rozumieją tego sportu, mają prawo nie wiedzieć. Natomiast ci, którzy są w tym sporcie czasami powinni pomyśleć...ale z czasem zapominają.
Avatar użytkownika
Thomas
A5
 
Posty: 660
Dołączył(a): wtorek, 7 sty 2014, 12:37
Lokalizacja: SB/LZ

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez viper » sobota, 24 sty 2015, 00:23

Domson napisał(a):
viper napisał(a):
kubadub napisał(a):Roberto pokazał dzisiaj"cojones"!!!Idzie strasznie w mysl zasady-nie poznasz gdzie jest limit dopóki sie do niego nie zbliżysz.Bardzo mi zaimponował prywatną,zmęczoną Fieściną tłukąc "fabryki".

Jeżeli ktos wali kazdy zakręt na 110 % to moze byc szybszy od najszybszych. Tyle , ze to na krótka metę i w perspektywie rajdu to efektu nie przyniesie o sezonie nie wspomnę. Fabryka sie oddala, a zaraz przyjdą rajdy szutrowe i nawet tempo oesowe bedzie marne. Zamiast wykorzystać swój autut na asfaltach i pokazać ze umie szybko i mądrze jechac to nawet tutaj pozbawia sie jedynego słusznego argumentu.
Domson sie skarży ze Kubicy w materiałach wrc nie pokazano, ale na jakiej podstawie maja pokazywać. Takich jak on było wielu co odpadło , a ileż można pokazywać w kółko to samo. Sa zawodnicy którzy naprawde zaskoczyli np. Tanak czy evans. Notabene to kierowcy przez Polaków nie lubianego M sportu. Kibicom taka jazda sie podoba, ale ona nie jest skuteczna, a to powinien byc prirytet, a nie podnieta kilkoma oesami z ktorych tak naprawde duże znaczenie ma dobór opon czy pozycja startowa jak ktos tam wcześniej zauważył. Nawet w kronikach 23 sekundowa relacja :), bo nie ma tematu zeby ciagnąć dłużej. Panowie powoli sa juz konkretne oczekiwania w stosunku do osoby Kubicy jeżeli ma byc z niego kierowca rajdowy na najwyższym poziomie, a tak znowu słychać jutro kolejny dzien i będziemy sie jarac jak kolejny oes wygra. Pewnie ma duża szanse bo rajd jest juz ustawiony, a zawodnicy beda powoli myślec jak dowieźć punkty.


1. Nie wymyślaj, że wygrywa odcinki tylko przez pozycję na drodze i opony, bo jechał na takich samych oponach jak Ogier(mówię o konfiguracji, wiadomoże Pirelli) i w takich samych warunkach.
2. Nie wiem po czym wnosisz, że tempo na szutrach będzie marne, w zeszłym roku marne nie było, a w tym roku może być jeszcze lepsze z działającą skrzynią i ręcznym.
3. Odpadnięcie w Monte to mimo wszystko jakieś wielkie halo nie jest. Neuville 3 lata z rzędu nie ukończył 1. dnia Monte.
4. Akurat tutaj było więcej lodu i śniegu niż czystego asfaltu.

To tyle :D

1. nie czytasz uważnie napisałem tylko o jutrzejszym dniu
2. Jak to po czym po poprzednim sezonie, a wielkiej roznicy nie bedzie bo niby skąd.
3. Odpadniecie w MC nie ale 10 rajd z kolei albo i lepiej to juz niestety chluby nie przynosi. tylko dzisiaj był ze 2,3 po za droga,wiec nie porównuj nevilla, bo to sa dwie rozne sytuacje.
4. Moze i było ale dzwony Kubicy dzisiaj były na czarnym a nie na śniegu.
To tyle :)
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Thomas » sobota, 24 sty 2015, 00:26

dobra można olać resztę wpisów wajpera, wraca do formy, ale gul mu skacze na OSowe zwycięstwa Kubicy :lol: Meeke też się oddala od fabryki (oczywiście ekspert forumowy milczy), Neuville niewiele szybciej niż Prokop, Loeb się skończył itd... :wink:



"... jestem trochę wkurzony ostatnim oesem... Rozmawiałem z kilkoma zawodnikami i też mieli problemy w tym samym miejscu, gdzie stanęliśmy za pierwszym razem. Za drugim razem tył uciekł mi w wolnym zakręcie. Dwa lata temu bym stanął w poprzek, zaciągnął ręczny i nawrócił, ale że chcę się poprawiać, to próbowałem się wyratować. Prawie się udało..."

to chyba wujaśnia, o co chodzi Kubicy? a może nie :roll:

gut najt, do jutra
Ostatnio edytowano sobota, 24 sty 2015, 00:57 przez Thomas, łącznie edytowano 1 raz
"W zeszłym roku miałem pięć wypadków i żaden nie był wynikiem nadmiernej prędkości...ci, którzy nie rozumieją tego sportu, mają prawo nie wiedzieć. Natomiast ci, którzy są w tym sporcie czasami powinni pomyśleć...ale z czasem zapominają.
Avatar użytkownika
Thomas
A5
 
Posty: 660
Dołączył(a): wtorek, 7 sty 2014, 12:37
Lokalizacja: SB/LZ

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez viper » sobota, 24 sty 2015, 00:33

No wyjaśnia, ze jechali z " marginesem" ktory w rajdach jest podstawa, dlatego oni pojechali dalej, a Kubica nie.
Powiedziałem co miałem do powiedzenia czekamy na następny rajd jaki bedzie efekt.
Na prostackie wpisy nie odpowiem, bo sie zrobi syf.
Ostatnio edytowano sobota, 24 sty 2015, 00:40 przez viper, łącznie edytowano 1 raz
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Wujeek » sobota, 24 sty 2015, 00:35

Dobra chłopaki jutro jedziemy z wiarą :| , ale SS1 zjedzony
Ostatnio edytowano sobota, 24 sty 2015, 00:36 przez Wujeek, łącznie edytowano 1 raz
Citroen Total Abu Dhabi World Rally Team
Avatar użytkownika
Wujeek
N2
 
Posty: 194
Dołączył(a): poniedziałek, 11 mar 2013, 21:26
Lokalizacja: Na Cięciu

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Altarir » sobota, 24 sty 2015, 00:35

Ależ mi szkoda Loeba. Ale najbardziej szkoda tej pięknej rywalizacji, jaka się zapowiadała. Miały być łącznie 4 dni walki, a tu już po drugim pozamiatane :(.

Jedyna nadzieja, ze Loeb trochę przyciśnie na Power Stage, żeby zdobyć punkty dla Citroena i choć ostatni odcinek będzie bardzo ciekawy.

Swoja drogą, najwyżej z Citroenów jest teraz nienominowany do punktów Ostberg :P. To się zespół przejechał na kalkulacjach :P
Altarir
N1
 
Posty: 74
Dołączył(a): poniedziałek, 29 gru 2014, 15:47

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Mariusz » sobota, 24 sty 2015, 00:39

Punkty z Power Stage nie liczą się w punktacji producentów.
Mariusz
Mariusz
N3
 
Posty: 376
Dołączył(a): czwartek, 1 sie 2002, 07:54

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez TomMaz » sobota, 24 sty 2015, 00:40

viper napisał(a):No wyjaśnia, ze jechali z " marginesem" ktory w rajdach jest podstawa, dlatego oni pojechali dalej, a Kubica nie.
Powiedziałem co miałem do powiedzenia czekamy na następny rajd jaki bedzie efekt.
Na prostackie wpisy nie odpowiem, bo sie zrobi syf.


Ogólnie wszystko się posypało wczoraj, mała przygoda z dużymi konsekwencjami. Pytanie jakby jechał jakby wczoraj skończył w 10 ze strata max 1 min. Dziś to nie było już nic do stracenia to mógł jechać wszystko. Walka byłaby i tak o koniec 10, a tak przynajmniej odcniki idą na konto, do tego jakaś nauka. W wywiadzie mówi że opis na OS8 wydawał mu się za wolny więc przyspieszył... Trzeba się zgodzic z viperem że RK nie może sobie pozwolić na kolejny sezon z tyloma przygodami jak 2014, pod tym względem potrzeba progresu. Monte może sobie już dopałować do końca, wygra może jeszcze jakiś OS i będzie fajnie, wypadnie i tak to już nic nie zmienia. Szwecje trzeba pojechać spokojnie. Co do tego że tempo na szutrach będzie słabe to się nie zgadzam, pierwsza 6 podobnie jak rok temu powinna być osiągalna.

Evans miał dobry początek ale dziś cieniował równo, tracił pozycję za pozycją. Zobaczymy co będzie dalej, ale Neuvillowi który jedzie dość słabo już mało do niego brakuje.

Loeb może jutro też jechać wszystko bo złapanie Sordo na 9 pozycji powinno być realne, a do tego nie wiadomo ilu jeszcze będzie miało przygody.
TomMaz
N3
 
Posty: 444
Dołączył(a): piątek, 7 lut 2014, 11:30

Re: Rallye Monte Carlo 2015

Postprzez Cairo » sobota, 24 sty 2015, 01:06

Viper kim Ty kurde jesteś?? Oczywiście każdy ma swoje zdanie i każdy ma prawo do jego wyrażania, ale powiedz mi dlaczego za wszelką cenę chcesz wykpić osiągnięcia Kubicy? I co z tego że stracił dziś ponad 3 min?? Czy po wczorajszym dniu to coś zmienia? Przysięgam Ci że w jego sytuacji jechałbym tak samo. Mając pewne pierwsze miejsce na koniec sezonu na Cieszynce 4 razy wyjechałem za trasę, ryzykując nie ukończenie rajdu, koszty związane z naprawą auta (a uwierz że koszty są dla mnie bardzo ważne i staram się aby ich nie było), poprostu gdy się nie ma nic do stracenia (Robert przez cały sezon będzie w sytuacji że nie ma nic do stracenia) jedzie się maksa co się potrafi i próbuje się przekraczać delikatnie bariery aby poznać swoje i sprzętu możliwości. Ja wiem, że to wszystko zostało już milion razy powiedziane, ale Ty ciągle powtarzasz te same głupoty, więc ja się daje znów sprowokować i zwracam Ci uwagę na to, że gośc ma w d.. to co Ty i Tobie podobni sądzą o jego dzwonach, on cieszy się tym, że potrafi mimo śmiesznie małego doświadczenia (kurde chyba każdy kibic rajdowy zdaje sobie sprawę jak złożony jest to sport i jaką rolę odgrywa doświadczenie, km oesowe to podstawa do szybkiej jazdy) jechać w mega trudnych warunkach tempem jak wszyscy twierdzą "kosmity" Loeba (nie piernicz mi tu głupot że warunki miał lepsze bo obejrzyj onboardy i zobaczysz że Loeb wcale nie ma więcej syfu a za to myślę że przetarty lód czego dowodem jest np Koci wbijający się między WuRCe, kolejny dowód to wygrany OeS w drugiej pętli). OeS ASPRES LES CORPS - CHAUFFAYER to droga kilka Km od domu mistrza Ogiera a mimo to Robert dwukrotnie z nim wygrywa na tym odcinku. Przypominam, że Seb jedzie uważanym za dwa kroki przed konkurencją Volkswagenem, Robert uważaną za dwa kroki za konkurencją kliencką Fiestą, przygotowaną przez autorski team bez doświadczenia w WRC. POWIEDZ MI CZŁOWIEKU JAK MOŻESZ TEGO NIE DOCENIĆ??!!!!! Jeżeli jesteś tak zawzięty i to wszystko Cię nie rusza to przynajmniej siedź cicho, a nie wyrażaj tego jadu i zazdrości na forum pasjonatów pięknego sportu, który wreszcie doczekał się godnego Polskiego reprezentanta, z którego szczerze możemy być dumni, a jego postawa daje ogromne emocję i radość.Uwielbiany przez Ciebie Kajetanowicz (absolutnie nic do Kajtka nie mam), startuje już 11 (!!!!!) pełny sezon i niestety o takim tempie póki co może pomarzyć, pokaż mi innego kierowcę, który w 3 sezonie kariery rajdowej wygrywa odcinki w WRC prywatnym autem? Uwierz, że i dla kibiców i dla niego większą satysfakcję daje wygranie połowy odcinków dnia i opuszczenie drogi na jednym niż "evansowa" jazda na 7-11 miejscu na odcinkach żeby dumnie stwierdzić: "Jest super! Jestem 6 po drugim dniu w tym ciężkim rajdzie. " Ty cały czas o tych punktach, sezonie itd. Po co to? Na to przyjdzie czas, kierowcy rajdowi to ludzie, którzy kochają jeździć, nie są tam przez przypadek bo akurat była taka oferta w telegazecie, oni cieszą się jazdą, więc również Robert to bezkompromisowy gość, którego cieszy jazda na absolutnym limicie, ma ku temu możliwości więc z tego korzysta przy okazji dając wiele radości innym, ale przede wszystkim robi to dla siebie i ma w nosie to że jakiś viper rozgoryczony jest brakiem punktów. Posłuchaj sobie Szczepaniaka w wywiadzie dla Eryka Mełgwy co ma do powiedzenia na ten temat, co ich cieszy i po co jeżdzą.
www.cairo.com.pl - części do samochodów marki Honda - Kraków
Avatar użytkownika
Cairo
N2
 
Posty: 141
Dołączył(a): niedziela, 9 gru 2007, 13:05

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron